Marba Cosmetics

icecold

Manufaktura Piękna, Perełki do kąpieli Kaczka Dziwaczka

Po użyciu tabletki do kąpieli o tej samej nazwie, przy okazji następnej kąpieli postanowiłam użyć perełek do kąpieli również w wersji Kaczka Dziwaczka i również dostałam je od Kochanej @LadyFlower. Perełki dużo bardziej przypadły mi do gustu, też pewnie dlatego, że było ich po prostu więcej. Było ich 75g w opakowaniu. Miały cudny żółty kolor i śliczny zapach, słodki, owocowy. Po wrzuceniu do wanny zmieniły kolor wody na intensywnie żółty. Zapach był lekko wyczuwalny. Olejki również były lekko wyczuwalne. Ogólnie miałam z nimi bardzo przyjemną kąpiel

hangled

Denko listopad 2021. 🥳
Ten miesiąc był zwariowany i denko nie wyszło jakieś pokaźne. Zużyłam tylko 16 produktów (3 jeszcze na poprzednim mieszkaniu). Mimo to cieszę się, że coś tam ruszyłam i zapasy są trochę mniejsze. Moją interpretacją zużywania kosmetyków które zalegają były wszystkie, które trafiły do mnie przed 2021. Wyszło mi 8 takich opakowań, chociaż liczyłam na dużo więcej.
W denku trafił mi się tylko jeden bubel, a konkretnie żel do twarzy z Himalaya. Niestety, strasznie mnie po nim wysypało i zużyłam go jako peeling do ciała. Pozostałe produkty sprawdziły mi się dobrze i często do nich wracam. Mydła i żele z Isany to stali bywalcy w mojej łazience, chyba co denko jakaś wersja zapachowa się trafi. Bardzo spodobały mi się też umilacze do kąpieli i chętnie przy najbliższej okazji sobie kupię następne opakowania. Kaczka Dziwaczka z Manufaktury Piękna świetnie nawilżała, a te z Altapharmy miały cudowne działanie rozluźniające i sprawdziły mi się przy przeziębieniu.
Cieszę się, że udało mi się zużyć dużo fajnych produktów. Mimo to mam nadzieje że grudniowe denko będzie bardziej obfite.

hangled

Manufaktura Piękna, perełki do kąpieli Kaczka Dziwaczka. 🦆
Perełki te dostałam od @taktojamarta, ale ze względu na brak wanny długo czekały na swój czas. W końcu miałam okazję je wykorzystać i bardzo mi się spodobały!
Zacznę od uroczego opakowania - papierowe, z żółciutką kaczuszką i okienkiem, przez które widzimy produkt. Perełki są bardzo drobne, w intensywnie żółtym kolorze i na ten odcień barwią też wodę w wannie. Szybko się rozpuszczają.
Zapach mają owocowy, ale ja nie potrafię wyróżnić tutaj poszczególnych aromatów. Jest intensywny zarówno w opakowaniu, jak i po wsypaniu ich do wody.
Perełki sprawiają, że woda staje się bardziej miękka, a skóra po wyjściu jest nawilżona. Olejki w składzie maja naprawdę dobroczynne działanie, czuć tutaj również pielęgnację, a nie tylko wizualne umilenie kąpieli. Wydaje mi się, że teraz można je bez problemu dostać w większych Rossmannach - ja sobie bardzo chętnie kupię je ponownie, póki mam wannę. 🛀🏻

Kicia124

Perełki do kąpieli Kaczka dziwaczka Manufaktura Piękna . Perełki mają piękne opakowanie z uroczą kaczuszką o pojemności 75 g . Perełki mają żółty kolor mają ładny owocowy zapach . Perełki bawią wodę na żółty kolor . Zapach jest intensywny zarówno w opakowaniu jak i podczas kąpieli . Po kąpieli skóra była miękka , lekko nawilżona . Perełki sprawdziły się umiliły mi kąpiel . Dostałam je w paczuszce urodzinowej od @hangled .

hangled

Paczuszka urodzinowa pełna słońca, którą dostałam od kochanej @taktojamarta. Nie spodziewałam się jej zupełnie i od razu rozświetliła mój dzień. Są tutaj same nowości dla mnie, więc będzie dużo testowania. W paczce znalazłam żel do mycia twarzy Himalaya, żel pod prysznic Orginal Source i suchy szampon Farmona. Dodatkowo w paczce znalazła się miniaturka balsamu YOPE o zapachu werbeny, perełki do kąpieli Kaczka Dziwaczka z Manufaktury Piękna i dwie maseczki - jedna miodowa, a druga cytrynowa. Marta dorzuciła też coś z kolorowki, a konkretnie pomadę do brwi L’Oreal. Myślę, że kolor będzie w porządku, bo jest bardzo jasna. Cieszę się ogromnie i nie mogę się doczekać testowania.

lubietox3

Perełki do wanny Manufaktura Piękna i tym razem wersja Kaczka dziwaczka. Testowałam misia i szczerze był taki średni, ale kaczka okazała się dużo lepsza. Perełki są bardzo drobne i w żółtym kolorze. W wodzie również woda była w tym kolorze. Początkowo z opakowania pachniała dosyć owocowo - cytrusowo. W wodzie najpierw poczułam jakby mango i ananasa, ale po chwili jak dla mnie czuję tu wyraźnie gruszkę. Świetny zapach, bardzo intensywny, bo czułam go przez całą kąpiel czyli około godzinę. W składzie jest ekstrakt z banana, ale ja go nie czuję.
Perełki niestety nie nawilżają skóry, ale też mocno nie wysuszają. Całkiem fajnie się przy nich zrelaksowałam, a do tego opakowanie jest przeurocze. Skład kosmetyku na plus, znam lepsze kosmetyki tej marki, ale było całkiem ok.

kkosarska

🐤 Manufaktura Piękna. Kaczka dziwaczka. Perełki do kąpieli.

To kolejny produkt Manufaktury, który przetestowałam. Kaczka dziwaczka to perełki do kąpieli o zapachu owocowym. Perełki mają bardzo ładny zapach, który na długo pozostaje na skórze. Choć na początku czułam kwiatowe nuty, to potem wyłoniły się żółte owoce. Perełki zabarwiają wodę na żółto i umilają kąpiel, jest przyjemnie ii pachnąco. Opakowanie jest przesłodkie, a produkt ma fajny skład.

agyness

Nazwa tych kuleczek mnie urzekła! Kaczka dziwaczka i do tego kaczuszkowe opakowanie to jak dla mnie strzał w dziesiątkę! Pierwszy raz używam tych perełek do kąpieli z Manufaktury Piękna. Opakowanie wystarcza na jedną kąpiel. Perełki w składzie mają podobno ekstrakt z banana, jednak ich zapach nie był tak jednoznacznie powiązany z bananem, ja przynajmniej odniosłam takie wrażenie. Produkt pachniał bardzo ładnie, a kiedy wsypałam całą zawartość opakowania do wanny, woda nabrała lekko żółtawego odcienia. Kąpiel z użyciem tych kuleczek była naprawdę przyjemna. Chętnie kupię je ponownie, albo wybiorę inny wariant, natomiast generalnie jestem zadowolona.

LadyFlower

Manufaktura piękna i moje ostatnie zakupy. Marka bardzo mi się podoba i po wypróbowaniu kuli do kąpieli przepadłam. Żałowałam, że zniknęła z Rossmannów, więc fajnie, że znów można coś ciekawego tej marki kupić.
Zdecydowałam się na:
* Perełki do kąpieli, Dinożarł,
* Perełki do kąpieli, Pluszowy miś,
* Perełki do kąpieli, Kaczka dziwaczka,
* Pastylka do kąpieli, Pluszowy miś,
* Pastylka do kąpieli, Kaczka dziwaczka,
* Figurak do kąpieli, Pluszowy Miś.

Najbardziej intensywny zapach moją pastylki, a szczególnie Pluszowy Miś. Już przez opakowanie wyczuwalny jest delikatny cynamon i nieco świąteczne nuty zapachowe. Już nie mogę doczekać się kąpieli z tymi maleństwami.

jesienna

Perełki do kąpieli Kaczka Dziwaczka to kolejny produkt który wpadł mi w oko podczas zakupów w Rossmann. Nie będę zaprzeczać bo kupiłam go oczami gdyż szata graficzna jest urocza. Perełki są w żółtym kolorze i wrzucone pod strumień gorącej wody bardzo szybko się rozpuszczają. Zapach jest intensywny w opakowaniu jednak w wodzie trochę mniej wyczuwalny. Jak dla mnie był orzeźwiający owocowy. Woda przybrała po ich wrzuceniu żółtego koloru. Kąpiel była bardzo przyjemna aż nie chciało się wychodzić z wanny.

bow90

Perełki do kąpieli Manufaktura Piękna wersja kaczka dziwaczka. W opakowaniu jest 75g produktu całkiem sporo. Grafika przedstawia uroczą kaczuszkę. Perełki zabarwiają wodę na lekko żółty odcień. Rozpuszczają się do końca i nie zostawiają osadu na wannie. Mają cudowny zapach trochę wyczuwam jakby ananasa w nich. Po wsypaniu do wanny zapach nie znika co jest wielkim plusem. Perełki mają fajny skład zawierają różne oleje więc nie mam obaw, że moja skóra będzie wysuszona. Absolutnie jestem zadowolona z tej wersji.

bow90

Wczoraj byłam w Rossku wróciłam po inne cuda z Manufaktury Piękna . Niestety nie ma u mnie kul do kąpieli takich pojdeyńczych.Kupiłam perełki do kąpieli ''Kaczka dziwaczka'', strzelaki do kąpieli ''Koktajl truskawkowy''. puder do kąpieli ''Jednorożec'' oraz pastylki do wanny ''Dinożarł'', ''Kaczka dziwaczka'' i ;;Pluszowy Miś''. Za całość zapłaciłam ponad 30 zł. Najdroższy był puder do kąpieli kosztował 14,99 a najtańsze są pastylki po 3,99.Tych pudrów do kąpieli jest znacznie więcej rodzajów ale nie chciałam przeginać bo cenowo wychodzi sporo. Były też takie kule do kąpieli poczwórne oraz pastylki do kąpieli dłoni i stóp w paczce. Wszystkie kosmetyki składowo wyglądają fajnie mają rożne olejki więc nie boję się o przesuszenie skóry. Opakowania są przeurocze i wyglądają bardzo ekologicznie. Pastylki pachną już intensywnie przez samo opakowanie.