Dayes Europe B.V

oewelina

Dayes Europe B.V
Maska na okolice oczu, Hydrożelowa, Nawilżenie i pielęgnacja, Hydrogel Eye Masks.
Cena: prezent/ 1 para

Pierwszy raz mam takie cuda na oczach i dla mnie było to nie lada zadanie aby je założyć w odpowiednie miejsce. To fikuśne cudo przyszło w paczce urodzinowej od naszej Pięknej Ani @asobelga 😍. Dziękuję za dziwny ale jakże uroczy upominek 😍❤️🎁.
Płatki są zamknięte w dużej, kolorowej i przyciągającej oko saszetce. Ja przed nałożeniem włożyłam sobie je do lodówki aby był lepszy efekt. Płatki są dość cienkie, w pięknym złocistym kolorze i naprawdę wyglądają cudnie. Każda sroka by się na nie rzuciła . Po nałożeniu na strefę oka siedzą spokojnie, nie przemieszczają się po twarzy. Nie czułam zapachu lawendy a szkoda bo bardzo lubię ten zapach. Po upływie około 15 minut zdjęłam maskę z oczu, faktycznie skóra była nawilżona i taka bym powiedziała spokojniejsza pod tym okiem.

Dziękuję i polecam ❤️

dastiina

Dayes Europe B.V - Maska na okolice oczu - Hydrożelowa - Nawilżenie i pielęgnacja - Hydrogel Eye Masks
Maska na oczy, a raczej płatki hydrożelowe na okolice oczu.
Dostałam je od wspaniałej @gilgotka, jeszcze w świątecznej paczce.
W końcu miały swój debiut.
Opakowanie jest dość podłużne, jak się okazuje w środku znajduje się plastikowa tacka ze sporą ilością esencji, a na niej dwa, złote płatki.
Są dość grube, mocno namoczone w esencji.
Z jednej strony gładkie, z drugiej takie "waflowe".
Mają dość oryginalny kształt.
Są takie, że nakładamy je i nad okiem jak i pod nim, także mamy dość fajną pielęgnację.
Niestety dość mocno się odklejają, więc trzeba z nimi najlepiej siedzieć bez ruchu albo leżeć.
Mimo to... Działają!
Fajnie nawilżyły okolice oczu, wygładziły i napięły skórę.
Zniwelowały cienie, zredukowały opuchliznę i efekt zmęczenia.
Bardzo przyjemne, a jeszcze lepiej jak są wyjęte z lodówki.

nana37

Hydrożelowa maseczka nawilżająca i zmiękczającą skórę wokół oczu.
Opakowanie to prostokątna saszetka z ciekawą szatą graficzną przyciągającą wzrok. W środku znajdują się dwa ,, płatki " które w wygodny sposób aplikujemy na skórę wokół oczu. Są nasączone odżywczą esencją i ładnie przylegają do twarzy. Za opakowanie zapłaciłam 3.99, co nie jest zbyt wygórowaną ceną.
Płatki są dość skuteczne , zdecydowanie zauważyłam poprawę nawilżenia skóry. Cienie pod oczami zostały delikatnie rozjaśnione, więc jestem bardzo zadowolona.

bow90

Hydrożelowe płatki pod oczy z Action. Tym razem wersja czarna. Płatki mają fajny kształt i dość ciekawą chropowatą strukturę. Bardzo dobrze trzymają się na skórze i nie spadają z niej. Mają delikatny przyjemny zapach. Płatki świetnie nawilżają i napinają skórę pod oczami. Cienie pod oczami są zdecydowanie mniej widoczne a spojrzenie bardziej świeże. To idealna maseczka po jakieś ciężkiej nocy bo kondycja skóry pod oczami jest wyraźnie lepsza.

kkosarska

🖤 Hydrogel Eye Masks.

Chyba po raz pierwszy mam okazję testować płatki pod oczy, które nakłada się również na powiekę. Muszę przyznać, że to strzał w dziesiątkę. Płatki są koloru czarnego, mają rewelacyjny kształt, a ich struktura to taka jakby krateczka. Płatki nakłada się na oczy bardzo łatwo, podczas aplikacji nie odklejają się ani nie zsuwają. Zadaniem tej maseczki pod oczy jest nawilżenie i pielęgnacja skóry wokół oczu i tak te warunki zostały spełnione. Zniknęła mi również opuchlizna po nocy, a zmęczenie pod oczami zostało całkowicie zniwelowane. Spojrzenie wygląda świeżo, skóra jest przyjemna w dotyku i bardziej napięta. Ukojenie i relaks po tym mini domowym spa - bezcenne.

Warto wspomnieć, że produkt jest wegański i można kupić go w Action za małą kwotę, bo coś koło 3 zł. Dla mnie hit.

lenittabrz

REWELACYJNA! hydrożelowa maseczka pod oczy , którą kupiłam w Action. Pierwszy raz używałam maseczki, którą nakładamy również na powiekę. EKSTRA!
Maseczka ma zadanie nawilżyć i delikatnie pielęgnować skórę wokół oczu. W pełni spełniła swoje funkcje. Warto dodać, że jest wegańska. Co do zapachu , wyczuwalny jest delikatny zapach lawendy.
Maseczka ma urocze opakowanie a w nim dwa hydrożelowe płatki przypominające skrzydła. Idealnie dopasowują się do powieki i okolic oka, co najważniejsze nie spadają. Po 20 minutach, cudownego relaksu zdejmujemy płaty a pozostałości serum wklepujemy. Polecam !

gilgotka

No takiej maseczki jeszcze nie miałam. Ostatnio będąc w Action w końcu po długiej przerwie natknęłam się na nowość. Są to hydrożelowe maseczki pod oczy w uroczym opakowaniu. Wyjątkowość produktu tutaj niebywale zapewnia między innymi ich kształt. Po raz pierwszy spotkałam się z tego typu maseczką, którą nakładamy również na powiekę. To strefa często pomijana podczas pielęgnacji, ponieważ zazwyczaj główną uwagę skupia się na obszarze pod oczami. Ja od jakiegoś czasu zwracam na to uwagę również nakładając kremy, więc absolutnie musiałam ją przetestować. Niestety nie pamiętam ile kosztowała dokładnie, ale było to coś koło 3 zł. Zadaniem maseczki jest nawilżenie i pielęgnacja skóry wokół oczu, a produkt jest wegański. Producent mówi tutaj o zapachu lawendy i przyznam, że jak to przeczytałam to się trochę zawachałam, bo nie przepadam za tym zapachem, ale na szczęście okazało się, że pachnie ślicznie. Nie nazwałabym tego zapachu jako lawendowy, a bardziej kwiatowy. W każdym razie opakowanie kryło w sobie dwa hydrożelowe płatki, które były umieszczone w plastikowej podstawce dzięki czemu wygodnie było je wyciągnąć. Miały złoty kolor i strukturę przypominającą plaster miodu. Początkowo nie wiedziałam jak się zabrać za zakładanie, ale polecam zacząć od powieki i później już z górki. Poszło mi to bardzo sprawnie, a płatki siedziały na swoim miejscu od początku do końca. Przyznam, że są dość duże i łapały fajnie skronie, a chłodne przyniosły niesamowitą ulgę i ukojenie. Zrobiłam je rano, więc pozbyłam się w 20 minut po nocnej opuchlizny. Czas rekomendowany przez producenta to 15-20 minut, ale to było tak przyjemne, że chciałam trzymać je nawet dłużej. Kiedy ściągałam je ze skóry, były zdecydowanie suchsze i jakby cieńsze co oznacza, że skóra dobrze wpiła serum. Była tak fantastycznie nawilżona! To chyba najlepsze płatki pod oczy jakie miałam. Skóra była gładka, miła w dotyku, absolutnie się nie lepiła i nie wystąpiły podrażnienia. W dodatku ukojenie i relax jakie przyniosła były bezcenne. Tego dnia zrezygnowałam z użycia kremu pod oczy, bo już nie było takiej potrzeby. Świetne nawilżenie i pielęgnacja skóry. Fantastyczna maseczka i z pewnością jak ją spotkam, to zakupię ją ponownie. Polecam! Dla mnie absolutny hit!

gilgotka

Moje ostatnie zakupy kosmetyczne w Action. Byliśmy dosłownie na chwilę, ale oczywiście nie mogłam ominąć działu kosmetycznego. Z maseczkowych nowości dorwałam jedynie maseczkę na okolice oczu i bardzo zaciekawił mnie jej kształt. Kosztowała około 3 zł, a jej głównym zadaniem jest nawilżanie. Produkt jest wegański, a w opakowaniu znajduje się jedna para. Absolutnie moje oko przyciągnęła jednak paletka cieni w kształcie busa Glamping Squad. Nie miałam nigdy wcześniej żadnej paletki z Action, a słyszałam nawet opinie, że są lepsze od Makeup Revolution, więc chętnie sprawdzę. Dodatkowo w środku znajdują się głównie róże i fiolety, a takich jeszcze nie miałam w swojej kolekcji. Paletka ma 9 cieni i kosztowała około 13 zł. Wykonana jest z kartonika, ale w środku znajduje się nawet lusterko. Jestem nią naprawdę zauroczona! Na sam koniec uroczy zestaw dwóch gąbeczek do makijażu oraz pędzla. Zestaw ten kosztował 5,55 zł i przyznam, że o ile rączka pędzla jest średniej jakości, tak samo włosie jest niesamowite! Niezwykle miękkie! Gąbeczki są urocze, a to opakowanie sprawiło, że stały się jeszcze słodsze. Z całych zakupów jestem bardzo zadowolona. Uwielbiam robić zakupy w Action, bo zawsze można znaleźć jakieś perełki w świetnych cenach.