Maybelline
Lash Sensational, Full Fan Effect, Tusz do rzęs, Intense Black
3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt
Ten tusz kupiłam po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii, mam wrażenie że był dość popularny.
Ogólnie nie mam jakichś wymagań jeśli chodzi o tusz do rzęs, nie musi dawać efektu sztucznych rzęs, ważne by się nie rozmazywał i podkreślał rzęsy.
Zacznę jednak od opakowania- jest w kolorze brudnego, metalicznego różu. Wygodnie sie odkręca. Szczoteczka jest dość gruba, wygięta, jak widać na zdjęciach z jednej strony ma krótkie włosie, z drugiej znacznie dłuższe. Tusz ma intensywnie czarny kolor.
Już po pierwszym pociągnięciu rzęsy są lekko uniesione, pogrubione, wydłużone... Przy drugim pociągnięciu są jeszcze bardziej wyraziste. Co ważne, są też ładnie rozdzielone. Tusz nie skleja rzęs, nie osypuje się i nie rozmazuje.
Jestem z niego bardzo zadowolona.
W przyszłości chętnie po niego sięgnę ponownie, zwłaszcza że nie kosztował dużo i jest dostępny w większości drogerii i sklepów kosmetycznych, zarówno stacjonarnych jak i internetowych.
Maybelline Lash Sensational z sylikonową szczoteczką. Ładnie pogrubia i unosi rzęsy, głęboka czerń. Nie zrobił tak spektakularnego efektu jakiego się spodziewałam po komentarzach, ale może to dlatego że nie przepadam za sylikonowymi szczoteczkami. Ma piękne opakowanie.
Zobacz postMoje zakupy z Hebe ❤️. Potrzebowałam tylko tuszu do rzęs, ale jak zwykle w koszyku wylądowało coś jeszcze. Zdecydowałam się na mój ulubiony tusz do rzęs- Maybelline Lash Sensational. Był akurat na promocji i kosztował ok 22 zł. Tusz ma dużą silikonową szczoteczkę. Świetnie wydłuża i pogrubia rzęsy. Bardzo lubię te tusze, praktycznie wszystkie wersje świetnie mi się sprawdziły. Kolejna rzecz z zamówienia to antybakteryjny płyn do rąk z Nacomi. Był przeceniony na niecałe 5 zł. Takich płynów używałam też przed koroną, zawsze lubiłam mieć taki w torebce. Teraz jeden mam ten w samochodzie, który akurat się kończy. Ostatnia rzecz to taka zachciewajka. Miałam ochotę na jakiś letni zapach. Perfumy La Rive zazwyczaj dobrze mi się sprawdzały, więc wybrałam zapach Have Fun. Są tanie a trwałość jest całkiem ok. Pojemność jest mała, więc jakby mi się średnio spodobały to powinnam i tak szybko je zużyć. Były przecenione na niecałe 10 zł. Zapach jest bardzo przyjemny, kwiatowo- owocowy czyli taki jak lubię .
Zobacz postPodobne produkty