4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 25.06.2021 przez mysia302

Maseczka do twarzy w płacie, Tuptuś | Mad Beauty

Maseczka do twarzy w płacie, Tuptuś | Mad Beauty 🐰
——————
Kiedy tylko zobaczyłam tę maseczkę w chmurkach @kkosarska i @jesienna wiedziałam, że muszę ją mieć! Udało mi się jakiś czas temu dorwać ją na Asosie. Urocze opakowanie z Tuptusiem od razu przyciąga wzrok, nie można przejść obok niego obojętnie. W środku znajduje się płat z nadrukiem buźki króliczka. Niezbyt cienka tkanina, nadruk na niej w intensywnych kolorach, idealnie wycięte otwory i mnóstwo płynu w opakowaniu! Dodatkowo piękny, słodki zapach z truskawką w tle. Maska dobrze układa się na twarzy i nie zsuwa się. Po jej zdjęciu skóra jest nieco klejąca ale producent po jej użyciu zaleca umycie twarzy, po którym lepkość znika. Efekty, jakie można zobaczyć od razu po jej użyciu to wyraźnie nawilżenie i odżywienie skóry oraz zdrowy blask. Zdecydowanie to jedna z lepszych maseczek w płacie, jakie miałam okazję używać! Jeśli tylko pojawi się ponownie z pewnością kupię kilka sztuk na zapas! ❤️

Zobacz post

Mad Beauty Maska do twarzy w płacie, Disney, Thumper Face Mask, Truskawka

💞 Mad Beauty. Disney. Strawberry Sheet Face Mask. Thumper.

Czy wy widzicie tego słodziaka? To przesłodki disneyowy Tuptuś. To właśnie on jest na grafice opakowania i płatu maski, którą podarowała mi moja kochana Endżi @mysia302. Tak długo już ją mam, bo szkoda mi było ją zużyć, ale w końcu się skusiłam. Płat maski jest rewelacyjny, nadruk jest tak dobrze nadrukowany, że po nałożeniu na twarz wygląda super. Otwory są dobrze wycięte, nic się nie odkleja ani nie zsuwa. Relaks z maską jest komfortowy i przyjemny. Zapach, który towarzyszy temu relaksowi jest słodki, przyjemny, ale truskawki to ja tu nie czuję.

Co do efektów jakie przyniosła maska to na pewno :

- nawilżenie,
- odżywienie,
- jędrność skóry,
- promienny i zdrowy wygląd skóry.

Po zdjęciu maski skóra nieco się kleiła, ale po umyciu twarzy tak jak radzi producent te uczucie oczywiście zniknęło.

Czy ją polecam? Oczywiście, że tak! Dziękuje Ci Angelika 💗. Bardzo się cieszę, że mogłam ją wypróbować.

Zobacz post

DENKO luty 2022

DENKO LUTY 2022

Początek nowego miesiąca tradycyjnie rozpoczynam podsumowaniem kosmetycznym. Tym razem jest to już dziewiętnastka moja chmurka z denkiem. W lutym szczególnie dbałam o dłonie i stopy ze względu na trudne zimowe miesiące potrzebowały mojej uwagi. A tak to troszkę wszystkiego z różnych kategorii udało mi się zużyć. Kosmetyki dodaję do osobnych chmurek a tutaj tylko takie moje krótkie podsumowanie.

DŁONIE I STOPY:
-krem do rąk Oriflame (ładny zapach i bardzo wydajny)
-peeling do stóp Oriflame (bardzo go lubiłam będę za nim tęsknić)
-mydło w kostce Bohemia Gifts (ozdobne mydło z owieczką)
-mydło w kostce Bomb Cosmetics (miało długo utrzymujący się zapach)
-mydło w płynie Bath & Body Works (przepiękna szata graficzna)
-peeling do rąk Manufaktura Piękna (najlepszy peeling do rąk jaki miałam)
-mydło w kostce Avon (ładnie pachnące mydełko)
-krem do stóp Neonail (bardzo wydajne i z wygodną do używania pompką)
-maseczka do rąk Starskin (maseczka w formie rękawiczek)
-mydło w piance Goose Creek (rewelacyjna formuła i cudny zapach)
-krem do rąk Etude House (opakowanie w kształcie foczki)

CIAŁO:
-chusteczki do higieny intymnej Venus (przydatne i odświeżające)
-sól do kąpieli Simba (zabarwiła wodę na pomarańczowo)
-sól do kąpieli Baloo (zabarwiła wodę na zielono)
-sól do kąpieli Tuptuś (śliczny zapach i mój ulubiony bohater na opakowaniu)

TWARZ:
-maseczka Heimish (ciekawa maseczka w szklanym słoiczku)
-peeling do twarzy Fluff (miał fajną galaretowatą konsystencję)
-maseczka Oriflame (kremowa zamknięta w kapsułce)
-maseczka w płachcie Mad Beauty (wyjatkowa maseczka która przyniosła mi wyróżnienie POTD)
-maseczka w płachcie The Oozoo (urocze opakowanie z misiaczkiem)
-maseczka w płachcie Tony Moly (maseczka z perłą na opakowaniu)
-maseczka Dizao (zestaw z maseczkami na cztery zużycia)

WŁOSY:
-farba do włosów Joanna (moja ulubiona ostatnio farba do włosów)
-szampon do włosów Head & Shoulders (to również już mój kultowy produkt)
-eliksir na końcówki włosów Selfie Project (wydajny wystarczyła mała jego ilość)

Zobacz post

Maseczka do twarzy Thumper

Jak na wielką fankę Tuptusia z bajki "Bambi" przystało nie mogło u mnie zabraknąć maseczki z dzisiejszej chmurki. Jest to maseczka na tkaninie z wizerunkiem twarzy zajączka a szata graficzna opakowania również do niego nawiązuje. Moim zdaniem jest przeurocza i cieszę się, że marka Mad Beauty wypuściła taką maseczkę na rynek. Maseczka zawiera pielęgnujący ekstrakt z truskawek i taki też zapach można wyczuć. Znajduje się ona na takiej plastikowej jakby tatce która ma ułatwić nałożenie maseczki na twarz. Dosyć dobrze dopasowała się do twarzy chociaż nie była to tkanina bardzo cienka. Podczas trzymania na buzi nie zsuwała się a esencja nie ściekała z tkaniny. Po zdjęciu materiału z twarzy efekt lepkości był dosyć długo wyczuwalny. Natomiast następnego dnia po wstaniu buzia była bardzo promienna, wyglądała na zdrową i świeżą. Również mięciutka i sprężysta. Przyjemnie się jej używało.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem