5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Łagodny olejek pod prysznic i do kąpieli w wannie do codziennego stosowania. Zawiera legendarną oliwkę Bambino i olejek rycynowy. Utrzymuje prawidłowe nawilżenie skóry i zapobiega podrażnieniom. Delikatna, bogata formuła opracowana dla całej rodziny, delikatnie oczyszcza i łagodzi skórę, zapewniając jej ukojenie i subtelny zapach. Sprawia, że skóra jest gładka i miękka w dotyku. Posiada pH przyjaz ...

Łagodny olejek pod prysznic i do kąpieli w wannie do codziennego stosowania. Zawiera legendarną oliwkę Bambino i olejek rycynowy. Utrzymuje prawidłowe nawilżenie skóry i zapobiega podrażnieniom. Delik ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 30.08.2019 przez Olcias111

Bambino Rodzina, Olejek pod prysznic, Hiper delikatny, Oliwka+ olejek rycynowy

Bambino
Rodzina, olejek pod prysznic

Produkt z 57% naturalnych olejków. Ma pH neutralne dla skóry. Zawiera dodatek tradycyjnego olejku tej marki, który zdążył już chyba każdy Polak poznać. Jest tam też olejek rycynowy. Kąpiel z tym kosmetykiem jest bardzo przyjemna, zostawia on skórę nawilżoną i wygładzoną. Olejek wystarcza na wiele miłych chwil w wannie.

Zobacz post

Bambino Rodzina, Olejek pod prysznic, Hiperdelikatny, Oliwka + olejek rycynowy, Jaśmin

💙 Bambino. Olejek pod prysznic. Hiperdelikatny. Oliwka + olejek rycynowy.

Hiperdelikatny olejek pod prysznic marki Bambino zawiera oliwkę i olejek rycynowy. Zamknięty jest w plastikowej butelce o pojemności 400 ml, zamknięcie jest na klik. Kosmetyk dla skóry jest łagodny, hiperdelikatnie ją oczyszcza. Utrzymuje prawidłowe nawilżenie skóry i zapobiega podrażnieniom. Ja najczęściej wlewamy ten olejek do wanny pełnej wody i po takiej kąpieli moja skóra jest gładka i miękka w dotyku. Skóra po takiej kąpieli na maxa długo pachnie oliwką bambino, jest to przyjemne jeśli się lubi ten zapach, a ja polubiłam się z nim dopiero teraz, bo wcześniej nigdy nie zdarzyło mi się użyć produktów Bambino.

Zobacz post

Denko kwiecień 2022

Denko kwiecień: 91sztuk.
Łącznie w 2022r : 319 kosmetyków.

Patrząc na to denko jestem z siebie dumna. Dzięki zużyciu końcówek zamkniętych w różnych opakowaniach mam bardzo dużo miejsca. Chyba największe moje denko jak do tej pory. Wśród pustych opakowań znalazło się :
- 20 maseczek o różnorodnym wykończeniu oraz działaniu. Na tkaninie, kremowe, zmywalne. Z każdej byłam zadowolona, z niektórymi na pewno się jeszcze spotkam, a na pewno z tymi od Garnier.
-7 sztuk umilaczy do kąpieli. Płyn do kąpieli, sole i wspaniały puder. Puder podczas użytku świetnie relaksował, a dzięki pływającym płatkom kwiatów oraz zmatowionej wodzie czułam się tak ekskluzywnie .
-2 szampony do włosów.
-3 odżywki, wcierka, która okazała się rewelacyjna. Włosy mam zagęszczone, a moje "baby hair" olbrzymie ale jeszcze za krótkie aby połapać je w całości. Do tego spray termoochronny również się znalazł .
-5 żeli pod prysznic, tak to się kończy jak są końcówki + żel do higieny intymnej, który był świetny ale to jednak inny tego typu kosmetyk porwał me serce.
-2 serum do twarzy przy czym te z Bielendy są rewelacyjne. Jeżeli nie znajdę innych to na pewno powrócą do mnie.
- 6 kolorówek. Niestety na wszystko przychodzi pora. O ile kredkę oraz bronzer wykończyłam o tyle reszta zaczęła się wytrącać, rozdzielać oraz nie działać.
-2 mydła. Jedno w kostce i jedno w opakowaniu zapasowym.
-2 peelingi. Do ani jednego ani drugiego nie wrócę. Z Bielendy "działał" jak woda w żelu, a z Eveline okazało się straszną porażką. Jedyne co mi się w nim podobało to ten niebiański zapach kokosa.
- krem do rąk,
- balsam do ciała, który musiałam rozciąć bo pompką stwierdziła iz nie ma kosmetyku w połowie opakowanie 🤣.
- żel do mycia twarzy,
-maselko do demakijażu,
- żel pod oczy,
-krem na dzień i na noc od Lirene - kremy świetne, na prawdę wyjątkowo mi przypasowała mimo iż to nie było jeszcze to czego szukam. Niemniej jednak działanie mają bardzo fajne.
- płatki pod oczy oraz płatki peelingujace,
-zel punktowy na niedoskonałości - serdecznie polecam. Bardzo wydajny i bardzo dobry. Nie raz uratował moją cerę przed niechcianymi wypryskami.
-pasta do zębów,
-mgielka do ciała, dezodorant,
-papoer, który u mnie służy do odświeżania,
-swopowa świeca,
-20 sztuk próbek kosmetycznych.

Z kosmetyków byłam mniej lub bardziej zadowolona. Kwiecień przyniósł mi również kosmetyczne buble, które nie narobiły mi krzywdy ale w niczym się nie sprawdziły.

Zobacz post

Bambino Olejek pod prysznic, Hipoalergiczny, Oliwka + olejek rycynowy

Olejki pod prysznic hiperdelikatne dla całej rodziny marki Bambino miałam okazję testować razem z mężem i córką dzięki dostaniu się do testów na wizaż.pl.
Otrzymałam olejki o zapachu jaśminu i moreli. Oba zapachy są przepiękne. Morela bardziej słodka i to ona przypadła do gustu mojemu dziecku. Natomiast zarówno ja jak i mąż jesteśmy fanami jaśminu.
Olejki mają spore opakowania o pojemności aż 400 ml. Wystarczy odrobina aby nanieść go na całe ciało. Można odrobinę dodać też do wanny i mamy wspaniałą, relaksującą kąpiel. To wszystko sprawia że produkt jest mega wydajny. Opakowanie ma funkcjonalne zamykanie na klik.
Olejek po zetknięcie z wodą świetnie ale delikatnie oczyszcza skórę, która pozostaje nawilżona i pachnąca.
Kosmetyk ma ph neutralne dla skóry, nie powoduje żadnych podrażnień czy innych niepożądanych efektów.
Polecam

Zobacz post

Denko marzec

Tak prezentuje się moje marcowe denko. Nie jest tego zbyt dużo, bo przez zaistniałą sytuację nie pracuje i nie wychodzę z domu, więc ograniczyłam również zużywanie kosmetyków.
W marcu postawiłam na pielęgnację włosów, odstawiłam suszarkę, podcięłam końcówki.Z kosmetyków zużyłam:

WŁOSY
*Farbę do włosów z Garniera, to mój ulubieniec jeśli chodzi o koloryzację. Naturalny kolor, łatwa i przyjemna aplikacja.
* Szampon wzmacniający Seyo (nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia)
* Spray do stylizacji ISANA- pomaga ujarzmić puszące się włosy
*Termo zabieg do włosów z czepkiem- kompletna porażka, chociaż patent niezły.
* Maskę do włosów HUNGRY HAIR- najprawdopodobniej nie kupię jej ponownie

TWARZ
* Pilanten, white mask. Uwielbiam to moje ente opakowanie, naprawdę polecam.
*The Beauty dep- maska arbuzowa na tkaninie. Mega nasączona, świetny zapach.
*Soraya, dotleniająca maska na noc Rewelacja, świetny zapach, dobre nawilżenie.
*Bourjous- podkład Always fabulous- kolejne opakowanie. Dobre krycie, lekki, wydajny

* Bambino olejek pod prysznic- nie polubiłam się z nim. Nie podoba mi się zapach, ale wykorzystałam go do czyszczenia pędzli i gabeczki.
*maska na dłonier w formie rękawiczek- fajny patent na nocną pielęgnację.

Zobacz post

Bambino Olejek pod prysznic, Hipoalergiczny, Oliwka + olejek rycynowy

Hej. I mamy w weekend. A ja w dzisiejszej chmurce przychodzę do Was z opinią na temat olejku do kąpieli z Bambino. Doskonały płyn, który dobrze nawilża skórę całego ciała. Ale ja znalazłam jeszcze inne zastosowanie tego olejku. Jest rewelacyjny do mycia gąbek do makijażu. Zmywa wszystko i szybko. I nasze gąbeczki mogą znowu być jak nowe. Oprócz tego jest również do zmywania makijażu. Dobrze rozpuszcza cały makijaż. Jak dla mnie rewelacja 🤗😁. Wcześniej do gąbek kupowałam olejek z Issany, również dobrze się sprawdza. Myślę że porównywalnie. A Wy czym myje ie gąbki i pędzle???

Zobacz post

Bambino Olejek pod prysznic, Hipoalergiczny, Oliwka + olejek rycynowy

Ostatnio udało mi się załapać do kolejnego testu. W moje ręce trafił olejek pod prysznic z Bambino. Marka dobrze mi znana, jestem wielką fanką ich oliwek do ciała.
Sam olejek pod prysznic to dla mnie nowość. Zamknięty jest w praktycznym opakowaniu o pojemności 400 ml. Butelka jest estetyczna, pozbawiona zbędnych grafik, przezroczysta-dzięki czemu doskonale widać stopień zużycia. Olejek jest gęsty, tłusty, ale bardzo dobrze się rozprowadza. Nie ma problemów z jego późniejszym zmyciem. Po wszystkim skóra jest bardzo nawilżona i przyjemna w dotyku. Zapach jest specyficzny, dość intensywny, ale to kwestia przyzwyczajenia.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem