Yves Rocher

Ostatnio skorzystałam z zamówienia internetowego w Yves Rocher, ponieważ z okazji urodzin dostałam -50% i prezenty. Zakupiłam więc w takiej zniżce następujące kosmetyki: Przeciwzmarszczkowe mleczko do ciała Riche Creme i balsam do ciała Magia Karite. Bardzo liczę na ich walory odżywcze. Woda perfumowana So Elixir Purple była 60% taniej, więc takiej okazji nie mogłam pominąć, zważywszy, że lubię tę wodę o paczulowym aromacie. Oprócz paczuli jest tu wyczuwalna tuberoza oraz kadzidło i zmysłowa, słodka tonka. Kolejny kosmetyk z zestawu to kojąca woda kwiatowa z bławatka bio Pur Bleuet przeznaczona również do oczu i żel pod prysznic Kwiat Wiśni, który pachnie kwitnącą wiśnią, więc jest idealny na wiosnę.

Zobacz post

Zapraszam na recenzje zdenkowanych produktów:

Yves Rocher, Cherry Bloom Shower Gel. Żel pod prysznic o delikatnym zapachu kwiatu wiśni. Żel jest delikatny, o lekkiej, żelowej konsystencji i nie wysusza skóry. Na pewno wrócę jak będę potrzebowała żelu o takim zapachu.

The Body Shop, Almond Milk & Honey Body Butter. Mini masełko do ciała, które również używałam jako kremu do rąk. Masło pachniało jak mleko migdałowe z kartonika, miodu tam było mało. Zapachowo mnie nie porwało. Jeśli chodzi o działanie to pomimo, że nie jest ciężkie i treściwe, nawilża dobrze i jest komfortowe dla skóry.

Oriflame, Giordani Gold Essenza, Body Cream. To perfumowany krem do ciała z linii perfum o tej samej nazwie. Pachnie świeżo i radośnie białymi kwiatami. Bardzo ładny zapach, a działanie pielęgnacyjne również zadowalające. To już mój kolejny egzemplarz.

Tołpa, Tołpa Mum, serum liftingujące do biustu. Lekkie, przezroczyste serum mające napinać i liftingować biust. Traktowałam to jako pielęgnację po prostu i ciężko mi się wypowiedzieć o działaniu na powyższe, bo jeszcze takich potrzeb nie mam.

Zobacz post

Żel pod prysznic od Yves Rocher o zapachu kwiatu wiśni. Produkt jest średnio wydajny, ale za to ma przyjemną konsystencję i fajnie się pieni na gąbce. Zapach nie jest jakiś rewelacyjny, ale nie jest też zły. Nie przepadam za zapachami od YR, ale ten był znośny. Produkt dobrze myje, nie wysusza i też nie podrażnia skóry. Opakowanie jest wygodne, ale jednak trochę za twarde. Gdyby było bardziej miękkie to łatwiej wyciskałoby się produkt. Butelkę się łatwo otwierało i zamykało więc tutaj daje plusik.

Zobacz post