Maxbrands Marketing B.V.

Maseczka z Action Turtle Love udało mi się ją dorwać jakiś czas temu. Kosztuje oczywiście grosze i ma przesłodkie opakowanie. Płachta także ma słodki nadruk. Wykonana jest świetnie, doskonale przylega i ma dobrze wycięte otwory. Pachnie dość dziwnie ale zapach jest do wytrzymania. Po zdjęciu jej z twarzy skóra mocno się lepi. Maseczka lekko nawilżyła mi skórę. Najbardziej zauważyłam odświeżenie skóry. Na upały tak mocno nasączona maseczka to fajna sprawa. Nie pojawiły mi się po niej wypryski.

Zobacz post

Maseczka do twarzy w płacie, która została kupiona w Action. Miałam już je wiele razy tylko z innymi motywami, żółwia mam pierwszy raz. Maseczka jak zwykle jest bardzo mocno nasączona esencja, aż spływa, niej. Maseczka jest ogórkowa i tak też pachnie. Maseczka sprawiła, że moja twarz stała się nawilżona i gładka. Nie uczulila mnie ani nie podrażniła co niestety często się zdarza. Kupiłam ja za kilka złotych i z chęcią sięgnę po nią ponownie.

Zobacz post

💚 Face Sheet Mask. Turtle Love. Nawilżająca maseczka z wyciągiem z ogórka.

Kiedy zabrałam się za robienie tej maseczki powiedziałam do męża : zaraz zobaczysz coś najsłodszego na świecie 🤩. Kiedy otworzyłam opakowanie to inaczej wyobrażałam sobie nadruk na płacie, na prawdę myślałam, że będę wyglądać w niej słodko. Mój mąż powiedział, że wyglądam jak : liść kapusty hahaha (potem dodał, że słodki ten liść), ale do meritum...

Standardowo maska z Action ze słodkim żółwiem nie zawodzi. Jest dobrze nasączona aż kapie. Jest równie dobrze wycięta, nie zsuwa się ani nie zjeżdża z buzi. Maska zawiera ekstrakt z ogórka. Przy relaksie z nią towarzyszy mi super uczucie, bo maska jest zimniutka. Twarz po niej jest nawilżona i przyjemna w dotyku. Na pewno jest obudzona i odświeżona. Relaks z nią oceniam na 10.

Zobacz post

Przed świętami wybrałam się do Action i udało mi się upolować kilka maseczkowych nowości. Odkąd spróbowałam pierwszych masek z tego sklepu to już myślałam o kolejnych. Są naprawdę świetne i w dobrej cenie, a te obłędne opakowania cieszą serce! Tym razem po raz pierwszy zdecydowałam się na maseczki do włosów, które widziałam na Dress Cloud, a że opinie były pozytywne, więc śmiało sięgnęłam po oba rodzaje jakie były. Jest to marka Maxbrands i pierwsza to wersja Sweet Coconut Moisture & Care, a druga o White Flower Oil & Care. Obie kosztowały po 4,34 zł za sztukę. W dodatku są w formie uroczych czepków i nie mogę doczekać się pierwszego użycia. Kolejne maseczki są już do twarzy. Mamy tutaj markę The Beauty Dept. w wersji Avocado o działaniu odżywczym za 3,79 zł. Urocza maseczka z perełką marki Maxbrands w wersji Pearl za 4,44 zł i jest ona o działaniu rozświetlającym, które wprost uwielbiam. Ostatnie dwie maseczki są z serii zwierzątkowej, również marki Maxbrands. Do wyboru było kilka wersji, ale ja skusiłam się na oczyszczającą pandę, nawilżającą z żółwikiem i głęboko oczyszczającego kraba. Wszystkie kosztowały po 2,69 zł sztuka. Przyznam szczerze, że ogromną radość sprawia mi robienie maseczek. To dla mnie chwila dla siebie i czuję się jakbym miała małe spa każdego dnia. Tych nowości jestem niesamowicie ciekawa i nie mogę doczekać się testów. Z Zakupów jestem niezwykle zadowolona, bo jest tutaj świetna jakość za niską cenę i to w tak pięknej otoczce.

Zobacz post