Perfecta

Perfecta, Pink Prosecco, Koktajl rozświetlający do ciała

Saszetkę z koktajlem rozświetlającym dostałam od Kochanej @madziek1. Takich produktów używam głównie latem albo od specjalnej okazji i właśnie nadarzyła się okazja, żeby go wypróbować. Koktajl ma bardzo leciutką i aksamitną konsystencję w kolorze delikatnie różowym. Fantastycznie rozprowadza się go na skórze, dosłownie sunie po ciele. Rozświetla naprawdę bardzo mocno, świeciłam się dosyć intensywnie, więc to rzeczywiście jest produkt na specjalną okazję, raczej nie na co dzień. Pachnie bardzo ładnie, luksusowo. Nie zauważyłam po nim nawilżenia czy odżywienia, ale raczej ma on inne zadanie. Saszetka starczyła mi na 2 razy

Zobacz post

Koktajl rozświetlający do ciała od Perfecta, który dosyć długo czekał na swoją kolej. Saszetkę wraz z wieloma inny produktami dostałam od @Sarmaliska na początku roku.
Piękna, różowa saszetka zawiera 18ml produktu o różowym zabarwieniu z mnóstwem drobinek srebrnego brokatu. Konsystencja jest dosyć ciekawa, niby galaretka, a w dotyku mięciutka jak puch.
Kosmetyk zaaplikowany na skórę ciała ekspresowo się wchłania pozostawiając różnie porozrzucane drobinki. Efekt ogólny jest śliczny, drobinki delikatnie odbijają światło co staralam się złapać na zdjęciu.
Nawilżenie było bardzo subtelne. Kosmetyk jest bezpieczny do aplikacji przed wyjściem - nie pobrudzi ubrań. Jednakże trzeba uważać. Niby drobinki zostają na skórze, a dłonie dosłownie całe miałam w brokacie 🤣.
Koktajl w żaden sposób mnie nie uczulił ani nie podrażnił. Jest bardzo fajny i możliwe, że jeszcze się z nim kiedyś spotkam.

Zobacz post

Perfecta Pink Prosecco super glow koktajl rozświetlajacy do ciała.
Produkt ten dostalam w paczuszce od @ForestWitch.
Kosmetyk ten znajduje się w sporej ładnej różowej saszetce o pojemności 18 ml. Koktajl ten zawiera w sobie mnóstwo mineralnych drobinek które bardzo ładnie połyskują. Jego skład wchodzą olejnie i ekstrakt z ashwagandhy. Kosmetyk ten sprawia że skóra jest bardzo przyjemnie miękka rozświetlona wyglądająca ładnie. I jego zapach nie do końca mi odpowiada Ale efekt wyglądu skóry po jego zastosowanie jest taki przyjemne. Spokojnie myślę że wrócę do niego ponownie na jakieś takie większe wyjścia gdzie chce się żeby ta skóra wygląda tak lśniąco lepiej i tak po prostu zdrowiej. Kosmetyk jest dość lekkiej konsystencji, szybko się wchłania nadając skórze za zdrowy wygląd. Nie podrażnił ani nie uczulił co zachęca do kolejnego użycia.

Zobacz post

Perfecta Pink Prosecco, Koktajl do ciała, Rozświetlający, Super Glow.

Ten produkt totalnie mnie rozczarował. Lubię glow, delikatny, seksowny połysk, ale ten produkt daje efekt taniej kuli dyskotekowej widocznej z kosmosu. O matko jak to się błyszczy! Tandeta do potęgi. Na dodatek cholerstwo jest tak wydajne, że wystarczy niewielka ilość do wybrokacenia całego ciała. Ja nie mogłam tego usunąć z ciała na sucho. Ścierałam wilgotnymi chusteczkami i niewiele to dało. Poza tym to zostawia ślady wszędzie gdzie się siedzi, czego się dotyka, koszmar po prostu. Saszetka i zapach ładny, to jedyne plusy. Poza tym w życiu bym tego badziewia ponownie nie tknęła.

Zobacz post

☆ Rozświetlający koktajl do ciała Pink Prosecco, Perfecta.

Produkt ten otrzymałam w paczce urodzinowej od kochanej Dorotki @ForestWitch - dziękuję jeszcze raz bardzo bardzo, ponieważ przypadł mi mega do gustu! Mieści się on w różowej saszetce (lubię wszystko co rozowe wiec automatycznie opakowanie mi się spodobało ), jest go dość sporo wiec wystarczy na kilka aplikacji. Konsystencja kremowa, trochę rzadsza niż większość balsamów ale świetnie się rozprowadza po ciele, nie zostawia tłustej warstwy, dobrze sie wchłania. Ma ładny, brzoskwiniowy zapach, który kojarzy mi się jednoznacznie z latem i słońcem. Słońce można znaleźć również w samym balsamie - mieni się na miliony drobinek w kolorze zlota oraz różu - jak dla mnie to połączenie idealne! Skóra wygląda na taką muśnięta promieniami, zdrowa i odżywiona. Balsam ma również właściwości nawilżające. Chyba kupię sobie taka saszetkę również na zbliżające się wakacje.

Zobacz post

Żałuję, że tak późno odkryłam ten produkt, bo sięgnęłam po niego dopiero w połowie września gdy moja opalenizna nie była już za mocna. A jest to rozświetlający koktajt do ciała. Jedna saszetka wystarcza na pokrycie zarówno nóg jak i rąk. Na upartego wydaje mi się, że przy byciu bardziej oszczędnym niż ja, wystarczy na dwa razy. Koktajl ma fajną, żelową konsystencję, która łatwo rozprowadza się po ciele, całkiem nieźle nawilża i ultra szybko się wchłania. Co najważniejsze zawiera milion różnokolorowych drobinek, z których najbardziej wybijają się złote i pomarańczowe. Przepięknie wygląda to na skórze. Drobinki dość mocno się transferują po całym ciele i na ubrania, więc to trzeba mieć na uwadze. Będę pamiętać o tym produkcie w przyszłym roku i całkiem możliwe, że wręcz się będę w nim kąpać .

Zobacz post

Nigdy nie miałam balsamu do ciała z drobinkami i byłam bardzo ciekawa czy mi się to spodoba. Dlatego nim zaopatrzę się w dużą tubę chciałam kupić coś mniejszego na spróbowanie. W Rossmanie znalazłam takie coś co nosi nazwę Koktajl rozświetlający do ciała jest to produkt z marki Perfecta i wariant Pink Prosecco. Saszetka ma 18 ml pojemności i wystarczyła mi na jedno użycie. Nie widziałam tego w innej pojemność, ale jest to nowość. Postanowiłam zrobić to na weekend aby w pracy nie świecić się jak świąteczna bombka 😆. Muszę przyznać, że koktajl ma całe mnóstwo świecących drobinek. Na dekolcie światło odbija się tworząc niesamowity efekt. Mega produkt na imprezę, urlop czy nawet na lato do opalonej skóry. Konsystencja jest lekka, średnio gęsta ale nie spływa. Szybko wchłania się w skórę i nie zostawia lepiącej warstwy. Przyjemnie pachnie i zapach wyczuwalny jest praktycznie cały czas. Nawilża skórę i nadaje jej miękkości. Po użyciu tego balsamu trudno się zgubić i nie tylko o blask chodzi. Zostawiałam po sobie ślady jak w bajce o "Jasiu i Małgosi" 😉. Gdzie nie usiadłam czy czego nie dotykałam tam zostawiałam złote drobinki 😄. Wow fajne to jest ...

Zobacz post