AA

Płyn micelarny z tonikiem 2w1 marki AA z linii Granola Bowls. W składzie znajdują się takie składniki aktywne jak wyciąg z malin, borówki oraz amarantusa. Zapach ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny. Delikatnie, lecz skutecznie usuwa zanieczyszczenia, sebum i makijaż. Składniki są pochodzenia naturalnego. Nie pieni się podczas stosowania. Producent zapewnia, że kosmetyk ma działanie nawilżające, wygładzające, odświeżające oraz poprawiające koloryt skóry. Jest mega delikatny i nie powoduje u mnie podrażnień. Jest bezpieczny dla oczu, nie powoduje szczypania i dyskomfortu. Opakowanie zawiera 400 ml kosmetyku. Wydajność na plus, używam już długo a zużyłam połowę opakowania.

Zobacz post

Miałam już kilka płynów micelarnych z AA. Ten, podobnie jak i inne kupiłam z ciekawości. Zwłaszcza, że ma kolorową grafikę😜. Opakowanie jest typowe dla tego typu produktów - plastikowa butelka z zamknięciem na zatrzask. Szkoda tylko, że nie jest przezroczysta. Zapach płynu jest niemal niewyczuwalny. Przyznam się, że nie wiem czy radzi sobie z wodoodpornym makijażem, bo nie używam takich kosmetyków. Ale nieraz robię sobie mocny makijaż oka. I stwierdzam, że płyn naprawdę dobrze radzi sobie z usunięciem kosmetyków. A przy tym naprawdę nie podrażnia ani oczy ani delikatnej skóry pod oczami. Na pewno do niego wrócę.

Zobacz post

Płyn micelarny marki AA.
Nawiązanie do jedzenia i… pachnie jak wino domowej roboty. Serio, dopiero pod koniec butelki przyzwyczaiłam się do tego zapachu.
W działaniu ok, spełnia swoją rolę, nie szczypie, nie podrażnia. Używałam do wieczornego oczyszczania przed żelem. Nie wykonywałam makijażu, więc nie powiem jak się sprawdza w tej roli. Do takiego podstawowego oczyszczania skóry jest ok.
Wystarczył mi na ok. 4 miesiące.

Zobacz post

AA, Granola Bowls, Płyn micelarny z tonikiem 2 w 1
__________________________________
Płyn micelarny kupiłam w drogerii Superpharm, bo oczywiście przyciągnęło mnie opakowanie oraz jego hipoalergiczność. Kosmetyki tej marki do oczyszczania twarzy fajnie się u mnie sprawdzają i miałam nadzieję, że tym razem będzie podobnie. I nie pomyliłam się! Płyn jest delikatny dla oczu, a zarazem skuteczny w działaniu. Dobrze usuwa tusz i wszelkie zabrudzenia. Nie wysusza i nie podrażnia. Używam go oczywiście jako pierwszy krok, do wstępnego usunięcia makijażu, potem wjeżdża olej i pianka. Przeznaczony jest do każdego typu skóry. Głównymi składnikami są tutaj amarantus, malina i borówka, które zapewniają właściwości antyoksydacyjne, nawilżanie i wygładzenie skóry. Płyn nie pozostawia lepkiej skóry, ale czasem trochę się pieni. Jednak to nie wpłynęło ani razu na podrażnienie skóry, więc jest raczej łagodny. Nie uważam go za produkt, który zastąpi mi tonik i zawsze zmywam go z twarzy, a następnie stosuję tonik. Z tego powodu mnie nie zawiódł.

Zobacz post

Moje nowości kosmetyczne jakie kupiłam w ostatnim czasie. Mamy tutaj zestaw marki Victoria's Secret w postaci mgiełki oraz balsamu do ciała z drobinkami o zapachu Love Spell. Produkty zamówiłam na oficjalnej stronie korzystając z promocji kiedy były przecenione z 90 zł na 33 zł. To moje pierwsze zakupy tam, ale na pewno nie ostatnie ! W Rossmannie zaopatrzyłam się w zapas płynu micelarnego. Mój aktualny ma się już na końcówce, a że akurat byłam przy okazji to postanowiłam wybrać totalną nowość dla mnie, czyli płyn micelarny i tonik 2 w 1 Granola Bowls od AA Cosmetics. Płyn ma aż 400 ml i kosztował 18,99 zł. Kolejny kosmetyk to Regenerujący multi balm z olejkami owocowymi w wersji Ananas i Kokos marki Farmona z linii Tutti Frutti. Kosztował 10,99 zł i uwielbiam go od pierwszego użycia! I oczywiście nie mogło zabraknąć saszetek ! Płatki pod oczy Patch Holic dorzuciłam do zamówienia na stronie Horex. Pierwszy raz robiłam tam zakupy, ale jestem pod wrażeniem ogromnego wyboru maseczek! Kosztowały 6,99 zł i już nie mogę się doczekać kiedy je użyję. Wszystkie pozostałe saszetki kupiłam w miejscowym sklepie. Mamy tutaj Funny Mask, maskę nawilżającą w wersji jednorożec z perłą i kamieniem księżycowym firmy Marion. Kosztowała 6,99 zł Kolejna również maseczka jednorożcowa jest marki Eveline Cosmetics. Kosztowała 6,99 zł. Opakowania są po prostu przeurocze! Ostatnie dwie to galaktyczne maseczki marki Under Twenty ! Kiedy je zobaczyłam to przepadłam ! Uwielbiam motyw gwiazd i księżyca, a tu takie perełki. Pierwsza to matująca maska Gwiezdny Pył za 5,60 zł. Druga natomiast to Księżycowa Poświata, która jest maseczką rozświetlającą. Kosztowała 5,50 zł. Obie są maseczkami typu peel off i zaraz po tych w płacie są moimi drugimi ulubionymi jeśli chodzi o typ. Jako, że dość mocno uszczupliłam zapasy kosmetyczne to cieszę się, bo teraz mogę je troszkę uzupełnić.

Zobacz post