9 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 13.08.2019 przez Malinowa92

Avon Care, Krem do rąk, Ochronny, Z gliceryną, Skóra normalna i sucha

Krem ten kupiłam po okazyjnej cenie w katalogu żeby mieć go zawsze w torebce albo samochodzie. Niestety zanim wetrze sie w dłonie mijają wieki więc raczej tak na szybko się nie nadaje. Konsystencję ma dość opornie wchłaniającą się, nawet jeśli wezmę go niewielką ilość. Z kolei nałożenie mniejszej ilości nie przynosi żadnego efektu. Osobiście nakładam go wiecej żeby skóra naprawdę poczuła nawilżenie. Pozostawia nieco tłusty filtr. Co do samego działania, nawilża ale bez szału. Przeciętny, znam lepsze ale i gorsze od niego. Krem nie posiada zapachu, nie koliduje więc z innymi kosmetykami pod tym względem. Ostatecznie mogę polecić. Przy systematycznym stosowaniu przynosi bardziej satysfakcjonujące efekty.

Zobacz post

kosmetyki do pielegnacji dloni avon

Najzwyklejszy (jak dla mnie) krem do rąk z Avonu. W domu bez kremy do rąk się nie obejdzie, więc zawsze jakiś dodatkowo dostanę. Mam dobrze mnie zaopatruje w takie kosmetyki Ten dobrze się wchłania, ale dla mnie mógłby robić to nieco szybciej. Ma fajny, raczej neutralny zapach, więc jak najbardziej na plus. Oprócz tego tubka jest duża ale poręczna bo dość smukła i długa. Dobrze działa i jest tani, więc jak najbardziej warto go mieć.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow balea

Zestaw kremów do rąk, czyli część kremów, które posiadam. Dłonie muszę kremować dość często, bo mam je bardzo suche dlatego kremów nigdy nie za wiele. Jednak staram się wybierać tyle te, które rzeczywiście są mi w stanie pomóc i nawilżyć ręce. Numerem jeden jest Balea! Idealnie nawilża moje dłonie, pięknie pachnie (od tego zapachu nie mogę się uwolnić!), szybko się wchłania i niestety kolejna tubka mi się kończy. Numer dwa fioletowy Orimflame, który również pięknie pachnie! szybko się wchłania i dobrze nawilża. Pozostałe kremy również dobrze się sprawdzają, ale już nie mają takiego fajnego i utrzymującego się długo zapachu.

Zobacz post

Denko Wrzesień 2020

Czas na zużycia z września
1. Twarz
- Maseczki Litchi, Mangesteen, Papaya - Maseczki są bardzo fajne, ładnie pachną i nawilżają
- Sówka, Owca, Świnka bebeauty - Maseczki średnie, trochę nawilżają, ale działają jak opisuje to producent. Dodatkowo obrazki na płachcie w niczym nie przypominają tych z obrazka Będą osobne chmurki na ten temat
- Krem do twarzy Calluna Medica - świetny krem! Dobrze nawilżał skórę, sprawiał że wyglądała zdrowo i promiennie.

2. Kąpiel
- Sól do kąpieli bebeauty - Świetnie pachnie i odpręża, jednak miałam wrażenie, że nie rozpuszcza się do końca.
- Żel Eco - Cudowny! Obłędnie pachnie marcepanem, dobrze myje, a także nawilża skórę. Kupię na pewno pełną wersję (nie jest droga około 10 zł)
- Żel biały jeleń dziewanna - użyłam, ale nie kupię ponownie. Niczym mnie nie zachwycił
- Balsam Barnangen - Ładnie pachnie, dobrze nawilża, jednak też mnie nie zachwycił, więc jestem na nie
- Żel żurawinowy Stenders - Nie wiem w sumie czym to pachniało. Dobrze się pieni, myje jak każdy żel.

3. Włosy
- Szampon Miracle Moist - Aussie - Jak dla mnie tak! Przepiękny zapach gumy balonowej, dobrze się pieni, wystarczy go niewiele, by dokładnie umyć włosy.

4. Makijaż:
- Krem BB Delia - użyłam, ale bez szału. Nie wrócę do niego ponownie

5. Do rąk
- Krem glicerynowy AVON - Do natłuszczenia dłoni, gdy są one w dobrej kondycji to jest ok, ale gdy już potrzebujemy prawdziwego nawilżenia to niestety, ale ten się nie nadaje.

6. Zapachy
- Woda perfumowana Playboy - Fajny zapach, trzymał się dość krótko, być może jeszcze kiedyś go użyję
- Perfumowany spray do ciała Femme - Avon - Pachnie zupełnie inaczej niż woda toaletowa, zapach szybko się ulatnia, a to opakowanie zużyłam w tydzień. Jestem na nie.

Zobacz post

kosmetyki do pielegnacji dloni

Krem do rąk świetnie nawilżającyw pojemnym opakowaniu. Z dodatkiem aloesu. Z kremów avon jestem jak najbardziej zadowolona. Szybko się wchłaniają i pozostawiają skórę gładką i nawilżoną. Polecam


Kosmetyczna kapsuła czasu

Zdjęcie, które znalazłam ostatnio na dysku. Moje ulubione kosmetyki sprzed jakiś +/- 5 lat. Fotka zrobiona ja jakiś internetowy konkurs. Bardzo się cieszę, że ją zachowałam. To jak kapsuła czasu. Absolutnie nie pamiętałam czego używałam, a tak mam dowód i pamiątkę. Najciekawsze to to, że większość z tych produktów nadal lubię. Zróbmy małe podsumowanie:
1. Bio-oil, olejek którego nie muszę przedstawiać. On akurat poszedł w odstawkę, za drogi dla mnie. Mizerne efekty stosowania.
2. Avon, krem z masłem kakaowym. Akurat zamówiłam. Pięknie pachnie i jest tani.
3. Benefit, ChaCha Tint. Płynny barwnik do oczu, ust i policzków. Jedyny róż jakiego używam - kocham!
4. Carmex, balsam do ust. Nie znoszę mentolu, ale on naprawdę działa. Polecam! Teraz w lepszej szacie graficznej.
5. Avon care, krem do rąk. Często w moim domu, teraz też, ale już nie w świątecznym opakowaniu.
6. Maybelline, tusz do rzęs. Kiedyś tylko Rimmel i Maybelline. Teraz wybieram Lovely.
7. Avon Anew, krem BB. Nadal używam, ale zauważyłam że wraz z nowym opakowaniem zmieniła się formuła i kolor. Na gorsze!
8. Golden Rose, pomadka Velvet matte. Początek mody na mat na ustach. To opakowanie nadal mam, napisy starte do zera.
9. Joko, cień do powiek. Nadal mam, nie używam. Brokat na maxa w liliowym kolorze. Śliczna wypraska śnieżynki na cieniu.
10. Isana, malinowe masełko do ust. Kiedyś miałam na nie straszną fazę, już mi przeszło.

Podsumowując niby coś się zmieniło, ale w sumie do pewnych kosmetyków jestem przywiązana. Teraz na pewno mam ich więcej i nierzadko droższych. Nie kupuję czegoś tylko dlatego że mi się podoba. No i gdzie zniknęła firma Joko?! Pamiętam, że miałam mnóstwo kosmetyków od nich. Baza pod cienie od Joko była wybitna!

Zobacz post

paczuszka urodzinowa 15 jagoda jagna

PACZUSZKA URODZINOWA #15
Moje 30 urodziny to totalne rozpieszczenie przez Was Clouders.
Kolejna paczuszka przyleciała do mnie dziś od Jagody @jagna18.
Bardzo dziękuję za chęć zrobienia mi prezentu!
Od Jagody dostałam śliczną kartkę z różowymi orchideami.Mam nadzieję, ze życzenia spełnią się.
Poza tym dostałam same przydasie kosmetyczne:
Avon - Care - Gratitude love - Mini krem do rąk (idealny do torebki) nawilżający z gliceryną.
Avon - Care - Maska do twarzy w płacie - Radiant with Rose. Liczę na przyjemny zapach i super pielęgnację cery.
ZIAJA - Maska do twarzy - oczyszczająca. Znam, lubię - jest ona z glinką i w 100% trafia w mój typ cery. Ostatnio mało kiedy robię maski glinkowe, więc ta będzie super odmianą.
ZIAJA - Antyoksydacja - Maska do twarzy. kolejny produkt, który znam- lubię. Ta jest z jagodami acai. Super wygładza skórę - także na szyi i dekolcie.
Jeszcze raz bardzo dziękuję !

Zobacz post


Avon Care, Krem do rąk, Ochronny, Z gliceryną, Skóra normalna i sucha

Krem ten kupiłam oczywiście tylko ze względu na opakowanie. Jest to ochronny krem do rąk z gliceryną, przeznaczony do skóry normalnej i suchej. Kosmetyk ten znam dobrze, ponieważ kiedyś używałam praktycznie tylko produktów marki Avon. Byłam pewna że teraz, kiedy odeszłam już od tej firmy, nie będę z niego zadowolona ale miło mnie zaskoczył. Nie dość że zamknięty jest w ślicznym opakowaniu z flamingiem to jeszcze całkiem fajnie się u mnie sprawdza. Szybko się wchłania, co dla mnie jest ważne i pozostawia moje dłonie gładkie i miłe w dotyku. Zwłaszcza w okresie zimowym mam okropny problem z rękami bo wystarczy moment na zimnie i moje łapki są tak przesuszone że czasem aż mi pękają. Ten krem w momencie im pomaga co bardzo mnie cieszy. Kosztuje grosze, cieszy oko i do tego naprawdę fajnie działa więc jak dla mnie same plusy.

Zobacz post

Avon

Moje wczorajsze zakupy, które zrobiłam u mojej siostry. Przez dłuższy czas była Liderem firmy Avon, aktualnie jest już tylko konsultantką. W swoich zapasach ma naprawdę sporo kosmetyków, które zdobyła za grosze, w związku z czym sprzedaje mi je dużo taniej niż są dostępne w katalogach. Zdecydowałam się na zakup czterech kosmetyków. :
* Woda perfumowana Avon Cherish The Moment w wersji 30ml - opisywałam ten produkt we wczorajszej chmurce, więc myślę że powtarzanie się jest tutaj zbędne. Napisze tylko jeszcze raz że to mój ulubieniec od Avon.
* Żel pod prysznic Chi o zapachu zielonej herbaty i werbeny - również był już u mnie w chmurkach. Kiedyś zamówiła go sobie moja siostra i bardzo mi się spodobał, dlatego również się na niego zdecydowałam. Ten zapach jest naprawdę fajny. Kiedyś używałam tylko żeli tej firmy. Aktualnie nie pamiętam kiedy jakikolwiek miałam, dlatego miło mi do nich wrócić.
* Ochronny krem z gliceryną do rąk, do skóry normalnej i suchej od Avon Care - kosmetyk który dobrze znam. Zdecydowałam się na niego oczywiście ze względu na opakowanie. Myślę że nikogo to nie zdziwi. Krem szybko się wchłania i z tego co pamiętam całkiem spoko nawilża więc wiem że go zużyje.
* Avon Care, nawilżająca pomadka ochronna do ust w limitowanej edycji z flamingami. Na nią również zdecydowałam się ze względu na opakowanie. Jednak tak samo jak w przypadku kremu, jest to produkt, którego kiedyś używałam i byłam z niego bardzo zadowolona. Aktualnie żadna pomadka nie jest w stanie przebić u mnie Blistex'a, jednak ze względu na opakowanie, nie mogłam się oprzeć tej z Avon.

Wszystkie kosmetyki, które wczoraj zakupiłam są mi dobrze znane, więc o testowaniu nie ma tu mowy.

Zobacz post

Avon Care, Ochronny krem z gliceryną do rąk do skóry normalnej i suchej

Avon, Care, Ochronny krem z gliceryną do rąk, do skóry normalnej i suchej.

Kremy z Avonu bardzo dobrze znam, lubię i polecam. Ten trafił do mojego wirtualnego koszyka pod koniec składania zamówienia. W ostatniej chwili zauważyłam, że przy zakupie żeli pod prysznic (a tych miałam już w koszyku kilka) mogę mieć go za 1 zł, więc oczywiście skorzystałam z okazji.

Krem jest zamknięty w klasycznej tubce o pojemności 50 ml. Tubka ma bardzo fajną, letnią grafikę. Krem ma delikatny zapach i dosyć gęstą konsystencję. Bardzo dobrze się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu na skórze, czego bardzo nie lubię. Jeżeli chodzi o działanie to bardzo dobrze nawilża skórę. Już po kilku dniach skóra była naprawdę gładziutka i przyjemna w dotyku.

Zobacz post
1