2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 17.11.2021 przez domkapodomka

Lirene Jestem Eco, Krem do twarzy, Nawilżający, Na dzień i noc, Kiełki owsa

Lirene Dermoprogram, Jestem Eco, Nawilżający krem na dzień i na noc Kiełki owsa, który dostałam w prezencie. Przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji skóry, można stosować go rano i wieczorem oraz pod makijaż. Krem ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas jego aplikacji na twarz. Krem ma lekką konsystencję, która ułatwia jego aplikację na twarz. Dobrze rozprowadza się go na twarzy oraz szybko się wchłania. Skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz wygładzona. Ma on pojemność 50 ml i jest wydajny. Posiada ona wymienny wkład z kremem, przez co opakowanie kremu jest wielokrotnego użytku.

Zobacz post

Lirene Jestem Eco, Krem do twarzy, Nawilżający, Na dzień i noc, Kiełki owsa

Nie jestem zwolenniczką kremów na dzień i na noc, bo dla mnie jak jest coś do "tego" i do "tego", to właściwie jest do niczego.
Chciałam przetestować ten produkt ze względu na chwilowy szał w internecie i na fakt, że polubiłam się z owsianym kremem siostrzanej marki Lirene, Sorayą.
Kompletnie nie przemawia do mnie idea słoiczka. Pomimo, że w 99% jest stworzony z recyklingu nie czuję tego eco vibe kupując plastikowy słoik, a właściwie dwa - ten z kremem i ten do otoczki kremu. Skoro tak bardzo kładziemy nacisk na nietworzenie zbędnych rzeczy można było dodać tylko nakrętkę do właściwego pojemniczka. Przecież przy zakupie kolejnego kremu nadal wymieniam wkład, więc czy chcę czy nie chcę - pozbywam się starej części i na jej miejsce kupuję nową.

Jeżeli chodzi o sam krem - bardzo przyjemny, treściwy, ale nie ciężki. Ultraszybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy. Skóra jest od razu odświeżona, wizualnie wygląda na nieco zdrowszą i rozświetloną, a to sprawiło, że zaczęłam kremu używać pod podkład. Dobrze współgra z kryjącymi kosmetykami i mam wrażenie, że na buzi jakoś lepiej się rozprowadza produkty.
Dwa razy użyłam go na noc, ale to nie moja bajka. Mam wrażenie, że jest zbyt dzienny, by radził sobie z regeneracją skóry po całym dniu.

Zobacz post
1