Sylveco

motylek826

Próbka kremu na dzień od marki Sylveco WOW. Jest to krem sokiem z brzozy, betuliną i ksylitolem. Jest produkt intensywnie nawilżający, odżywiający i regenerujący. Krem jest białej barwy o gęstej konsystencji, który dość szybko się wchłania w skórę. Krem ma przyjemny zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Przy nałożeniu daje miłe uczucie chłodu, pozostawia lekkie tłuste ślady. Jest to kosmetyk który idealnie nadaje się pod makijaż.

frambuesa

Kremik do twarzy, który używałam podczas lata na co dzień i bardzo dobrze się u mnie sprawdzał. Krem jest lekki, szybko się wchłania i subtelnie nawilża nasza cerę. Mnie on nie uczulił i nie zapychał i nie zostawiał nieprzyjemnego filtru. W zapachu też jest bardzo delikatny i subtelny. Polecam!

Basia1

Próbka kremu do twarzy wow marki Sylveco. Krem zaskakuje konsystencją i ogólnym wrażeniem podczas stosowania. Nabierając go na palce mamy wrażenie że konsystencja jest tłusta ale nic bardziej mylnego. Krem jest treściwy ale błyskawicznie się wchłania, daje poczucie dużego nawilżenia. Posiada subtelny zapach i jest wydajny. Myśle że mogłabym się z nim polubić kupując opakowanie pełnowymiarowe.😊

Tayen

Seria dedykowana młodej cerze. Mimo, że do młodzieży już nie należę to przetestowałam próbkę również ja
Moje pierwsze odczucie to średnio przyjemny zapach, a zapach jest dla mnie ważny.
Próbka nie była, aż tak wydajna jak inne od tej firmy, nie mnie wystarczyła na trzy stosowania.
Krem nie tłuścił bardzo twarzy, ale też nie powodował na niej rewelacyjnych efektów, które szybko można by dostrzec.
Przez to próbkę oceniam na przeciętną i nie wartą polecania.

Anuusiaczeek

Próbka kremu do twarzy Sylveco Wow.
Niewielka saszetka zawiera 2 ml kremu o lekkiej konsystencji i białym zabarwieniu. Aromat jest tak subtelny, że wręcz nie wyczuwalny. Zaaplikowany na twarz zaczyna się lekko rozsmarowywać jednak stosunkowo ciężko wchłaniać. Końcowo wchłonął się cały pozostawiając na niecałą minutę dosyć duży efekt rozświetlenia. Po chwili on minął. Próbka pozostawiła po sobie bardzo ładne, naturalne rozświetlenie cery bez efektu żarówki. Skóra twarzy była gładka i nawilżona. Krem nie pozostawił po sobie żadnego nieprzyjemnego filmu. Nie uczulił również ani nie zapchał. Bardzo ciekawy produkt.

Kasia789

Próbka kosmetyku do twarzy dostałam ją już jakiś czas temu z czego się ucieszyłam. Jest to krem do twarzy bardzo ładnie pachnie ma w swoim składzie sok z brzozy która ma w sobie dużo cennych właściwości. Jest on taki kremowy bardzo fajnie się rozprowadza na skórze. Skóra staje się nawilżona delikatna w dotyku. Pojemność to 2 ml co wystarczyło mi na jedno użycie. Łagodzi on podrażnia i przyspiesza regenerację skóry. Bardzo przyjemny kosmetyk. ♥️

Karolinnaa

Próbka kremu do twarzy, którą dostałam z zamówieniem wraz z Sylveco. Ma bardzo piękny zapach, który dość długo się utrzymuje. Krem nie uczulił, ani nie podrażnił mi twarzy, ale bardzo fajnie ją nawilżył. Jestem z niego zadowolona i z chęci ago kupię w większej wersji. Szybko się wchłonił, starczył na całą twarz.

Hinami

Próbka kremu do twarzy z Sylveco Wow. Jest to seria, której jeszcze nie miałam i byłam bardzo ciekawa tego kremu. Zapach jest mocno ziołowy i naturalny, rzeczywiście czułam coś w nim z brzozy . Konsystencja jest dosyć gęsta, a krem standardowo ma biały kolor. Makijaż po tym kremie mi się nie rolował i dobrze wyglądał. Skóra była fajnie nawilżona i miękka. Probka starczyła mi na dwa użycia.

Myszowata

Próbka kremu którą dostałam w paczuszce od @ForestWitch .
Lubie takie probki bo dzieki nim moge sprawdzić czy cos mi pasuje czy uczula.
Próbka jest mała a krem służy do użycia rano i wieczorem. Przeznaczony do młodej cery. Zawiera w sobie sok z brzozy, betuline oraz ksylitol. Ma dosc lekko konsystencje ale jest tlustawy, delikatnie pachnie i w miarę szybko sie wchłania. Nie uczulił ani nie podrażnił mnie w żaden sposób. Skóra była po nim dobrze nawilżona , miekka w dotyku i poprostu ciut lepiej wyglądała. Myślę że jest to produkt warty zainteresowania .

izvsza

☆ Krem do twarzy, WOW, Sylveco.

Dziewczyny, znalazłam przypadkowo fantastyczny krem! Polubilam się z nim od pierwszego nałożenia. Taka próbka wystarczy mi na 2-3 aplikacje. Jest to krem WOW od Sylveco z sokiem z brzozy betulina i ksylitolem. Ma świetna, lekka konsystencje, rewelacyjnie się wchłania zostawiając skórę miękka, gładka i odżywiona. Ponadto ładnie pachnie, tak słodko i delikatnie. Krem nadaje się zarówno na noc jak i na dzień. Zobaczymy jak się będzie zachowywał pod makijażem, czy nie będzie ciasteczkowal czy się warzył. Jeśli nie to chyba znalazłam swój następny krem na dzień. Zapowiada się super. 🥰

EDIT: Daje rade pod makijaz 🥰

Alicja95

Sylveco krem do twarzy, który zużyłam na dzień.
Opakowanie zawiera 2 ml, który wystarczył mi na dwa użycia.
W opakowaniu znajduje się biały, delikatny krem. Łatwo się rozprowadza na twarzy, szybko się wchłania pozostawiając delikatny film, który po chwili znika.
Twarz rozgrzana po nocy zostaje ukojona, schłodzona. Ma delikatny, naturalny i bardzo przyjemny zapach.
Nawilżenie jest długotrwałe co mi się bardzo podoba w tym kremie, jestem skłonna sięgnąć po pełnowymiarowy produkt, gdy skończą mi się zapasy. ☺️

monikove

Sylveco,WOW, krem do twarzy do cery problematycznej.
Kosmetyk jest zamknięty w szklanym, odkręcanym słoiczku o pojemności 50 ml.
Zapach nie podoba mi się wcale.
Krem pachnie przyprawami, intensywnie i dość ostro,ale na szczęście zapach szybko znika.
Konsystencja jest kremowa i lekka, dzięki czemu kosmetyk łatwo się rozprowadza oraz szybko się wchłania.
Krem dobrze nawilża skórę i faktycznie zmniejsza niedoskonałości.
Cera jest rozjaśniona,a pory delikatnie zmniejszone.
❤️❤️

lubietox3

Próbka kremu do twarzy WOW Sylveco. Ta linia zdecydowanie kusi wyglądem - pełnowymiarowy krem ma błyszczącą etykietkę holo w kolorach różu i fioletu. Ogólnie linia przeznaczona jest dla nastolatków i myślę, że zamysł jest dobry. Sam krem jest biały, średnio gęsty, jednak przyjemnie się rozprowadza po skórze. Idealnie nadaje się na dzień u mnie, bo jednak na noc jest zbyt lekki. Oprócz odpowiedniego nawilżenia również matuje. Skóra po jakimś czasie nie błyszczy się, wygląda dobrze. Krem jest też fajny pod makijaż. Co do zapachu mam mieszane uczucia (jak to w 90% tej marki), pachnie po prostu dziwnie. Czuję tutaj brzozę, która jest jako jednym z składników, a zapachu brzozy nie trawię. Po za tym czuję też gumę balonową. Mieszanka ta jest dziwna, dla mnie trochę słodka, może nieco męcząca. Czuję go jakiś czas na twarzy i chyba jednak mi to przeszkadza. Po za tym polecam wypróbować, uważam, że jest to udana nowość Sylveco.

todoporti9

Mój aktualnie używany krem do twarzy Sylveco Wow. Krem ma pojemność 50 ml, znajduje się w ciemnym szklanym słoiku, zawartość dodatkowo była zabezpieczona sreberkiem, a słoik był zapakowany w kartonik. Na opakowaniu jest informacja od producenta, że można go używać na noc i na dzień, ja na dzień używam kremu SPF, więc ten stosuję na noc. Krem ma jasny kolor, dość lekką konsystencję i ziołowy zapach, który jest trochę podobny do zapachu kremu Duetus na noc, ale nie jest aż tak duszący i wydaje mi się, że ten jest po prostu przyjemniejszy, chociaż jest mocno ziołowy. Na szczęście też zapach szybko się ulatnia. W składzie krem zawiera olej z pestek winogron, ksylitol, masło shea, olej z czarnuszki siewnej, olej jojoba, wyciąg z korzenia lukrecji gładkiej, betulinę, pochodną witaminy E, wyciąg z liści i kory brzozy. Krem mimo lekkiej konsystencji okazuje się dość treściwy po nałożeniu, niewiele go potrzeba do nałożenia. Bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę, nie ma żadnych oznak przesuszenia czy pieczenia skóry po jego zastosowaniu. Używam go razem z serum Bielenda Złote Ceramidy i serum peptydowym Nacomi Next Level, bardzo dobrze z nimi współpracuje, nie roluje się. Moim zdaniem krem sprawia też, że stany zapalne szybciej się goją, a wyprysków jest zdecydowanie mniej. Bardzo polecam i pewnie do niego jeszcze kiedyś wrócę. Chyba najlepszy krem, z którym miałam do czynienia w tym roku, oprócz Lirene, który niedawno opisałam i Duetus na noc, który oprócz zapachu w działaniu był super. Krem jest dostępny w Hebe za 32,99 zł bez promocji. Ja go sobie zamowilam z drogerii internetowej Cosibella za około 20 zł, przy okazji zakupu innego produktu.

basiek86

Sylveco Wow- krem do twarzy. Próbkę tę również otrzymałam przy ostatnim zamówieniu z Sylveco. Krem ten zawiera w składzie sok z brzozy, betulinę i ksylitol. Konsystencja kremu jest lekka, taka trochę rzadka. Krem jest białego koloru, zapach dość mocny, głównie wyczuwam w nim chyba sok z brzozy. Jest delikatny, ale nawilża, dobrze się wchłania, nie jest lepiący. Nie podrażnił mnie, nie uczulał. Fajnie, że krem ten ma funkcję łagodzenia i przyspieszenia regeneracji w przypadku zmian skórnych. Ogólnie to bardzo fajny, lekki krem.👍 Jednak ze względu na to, iż jest przeznaczony dla młodej cery, to raczej nie kupiłabym pełnowymiarowego opakowania. 😉

paulinova

Tym kremem powinny się zainteresować osoby, które mają zdolność do zapychania cery. Krem okazał się bardzo lekki i pięknie się rozprowadza po twarzy. Otrzymałam go w kartonowym pudełku, dopiero po otworzeniu ukazał mi się szklany słoiczek o pojemności 50 ml w cenie około 30 zł. Po odkręceniu wieczka mamy ochronną folię dzięki której wiemy, że nikt wcześniej nie dotykał kremem palcami. W tym kremie dominują składniki nawilżające , oleje oraz masła, które są przyjazne dla cery trądzikowej. Niestety nie mam porównania do innych kosmetyków z tej linii, bo to moje pierwsze spotkanie z Sylveco WOW, ale na pewno nie ostatnie. Chętnie sobie dla porównania przetestuje coś innego, bo jestem ciekawa czy tak samo pachnie seria jak ten krem do twarzy . Ciężko opisać ten zapach, ale wyczułam coś niby lekko słodkiego, ale z domieszką ziół. Zapach nie jest jakiś ciężki czy nieprzyjemny, ale też długo się nie utrzymuje na twarzy. Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam poprawę w wydzielaniu się sebum, na pewno mam mniej wyprysków niż przed używaniem tego kremu.

Znacie najnowszą linię Sylveco WOW ??

byKadia

Marcowe pudełko Pure Beauty Box Coś co zwróciło moją uwagę to przepiękny kartonik! No coś cudownego! Zawartość jak dla mnie spoko, chociaż bywały lepsze A oto co znalazło się w pudełku:
- Pomarańczowe masło do ciała od Bielendy
- Odświeżający szampon do włosów (produkt 1 z 6)
- Ekspresowa odzywka Gliss
- Matowa pomadka w płynie Golden Rose
- Płatki złuszczające na pięty Silcare
- Odżywka domykająca łuskę włosa Only Bio
- Korektor Maybelline
- Próbki Uraige
- Miniaturka Serum Germaine de Capuccini
- Maska - peeling - Tołpa
- Krem do twarzy Sylveco
- Płyn do prania - Zielko
- Body Make-Up - Soraya
- Maseczka When (wymiennie z kremem korygującym Dermiedic)
- Prezent dla dziecka - Żel do mycia ciała i włosów Kids Fun

Są tutaj produkty, które mi się podobają - korektor na którego czaiłam się już kilka miesięcy, ale czekałam na lepszą cenę. Przetestowałam już odżywkę domykającą łuskę włosa i powiem tak - Cudo! Zawsze myślałam, że taki kosmetyk jest mi zbędny. Łączna wartość produktów to 367,60 zł