6 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Kolagenowe płatki pod oczy L`Biotica
kolagen + lukrecja + ginko
Kolagenowe-hydrożelowe płatki pod oczy, redukujące cienie i obrzęki pod oczami.
Aktywne działanie kolagenu i lukrecji poprawia jędrność skóry oraz znacznie eliminuje oznaki zmęczenia.
Płatki hydrożelowe w połączeniu z ciepłem ciała stopniowo uwalniają aktywne składniki i pomagają wnikać im w głębokie warstwy sk ...

Kolagenowe płatki pod oczy L`Biotica
kolagen + lukrecja + ginko
Kolagenowe-hydrożelowe płatki pod oczy, redukujące cienie i obrzęki pod oczami.
Aktywne działanie kolagenu i lukrecji ...

Rozwiń opis

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od L'biotica znajdziesz w oficjalnym sklepie na biutiq.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 25.07.2018 przez Janettt

L'biotica Płatki pod oczy, Kolagenowe, Przeciw obrzękom i cieniom

Dzisiaj na tapet wrzucam hydrożelowe płatki kolagenowe marki L'Biotica. Uwielbiam ich maski na tkaninie i postanowiłam wypróbować również ich płatki pod oczy. Używałam już typowo hydrożelowych płatków pod oczy, jednakże tamte znacznie się różniły od tych recenzowanych dzisiaj. W czym tkwi różnica? Wcześniejsze płatki były typowo hydrożelowe, natomiast tym do hydrożelu wiele brakuje. Wcześniejsze płatki były o wiele grubsze, mocno żelowe i półtransparentne. Z kolei te omawiane dzisiaj są cienkie i trochę przypominają plaster opatrunkowy. Jednakże przez to, że nie są całkowicie żelowe, mają trochę słabsze efekty. Nie przeszkadza to jednak w ich użytkowaniu, a mają nawet dodatkowe plusy, takie jak fakt, że lepiej trzymają się na skórze. Nie zjeżdżają w dół i nie trzeba ich poprawiać.

Opakowanie i produkt:
W opakowaniu znajdziemy 3 srebrne saszetki, a w każdej z nich po dwa płatki pod oczy. Oczywiście najlepiej takie płatki trzymać w lodówce, ponieważ wtedy dają one największe efekty. Każdy z płatków jest przyklejony do kawałka przezroczystej folii, jednakże nie ma żadnego problemu z ich odklejeniem. Płatki też nie ulegają rozerwaniu. Od wewnątrz posiadają warstwę kleju przypominającą trochę hydrożel, z kolei na zewnątrz mamy biały materiał, który trochę kojarzy mi się z wcześniej wspomnianym plastrem opatrunkowym.

Aplikacja i działanie:
Aplikują się bezproblemowo. Płatki dobrze przylegają, klej dobrze trzyma się skóry. Płatki nie przesuwają się i nie zjeżdżają w dół. Nie ma potrzeby ich ciągłego poprawiania jak w przypadku typowych płatków hydrożelowych. Płatki hydrożelowe w połączeniu z ciepłem ciała stopniowo uwalniają aktywne składniki i pomagają wnikać im w głębokie warstwy skóry. Z pewnością są pomocne po ciężkiej nocy. Aktywne działanie kolagenu i lukrecji poprawia jędrność skóry oraz znacznie eliminuje oznaki zmęczenia, szczególnie obrzęk powiek, chociaż efekt jest znacznie słabszy niż w przypadku typowo żelowych płatków, np. Lift4Skin. Z pewnością nawilżają naszą skórę i trochę ją rozjaśniają, jednak nie zauważyłam redukcji cieni pod oczami.

Dostępność i cena:
Z ich dostępnością jest całkiem dobrze. Dostaniemy je zarówno stacjonarnie w drogeriach typu: Hebe, Superpharm, Natura, jednakże w Rossmannie ich nie znajdziecie. Ich cena regularna to 12-14zł, ale możemy je dostać w całkiem sympatycznej cenie promocyjnej po 7-8zł za opakowanie, w którym mamy 3 pary płatków. Uważam, że 8zł za 3 pary to bardzo tanio. Może nie dają spektakularnych efektów WOW, ale warto je wrzucić do koszyka podczas robienia zakupów, tak na czarna godzinę.

Zobacz post

L'biotica L'biotica kolagenowe płatki pod oczy

Chcę wam pokazać kolagenowe płatki pod oczy z Lbiotica.
Tym bardziej teraz, bo jest promocja na nie w Naturze.
Leżały u mnie w toaletce tyle czasu. Wczoraj dopiero je użyłam, tylko szkoda że tak późno, bo naprawdę działają.
Po pierwszym użyciu już widziałam efekty, które opisane są na opakowaniu
+redukcja cieni i obrzęków
+rozświetlenie zmęczonej skóry
+intensywne ujędrnienie.
W celu osiągnięcia efektu należy stosować 1-2 razy w tygodniu.
Ja już swój zapas zamówiłam, żebym mogła stosować chociaż 1 w tygodniu.😃

Zobacz post

L'biotica Płatki pod oczy, Kolagenowe, Przeciw obrzękom i cieniom

Płatki są dość sztywne i mało wygodne w noszeniu. Ich plusem jest to, że nie spadają. Nie zauważyłam, żeby nawilzaly i odżywiały skórę pod oczami, a na tym mi szczególnie zależy. Za to dobrze ją napinają, więc są fajne np. przed wykonaniem makijażu na jakąś okazję, aby okolica pod oczami dłużej wyglądała świeżo.

Zobacz post

L'biotica Płatki pod oczy, Kolagenowe, Przeciw obrzękom i cieniom

Dzień postanowiłam zacząć od redukcji zmęczonych oczu i cieni pod oczami. W tym celu w ruch poszły kolagenowe płatki pod oczy które dostałam od @kpoperka. Po ciężkiej nocy znowu podpuchnięte i obrzęknięte oczy więc były jak znalazł. W opakowaniu są aż 3 komplety płatków na trzy zabiegi zapakowane w oddzielne srebrne folie. Płatki bardzo dobrze się naklejają i trzymają pod okiem. Pozostawione na pół godziny zrobiły na prawdę dobrą robotę. Opuchlizna zeszła cienie pod oczami się rozjaśniły a skóra wyglądała bardziej zdrowo.Kolagen fajnie niweluje oznaki zmęczenia i poprawia jędrność skóry. Po zastosowaniu płatków moje oczy wyglądały zdecydowanie lepiej i potraktowane jeszcze rozjaśniającym korektorem całkiem wróciły do normy. Generalnie mam problem z cieniami pod oczami więc takie płatki to u mnie produkt niezbędny.

Zobacz post

Paczuszka wielkanocna

W końcu dotarła do mnie wyczekiwana paczuszka z zajączka wielkanocnego 2020 od @kpoperka ❤️ Musiałam wytrzymać przez weekend ale na prawdę warto było na nią czekać. Szczęka mi opadła z wrażenia 😍 Jestem zachwycona całą jej zawartością wywołała u mnie przeogromny uśmiech na twarzy i sprawiła że dzień zaczął się wspaniale. Muszę zaznaczyć że Diana włożyła wiele serca w mój prezent i dostałam nawet ręcznie robione na szydełku przepiękne serwetki! Każda rzecz z tej paczuszki sprawiła mi ogromną radość i frajdę wszystko jest idealnie dopasowane pod moje preferencje i jestem ci kochana bardzo wdzięczna za ten cudowny prezent ❤️❤️.
W paczuszce znalazłam :

🎀 Peelingujący żel pod prysznic Infinity
🎀 Aloesowy tonik w mgiełce od Lirene
🎀 Orzechowo cukrowy peeling Seyo
🎀 Płyn do kąpieli i pod prysznic dzikie jagody Seyo
🎀 Balsam today-tomorrow-always Avon
🎀 Kolagenowe płatki pod oczy L'biotica
🎀 Mydło glicerynowe ręcznie robione jagodowe od EOlab
🎀 Mydło oczyszczające roślinne z aktywnym węglem Equilibra
🎀 Maseczka unicorn peel-off z brokatem Infinity
🎀 Witaminowa maska w płacie Multi-Care V5 Rainbow
🎀 Plasterek oczyszczający na nos Cettua
🎀 Glinka biała Fresh&Natural
🎀 Dwie pastylki musujące do kąpieli Seyo
🎀 Kremowe mydło w płynie słodki kokos Seyo
🎀 Arbuzowa pomadka ochronna Seyo
🎀 Próbeczkę kremu odzywczo-nawilzajacego Bielenda
🎀 Śliczną bransoletkę na stopę oraz spinkę do włosów
🎀 Piękne ręcznie robione serwetki oraz kartkę z koreańskim napisem również wykonaną własnoręcznie

Bardzo cieszę się że trafiła mi się taka właśnie para. Dziękuję ci kochana za to jak bardzo się postarałaś i jak trafiłaś z każdym produktem. Wszystko to dla mnie nowość i same rzeczy które lubię i nie mogę doczekać się testowania ! Serwetki są piękne a bransoletka na nogę to strzał w dziesiątkę bo zawsze chciałam takie coś mieć i uwielbiam błyskotki ❤️ Jesteś najlepsza !

Zobacz post

Tg

Denko luty 2020 #1
_________________________________________

Luty był krótkim miesiącem, ale udało mi się zużyć co nieco z kosmetycznych zapasów. W tej części zawarłam kosmetyki pielęgnacyjne w pełnowartościowych opakowaniach.

Pierwszy kosmetyk to płyn do płukania jamy ustnej marki Oral B. Wersja Deep Clean miała przyjemny miętowy smak, bardzo dobrze odświeżał i był dość wydajny. Myślę, że powrócę do niego.
Szampon marki Organic Shop z Jojobem oraz orchideom nie porwał mnie jakoś szczególnie. Dozownik był tragiczny, zapach też nie najlepszy i słabo domywał mocniej zabrudzone włosy. Raczej po niego już nie wrócę.
Bananowa maska marki Kallos to według mnie najlepsza jaką testowałam. Włosy były po niej leciutkie, pięknie pachniały bananem. Narazie nie wracam do masek z Kallosa, ale kto wie czy kiedyś do nich wrócę.
Pianka do mycia marki Organique to najwydajniejszy kosmetyk do mycia jaki posiadałam. Denkowałam ją przez półtora miesiąca, używana była w sumie trzy razy dziennie, bo pomagał mi w tym chłopak. Zazwyczaj zużywam dwa do trzech żeli do mycia ciała, a tutaj jedna mała pianka na miesiąc. Zapach świetny, dobrze myła i nie przesuszała skóry.
Drugi bubel jak dla mnie to bio żel pod oczy i na powieki marki Ziaja. Kojąca wersja ze świetlikiem nie robiła kompletnie nic. Nie nawilżała, nie koiła i chciałam to jak najszybciej zużyć.
Ostatnie dwa opakowania to płatki pod oczy marki L'Biotica. Oby dwie wersje sprawdziły się mi perfekcyjnie. Skóra pod oczami była po nim miękka i wygładzona, a oczy automatycznie były mniej zmęczone. Napewno do nich jeszcze wrócę.

W tej części denka pojawiły się na szczęście tylko dwa buble co bardzo mnie cieszy.

Zobacz post

6

L'Biotica, Kolagenowe płatki pod oczy, Cienie i obrzęki
_____________________________
Ostatnio postanowiłam przetestować kolagenowe płatki pod oczy marki L'Biotica. Jako, że zmagam się z niemałymi cieniami pod oczami to na początek wybrałam te.
Płatki należało zostawić na około 30min i później zdjąć. Przeżyłam szok jak dotknęłam skóry pod oczami, która była naprawdę miękka i odżywiona. Pierwszy efekt w postaci zmniejszonych cieni zauważyłam po dwóch użyciach. Po pierwszym razie widocznie zostały zmniejszone obrzęki.
Napewno jeszcze wrócę do tych płatków.

Zobacz post

L'biotica, Kolagenowe płatki, Cienie i obrzęki

L'biotica, Kolagenowe, hydrożelowe płatki pod oczy redukujące cienie i obrzęki.
Lubię płatki pod oczy, używam je zwłaszcza po zarwanych nocach. Wszystkie płatki przechowuję w lodówce, dlatego w zasadzie każde redukują obrzęki. Płatki L'biotica świetnie przylegają do skóry pod oczami, nie przesuwają się w trakcie noszenia i dość łatwo usuwają. Po zastosowaniu widać dużą redukcję obrzęków, skóra pod oczami jest bardzo delikatna, przyjemna w dotyku i nawilżona, ale redukcji cieni nie dostrzegłam. Reasumując, platki sa calkiem niezłe, a do plusów doliczam niską cenę.

Zobacz post


-

Maska kolagenowa, a właściwie płatki pod oczy L'Biotica na obrzęki i cienie.
Wygrałam je kiedyś w zestawie z maską do stóp i dłoni bodajże. W opakowaniu były 3 srebrne folijki, w które zapakowane były oddzielnie 3 pary płatków. Każda para jest przyklejona do specjalnej folii. Część którą przykłada się do skóry jest jakby żelowa.
Nie używałam ich za często, ale moim zdaniem nic nie robią poza dawaniem przyjemnego chłodu pod oczami. Obrzęku i cienie wcale nie znikały. Co ja sobie myślałam nakładając je, że są cudotwórcze? Nie są! Moje cienie jak były tak dalej są.
Opakowanie jest naprawdę ładne w pięknym kolorku. Niestety już dawno je wyrzuciłam i została mi jedna srebrna folijka. Myślę, że wcale nie są warte swojej ceny. No chyba że ktoś nie ma mocnych cieni/obrzęków to może i lepiej to działa. Osobiście wolę już zaparzyć herbatę i namoczyć materiał z torebek herbaty i przykładać. Lepszy efekt. Już nawet lepiej kupić ogórek niż te płatki. Przynajmniej w moim przypadku.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem