Nivea
Silk Mousse, Jedwabisty mus do mycia ciała, Rabarbar i malina
9 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 20.06.2018 przez jadziaaaa
Nivea jedwabisty mus od ciała, silk mousse rhubarb raspberry. Na początku roku udało mi się zużyć ten produkt. Normalnie bym go nie kupiła, ale z tego co pamiętam dostałam go w jednym z pudełek kosmetycznych i tak czekał na swoją kolej. Produkt na pewno był wydajny, jednak co do jakości to nie byłam zadowolona. Pianka po wydobyciu się z opakowania była bardzo "lekka" od razu praktycznie zanikała, więc ciężko było dobrze się umyć trzeba było dużo jej wycisnąć. Nie była w ogóle zbita i gęsta jak pianki z rituals. Ta niestety była słaba. Dało się nią umyć, ale błyskawicznie zanikała. Jeśli chodzi o zapach to był dość mocno perfumowany nie czułam w nim wspomnianych zapachów. Jestem pewna, że nie wrócę do pianek tej marki. Wypada bardzo słabo na tle innych marek.
Zobacz post
Kolejne kosmetyki, które zdenkowałam w maju. Są tu przy perełki a jeden żel to totalny bubel.
Global Cosmed, Relaxation z dodatkiem gliceryny. Najgorszy żel w życiu jakiego używałam. Kupiłam go w Lidlu za 2-3zł, miał pojemność 500ml. W butelce wydawał się być kuszący ale w rzeczywistości moja skóra po jego użyciu była jak skorupa. Wszystko mnie od niego swędziało .
Adidas, Żel pod prysznic, Floral Dream. Żel bardzo ładnie pachnie, jest wydajny i ma poręczne opakowanie. Moja skóra bardzo się z nim polubiła. Po każdym jego użyciu zapach towarzyszył mi bardzo długo. Żel świetnie się pienił, moja skóra dzięki niemu była delikatna, miła w dotyku i gładka.
Nivea, Silk Mousse, Jedwabisty mus do mycia ciała, Rabarbar i malina. Ta pianka to istne niebo, zapach i działanie obłędne. Moja skóra po kąpieli z tym cudem była rewelacyjnie wygładzona, jędrna, pachnąca. Efekt ten czułam bardzo długo.. Dawno nie używałam tak dobrego kosmetyku do mycia ciała.
Ziaja, Ziajka, Płyn do kąpieli dla dzieci i niemowląt, Natłuszczający, Od 1 dnia życia. Ten kosmetyk uratował moja skórę. Płyn jest mega mega wydajny. Cudownie nawilża i wygładza skórę. Jest łagodny dla skóry, butelka poręczna. Nie trzeba uzywać już balsamu po kąpieli z nim. Jest fenomenalny i nie kosztuje miliony .
Nivea, Silk Mousse- mus do mycia ciała pod prysznic. Mam suchą skórę dlatego takie produkty są u mnie na porządku dziennym. Musy z Nivea pokochałam już jakiś czas temu. Są cudowne, pięknie pachną, a po jego użyciu skóra jest mięciutka i przyjemna w dotyku. Mimo małej pojemności jest to bardzo wydajny produkt. Ja przetestowałam już chyba wszystkie zapachy, aktualnie mam o zapachu rabarbar i malina. Cena tego musu to około 15 zł. Polecam 🥰🥰
Zobacz post
Zaległe denko 2018
1. Żel pod prysznic marki Fa Hawaii Love.
Kolejny z żeli z tropikalnej kolekcji marki Fa. Tym razem w wersji ananasowej. Bardzo wydajny, dobrze oczyszcza i nie wysusza skóry. W wygodnym i ładnym opakowaniu. Pięknie pachnie, a zapach utrzymuje się na skórze kilka godzin.
2. Jedwabisty mus do ciała marki Nivea w wariancie rabarbar i malina. Znalazłam go w pierwszym, kosmetycznym bicie za jaki zapłaciłam, czyli notino box, z Drogerii internetowej dawne iperfumy, teraz nonino. Bardzo dobry produkt. Zakochałam się od pierwszego użycia. Świetnie nadaje się pod prysznic. Wygodna aplikacja, cudowny zapach i delikatna skóra po prysznicu. Czego chcieć więcej?
3. Mydło do rąk w piance od marki ISANA. Lubię mydła do rąk w piance. To również mnie nie zawiodło. Bardzo przyjemny, brzoskwiniowy zapach. Dobre i trwa le opakowanie. Ładnie czyści skórę dłoni. Jedynie z wydajnością kiepdo, bo produkt starczył na około 2 tygodnie.
Jakiś miesiąc temu zostałam oznaczona parę razy do pokazania swoich top 5 kosmetyków w jednym kolorze. Oczywiście wybrałam kolor różowy Dzięki tej zabawie uświadomiłam sobie jak dużo kosmetyków mam w tym kolorze, a wybrałam tylko ulubioną piątkę!
Le Petit Marseillais wariant malina i piwonia
Zapach jest obłędny a żele te uwielbiam. Są wydajne i dobrze się pienią. Także prysznic staje się o wiele przyjemniejszy. Dzięki temu zapachowi mogę chociaż na chwilę wrócić do wakacji, do lata. Kremowa konsystencja żelu również jest dla mnie idealna.
Jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic z NIVEA o zapachu rabarbaru i malin
Mus rozpieszcza nasze zmysły: pięknie pachnie i ten zapach pozostaje na skórze przez długi czas! W dotyku jest tak delikatny, jak chmurka. Idealnie się nadaje po ciężkim dniu, aby chociaż trochę się zrelaksować po prysznicem. Moja skóra po nim jest delikatna i dobrze nawilżona.
Pomadka matowa w płynie Bourjois Rouge Edition Velvet nr 10
Kupiłam ją na promocji w Rossmannie - 55%. Kolor jest lekko różowy, powiedziałabym że w brudnym różu. Na ustach utrzymuje się bardzo długo.
Suchy szampon od Batiste, Sweetie
Cudowne opakowanie i cudowny zapach! Jego wyczuwalne nuty zapachowe to granat, melon, ananas, maliny i wanilia. Zapach jednak nie jest mdły ani duszący. Nie wyobrażam sobie nie mieć w swojej łazience suchego szamponu. Nie jest to pierwszy szampon tej firmy, jakiego używałam, ale wersja Sweetie wyjątkowo przypadła mi do gustu. Spełnia swoją rolę: odświeża fryzurę i nadaje ładny zapach. Polecam to każdej osobie, która kocha słodkie zapachy tak jak ja
Antybakteryjny żel do rąk Carex Kids
Żel mam zawsze przy sobie, dzięki jego małej buteleczce. Zapach truskawek jest cudowny! Dzięki temu w ogóle nie jest wyczuwalny alkohol!
Do zabawy nominuję: @meladyqy, @Gabriella oraz @domii
To już kolejne moje opakowanie Nivea Silk Mousse.
Kiedyś je uwielbiałam i używałam tylko tych pianek, miałam kilka różnych wersji, wszystkie były świetne zapachowo.
Po skończeniu wszystkich nie kupowałam ich już, ale teraz mi się przypomniały i zachciałam mieć chociaż jedną, o moim ulubionym zapachu maliny i rabarbaru.
Pianki te są niewyobrażalnie dla mnie wydaje, bo przy codziennym używaniu wcale nie małej ilości butelka wystarczała mi na jakiś miesiąc.
Wyciskałam i wyciskałam i końca nie było.
Bardzo dobrze myją ciało i tak ślicznie przy tym pachną, że to aż rozkosz.
Zaopatrzę się jeszcze w klasyczną wersję bo uwielbiam zapach kremu Nivea, dawno go nie używałam i już zaczynam tęsknić.
Jako, że uwielbiam wszelkiego rodzaju żele pod prysznic w mojej kolekcji nie mogło zabraknąć nowości od Nivea.
Nie powiem, że tak piękne opakowanie nie skusiło mnie do zakupu. Wręcz przeciwnie. Kolorowa grafika i modny design to coś co lubię najbardziej. Jeśli chodzi o sam produkt to śmiało mogę powiedzieć, że idealnie pasuje jako dodatek do letnich, wieczornych kąpieli. Lekka, jedwabista i kremowa formuła musu jest bardzo wygodna i łatwa w aplikacji. Cudowny zapach rabarbarowo malinowej uczty pobudza zmysły sprawiając, że codzienna kąpiel może stać się prawdziwą przyjemnością. Doskonale nawilża i wygładza ❤️
Moja pierwsza część majowego denka, które i tym razem podzieliłam na kategorię. Te kosmetyki to wszystkie do wanny jakie zdenkowałam. Mam tu :
1. ISANA płyn do kąpieli ZEN JOURNEY, pielęgnuje i odżywia z ekstraktem z kwiatów wiśni 750ml . Płyn nie należał do wydajny ale za to obłędnie pachniał, wytwarzał morzeee białej piany, barwił wodę na delikatny wiśniowy kolor i było go czuć bardzo długo.
2, Isana - sól do kąpieli CZAS RELAKSU z olejkiem migdałowym o zapachu miodu 80g . Uwielbiam tą sól i zdenkowałam już jej 4 opakowania . Sól bardzo relaksuje mnie swoim zapachem. Kryształki nie rozpuszczają się za szybko ale nie przeszkadza to w niczym. Sam kosmetyk fajnie nawilża skórę i czuć go na ciele przez jakiś czas .
3. Żel pod prysznic od Le Petit Marseilliais z serii On s'fend la Poire 250ml o zapachu gruszki . Świetnie się pieni, dobrze oczyszcza skórę, jest dość wydajny. Początkowo żel ma mocny zapach ale kiedy myjemy nim ciało jest to o wiele łagodniejszy zapach. Jego woń czuć jakiś czas na skórze, a sama skóra jest delikatna w dotyku. Na pewno do niego wrócę .
4. Jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic od NIVEA o obłędnym zapachu rabarbaru i maliny 200ml . Cudowny kosmetyk o jeszcze cudowniejszym zapachu. Mus bardzo mocno się pieni, sprawia że skóra jest po nim delikatna i pachnąca. To kosmetyk, który na prawdę chciałoby się zjeść .
Wszystkie te kosmetyki serdecznie Wam polecam .
Kosmetyk, który totalnie skradł moje serce i dziś już go zdenkowałam .
Mam tu rewelacyjny jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic od NIVEA o obłędnym zapachu rabarbaru i maliny . Mus ma pojemność 200ml, bardzo fajne i poręczne opakowanie. Dostałam ten boski kosmetyk od kochanej @Cormi i od razu ogromnie Ci za niego dziękuję Zosiu . Produkt ten świetnie myje ciało, pianką jaka wydostaje się z opakowania idealnie oczyszcza i odświeża ciało. Skóra jest po nim pachnąca, gładka, nawilżona i milusia w dotyku. Używałam jej przez miesiąc i jak dla mnie to najlepsza pianka do mycia ciała jakiej używam . Jej zapach, treść sprawiają że kąpiel jest czystym relaksem.
Polecam serdecznie .
Taką piękną niespodziewaną paczuszkę urodzinową dostałam od Naszej kochanej @Cormi . Zosia zrobiła mi mega niespodziankę .
W paczce znalazłam :
Nivea Luurious Silk showe mausse -jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic - rabarbar i malina 200ml. Nie jestem miłośniczką pianek czy musów pod prysznic ale akurat za tą ostatnio się rozglądałam bo u mamy mam prysznic i chciałam ją sprawdzić. Używałam już jej i jestem niej zakochana . Przepieknie pachnie, mega mocno się pieni , ciało po jej użyciu jest fajnie oczyszczone i nawilzone .
Dwie maseczki regenerujące od bebeayty przeznaczone do włosów zniszczonych i wymagających pielęgnacji z kompleksem migdałowym 20ml. Bardzo lubię te maski i ze wszystkich dostepnych od bebeauty te akurat najbardziej lubię. Moje włosy sa po nich cudownie mięciutkie, błyszczące i pachnące. Za kazdym razem dobrze mi się rozczesują i układają.
Femina intimea chusteczki nawilżające. Uwielbiam je! to najlepsze biedronkowe chusteczki do higieny intymnej . Pieknie pachną, są mocne, dobrze nawilzone, świetnie odświeżają i w czasie gdy wystąpi u mnie jakieś podrażnienie cudnie chłodzą i koją .
Dwie maseczki od L'biotica Dermo Mask Night oraz Dat Active. Maska naprawcza-odmłodzenie i maseczka efektywna regeneracja. Jeszcze tych maseczek nie używałam ale są to dla mnie totalne nowości, które na pewno nie długo zdenkuje .
Przepiękna świeczka w szkle w kształcie róży, jest bezzapachowa w różowo-białym kolorze .
Zosia nie zapomniała i prześlicznej kartce z życzeniami i słodkości od FRITT, która zniknęła przed zrobieniem fotki .
Dziękuję kochana za ten piękny prezent .
Jedwabisty mus do ciała o zapachu rabarbaru i maliny od Nivea. 💞 Skusiłam się na niego, bo oprócz tego, że uwielbiam produkty Nivea i chętnie sięgam po ich nowości, to również kupuję rzeczy oczami, a szata graficzna tego produktu jest przepiękna! Biało-różowa kolorystyka z niebieskimi elementami zdecydowanie przyciąga wzrok i kusi do zakupu. Opakowanie to aluminiowa buteleczka przypominająca kształtem dezodorant, a jej pojemność to 200 ml. Posiada wygodną i łatwą w użyciu pompkę, która pozwala na dozowanie odpowiedniej ilość produktu. Konsystencja musu jest bardzo lekka i aksamitna, jak taka delikatna chmurka. Chwilę po aplikacji pianka delikatnie zwiększa swoją objętość, co jest mega fajne! Dobrze się rozprowadza i po nałożeniu na skórę bardzo szybko się wchłania. Nie ma mowy o uczuciu oblepienia. Już niewielka ilość wystarcza, żeby umyć całe ciało, dzięki czemu produkt jest niezwykle wydajny. Zapach musu jest obłędny! 💞 Słodki, owocowy, lekko pudrowy, przełamany delikatną kwaśną nutką, a jednocześnie bardzo świeży. Jest on trochę sztuczny, więc niektórym osobom może to przeszkadzać - mi jednak odpowiada w 1000%. Śliczny zapach musu towarzyszy podczas całej kąpieli i jest wyczuwalny na ciele przez długi czas. Kosmetyk świetnie oczyszcza skórę, nawet po użyciu tłustszych balsamów czy maseł do ciała. Nie podrażnia. Moja skóra po użyciu jest bardzo gładka, delikatnie nawilżona i odświeżona. 💞 Jestem z niego bardzo zadowolona!
Zobacz post
Jedwabiste musy do ciała marki Nivea w wersji rabarbar & malina oraz cytryna & moringa. Ostatnimi czasy pianki i musy stały się popularne co mnie cieszy, ponieważ bardzo przypadła mi do gustu taka forma kosmetyków do kąpieli i stosuję je z przyjemnością. Oba musy mają przepiękne zapachy. Cytryna & moringa pachnie orzeźwiająco i świeżo. Rabarbar & malina ma za to słodki i owocowy zapach, który jednak bardziej mi się podoba i obecnie jestem w trakcie używania właśnie tego musu. Póki co jestem zadowolona, ale z pewnością za jakiś czas podzielę się dokładniejszą opinią. Buteleczki zawierają 200 ml produktu. Ogromnie podoba mi się ich wygląd! Szata graficzna jest naprawdę bardzo ciekawa i zdecydowanie zachęca do zakupu.
Zobacz post
Silk mousse od Nivea, czyli jedwabisty mus do mycia ciała o zapachu rabarbaru i maliny. Używałam ją już w wersji podstawowej bezzapachowej i bardzo lubiłam jego działanie. Ta wersja posiada niecodzienny zapach, który urzeka mnie za każdym razem kiedy po nią sięgam
Jest bardzo delikatny, a zarazem mocno owocowy. Idealny na taka pogodę jak teraz
Co do właściwości to sprawia, że skóra po nim jest delikatna i zmiękczona. Nawilżenie jest jednak bardzo krótkotrwale i szybko znika. Dodatkowo mam drobny problem z tym, gdyż nie czuję się dostatecznie umyta- jeśli wiecie co mam na myśli Sięgam po niego raz na jakiś czas jako "deser" po pierwszym myciu
Fajny gadżet, ale czy kupiłabym go ponownie? Chyba nie
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
