15 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Serum stworzone z niskocząsteczkowego kwasu hialuronowego, ceramidów i skwalanu zamkniętych w strukturach liposomów podobnych do budowy membran komórkowych umożliwia skuteczną penetrację delikatnej skóry wokół oczu. Liposomy w skórze ulegają rozpadowi i stopniowo uwalniają kwas hialuronowy, który pęcznieje i wypycha zmarszczki skóry. Ceramidy i skwalan skutecznie uzupełniają niedobory lipidów w w ...

Serum stworzone z niskocząsteczkowego kwasu hialuronowego, ceramidów i skwalanu zamkniętych w strukturach liposomów podobnych do budowy membran komórkowych umożliwia skuteczną penetrację delikatnej s ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 01.07.2018 przez Brill

Denko lipiec 2022

Przyszła pora na lipcowe denko! Nie jest ono tak duże jak poprzednie, ale również obfituje w próbki i miniaturki
Zacznę o marki, z której zużyłam najwięcej pozycji. czyli Mokosh. Z pośród pełnowymiarowych kosmetyków zużyłam:
- Żel do mycia twarzy, Odżywczo-nawilżający, Figa. Żel ten jest gęsty i wydajny. Niemal w ogóle się nie pieni, jednak dobrze oczyszcza, a także zapobiega powstawaniu zaskórników. Nie narusza bariery hydrolipidowej i przyjemnie, acz bardzo delikatnie pachnie.
- Esencja do twarzy, Mięta z aloesem. Jest to tonik o właściwościach silnie odświeżających. Za sprawą hydrolatu z mięty daje uczucie chłodu po zastosowaniu. Tonizuje, nawilża i koi skórę.
Z miniaturek zużyłam Masło do ciała, Melon z ogórkiem, które jest bardzo tłuściutkie. Po nałożeniu na dłonie zmienia się w tak gęsty olejek, który całkiem dobrze rozprowadza się po skórze. Prześlicznie pachnie melonem i ogórkiem. Ten zapach jest bardzo świeży i wakacyjny. Dobrze oddziałuje na skórę.
Natomiast z próbek zużyłam:
- Balsam do ciała, Antycellulitowy, Wanilia z tymiankiem. Ciekawy, gęsty i treściwy balsam, który szybko się wchłania pozostawiając skórę przyjemną w dotyku i jędrną.
- Krem do biustu, Wypełniający, Wanilia z tymiankiem. Ciekawie pachnący balsam, który również jest bardzo gęsty i bardzo mocno odżywia skórę.
- Lotion do dłoni, Melon z ogórkiem. Lotion w tej wersji jest nieco lżejszy od wersji Marakuje. Ma bardzo przyjemny i świeży zapach. Jest koloru białego i ładnie oraz szybko się wchłania. Nie zostawia żadnej warstwy na skórze.
- Balsam do ciała, Melon z ogórkiem. Bardzo treściwy balsam z tej firmy, o pięknym i orzeźwiającym zapachu.
- Maska do twarzy, Liftingująca, Owies i bambus. Zaciekawił mnie ten produkt, tym bardziej, że mam do wykorzystania większe opakowanie. Lekko pachnie, dobrze się nakłada i daje efekt na skórze. Twarz byłą po nim przyjemnie gładka i mocno odżywiona oraz nawilżona.
- Balsam do ciała i twarzy, Zielona kawa z tabaką. Balsam ponownie bardzo treściwy i bardzo odżywczy, niestety zapach dla mnie nie do przejścia.
- Krem do twarzy, Regenerujący, Malina. Ten krem zostawia moim zdaniem taką dziwną warstewkę na skórze, ponadto jest trochę za mało nawilżający jak na mój gust. Z niego akurat nie jestem zadowolona.
- Serum do twarzy, Wygładzające, Figa. Ciekawe serum o bardzo ładnym i ciepłym zapachu.
- Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek. Już miałam do czynienia z tym produktem i gdyby nie fakt, że jest to produkt olejowy to chyba bym kupiła pełne opakowanie. Jednak boję się, że mogłabym go nie zużyć, bo ilość nakładana przeze mnie jest bardzo mała.

Z Papilio Naturals sprawdziłam Masełko do ciała i twarzy, Marchewkowe Eldorado, Awokado, które dostałam wraz ze swopem. Niestety nie przypadło mi do gustu ze względu na zapach. Dla mnie jest on bardzo mdły i duszący. Samo masełko też nie zrobiło jakiegoś wielkiego wrażenia, tłuste jak w zasadzie każdy tego typu produkt.

Z beBIO zużyłam pomadkę ochronna do ust, Mango. Pomadka początkowo mi się nie podobała, ze względu na grudkowatą strukturę. Ale z czasem się przyzwyczaiłam, a ostatnie wysokie temperatury sprzyjały temu, by jej struktura stała się jednolita. Pomadka dobrze zabezpieczała moje usta, odżywiała je i nawilżała.

Pilaten, Płatki pod oczy. Kolejne zużyte przeze mnie opakowanie i coraz bardziej wychodzę z założenia, że ten produkt to taki kosmetyk wydmuszka. W zasadzie nie robi nic.

Infoskin, Olejek na paznokcie, dłonie i stopy. Miałam go w kalendarzu adwentowym z kosmetykami naturalnymi od NatiNati w 2020 roku. Olejek świetnie sprawdzał się do dłoni oraz stóp, ale ze względu na zbliżającą się wielkimi krokami datę przydatności, zdecydowałam się używać go także do ciała. W tej roli również dobrze się spisał. Naprawdę dobrze się wchłaniał, pozostawiając skórę bardzo dobrze nawilżoną, gładką i jędrną.

Duetus, Krem do twarzy, Na dzień - w przypadku tej próbki bałam się, że znów trafię na okropnego śmierdziucha jak to było w przypadku kremu na noc. Ale nic z tych rzeczy, krem faktycznie ma działanie matujące.

Miya Nawilżający krem do twarzy, SPF 50+, świetny produkt! Całkiem dobrze się wchłania i delikatnie bieli. Lubiłam go łączyć z za ciemnym podkładem. Nie zapychał i nie rolował się.

Clochee Balsam do ciała, Glow - świetny na lato! Ciepłe rozświetlenie, delikatne opalanie i super nawilżenie!

Polemika Peeling - maska do twarzy, Produkt ogólnie jest ok, choć szału nie ma.

OnlyBio, Odżywka do włosów, Emolientowa - pięknie pachnie i wspaniale działa na włosy! Zdecydowanie kiedyś wrócę

Garnier Aqua Bomb, Mgiełka do twarzy SPF30. Okropnie śmierdzi, nie lubiłam jej używać.

YOPE Żel pod prysznic, Róża i kadzidłowiec - piękny zapach, delikatne ale dokładne mycie. Nie wysusza skóry.

Fluff Sorbet do rąk, Orange & Vanilla, kiepski krem, nie nawilżał i miał tendencję do rolowania się, nie wrócę

Cannamea Olejek do ciała, Rozświetlający - pięknie się wchłaniał i delikatnie rozświetlał. A zapach? Cudo! Trawa cytrynowa i grapefruit to bajka!

Zobacz post

Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

Mokosh cosmetics liposomowe serum pod oczy ogórek.
Próbka, którą otrzymałam przy ostatnim zamówieniu z drogerii Pigment.
Opakowanie malutkie i białe jak przystało na próbki. Zawiera 2 ml kosmetyku co wystarcza na trzy użycia.
W opakowaniu znajduje się tłusty, treściwy kosmetyk. Zapach ma delikatny, ale ogórka nie wyczułam.
Serum ma konsystencję olejku, który jest bardzo tłusty.
Nałożony na okolice oczu po chwili się wchłania nawilżając skórę.
Jeśli chodzi o próbkę to była ona ok, nie zapchała, ani nie uczuliła. Jednak na pełnowymiarowy produkt bym się nie skusiła w obawie, że po dłuższym czasie zaczęło by zapychać moją skórę.

Zobacz post

Denko listopad 2021

Denko listopad 2021.
Prezentuje się dość skromnie, zwłaszcza zerkając na inne denka użytkowniczek DC.
olejek IVY AYA to produkt za którym na pewno będę tęsknić. Uwielbiałam go nakładać tuż po kąpieli, a wtedy skóra stawała się jeszcze bardziej miękka, odżywiona i błyszcząca. "Płynne złoto".
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/olejki-do-ciala/932212-ivy-aa-glowing-body-oil-with-almond-oil-rozswietlajacy-olejek-do-ciala-z-olejkiem-migdalowym/

Nature Queen, hydrolat z oczaru wirgikijskiego, który otrzymałam od Kochanej Sylwii @KosmeSylki. Hydrolat ma intensywny, ziołowy zapach i genialnie radzi sobie z łagodzeniem podrażnień oraz koi zaczerwieniona skórę twarzy. Mega! https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/hydrolaty/919426-nature-queen-hydrolat-z-oczaru-wirginijskiego/

Biały Jeleń, żel pod prysznic z ekstraktem z koziego mleka przywędrował do mnie w paczce od Karoliny @hangled. Ten żel to moje odkrycie miesiąca! Przepięknie pachnie, oczyszcza i nawilża skórę. Super!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/932675-bialy-jelen-hipoalergiczny-zel-pod-prysznic-nawilzajace-kozie-mleko-skora-wrazliwa-i-sklonna-do-alergii/

Dove, antyperspirant w sprayu, Original. Tutaj niestety rozczarowanie miesiąca, być może trafiłam na jakąś felerną partię. Kosmetyk skuteczny, ale jego zapach odstrasza.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/932660-dove-antyperspirant-w-sprayu-original/

L'biotica, Biovax, Limited Collection, Aktywny węgiel i acai amazońskie, maska regenerująca do włosów pozbawionych blasku i objętości. Fajna, ale praktycznie bez zapachu, a szkoda, bo uwielbiam kiedy moje włosy pięknie pachną.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/914881-lbiotica-biovax-limited-collection-aktywny-wegiel-i-acai-amazonskie-maska-regenerujaca-do-wlosow-pozbawionych-blasku-i-objetosci/

Laneige - Water Sleeping Mask Lavender, Maska Rewitalizująco-Nawilżająca Z Lawendą. Maseczka w mini pojemniczku, ale cudowna. Śmiało można stwierdzić w tym przypadku, że "małe jest wielkie". Będę tęsknić.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/869856-laneige-water-sleeping-mask-lavender-maska-rewitalizujaconawilzajaca-z-lawenda/

Montagne Jeunesse, 7th Heven, Maseczka do twarzy, Kolagen, którą dostałam w paczce od DC.
Po zastosowaniu twarz wygląda lepiej, jest zdecydowanie lepiej nawilżona, a przez to wygląda na zdrowszą i młodszą.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/930013-montagne-jeunesse-maseczka-do-twarzy-renew-you-collagen-maseczka-kolagenowa-do-twarzy-przeciw-starzeniu-sie-skory/

Herbapol, Maseczka do twarzy, Polana, Oczyszczanie i zmniejszanie widoczności porów, Każdy rodzaj cery, Czystek, tymianek i różowa glinka. Ta maska i jej cena tak mi się spodobały, że kupiłam kilka sztuk. I tak to jest już kolejna pusta saszetka. Delikatnie oczyszcza i nie wywołuje podrażnień.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/926298-herbapol-lublin-maseczka-do-twarzy-polana-oczyszczanie-i-zmniejszanie-widocznosci-porow-kazdy-rodzaj-cery-czystek-tymianek-i-rozowa-glinka/

NUXE, Rêve de Miel, Odżywczy peeling do ciała o standardowym zapachu Nuxe. Fajny, ale mały. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/741678-nuxe-rve-de-miel-gommage-gourmand-nourrissant-corps-odzywczy-peeling-do-ciala/

Yves Rocher, Hydra Vegetal, maseczka intensywnie nawilżające. Jej regularne stosowanie baardzo poprawia kondycję skóry i mocno ją nawilża. Nadal jestem nią zachwycona!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/781444-yves-rocher-hydra-vegetal-maseczka-nawilzajaca/

The Ordinary, Cleansers, Squalane Cleanser (Nawilżająca emulsja oczyszczająca ze skwalanem). Baardzo fajny produkt oczyszczający do suchej skóry.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/833369-the-ordinary-squalane-cleanser-od-lady-lower/

Sunday Riley, Ice. Nawilżający krem z ceramidami. Genialny!

Ziaja, GdanSkin rozświetlający krem na dzień SPF 15 głęboko nawadniający. Próbka, świetny pod makijaż.

Vianek, łagodząca pomadka z olejkiem kokosowym. Mam ją od @KPatrycja. Pięknie pachnie, fajnie natłuszcza i odżywia delikatną skórę warg. Zużywałam ją wieki, ponieważ w każdym zakamarku mam jakąś pomadkę do ust.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/blyszczyki-szminki-pomadki-balsamy-do-ust/835150-vianek-lagodzaca-pomadka-ochronna/

Biorepair plus, próbka.
Miałam już przyjemność stosować jej pełnowymiarową wersję i byłam zadowolona. Próbek zwykle używam na wyjazdach i tak też było i tym razem. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-jamy-ustnej/878611-biorepair-plus-pasta-do-zebow-wrazliwe-zeby/

Mokosh. Liposomowe serum pod oczy. Ogórek. Próbka
Produkt ma piękny, ogórkowy zapach i rewelacyjne działanie. Już jest na mojej liście zakupowej. :ser

Zobacz post

Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

Serum liposomowe pod oczy ogórkowe od Mohosh. Produkt zamknięty w szklanym opakowaniu z pipetką mimo swojego małego rozmiaru starcza na dość długo. Oleista formuła sprawia, że skóra pod oczami jest dobrze nawilżona, ale to tyle jeśli chodzi chodzi o działanie. Produkt łatwo się aplikuje i wystarczy go niewiele. Wg mnie lepszy jest na noc, ponieważ tłusta formuła utrzymuje się dość długo. Przepiękny zapach świeżego ogórka.

Zobacz post

próbki, kremy pod oczy

Kilka próbek kremów pod oczy, które udało mi się zdenkować już jakis czas temu. Mam tu próbki od sylveco, resibo, oriflame, mincer, mokosh oraz for life&madaga. Każda z tych próbek była dołączona do różnych paczuszek od Naszych kochanych clouders . Przyznam, że nie trafiłam na żaden bubel w tych kremach. Każda z nich przyjemnie pachniała, była wydajna i dawała efekt taki jakiego oczekiwałam. Na pewno wszystkie fajnie nawilżały, liftingowały. Dawały dłuższy lub krótszy efekt ale sprawiały, że skóra pod oczami była mięciutka, delikatna. Wszystkie te próbki są warte większej uwagi .

Zobacz post

Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

Mokosh, Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek.
Próbka, którą znalazłam w paczuszce od @kruszynka0. Serum ma bardzo oleistą konsystencję i intensywnie pachnie zielonym ogórkiem. Długo się wchłania, więc idealnie sprawdzi się na noc. W sumie do końca się nie wchłonęło, bo rano pod oczami była lekko oleista warstwa, ale skóra była napięta i wyglądała na wypoczętą. Bardzo fajny efekt. Po nocy z tym serum pokuszę się o stwierdzenie, że działa podobnie jak płatki pod oczy, tylko czas jaki musi spędzić na naszej skórze jest zdecydowanie dłuższy.

Zobacz post


Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

💚 Liposomowe serum pod oczy Mokosh
W zasadzie to tylko próbka, ale starczyła mi tak długo, że miałam szansę dać jej się wykazać! Pierwsze co zauważyłam to niesamowita wydajność i jeżeli pełnowymiarowe opak. ma pipetkę to podejrzewam, że to serum nigdy się nie kończy 🙆! Pięknie domyka pielęgnację, wygładza skórę i cudownie pachnie 🥒. Poważnie zastanawiam się nad zakupem pełnowymiarowego opakowania!
⭐Ocena: 5/5

Zobacz post

Denko Lipiec 2020

Nowy miesiąc, więc czas na Denko z lipca Tym razem udało mi się zużyć:

1. Twarz
- Mleczko oczyszczające do twarzy z jadem żmii - Vis Plantis - Bardzo fajne mleczko, wystarczy go niewiele. Jest to produkt, który przyciąga zanieczyszczenia i naprawdę to widać! Po przejechaniu wacikiem widać kurz i osady z dnia. Mamy pewność, że dobrze oczyszczamy twarz. Mleczko pozostawia skórę nawilżoną.
- Plastry na nos z węglem aktywnym - L,Biotica - Bardzo przyjemne plastry, widać wyciągnięte zaskórniki, dobrze się trzymają na nosie.
- Punktowe plastry na wypryski - Niuqi - Bardzo fajne i tanie. Opakowanie kosztuje 3 zł, w środku mamy 10 plasterków. Używam zawsze na noc, ponieważ żeby był efekt trzeba mieć plaster naklejony przez 10-12 godzin. Plaster redukuje stan zapalny, przez co wyprysk nie jest czerwony i się zmniejsza. Na duże wypryski trzeba powtórzyć jeszcze raz. W sumie to już koniec z wyduszaniem
- Chusteczki do demakijażu - Bioderma - Fajny pomysł, by zabrać opakowanie w podróż, nic się nie wyleje i nie potrzebujemy dodatkowych wacików. Nie radzi sobie z makijażem wodoodpornym. Tusz i eyeliner pozostaje nietknięty. Rano budziłam się z pandą na oczach. Dodatkowy minus, że chusteczki szybko wysychają i trzeba mocniej trzeć skórę.
- Olejek Mokosh serum pod oczy ogórkowe - Jest okej, ale jakoś działanie mnie nie przekonało do kupna.

2. Do rąk/stóp
- Krem do rąk AVON - przyjemny zapach, ale na tym koniec. Dość tłusty, nawilża wtedy kiedy jest na rękach, później dłonie znów są suche.
- Krem do rąk Duft&Doft - Przepiękny zapach, świetnie nawilża, nie potrzeba go dużo. Szkoda, że takie malutkie opakowania

3. Kąpiel
- Mydło Linda kokosowe - Jest okej, przyjemny delikatny zapach
- Płyn do higieny intymnej - Femina - Jest okej
- Balsam do ciała Nutra Effects - AVON - Dziwny zapach, nie mogę go z niczym skojarzyć, wodnisty, szybko się wchłania, praktycznie od razu,a le nie zauważyłam żadnego efektu.

4. Włosy
- Szampon do włosów Jantar - Jest ok, ale nie powala, mam wrażenie, że włosy są po nim suche. bez odzywki zdecydowanie bym go nie używała. Mam włosy zniszczone i nie zauważyłam żadnego efektu.
- Odżywka BC - Schwarzkopf - Jest genialna! Przepięknie pachnie i naprawdę daje efekt. Szkoda, że miałam miniaturkę. Opakowanie 50 ml starczyło mi na dwa razy (Włosy długie)

5. Inne
- Zapach Sweet Rose - La Rive - Różany, jest okej, moim zdaniem krótko trzyma około 4 godzinki. Mam jeszcze jeden (zdublowany prezent)
- Patyczki do uszu Carea - Patyczki i opakowanie w 100% podlegają recyklingowi. Fajny pomysł.
- Płatki kosmetyczne beBeauty - Najlepsze jakie kiedykolwiek miałam. Przyjemne w użyciu i tanie.
- Pomadka ochronna - Bloc - Plus za filtry przeciwsłoneczne UVA i UVB lecz niestety nie sięgnę po nią ponownie. Zostawia usta białe, pokryte mazią, wygląda to bardzo nieestetycznie.
- Gąbeczka do makijażu - Jumbo - Super gąbeczka, musiałam się jej pozbyć, ponieważ już się pokruszyła.

I to na tyle

Zobacz post

Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

Mokosh. Liposomowe serum pod oczy. Ogórek.
Kilka próbek tego serum dostałam do zamówienia z jakiejś drogerii internetowej. Po zastosowaniu pierwszego nie widziałam efektów, ale już zużycie trzech pozwala na wstępną ocenę kosmetyku. Serum stosowałam na noc zamiast kremu pod oczy. Produkt ma piękny, ogórkowy zapach. Konsystencja olejowa mi zupełnie nie przeszkadza, nawet lepiej, ponieważ u mnie świetnie się sprawdza na ten rejon skóry. Naskórek pod oczami jest w lepszej kondycji, odżywiona i nawilżonaskóra zdecydowanie lepiej się prezentuje. Dużo lepiej wygląda też korektor nałożony na skórę pod oczami, która wcześniej była potraktowana serum Mokosh.

Zobacz post

próbki czerwiec 2020 próbki pod oczy

Kolejne próbki, które wylądowały w czerwcowym denku.

Mincer Pharma, BotoLiftX, Krem pod oczy i okolice ust, Wszystkie typy cery. Krem nie wywołał u mnie jakiegoś specjalnego efektu wow ale sprawdził się nawet spoko. Ładnie pachnie, fajnie nawilża i wygładza. Jest dość wydajny, ładnie pachnie, taki o zwyklaczek.
Mokosh, Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek. To serum cudownie wpływało na moją skórę. Bardzo ładnie pachniało, było tłuste ale rano na skórze nie było już tego czuć. Skóra po jego użyciu była idealnie nawilzona, jędrna, wypoczęta, mniej spuchnięta i milutka w dotyku. Malutka saszetka była bardzo wydajna. Kosmetyk wart większej uwagi.
Resibo, Krem pod oczy. To nie moja pierwsza próbka tego kremu. Przyznam, że bardzo pozytywnie sie u mnie sprawdza. Skóra pod moimi oczami była za każdym razem świetnie nawilżona, delikatna i mega gładziutka. Próbka była wydajna, krem lekki i odprężająco pachnie.

Mokosh i Resibo są tu zdecydowanie moimi faworytami .

Zobacz post

Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

Kolejna próbka zdenkowana, tym razem jest od marki mokosh i jest to Liposomowe serum pod oczy, ogórek. Próbka miała tylko 1ml pojemności ale była bardzo wydajna. Serum było dość tłuste, wodniste, zupełnie jak jakaś oliwka. Przepięknie pachniała ogórkiem, rewelacyjnie nawilżała skórę pocz oczami. Używałam go zawsze wieczorem przed spaniem. Super mi się tak sprawdzało bo rano nie miałam spuchniętej i zmęczonej skóry pod oczami. Zapach czułam dość długo i mimo że serum było tłuste rano już nie było tego widać bo ładnie się wchłonęło. Sama skóra za każdym razem była pięknie wygładzona, nawilzona i milutka w dotyku. Przyznam, że to jedno z lepszych serum jakie używałam . Po kilku dniach używania te serum, skóra pod oczami wyglądała na prawdę lepiej.

Zobacz post

Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

Ta malutka próbeczka wystarczyła mi aż na 3 aplikacje i chyba się zakochałam w tym produkcie. Jest to dosyć gęste serum pod oczy o ślicznym zapachu świeżego ogórka. Czuć go dosyć intensywnie na skórze, nie wchłania się jakoś bardzo szybko, ale stosując produkt na noc nie mam potrzeby szybkiego wchłania. Jego żelowa konsystencja daje uczucie długotrwałego przebywania na skórze, ale nie klei się. Myślę, że jeśli zaaplikuj się go odpowiednio mało to nie będzie migrował do oczu czy rozpływał po buzi.

Zobacz post


Polny Warkocz Esencja do twarzy, Kojąca, Złoty Korzeń

Skromne zamówienie ze strony Triny.pl
Potrzebowałam toniku,więc skusiłam się tonik od Polnego Warkocza.
Wybrałam wersję do skóry wrażliwej i normalnej ze złotym korzeniem oraz makiem.
Kosmetyk jest zamknięty w szklanej,ciemnej butelce o pojemności 100 ml.
Jestem po pierwszym użyciu i muszę przyznać,że ta znajomość zapowiada się bardzo owocnie.
Tonik ma przyjemny zapach i bardzo fajnie odświeża.
Kolejnym produktem jest hydrolat do twarzy marki Your Natural Side.
Wybrałam trawę cytrynową.
Kosmetyk,również jest zamknięty w ciemnej butelce,ale ten produkt posiada atomizer.
Butelka posiada tak jak tonik 100 ml.
Ostatnim kosmetykiem jaki zamówiłam jest Nova Kosmetyki,olejek do demakijażu.
Ten kosmetyk jest zamknięty w plastikowej butelce z wygodną pompką o pojemności 150 ml.
Posiada w swoim składzie posiada olejek migdałowy,żurawinowy oraz witaminę E.
Jako gratis do zamówienia dostałam Kosmetyki Cafe Mimi,dwuetapowy zestaw do pielęgnacji twarzy - Oczyszczający.
Dostałam też próbkę serum pod oczy marki Mokosh oraz próbkę odżywki do włosów od Anwen.

Zobacz post

Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

Mokosh. Liposomowe serum pod oczy.
To kolejna próbka, którą dostałam od @Brill . Po otwarciu saszetki wydobywa się delikatny zapach ogórka. Konsystencja serum jest bardzo lejąca i oleista. Okrężnymi ruchami wmasowywałam serum pod oczy. Serum pozostawiło tłustą powłokę, którą lekko przetarłam wacikiem. Skóra pod oczami była nawilżona a koloryt skóry trochę się wyrównał.

Zobacz post

Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

Jeden z moich ulubionych produktów do pielegnacji skóry pod oczami. Jest to Liposomowe serum pod oczy z ogórka z Mokosh. Ja zazwyczaj stosuje go zawsze na wieczór przed spaniem. Oczy są dobrze nawilżone i wszelkie opuchnięcia i cienie znikają po nocy. Ślicznie wygładza skórę pod oczami, zmniejsza oznaki starzenia. Jak dla mnie bardzo dobry olejek. A na dodatek z dobrymi składami.

Zobacz post

Mokosh Serum pod oczy, Liposomowe, Ogórek

Mokosh Cosmetics, Liposomowe serum pod oczy `Ogórek`.

Próbka zawiera 1 ml produktu. Jest to niby malutko ale to serum jest tak wydajne że wystarczyło mi na tydzień. Konsystencja jest bardzo wodnista, przy otwieraniu próbki trochę wylałam. Serum bardzo łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania. Po użyciu skóra wokół oczu jest nawilżona, gładka i delikatnie napięta.
Jestem bardzo zadowolona że mogłam przetestować ten produkt. Bardzo chętnie zakupiłabym pełnowymiarowe opakowanie, ale zniechęca mnie cena. Buteleczka o pojemności 12 ml to koszt ponad 100 zł.

Zobacz post

-

Liposomowe serum pod oczy ogórek marki Mokosh, które znalazłam w chillboxie. Kosmetyk zamknięte jest w ładnej, poręcznej buteleczce ze szklaną pepitką, którą możemy sobie nabrać odpowiednią ilość serum. Nie mogę dokładnie określić zapachu ale jest śliczny, serum jest bezbarwne, wodniste, troszkę wydaje się tłustawe ale jest bardzo wydajne i wchłania się błyskawicznie. Po aplikacji na skórę pod oczami można zauważyć malutkie, mieniące się drobinki. Serum nie zostawia tłustego filmu czym jestem zaskoczona bo po konsystencji myślałam,ze tak właśnie będzie a tu takie miłe zaskoczenie. Skóra pod oczami jest gładka, nawilżona i lekko rozjaśniona. Serum używam głównie na noc a w połączeniu z kremem pod oczy, który stosuję w dzień również z z Mokosh z zieloną herbatą sprawdza się idealnie. Gdyby nie chillbox nie skusiłabym się na zakup tego serum z powodu na cenę ale teraz myślę, że jeszcze do niego wrócę bo działanie ma genialne.

Zobacz post
1