Bambino

Hiperdelikatny olejek pod prysznic o zapachu jaśminu marki bambino z serii Rodzina. Ostatnio jakoś zaciekawiły mnie produkty tej marki i chętnie je testuje. Jak zauważyłam gamę olejków do ciała to od razu skusiłam się na wypróbowanie.😁 Olejek, który dziś prezentuje pachnie delikatnie jaśminowo, konsystencja jest typowa dla oliwki mega tłuściutka taka jak powinna być, natomiast w zetknięciu z mokrą skórą zmienia kolor na biały. W składzie znajdziemy olej rycynowy, który myśle odgrywa tutaj rolę mega natłuszczacza.😊 Skóra po umyciu jest mocno nawilżona i odżywiona, uwielbiam tego typu kosmetyki bo nie trzeba po nich już nic stosować by dodatkowo nawilżyć ciało. Dla mnie jest to w tej chwili bardzo ważne bo w ciąży skóra jest nieco bardziej przesuszona i żele/olejki do kąpieli bądź pod prysznic są w tej sytuacji wprost nieodzowne. Buteleczka jest spora bo zawierać aż 400 ml produktu, jest to na prawdę dużo zważywszy na wydajność olejku. W składzie znajdziemy 57% naturalnych olejków roślinnych. Według mnie jest to produkt godny polecenia.😊

Zobacz post

Olejki pod prysznic morela&jaśmin, Bambino
Olejki otrzymałam w ramach akcji testowania na Wizaż. Jestem z nich bardzo zadowolona!
Olejki mieszczą się w 400ml opakowaniach. Ich szata graficzna bardzo mi się podoba. Dzięki temu, że opakowania są przeźroczyste, mam kontrolę nad ilością jaką zużywam. Jeśli chodzi o zapachy, to są one naprawdę przepiękne Morelowy jest bardzo delikatny, taki słodko-kwaśny. Natomiast jeśli chodzi o jaśmin to jest on bardziej subtelny i elegancki. Oba zapachy są naprawdę piękne i nie potrafię wybrać tego, który podoba mi się bardziej. Konsystencja olejków jest bardzo rzadka, więc trzeba uważać żeby nie wylać na raz za dużo produktu. Niemniej jednak bardzo przyjemnie się nimi myje, olejki ładnie rozprowadzają się na skórze, dobrze się spłukują i nie pozostawiają tłustego filmu na skórze. A jak jest z działaniem? Olejki świetnie nawilżają i wygładzają skórę, do tego są bardzo delikatne i nie podrażniają skóry.

Zobacz post

Olejek pod prysznic od Bambino.

Olejek ma bardzo ładny zapach. Przypomina bardzo klasyczną oliwkę od Bambino.
Olejek bardzo dobrze się rozprowadza. Po roztarciu robi się gęsty, biały żel. Ja używam bezpośrednio na ciało jak i na myjkę. Przy myjce jest bardziej wydajny. Delikatnie nawilża skórę, dzięki czemu jak zapomnę o balsamowaniu ciała, to nie mam jej przeuszonej. 😁
Brakuje mi tu jednak pompki, ale to może już moje czepialstwo. 😁

Zobacz post

Olejek Bambino Rodzina o świetnym zapachu jasminowym otrzymałam do testowania od Wizaż. 👌 😁 Jest to rodzinny produkt, bo mogą go używać również dzieci od 3 roku życia. Olejek ma bardzo delikatny, Kwiatowy, jaśminowy zapach. Zarezerwowal go już sobie mój chłopak bo ja wolę brzoskwiniowy ☺️.
Olejek jest bardzoo wydajny, do mycia wystarczy niewielka jego ilość. Można go używać zarówno pod prysznic jak i do wanny. 👌 😁 Nie podrażnia skory, jest bardzo delikatny ☺️.

Zobacz post

Druga wersja olejku pod prysznic od Bambino. Tym razem jest to zapach jaśminu. Wersja z morelą bardziej mi się podoba, bo zapach jest odrobinę bardziej przyjemniejszy, ale ten też jest niczego sobie. Olejek jest bardzo wydajny mimo, że wcale go nie oszczędzam. Konsystencja jest bardzo przyjemna przez co łatwo się rozprowadza kosmetyk. Bardzo łatwo i szybko się go również spłukuje. Ciało po jego użyciu jest nawilżone, mięciutkie i bardzo przyjemne w dotyku. Opakowanie pozwala na łatwe dozowanie ilości produktu. Jest również bardzo ładne i praktyczne. Można je łatwo otworzyć i zamknąć nawet z mokrymi rękami. Jestem mega zadowolona z tego produktu.

Zobacz post

Wizaż.pl chyba się na mnie odbraził. 😁
Wczoraj dotarła do mnie paczuszka z Klubu Recenzentki z Olejkami pod prysznic Bambino Rodzina.
Z Bambino kojarzy mi się kremik w metalowym okrągłym opakowaniu o różowym kolorze. Mama za każdym razem miała go wszędzie ze sobą. 😀

Olejki przyszły w dwóch wariantach zapachowych.
*Morela, który pachnie przecudownie! 🤤 Pachnie jak napój Lift (jeśli ktoś pamięta 😁).
*Jaśmin, przypomina mi zapachem klasyczną oliwkę od Joknsons Baby.

Jestem po pierwszym użyciu Olejku - na pierwszy ogień poszła wersja morelowa. Sam produkt super się rozprowadza, delikatnie się pieni i jest dosyć wydajny jak na tak rzadką konsystencję. Niestety przy olejku, który jest śliski uważam, że powinno zostać lepiej przemyślane opakowanie. Wprowadziłabym wgłębienia z wypustaki na środku do trzymania opakowania lub (to co uwielbiam) dozownik z pompką. Wtedy byłoby super!

Zobaczymy jak sprawdzą się produkty po dłuższym stosowaniu i jak będzie wyglądało nawilżenie skóry, ponieważ po jednym użyciu nigdy nie można dać rzetelnej opini. 😊

Zobacz post