7 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Watermelon Juicy Splash Bubble Bath Avon.
Płyn do kąpieli Soczysty arbuz od Avon to chwila relaksu tylko dla ciebie, w otuleniu przyjemnej piany, chmury błogich bąbelków. Płyn nasycony soczystym, słodkim zapachem arbuza.

Produkt dodany w dniu 15.06.2021 przez OrzechOwa235

Avon Płyn do kąpieli, Watermelon Juicy Splash

Avon, płyn do kąpieli o zapachu soczystego arbuza

Za marką Avon nie przepadam, poza właśnie płynami do kąpieli, które lubię. W sumie to nie wymagam od nich wiele, żeby tworzyły puszystą piankę i umilały mi kąpiel, i to zdecydowanie robią. Tutaj wersja, która przypadła mi mocno go gustu, a dostałam ten płyn od Kochanej @dastiina. Płyn ma bardzo ładne arbuzowe opakowanie, przezroczystą butelkę, widać ile nam tego płynu zostało. Sam płyn ma śliczny arbuzowy kolor i jest dosyć rzadki. Tworzy mnóstwo puszystej pianki, a do tego zapach arbuza jest wyczuwalny podczas kąpieli. Szkoda tylko, że tak szybko mi go ubywa

Zobacz post

Zamówienie Avon kosmetyki

Moje skromne zamówienie poczynione w Avon u mojej najlepszej konsultantki @CichooBadz. 😍
Zamówiłam sobie głównie umilacze do kąpieli w formie płynów do kąpieli.
Dwa są sporej pojemności, jeden jest mniejszy.
W moim zamówieniu znalazły się też skarpetki, mgiełka do pościeli oraz perfumetki.w gratisie od Kasi dostałam lotion do ciała - próbkę.
Co dokładnie znalazło się w moim zamówieniu? :
😍 Skarpetki w urocze pszczółki Avon. Podoba mi się ich wzór jak i kolorystyka. Wydają się być miękkie, a co za tym idzie także wygodne. Na pewno dam znać Wam w kolejnych chmurkach jak się sprawdziły no i przybliżę Wam ich wygląd.
😍 Mgiełka do pościeli Planet Spa z serii Aromatherapy z lawendą oraz rumiankiem. Tą mgielke już mam i często używam. Pozwala się wyciszyć i zrelaksować. Poza tym ma śliczny zapach... Delikatny i naturalny.
😍 Jeśli mowa o zapachach to moje zamówienie wzbogaciłam o perfumetke o nazwie Luminata. Zapach jest słodki i kobiecy, dość trwały (już testowałam). Mała pojemność sprawia, że to idealny zapach do torebki.
😍 Juicy Mango - płyn do kąpieli który już testowałam jakiś czas temu i byłam z niego zadowolona. Ponownie więc zdecydowałam się na zakup tego płynu. Lubię ogrom bombelkow jakie robią te płyny do kąpieli. Poza tym duz a pojemność sprawia, że produkt jest mega wydajny. No i... Zapach! Tutaj totalnie owocowy i idealny na lato.
😍 Relieve & Recover to płyn który ma działać odprężająco dla naszej duszy jak i ciała (mięśni). Póki co napisać mogę, że zapach płynu jest przyjemny, intensywny i na pewno z typu tych rozluźniających. Zobaczymy jak ten płyn sprawdzi się w mojej wannie.
😍 Watermelon JUICY splash to kolejny płyn do kąpieli tym razem w mniejszej pojemności. Zauroczyła mnie so czysta i kolorowa etykietka na opakowaniu. Sam zapach jest owocowy, soczysty i słodki zarazem. Płynu jeszcze nie używałam, ale niebawem to zrobię i na pewno pojawi się z nim chmurka.
Na koniec próbka mleczka do ciała Encanto Inspiring w fioletowej wersji. Nie napisze o nim nic póki co, bo nie testowałam tego kosmetyku, ale na pewno niebawem to nadrobię.
Czeka mnie sporo miłych kąpieli i testów. 😍

Zobacz post

Watermelon jujcy splash

Płyn do kompieli od Avon jest to dość nowy produkt w katalogu. Są dwie wersje zapachowe arbuz oraz mango. Wybrałam arbuzową wersję mimo, że kusza obie. Zapach jest mega. Intensywny ale nie drazniacy. Płyn dobrze się pieni, daje uczucie nawilżenia skóry. Zapach jeszcze długo utrzymuje się w łazience po kompieli. To cudo ma niestety tylko 250 ml, a cena to ok 8 zł.

Zobacz post

Denko Sierpień 2021

Denko sierpniowe liczy u mnie 17 produktów, a oto one:

1. Twarz:
- Maseczka panda - Coscodi - Zwykła maseczka, która tak naprawdę tylko nawilżyła chwilowo buzię, żadnego większego efektu nie zauważyłam
- Maseczka Liftingująca - Coscodi - To samo co wyżej, efekt był delikatny i krótkotrwały. Lekko nawilżyła, ale nie zauważyłam żadnego liftingu.
- Maseczka Jajko - Fajna maseczka na noc, po wstaniu buzia była delikatna w dotyku.
- Maseczka żelowa - Nie zauważyłam żadnego efektu

2. Kąpiel
- Mydło w płynie - Tutti Frutti - Pięknie pachnie, dobrze się pieni i nie wysusza rąk
- Płyn do kąpieli - AVON - Piękny zapach arbuza, który unosi się w całej łazience
- Balsam Mleko i miód - AVON - Balsam ma tylko funkcję zapachową. Nawilżenie znika po około godzinie
- Peeling kawowy truskawkowy - Love Your Body - Fajnie ściera i ogólnie ładnie pachnie, ale przypomniałam sobie dlaczego nie lubię peelingów kawowych - wszędzie brud i fusy ;p
- Żel pod prysznic - beBIO - ten żel lepiej pachnie niż poprzedni, który miałam, dobrze się pieni i jest wydajny
- Suchy olejek - Naturologia - Fajny olejek, jest mniej tłusty od standardowych olejków, pięknie pachnie i nawilża - cudo! Minusem jest mała wydajność - ta mała pojemność starczyła na jeden raz.

3. Do włosów
- Odżywka Gliss - ładnie pachnie, włosy po użyciu są delikatne i łatwo się rozczesują. Pomaga w codziennej pielęgnacji, ale bez efektów "wow"

4. Do rąk/stóp:
- Sól do kąpieli stóp - Fajnie zmiękcza stopy, jest godna polecenia
- Skarpetki do stóp - Nawilżyły stopy, ale na większe efekty trzeba by było użyć ich kilka razy
- Krem do rąk - Canabo - Nawilża delikatnie, gdy dłonie są bardziej wysuszone trzeba używać go częściej

5. Makijaż:
- Eyeliner - Eveline - Nie przypadł mi szczerze do gustu.. Miałam wrażenie, że ciągle jest suchy i do tego ciężko mi się nim pracowało.

6. Inne:
- Antyperspiarnt w kulce - N.A.E. - Nie podziałał. Zapach ziołowy, ale nie chroni przed poceniem, do tego zostawia plamy na ubraniach i mam wrażenie, że ciągle jest mokry.
- Dezodorant - pachnie jak woda różana, bardziej jest to mgiełka, a nie dezodorant.

Zobacz post

denko lipiec 2021

Denko lipiec 2021.

1. Bebeauty świetne skarpetki złuszczające, w dodatku w niskiej cenie, na pewno zagoszczą u mnie na stałe.

2. Lirene glinkowa pasta myjąca do twarzy, niestety zupełnie się u mnie nie sprawdziła. Musiałam ją zużyć do mycia stóp, bo szkoda, było mi jej marnować. Miała specyficzny zapach, zbitą konsystencję, przez co produkt ciężko rozprowadzał się na skórze. Bardzo przesuszała skórę i po dłuższym czasie powodowała jej zapychanie. Nie polecam tego produktu.

3. Avon świetny płyn do kąpieli, idealny zapach na lato, rzeczywiście pachniał arbuzem, choć nie był to mega naturalny zapach.
Wytwarzał mnóstwo piany i mimo małej pojemności był dośc wydajny.

4. Peeling do ciała, prawdziwe cudeńko, prezent od Kasi @icecold . To najbardziej intensywnie pachnący kosmetyk, jakiego miałam okazję kiedykolwiek używać. Gdy otworzyłam opakowanie w łazience działał, jak jakiś dobry odświeżacz powietrza, pachniała nim dosłownie cała łazienka i był to bardzo intensywny zapach. Na skórze również dośc długo się utrzymywał.
Był to peeling raczej mocniejszy, ale dzięki temu świetnie radził sobie ze zdzieraniem martwego naskórka.

5. Kolejny prezent od Kasi @icecold szampon Garnier, na początku używałam go w duecie z odżywką i wtedy moje włosy średnio go polubiły, używany solo sprawdził się o wiele lepiej. Dobrze oczyszczał włosy i skórę głowy, nie przesuszając ich przy tym nadmiernie. Miał przyjemny, delikatny zapach.

6. Owocowy peeling do twarzy, preznet od Dorotki @Zoey6 . Bardzo go polubiłam i chętnie wrócę do niego w przyszłości.
Dobrze zdzierał martwy naskórek i nie podrażniał przy tym mojej wrażliwej cery.

7. Już standardowo moje ulubione chusteczki do higieny intymnej.

8. Świetny zmywacz do paznokci, szybko zmywał nawet lakiery piaskowe, czy z brokatem, bez potrzeby nadmiernego pocierania.

9. Bielenda krem pod oczy, po zużyciu całego opakowania stwierdzam, że to taki średniaczek i w przyszłości nie wrócę do niego. W dodatku opakowanie nie ułatwiało wydobycia odpowiedniej ilości produktu, zawsze wylewało się go za dużo.

10. Tusz do rzęs, też średniaczek, czasem sklejał rzęsy, przy upale tworzył efekt pandy.

11. Płatki kosmetyczne Tesco, wolę te z Bebeauty, te czasem mają tendencję do pozostawiania pyłku.

Zobacz post

Avon Płyn do kąpieli, Watermelon Juicy Splash

Avon, Płyn do kąpieli, Watermelon Juicy Splash.

Kolejny płyn do kąpieli w mojej kolekcji. Tym razem o zapachu arbuza! Płyn, tak samo jak jego brat o zapachu mango, jest zamknięty w butelce o pojemności 250 ml. Zapach jest bardzo ładny, aż ma się ochotę jeść go łyżkami. Płyn dobrze się pieni, a piana, którą tworzy jest gęsta, duża i długo się utrzymuje. Zapach unosi się w łazience jeszcze długo po zakończeniu kąpieli.
Produkt nie wysusza, nie uczula i nie podrażnia skóry.

Zobacz post

Avon Płyn do kąpieli, Watermelon Juicy Splash

Avon płyn do kąpieli o zpachu arbuzowym.
Bardzo kusiły mnie ich nowości, chciałam wybrać ten pomarańczowy, ale akurat nie był dostępny w tamtym katalogu, więc wybrałam arbuzowy.

Płyn wygląda na malutki, ale to złudne wrażenie, bo jest niesamowicie wydajny.
Dużo bardziej niż ich standardowe płyny w formie "bąbli"-wiecie pewnie o które chodzi te z wypukłościami po bokach, dostępne w katalogach od wielu lat.
Co ciekawe cena tamtego dużego i tego jest niemal identyczny, więc bałam się, że sporo przepłacę, a kosmetyk szybko się zużyje.

Płyn zamknięty jest w małej buteleczce, z odkręcaną złotą nakrętką.
Zdecydowanie łatwiej ją otworzyć, nawet mokrymi dłońmi, niż w przypadku tamtych płynów.
Z drugiej strony jednak może to być minus, bo płyn może się łatwo sam otworzyć przypadkiem i rozlać.
Co do opakowania to spodobała mi się jeszcze jego etykieta, te wypadające pestki z arbuza wyglądają mega uroczo .
Jednak tutaj już nie o sam wygląd chodzi, bo jak widzicie na załączonym obrazku jest on bardzo wakacyjny... Mam tutaj na myśli strukturę etykiety, jest ona matowa, zawsze mam radość z jej dotyku, nie wiem czemu, ale jakoś bardzo mnie to relaksuje. Pewnie dlatego, że rzadko kiedy zdarzają się w kosmetykach matowe etykiety.

Sam płyn ma czerwony kolor i jest średniej gęstości.
Zawsze wlewam go pod strumień gorącej wody i już przy naprawdę niewielkiej ilości wytwarza morze piany.
Sama byłam w szoku ile jej jest i jak długo utrzymuje się na powierzchni.
Co do zapachu jest on arbuzowy, choć może nieco sztuczny, ale i tak mi się podoba.
W opakowaniu i przy samym nalewaniu czuć go dość intensywnie, później już jest średnio wyczuwalny.
Nie barwi wody, choć pewnie efekt ten i tak nie byłby zbyt widoczny w wodzie, zakryłaby go chmurka piany.

Nie ma też żadnych właściwości pielęgnujących skórę, ale też jej nie przesusza.
Jednak wcale mi to nie przeszkadza, bo w przypadku płynów do kąpieli tej marki zwracam najbardziej uwagę na wytworzoną pianę.

Zobacz post

nowosci kosmetyczne

Było denko, to czas na kilka nowości kosmetycznych w moich zapasach.

Organic Shop peeling do ciała o zapachu mango, miałam kiedyś taki o zapachu malinowym i był świetny, więc nie mogłam sobie odmówić zakupu tego peelingu w moim ulubionym zapachu. Zwłaszcza, że nie mam żadnego peelingu w zapasach.
Kupiłam go w Biedronce za niecałe 10 zł.

Kolejny zakup z Biedronki, tym razem antyperspirant Nivea, z jakiejś edycji limitowanej.
Kosztował niewiele, bo tylko 6,99 zł.
Użyłam go wczoraj pierwszy raz i przyznam, że bardzo mi się spodobał.
Na początku pachnie dość intensywnie, ale przyjemnie, kwiatowo i pudrowo.
Dobrze chroni przed potem i brzydkimi zapachami.
Ma bardzo wakacyjne opakowanie.

Płyn do kąpieli Avon o zapachu arbuzowym, słyszałam, że wytwarza mnóstwo piany, więc nie mogłam odmówić sobie jego zakupu, tego typu kosmetyki bardzo mnie relaksują.

AA żel aloesowy, ten kosmetyk akurat kupiła moja mama, ale przyznam, że świetny wybór.
Dobrze nawilża, nie lepi się i świetnie działa na wszelakie podrażnienia skóry.

Ostatnia nowość, to skarpetki złuszczające, akurat były na promocji 1+1 gratis.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem