1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

NIVEA Creme Care Mleczko oczyszczające wzbogacone kompleksem NIVEA Creme Care:
- dokładnie, a zarazem łagodnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i makijażu
- usuwa nawet wodoodporny makijaż oczu
- utrzymuje naturalny poziom nawilżenia skóry
- pielęgnująca formuła z Euceritem, pantenolem i niepowtarzalnym zapachem Kremu NIVEA jest dostosowana do wszystkich typów cery
Zo ...

NIVEA Creme Care Mleczko oczyszczające wzbogacone kompleksem NIVEA Creme Care:
- dokładnie, a zarazem łagodnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i makijażu
- usuwa nawet wodoodporny makijaż ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 06.01.2020 przez Biga0111

Nivea Mleczko oczyszczające, Creme Care

Na co dzień używam płynów micelarnych bo doskonale mi się sprawdzają do demakijażu. Niemniej jednak mam w swojej łazience i takie mleczko, które bardzo chciałabym już zużyć, więc staram się go używać częściej . Nakładam go na buzię palcami, wmasowuję w twarz, a potem ścieram wacikami. Pozostałości domywam żelem do twarzy, ale muszę przyznać, że nie lubię tego tłustego filmu, jaki zostawia to mleczko na buzi. Mam wrażenie, że skóra nie jest dobrze oczyszczona, a kosmetyk zamiast rozpuszczać makijaż, ślizga się po nim. Z makijażem oczu też radzi sobie średnio, a dodatkowo szczypie. Zużyję je, ale na pewno nie kupię ponownie.

Zobacz post

Najlepsze kosmetyki 2019

Nominowała mnie @ann do pokazania kosmetyków, które były moim zdaniem najlepsze w 2019.

Ma zdjęciu widać maseczkę, która podbiła serca wielu osób i nawet już pojawiła się u mnie w jednej z chmurek i jestem pod wrażeniem tej maseczki bo to strzał w dziesiątkę z nią, a znaczek vegan friendly też przekonuje do wypróbowania tego kosmetyku.
Obok jest mleczko oczyszczające Nivea. Powiem szczerze, że nie mam pojęcia jak, kiedy i dlaczego pojawiło się w domu, nie użyłam go ani razu, aby zmyć makijaż, gdyż nie maluje się, ale za to wykorzystany w momencie, gdy spiekłam się na słońcu czy wtedy, gdy zgubiłam maść, której używałam do smarowania tatuażu. Świetnie schłodził i nawilżył moją skórę, ma charakterystyczny zapach dla Nivei i nadal korzystam z niego bo jest naprawdę świetny i nie potrzeba dużo tego produktu, aby odżywić skórę.
Kolejnym produktem jest balsam do ciała od Cien, tak szczerze to urzekło mnie opakowanie i dlatego trafiło do koszyka, a później do domu. Jak widać opakowanie jest mocno używane, a zawartości nie ma zbyt wiele. Znaczek vegan friendly też przekonał do zakupu, bo czemu by nie. Ma świetny zapach, świetnie się wchłania, nie potrzeba dużo produktu, aby nawilżyć skórę, zapach pozostaje nie na chwilę, ale na dłużej i jestem z niego bardzo zadowolona tak jak z Nivei.
Została ostatnia rzecz do opisania, tak jak mogą dociekliwi dojrzeć na opakowaniu jest to firma zajmująca się aparatami słuchowymi, ale w tym małym pojemniczku nie ma nic związanego z ich działalnością. Jest to waniliowy balsam do ust, który jest kulką. ❤ Ma cudowny zapach, dobrze nawilża usta, nie ma koloru który barwiłby usta, a dostałam go od mamy, która przyniosła go z pracy od przedstawiciela tej firmy.

Nie oznacza nikogo, ale jeśli tylko ma ktoś ochotę czy chęć pokazania swoich najlepszych kosmetycznych wyborów z 2019 to zróbcie to! 😁

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem