☆ Delikatny płyn do demakijażu oczu, Nivea.
Plyn ten mam z wymiany kosmetycznej z Anią @ania173. Uwielbiam płyny do demakijażu oczu z Nivea, mialam juz ten w wersji dwufazowej a teraz czas na ten zwykły, aczkolwiek określany przez producenta jako delikatny. Okolice moich oczu sa bardzo wrażliwe dlatego muszę ostrożnie dobierać produkty stosowane w tych miejscach. Plyn od Nivea ma praktycznie bezwonna formułę i wodna konsystencję, ale świetnie domywa okolice oczu, usuwa uporczywy tusz do rzęs, eyelinery, cienie czy korektory. Jest faktycznie delikatny, nie powoduje szczypania oczu ani żadnego innego dyskomfortu. Jestem z niego bardzo zadowolona.
☆ Paczuszka kosmetyczna.
Zawartosc paczuszki kosmetycznej jaka otrzymałam od Diany @kpoperka w zamian z koszty przesyłki. 💕 Diana oddala mi rzeczy, których nie miała zamiaru używać a u mnie na pewno się nie zmarnują. W paczce znajdowały sie:
🌷 Maska do włosów Bioelixire z bambusem i algami.
🌷 Perfumy Daydream Avon - tu muszę powiedzieć że są przepiękne! Takie wiosenne, kobiece i słodkie. Wyczuwam tu zarówno aromaty owoców jak i kwiatów - na czele wydobywa się pomarancza a takze jaśmin. Świetnie się sprawdza na ciepłe, letnie dni.
🌷 Plyn do demakijażu oczu Nivea.
🌷 Cień do powiek niebieski, Kobo.
🌷 Paleta kolorowych cieni do powiek Neon Lights od Eveline Cosmetics - mają świetną pigmentacje!
🌷 Próbkę serum z Nuxe.
Dziękuję bardzo jeszcze raz!
#DENKO 4/2023
Siedemdziesiąta pierwsza chmurka z denkiem. Jest to denko z kwietnia, udało nam się zużyć 24 produkty. W drugiej części znalazły się:
1. NIVEA, Q10 Power, Maseczka wygładzająca przeciw zmarszczkom, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, odświeżona oraz przyjemna w dotyku.
2. Watermellow, Serum do twarzy, miało przyjemny zapach. Serum wchłaniało się szybko w skórę, nie zostawiając na niej nieprzyjemnej warstwy. Skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz jędrna.
3. Max&More, Go Flawless!, Puder do twarzy, Berry Sweet, miał przyjemny truskawkowy zapach oraz był drobno zmielony, przez co trochę się pylił. Puder ładnie utrwalał makijaż, przez co długo utrzymywał się na twarzy. Nie bielił twarzy i nie tworzył na niej efektu maski. Skóra po jego użyciu była gładka i nie wysuszona. Puder nie podkreślał suchych skórek na twarzy oraz nie zmieniał koloru podkładu.
4. Soraya, Studio Matt, Fluid matujący, 01 jasny beż, ładnie dopasowywał się do cery oraz dobrze ją nawilżał. Podkład miał przykejmny zapach i płynną konsystencje, dzięki temu łatwo się go rozprowadzało na cerze. Ładnie wygładzał cerę i zapewniał jej aksamitną gładkość.
5. Nivea, Delikatny płyn do demakijażu oczu, miał delikatny zapach. Wystarczyła niewielka ilość płynu, aby zmyć makijaż oczu oraz twarzy. Skóra po jego użyciu była odświeżona oraz oczyszczona.
6. SELFIE PROJECT #LuckySeal, Maseczka do twarzy w płachcie, nawilżająca, esencja miała specyficzny zapach. Płachta była bardzo dobrze nasączona produktem oraz po nałożeniu na twarz nie spływa tylko przylegała do niej. Skóra po maseczce była rozświetlona, wygładzona oraz nawilżona.
7. Avon, Perfumetka Little Black Dress, zapach ten był dość trwały i wyczuwalny na skórze przez dłuższy czas. Sprawdził się on idealnie na dzień jak i na wieczór oraz na każdą porę roku.
8. Eveline, Better Than Perfect, Moisturizing & Covering Foundation, Nawilżająco-kryjący podkład, dobrze matowił twarz oraz krył niedoskonałości, a przy tym nie podkreślał suchych skórek. Ładnie się wtapiał w skórę oraz nie tworzył efektu maski na twarzy. Długo utrzymywał się na skórze oraz dobrze współgrał z pudrami różnych marek.
9. Eveline, Intensywnie regenerujący balsam do ust, miał zbitą konsystencję, dzięki czemu nie topił się. Dobrze rozprowadzał się ją na ustach, nie sklejał ich. Nie podkreślał suchych skórek oraz pozostawiał na ustach ochronną powłokę. Usta po jej użyciu stawały się nawilżone oraz zregenerowane.
10. Avon, True, Wydłużająco-pogrubiający tusz do rzęs Euphoric, miał intensywnie czarny kolor, który pokrywał rzęsy. Bardzo ładnie pogrubiał, wydłużał oraz rozdzielał rzęsy. Tusz nie kruszył się w trakcie dnia oraz wytrzymywał w nienaruszonym stanie cały dzień na rzęsach. Tusz nie sklejał rzęs oraz nie osypywał się.
11. Makeup Revolution, Rozświetlacz do twarzy, Prasowany, Gold, miał w sobie delikatne drobinki, które nadawały połysk i blask na twarzy. Utrzymywał się cały dzień, nie osypywał się oraz dobrze nabierało się go na pędzel. Miał on kremową konsystencję, przez co przyjemnie nakładało się go na twarz.
12. Farmona, Nivelazione, Multi-Oil Help, Bio-indukcyjny silnie regenerujący balsam do ciała, próbka, miał przyjemny zapach oraz bogatą konsystencję. Skóra po jego użyciu była miękka, zregenerowana oraz nawilżona.
13. Bevola, Q10, Przeciwzmarszczowa maseczka pielęgnacyjna do twarzy, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była dobrze nawilżona, odżywiona oraz wygładzona.
3
Trzecie okienko z kalendarza adwentowego Nivea. W okienku znajdował się delikatny płyn do demakijażu oczu. Płyn ma delikatny zapach, który jest wyczuwalny podczas jego używania. Wystarczy niewielka ilość płynu, aby zmyć makijaż oczu oraz twarzy. Skóra po jego użyciu jest odświeżona oraz oczyszczona. Płyn nie pozostawia na skórze tłustej i nieprzyjemnej warstwy, nie uczula oraz nie powoduje podrażnień oczu. Ma on pojemność 100 ml i jest wydajny.
Nivea - Płyn do demakijażu oczu, Delikatny. Kolejny produkt z kalendarza adwentowego, tym razem niestety niewypał. Bardzo nie lubię płynów które są tylko do oczu, preferuje takie które są do całej twarzy. Myślałam że skoro jest przeznaczony tylko do oczu to będzie sobie z nimi radził wyśmienicie, niestety ale ledwo co domył tusz, o wiele lepiej sprawdza się płyn z Garniera. Jeśli chodzi o zapach to nie jest on bardzo wyczuwalny. Buteleczka ma 125 ml więc jest mały, myślałam że będzie fajny na wyjazd ale dobrze, że wypróbowałam go najpierw w domu - lepiej wziąć jeden, do całej twarzy i o wiele lepszy.
Niestety nie polecam.
Płyn do demakijażu oczu Nivea.
Kosmetyk, który również znalazł się w kalendarzu adwentowym. Zdecydowanie wole płyny dwufazowe. Ten dobrze usuwał tusz i cienie, ale musiałam się trochę namęczyć, dwufazowy zmywa makijaż błyskawicznie. Dodatkowo wysuszał mi skore pod oczami, co przypadku dwufazowego się nie zdarza. Opakowanie to plastikowa butelka z wygodnym zamknięciem na klik, co pozwala na idealna dozę kosmetyku. Ogólnie to dobry i skuteczny kosmetyk niestety ja się z nim nie polubiłam.
Podobne produkty
