Nivea

Witam was! Na zdjęciu widzicie szampon oraz odżywkę do włosów od marki Nivea z serii Hairmilk. Produkty te są na bazie mleka, które genialnie pielęgnują zniszczone włosy. Uwielbiam tę serię od Nivea, ponieważ moje włosy stały się gęstsze, piękniejsze oraz mocne. Długo szukałam odpowiedniego szamponu, aż weszła ta seria od Nivea. Kupiłam ją z ciekawości i została moim ulubieńcem. Zawsze jak idę z kimś na zakupy i polecają mi inne szampony ja nie słucham i biorę ten mój ulubiony.

Zobacz post

Odżywkę kupiłam już jakiś czas temu w Rossmanie za grosze (3-4zł).
Opakowanie na plus. Fajnie że można postawić na zakrętce. Opakowanie podczas podróży nie do ruszenia, Nic się nie wylewa.
Jeśli chodzi o konsystencję odżywki jest biała/mleczna ale bardzo gęsta.
Niestety przez to, że jest tak gęsta bardzo ciężko było ją wydostać z opakowania.
Zapach przyjemny. Lekki, mleczny z nutką standardową dla produktów Nivea.
Dla mnie odżywka jest za ciężka. Nawet po nałożeniu na same końcówki bardzo mocno obciążała moje włosy, które wyglądały na przetłuszczone. Były bardzo mocno oklapnięte,
Odżywkę oddałam mojemu narzeczonemu i on był z niej mega zadowolony. Ma grubsze włosy ode mnie i na prawdę super się u niego sprawdziła.
Wszystko zleży od rodzaju włosów.

Zobacz post

Moje drugie denko - czerwcowe.
#6/20

Ponownie znalazło sie w nim sporo maseczek do twarzy.
Jestem z siebie bardzo zadowolona. Udało mi się w czerwcu odnaleźć idealną dla mojej skóry maskę w płacie. CONNY wyciszwnie i rękach, Aloes Maseczka kojąca. 😍 Jestem w niej zakochana. Zużyłam dwa opakowania moich ulubionych płatków kosmetycznych z hebe, o ktorych musze zrobić chmurkę. ☁️
Udało mi sie również zużyć sporo masek/maseczek do włosów. Bede musiała niedługo zrobić nowe zapasy. 😊

Zobacz post

Nivea, odżywka do włosów suchych i zniszczonych z proteinami mleka.

Częściej wybieram maski niż odzywki do spłukiwania jednak ten egzemplarz był w okazyjnej cenie, więc postanowiłam przetestować. Całkiem pozytywnie mnie zaskoczyła i zachęciła do korzystania z takich rozwiązań. Włosy po jej użyciu były miękkie, łatwo się rozczesywały, były tez ładnie wygładzone. Zapach Nivea uwielbiam i w tym przypadku też jest przyjemny.

Zobacz post

Powoli nadrabiam zaległości zdjęciowe, to moje ostatnie zakupy z Rosska, w zasadzie ostatnie i przed ostatnie. Moich zapasów już nie ma więc zaczyna mi brakować podstawowych rzeczy, szkoda że właśnie teraz.
W pierwszej turze kupiłam:
- AA, żel do higieny intymnej
- Isana, pianka do golenia
- Schwarzkopf, odżywka do włosów
- Isana, waciki kosmetyczne

Druga tura była bardziej korzystna cenowo i wspomniała o tym w swojej chmurce @Rilonahair, udało nam się upolować kilka tanioszek, dal siebie wzięłam:
- Bielenda, micelarny żel do mycia twarzy
- Nivea, odżywka do włosów.


W zasadzie wszystkie produkty są dla mnie połowicznie nowością, nie miałam jeszcze konkretnie tych wersji zapachowych. Znam linię odzywek, zarówno z Nivea jak i Schwarzkopf. Czarna seria Gliss kur jest moją ulubioną, miałam z niej już chyba wszystko poza własnie odzywką i to kilkukrotnie. Z nivea miałam kilka odżywek w sprayu i tez były fajne. Pianki z isany to też coś, do czego wracam co jakiś czas, są tanie i spełniają swoją funkcję. Serię fresh juice z Bielendy poleca dużo osób, więc jestem ciekawa jak się sprawdzi, zapach bardzo mi się podoba, oby z działaniem na dłuższą metę było tak samo.

Zobacz post