9 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Energetyzująza pasta Aquafresh Senses to połącznie smaku arbuza, ogórka i mięty udowadniająca, że nie wszystkie pasty z fluorkiem muszą być takie same. Pasta do zębów Aquafresh Senses aktywnie czyści, chroni zęby i zapewnia natychmiastowy zastrzyk świeżości.
Pasta zawiera fluorek.

Produkt dodany w dniu 18.04.2020 przez MissSilly

Aquafresh Pasta do zębów, Senses, Odświeżająca, Arbuz, ogórek i mięta

Kosmetyk do higieny jamy ustnej a dokładniej to pasta do zębów której nigdy za wiele w moich zapasach. Jest to pasta która delikatnie przywraca biel zębów ale to takie minimalne działanie. Jest ona bardzo przyjemna bo ma w swoim składzie arbuza, ogórka oraz mięta jest taka przyjemna. Odświeża jame ustna i przywraca świeży oddech. Pojemność to 75 ml więc jest całkiem wydajna jej cena nie jest duża.

Zobacz post

Aquafresh Pasta do zębów, Senses, Odświeżająca, Arbuz, ogórek i mięta

Jedna z ciekawszych past do zębów jakie miałam okazję testować.

Lubię miętową pastę, ale czasem ma się ochotę na odmianę.

Taką pastę kupiłam na wyprzedaży w Biedronce. Cena regularna to 4,99 zł natomiast przy zakupie dwóch, druga była gratis. Zatem ostatecznie jedna pasta kosztowała 2,50 zł.

Pasta ma bardzo przyjemny smak - jest to połączenie arbuza, mięty i ogórka. Smak delikatny jednak bardzo odświeżający. Miła odmiana od klasycznych miętowych past.

Polecam, może być też fajną zachętą dla dzieci czy nastolatków .

Zobacz post

Denko kosmetyczne sierpień

DENKO sierpień

W tym zestawieniu nie ma produktu, na który mogłabym narzekać.
Choć pomagał mi (chyba jak zawsze) syn, to każde zużycie cieszy, bo można kupić coś nowego. 😁 dla Niego płyn Pinio jest najlepszy, wiele razy chciałam Mu zmienić go żeby poszukać czegoś nowego, ale Igor zawsze do tego wraca. Tak samo jak kule z tej firmy: bardzo je lubi za ładny zapach i to, że w środku jest mała zabawka. Tym razem wpadła dla mnie wersja różowa z jednorożcem!

jedyny nie do końca trafiony zakup to pasta do zębów: choć żeby dobrze oczyszczała, to Igor stwierdził, że jest za słodka. Tak, dobrze czytacie ZA SŁODKA! 😄 także ta wersja aquafresh to nasz mały niewypał, skończyło się na tym że ja musiałam tę tubę dokończyć.

Mój hit to maść cynkowa. To taki pomocnik przy cerze trądzikowej. Peeling z natura eco też jest fantastyczny i za mną już kolejne jego opakowania.
Nivea i fa na chłodniejsze letnie dni spisały się dobrze. Pasty do zębów dobrze czyściły ząbki zostawiając świeży oddech na długo. Szampon był miłą odskocznią, nie plątał włosów.
Żel pod prysznic (ech, ja buntowniczka używam go w wannie) przynosił ukojenie i relaks, a płyn lactacyd chronił i nie podrażniał.

Zobacz post

Aquafresh pasta arbuz ogórek mięta

Całkowicie przypadkiem trafiłam na tę pastę do zębów, a że lubię sprawdzać takiego typu nowości, to ją kupiłam. Jest to pasta do zębów Aquafresh Senses Refreshing z ogórkiem i arbuzem! Pierwszy raz widzę takie połączenie w paście do zębów. Produkt ma ładny zapach, a także ciekawy smak. Arbuz jest bardzo wyczuwalny. Jeśli ktoś szuka alternatywy dla zwykłych, miętowych past, to myślę, że jest to fajna opcja. Pasta zapewnia dobre odświeżenie w jamie ustnej i podsumowując całą moją opinię, to jestem z niej zadowolona.

Zobacz post

Denko Styczeń 2021

Denko ze stycznia

1. Twarz:
- Maseczka szampańska - Fajna, faktycznie rozświetla i to dość mocno Fajnie pachnie, jak słodki szampan
- Maseczka Red Fruit - Przyjemnie pachnie, nawilża
- Nocna Regeneracja Tołpa - Zawiera dużo kwasów i przez to szczypie, pojawiły mi się gdzieniegdzie czerwone placki, pewnie przez kwasy
- Maseczki 7th heaven oczyszczające - Kontynuacja maseczek, które znalazły się w denku grudniowym. Używałam je regularnie przez 4 tygodnie i efekt jest mega!

2. Kąpiel:
- Peeling solny Silcare - Piękny zapach olejku, delikatny peeling, ale jak mocniej przydusimy dłoń to jest w miarę ok Fajny produkt
- Czarne Mydło Maroko - Zdecydowanie nie! Używałam je razem z rękawicą tak jak i osobno. Strasznie wysusza skórę
- Żel pod prysznic Barnarnen - Ładny zapach, ale bez szału
- Masło do ciała In The Sky Girl - Ładny zapach, dobrze się rozprowadza, pozostawia tłusty film, nie zauważyłam żadnego większego działania
- Masło do ciała Pomarańcza BioOleo - Małe masełko, ciężko się je używa, więc wkładałam je do ciepłej wody by lekko się rozpuściło. Wtedy było okej. Pozostawia tłustą skórę.

3. Do włosów:
- Maska do włosów Dermaglin - Fajna maska, dobrze działa na włosy
- Szampon Love beauty and Planet - Jak dla mnie średni. Zapach jest przepiękny, ale miałam wrażenie szorstkich włosów po jego użyciu.

4. Do rąk:
- Krem oliwkowy AVON - Drugie zużyte opakowanie, jest świetny

5. Inne:
- Glitter do powiek w płynie - Rzadko kiedy używałam, musiałam wyrzucić ponieważ wyschnął
- Pasta do zębów arbuz i mięta - Fajna pasta, dobrze smakuje Szkoda tylko, że nie jest wybielająca
- Peeling do ust Selfie Project - Nie, nie i jeszcze raz nie! Sztuczny zapach, sztuczny smak, pozostawiał tłustą maź, którą ciężko było zmyć. Ble, ble i ble..

Zobacz post


denko 1/2021 część 1

#DENKO1/2021
Czterdziesta czwarta chmurka z denkiem. Jest to denko ze stycznia, udało nam się zużyć 42 produkty. W pierwszej części znalazły się:
1. Balea, It's a magical time, Creme Dusche- czyli żel pod prysznic o zapachu orzechów laskowych, nugatu oraz czekolady, miał on przyjemny zapach. Żel dobrze się pienił oraz domywał skórę. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie jest wysuszona.
2. Balea, It's a magical time, Creme Dusche - kremowy żel pod prysznic o zapachu maliny moroszki, miał on przyjemny zapach. Żel dobrze się pienił oraz domywał skórę. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie jest wysuszona.
3. Barwa Siarkowa, tonik siarkowy antytrądzikowy, dobrze oczyszczał, odświeżał i matowił skórę. Domywał resztki makijażu.
4. Farmona, Tutti Frutti, Nawilżający peeling cukrowy do ciała 'Pomarańcza i truskawka', miał przyjemny owocowy zapach. Skóra po jego użyciu była wygładzona, natłuszczona, złuszczona oraz oczyszczona.
5. Lupilu, Delikatny szampon, włosy po jego użyciu były miękkie oraz łatwo się rozczesywały. Nie plątał włosów ani nie podrażniał skóry głowy.
6. Fit.friends by oceanic, Control yourself, antyperspirant do zadań specjalnych w kremie, zapewniał on długą ochronę przed potem oraz brzydkim zapachem, szybko się wchłaniał w skórę oraz nie zostawiał brzydkich plam na ubraniach.
7. BeBeauty, Nawilżający żel pod prysznic, Magnolia, miał on przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
8. Garnier, Goji Color Resist, Szampon wzmacniający, dobrze oczyszczał włosy, które pozostawały po nim świeże oraz miękkie. Włosy po jego użyciu dobrze rozczesywały się i nie były splątane.
9. Isana, Żel pod prysznic, Sweet Blueberry, miał on przyjemny jagodowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
10. Full Mellow, Rozjaśniająca maseczka do twarzy z wyciągiem z grejpfruta i pomarańczy, miała przyjemny zapach oraz gęstą lecz zbitą konsystencję. Skóra po jej użyciu była bardzo dobrze nawilżona, odżywiona oraz zmiękczona.
11. Isana, Żel pod prysznic Glam Gold, miał on przyjemny migdałowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
12. Himalaya Botanique, Invigorating Face Wash, Żel do mycia twarzy, miał on przyjemny zapach. Bardzo dobrze oczyszczał skórę z resztek makijażu oraz z zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, nawilżona oraz wygładzona.
13. Biocura, Sensitive, Żel do golenia dla kobiet, skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz wypielęgnowana.
14. AA, Hydro Sorbet, Esencja oczyszczająca `Hydro wygładzenie Splash Bomb`, miała przyjemny owocowy zapach. Skóra po jej użyciu stawała się wygładzona, nawilżona, odświeżona oraz odżywiona.
15. Maxbrands Marketing B.V., Spa Exclusives, Żel pod prysznic, Star Bomb, miał słodki zapach. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie była wysuszona.
16. Balea, It's a magical time, Winter Spulung - odżywka do włosów, miała słodki zapach oraz kremową konsystencję. Włosy po jej użyciu dobrze rozczesywały się, były odżywione, lśniące oraz miękkie w dotyku.
17. Balea, It's a magical time, Winter Shampoo - zimowy szampon do włosów, miał przyjemny zapach. Włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, gładkie, miłe w dotyku oraz dobrze rozczesywały się.
18. Balea, It's a magical time, 2w1 Waschgel&Augen-Make-up Entferner-żel do twarzy 2w1, dobrze oczyszczał skórę zarówno z zanieczyszczeń, jak i z resztek makijażu. Dobrze radził sobie ze zmywaniem tuszu do rzęs oraz cieni do powiek. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.
19. Aquafresh, Senses, Refreshing Toothpaste, Pasta do zębów Arbuz, ogórek i mięta, bardzo dobrze oczyszczał zęby, język oraz dziąsła, a także odświeżał oddech. Zęby wydają się po jej używaniu troszkę bielsze.
20. Balea, It's a magical time, Fuss Peeling – peeling do stóp, skóra po jego użyciu była gładka i miękka w dotyku. Peeling dobrze złuszczał martwy oraz twardy naskórek.
21. Barwa siarkowa, Krem siarkowy matujący, skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona. Po jego stosowaniu zauważyłam mniej pojawiających się niedoskonałości na twarzy.

Zobacz post

Aquafresh Senses, Refreshing Toothpaste, Watermelon, Cucumber & Mint Pasta do zębów `Arbuz, ogórek i mięta`

Co za smak genialny polubiłam się z nią.
Nie przepadam za pastą której smak jest bardzo miętowy szukam takich łagodniejszych. Za tubkę o pojemności 75 ml zapłaciłam jakieś 8 złotych więc cena całkiem przystępna. Pasta ta jest bardzo delikatna nie szczypie w język smak ma również bardzo przyjemny. Moim zdaniem pasta ta bardzo kiepsko czyści zeby poleciłabym ją bardziej dla dzieci.

Zobacz post

Aquafresh Pasta do zębów, Senses, Odświeżająca, Arbuz, ogórek i mięta

Aquafresh, Senses, Refreshing Toothpaste, Pasta do zębów Arbuz, ogórek i mięta, którą kupiłam w Biedronce. Zapłaciłam za nią 7,99zł. Ma ona bardzo ładny zapach, który wyczuwalny jest podczas mycia zębów. Pasta ma przyjemną konsystencje, dobrze się pieni oraz wystarczy niewielka ilość aby umyć dokładnie zęby. Bardzo dobrze oczyszcza zęby, język oraz dziąsła, a także odświeża oddech. Zęby wydają się po jej używaniu troszkę bielsze. Pomaga ona oczyścić zęby z przebarwień oraz resztek jedzenia. Ma ona pojemność 75 ml.

Zobacz post

Aquafresh Pasta do zębów, Senses, Odświeżająca, Arbuz, ogórek i mięta

🍉Aquafresh. Senses. Pasta do zębów.

Powoli kończy nam się pasta do zębów dlatego też wczoraj na zakupach mieliśmy w planach że musimy jakąś kupić. Wybór padł na pastę odświeżającą z arbuzem, miętą i ogórkiem. Od razu jak zobaczyłam że pasta jest z arbuzem musieliśmy ją kupić. W tubce znajduje się 75 ml pasty w 3 kolorach: biały, czerwony i zielony. Zapach pasty jest OBŁĘDNY , kojarzy mi się z letnią lemoniadą arbuzową bo to on tutaj rządzi!. Pasta jest wydajna, dobrze się pieni, nie podrażnia dziąseł, odświeża oddech pozostawiając ten efekt na dłuższy czas. Mega pasta i na pewno kupię ją więcej!

Zobacz post

Aquafresh Pasta do zębów, Senses, Odświeżająca, Arbuz, ogórek i mięta

Pasta do zębów Senses marki Aquafresh o smaku Arbuz, ogórek i mięta. Otrzymałam ją od portalu wizaż.pl w ramach testowania. Pasta przeznaczona jest dla dorosłych. Znajduje się w 75 ml zakręcanej tubce. Opakowanie ma śliczną szatę graficzną, bardzo przyjemną dla oka. Kojarzy się z wakacjami. W środku znajdziemy pastę w trzech kolorach. To znak charakterystyczny tej marki. Pasta ma piękny zapach i cudowny smak. To orzeźwiające połączenie, które pozostaje w ustach na bardzo długo. Pasta bardzo dobrze oczyszcza zęby. Świetnie się pieni. Nie podrażnia dziąseł. Jest wydajna. Gorąco polecam szczególnie za świeżość i bardzo oryginalny smak.

Zobacz post


Aquafresh Pasta do zębów, Senses, Odświeżająca, Arbuz, ogórek i mięta

Kupno tej pasty było dla mnie całkowitym spontanem. Zobaczyłam ją w Biedronce w całkiej niezlej cenie 8zł i musiałam spróbować, jak działa pasta arbuzowa. Okazała się bardzo przyjemna - smak jest jak świeży arbuz z nutą mięty, ogórka nawet nie wyczuwam. Na szczoteczkę wyciska się w trzech kolorach - białym, niebieskim i czerwonawym. Drugi raz pewnie bym nie kupiła, ale warta była spróbowania, to mały powrót do dzieciństwa.

Zobacz post

pasty do zębów

Kobiety moje, co powiecie na recenzję past do zębów? 😊 Natura obdarzyła mnie brzydką, żółtą kością i choć już się z tym pogodziłam, to uwielbiam mieć w łazience całą kolekcję różnych past, których używam zamiennie. Ja bardzo lubię te mocno miętowe, z kolei mój Mąż o delikatnym, ziołowym smaku. Najchętniej sięgam po Blend-a-med, bo lubię je za ich mocny smak. Ostatnio pierwszy raz testuję Białą Perłę - jest dość droga, ale bardzo ciekawa. Owocowa Aquafresh to małe szaleństwo na odmianę w narodowej kwarantannie. Sensodyne i Prokudent to ulubione pasty mojego Męża, ja sięgam po nie rzadziej.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem