14 na 14 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Szampon wzmacniający do cienkich włosów Garnier Densify to innowacyjny produkt przeznaczony dla włosów suchych, łamliwych i skłonnych do wypadania. Formuła preparatu zawiera ekstrakty roślinne i owocowe oraz molekułę fibra-cylane, która wnika głęboko we włókna włosa, skutecznie je odbudowując i pogrubiając strukturę. W skład szamponu Garnier Densify wchodzą m.in. białka z cytryny, witaminy B3 i B6 ...

Szampon wzmacniający do cienkich włosów Garnier Densify to innowacyjny produkt przeznaczony dla włosów suchych, łamliwych i skłonnych do wypadania. Formuła preparatu zawiera ekstrakty roślinne i owoco ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 23.04.2018 przez beataa1995

Zakupy kosmetyczne

Na zdjęciu widzicie malutkie zakupy kosmetyczne, które ostatnio zrobiłam. Są to rzeczy, które pokończyły mi się w ostatnim czasie, więc głównie uzupełniałam braki .
Pierwsza rzecz, ale też taka, z której cieszę się najbardziej to krem Physiogel. Od miesięcy chciałam go przetestować, ale postanowiłam, że najpierw zużyję wszystkie zapasy. A miałam ich naprawdę sporo - nie tylko w normalnych opakowaniach, ale też z kalendarzy adwentowych. Ten krem jest dla skóry wrażliwej i ma ekstremalnie nawilżać, testuje go od niedawna, więc jeszcze poczekam z recenzją, ale już teraz mogę zdradzić, że prawdopodobnie będzie to mój hit .
Tusz do rzęs Maybelline wzięłam z myślą o nadchodzącej pogodzie, bo nie miałam żadnego wodoodpornego, jest naprawdę w porządku .
Maska do włosów Garnier to u mnie niezbędnik w łazience. Tym razem padło na wersję Macadamia, chyba jeszcze jej nie miałam
Dwa szampony Garnier wzięłam jako pewniaki, ale wersję różową na pewno oddam mamie . Bardzo je lubię i często po nie sięgam, kiedy moje włosy domagają się mocnego oczyszczenia.
Serum nawilżające z Bielendy kupiłam bo nie było mojej ukochanej wersji ze śliwką kakadu. Ta tutaj jest naprawdę świetna i spełnia moje oczekiwania w stu procentach .
Płyn do kąpieli wzięłam z myślą o długich jesiennych wieczorach . Zdecydowałam się na wersję o bardzo delikatnym zapachu .

Dodatkowo wzięłam trochę środków czystości, których na zdjęciu nie ma oraz jakieś maszynki, bo choć raczej ich nie używam, lubię mieć w domu .

Zobacz post

#DENKO 5/2021 część pierwsza

#DENKO 5/2021
Czterdziesta ósma chmurka z denkiem. Jest to denko z maja, udało nam się zużyć 43 produkty. W pierwszej części znalazły się:

1. Garnier, Przeciwłupieżowy szampon wzmacniający do włosów, miał on przyjemny zapach. Włosy po jego użyciu były miękkie, wzmocnione oraz pojawiało się mniej łupieżu.
2. Garnier, Fructis, Densify, Szampon wzmacniający do cienkich włosów, miał on przyjemny zapach. Włosy po jego użyciu były miękkie, wzmocnione oraz dobrze oczyszczone.
3. Isana, Żel pod prysznic, Beach Day, miał przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas kąpieli. Po jego użyciu skóra była delikatna, nawilżona i miękka.
4. Isana, Mango Jungle Duschgel, Żel pod prysznic, miał przyjemny zapach mango, który jest wyczuwalny podczas kąpieli. Po jego użyciu skóra była delikatna, nawilżona i miękka.
5. Luksja, Fun Fragrance, Mydło w płynie Rainbow Cotton Candy, miało słodki zapach, który przez jakiś czas utrzymywał się na skórze. Bardzo dobrze domywał skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia.
6. Neutrogena, Pore&shine, Peeling zwężający pory i matujący, miał przyjemny cytrusowy zapach oraz żelową konsystencję, w której zatopione były drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była miękka, odżywiona, delikatna oraz dobrze oczyszczona z wszelkich zanieczyszczeń.
7. Avon, Woda perfumowana Pur Blanca Harmony, miała przyjemny zapach, który długo utrzymywał się na skórze oraz był na niej wyczuwalny.
8. Bielenda, Fluid mineralny rozświetlający z sokiem z truskawki, dobrze stapiał się ze skórą, nie tworząc na niej maski. Nie wchodził w zmarszczki i załamania skóry. Skóra po jego użyciu była lekko rozświetlona, a niedoskonałości były zakryte.
9. Seyo, Szampon do włosów przeciwłupieżowy, miał przyjemny miętowy zapach oraz żelową konsystencję. Szampon dobrze się pienił i domywał włosy oraz skórę głowy. Bardzo dobrze radził sobie z łupieżem.
10. Seyo, French kiss macaroons, Żel pod prysznic, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz nawilżona.
11. Nivea, MicellAIR Skin Breathe, Profesjonalny płyn do demakijażu oczu, bardzo dobrze zmywał makijaż oraz radził sobie z tym wodoodpornym. Nie pozostawiał on na skórze tłustej warstwy oraz nie podrażniał oczu.
12. Seyo, Zmywacz do manicure hybrydowego, Mango, bardzo dobrze odmaczał lakier, dzięki temu w łatwy sposób można się go pozbyć z naszych paznokci.
13. Spa Exclusives, Body scrub, miał żelową konsystencję w której zatopione były delikatne drobinki peelingujące. Po jego użyciu skóra stawała się gładka, nawilżona oraz oczyszczona.
14. Annayake, Bamboo, Energizing Face Care, Energetyzujący krem do twarzy, miał on lekką konsystencję oraz przyjemny świeży zapach. Idealnie sprawdzał się pod makijaż. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz miękka w dotyku.
15. Balea, It's magical time, balsam do ciała, miał przyjemny waniliowo-migdałowy zapach. Balsam szybko się wchłaniał, przez co nie brudził ubrań. Skóra po jego użyciu była nawilżona, wygładzona oraz miękka.
16. Ziaja, oczyszczanie, Liście Manuka, Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom, można stosować ją jako maseczkę lub jako peeling. Skóra po jej użyciu była oczyszczona, gładka oraz zmniejszyła ona ilość zaskórników.
17. Dermedic, Hydra in 2, Krem intensywnie nawilżający o przedłużonym działaniu, miał delikatny zapach oraz lekką kremową konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona. Idealnie sprawdzał się pod makijaż.
18. Spa Exclusive, Body lotion, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Szybko się wchłaniał, przez co nie brudził ubrań. Skóra po jego użyciu była nawilżona, wygładzona oraz miękka.
19. Lirene Dermoprogram, Stay Cover, podkład długotrwale kryjący, miał przyjemny zapach. Bardzo dobrze matuje i wygładza skórę oraz dobrze kryje niedoskonałości. Nie podkreślał suchych skórek i nie wysuszał skóry. Nie tworzył efektu maski oraz nie ciemniał na skórze.
20. Avon, Woda zapachowa, Hello Kitty, miała przyjemny owocowy zapach, który nie był zbyt trwały na skórze. Zapach nadaje się na każdą porę roku.
21. AA Help, Cera trądzikowa, Krem matujący aktywnie nawilżający na dzień, dobrze sprawdzał się pod makijaż. Po jego używaniu na skórze pojawiało się mniej zmian trądzikowych, zredukowane zostało wydzielanie sebum oraz skóra nie była wysuszona.

Zobacz post

Garnier Fructis Densify

Zapraszam na recenzję zestawu do włosów Garnier Fructis, Densify. Jest tu szampon i odżywka do spłukiwania do włosów cienkich.
Szampon i odżywka zawierają fibra-cylane, który sprawia, że włos wydaje się grubszy, co ma wpływać na optyczne zagęszczenie fryzury. O szamponie przeczytałam na blogach, że włosy po nim faktycznie wyglądają na gęstsze. Postanowiłam więc wypróbować go i ja. Faktycznie, ten szampon działa. W ogóle włosy w dotyku (jak się weźmie w garść) wydają się jakby grubsze, mocniejsze ale też bardziej szorstkie. Generalnie szampon w jakimś stopniu działa, włosy "technicznie" są grubsze, ale nie wyglądają ładnie, nie układają się, a po kilku godzinach robią się oklapnięte, byle jakie, takie jak po przeciętnym szamponie drogeryjnym.
Odżywka natomiast to jakieś nieporozumienie. Nie robi kompletnie nic. Nie wygładza, nie ułatwia rozczesywania... Włosy po jej aplikacji są takie same jak i bez niej. Stwierdziłam, że nada się tylko do emulgowania oleju z włosów.

Zobacz post

Garnier Fructis, Densify, Szampon wzmacniający do cienkich włosów

Szampon wzmacniający do włosów Garnier Fructis Densify do cienkich włosów dla gęstszych włosów. Formuła zawiera ekstrakt z granatu. Pachnie on bardzo przyjemnie, słodko owocowo, a zarazem orzeźwiająco. Jest gęsty, dobrze się pieni, dzięki czemu przyjemnie myje się nim włosy. Po umyciu nim i niezastosowaniu odżywki włosy troszkę za bardzo mi się puszyły, ale mimo to nie miałam problemu z ich rozczesywaniem. Zdecydowanie szampon dodaje objętości włosom, ale i szybciej się przetłuszczają niż w przypadku włosów umytych innym szamponem.

Zobacz post

Biolaven krem na noc, Biolaven płyn micelarny, Vis Plantis szampon d włosów cienkich, Garnier Fructis Densify szampon do włosów cienkich

Ten zestaw tutaj to głównie kosmetyki do włosów. Przy okazji braków w szamponach postanowiłam przetestować dobry ponoć do cienkich włosów szampon Garnier Fructis Densify i szampon Vis Plantis, też do cienkich włosów. Wstępnie przestestowane i jestem dobrej myśli. Kolejna rzecz to płyn micelarny Biolaven, pamiętam, że bardzo dobrze się u mnie sprawdzał w demakijażu, a do niego był dodawany w zestawie krem na noc, więc okazja super!

Zobacz post

denko kosmetyczne

Denko kosmetyczne – marzec 2020r. Znalazły się tu aż trzy kosmetyki do makijażu: Podkład Moia Satin 01 – jest ok. trochę ciemnieje i ma niezbyt ładny zapach jak dla mnie, Eyeliner w płynie Eveline Cosmetics X-teme Noir Eyeliner – Łatwo się nim maluje nawet bardzo cienkie kreski. Jest on bardzo czarny i matowy, Flamaster Catrice Longlasting Brow Definer w odcieniu 030 Chocolate Brow`nie – od początku nie bardzo nie chciał on działać, więc nawet nie wiem kiedy się skończył, teraz po prostu się z nim poddałam i nie zamierzam go więcej próbować „wycisnąć”. Szampon wzmacniający do włosów Garnier Fructis Densify do cienkich włosów dla gęstszych włosów – Jest gęsty, dobrze się pieni, dzięki czemu przyjemnie myje się nim włosy. Po umyciu nim i niezastosowaniu odżywki włosy troszkę za bardzo mi się puszyły, ale mimo to nie miałam problemu z ich rozczesywaniem. Emulsja hipoalergiczna Intimea do higieny intymnej – Ma ona bardzo lekką, płynną konsystencje przez co nie bardzo pasuje mi do niej taki dozownik. Niezbyt chętnie jej używałam. Przeciwzmarszczkowo-wygładzający krem na noc Avon, nutraeffects Ageless 35+ , Revitalising Night cream odpowiedni dla cery wrażliwej – Pachnie on delikatnie, neutralnie i przyjemnie. Jest raczej lekkim, łatwo rozprowadzającym się kremem, który dość szybko się wchłania. Nawilża skórę, ale nie pozostawia jej tłustej. Maska do twarzy Oczyszczanie metallic Silver peel-off, Bebeauty Care. Jest to maska peel-off w kolorze srebrnym. Fajnie wygląda ze względu na to, że jest taka metaliczna. Ładnie pachnie, nie jest za gęsta dzięki czemu w miarę łatwo się ja rozprowadza. Dość łatwo się ją ściąga i niemal w całości można ją zdjąć. Odżywczy krem do rąk z masłem kakaowym Avon Care, Nourishing with cocoa butter – Krem jest w całkiem zgrabnej tubce o pojemności 75 ml. Jest lekki, łatwo się rozprowadza i w miarę szybko wchłania.

Zobacz post

Zakupy kosmetyczne

Oto moje zakupy kosmetyczne z tego tygodnia:

Odżywka Gliss Kur - kupiłam ją, bo bardzo zaciekawiła mnie ta formuła. Czasem mam problemy z rozczesywaniem włosów, więc tego typu odżywki są u mnie na wagę złota. Jeszcze jej nie używałam, więc mam nadzieję, że dobrze się u mnie sprawdzi. Plus za poręczne opakowanie i ładny zapach.
Szampon Garnier - nie wiem, które to już opakowanie. Uwielbiam ten szampon bo nie obciąża moich włosów, ładnie je odbija u nasady i bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy. Zawsze muszę go mieć w łazience i to chyba jedyny kosmetyk do włosów, którego robię zapasy .
Odżywka do włosów L'Oreal - akurat pokończyły mi się wszystkie odżywki, więc kupiłam i tę. Kiedyś już testowałam tę serię i sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. Zależy mi głównie na ujarzmieniu końcówek i łatwym rozczesywaniu, a tutaj ten kosmetyk sprawdza się super .
Pasta Colgate - po prostu wzięłam jakąkolwiek, bo akurat skończyłam opakowanie. Tutaj odpowiada mi smak i często do niej wracam .
Avon Rare Gold - pochodzą z wymiany z @sjemaziomq i dzięki nim chodzę dzisiaj cały dzień uśmiechnięta. To jest taki zapach, którego pewnie sama bym nie kupiła, a który bardzo lubię i bardzo miło mi się kojarzy. Zapach nie jest jakiś turbo trwały ale zawsze można dopsikać się w ciągu dnia . Najbardziej wyczuwam tutaj jaśmin, ale ogólnie jest to raczej cięższy, kwiatowy zapach

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow garnier

Kiedyś bardzo chętnie sięgałam po produkty Garnier, później miałam wrażenie, że trochę obniżyła się ich jakość. Teraz jednak znowu się z nimi polubiłam. Na zdjęciu widzicie szampon i odżywkę z serii owocowej. Oba te produkty bardzo przypadły mi do gustu.
Mają gęstą konsystencję, dzięki czemu są wydajne, ale nie mam problemu z ich rozprowadzaniem, czy spłukiwaniem.
Pachną ładnie, owocowo, z nutką kwaskowatą. Jednak pod względem zapachu bardziej polubiłam pomarańczową wersję.
Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy, nie obciążając ich przy tym. Odżywka zaś sprawia, że włosy są mięciutkie, lśniące i łatwiej się je rozczesuje.

Zobacz post


kosmetyki zestawy kosmetykow garnier

Zestaw kosmetyków do włosów Garnier Fructis Gęste i Zachwycające.

Zestaw udało mi się zdobyć w ramach testu na wizaz.pl.

W skład zestawu wchodzą:
- szampon,
- odżywka,
- maska.

Zadaniem serii jest wzmocnienie włosów i sprawienie, że będą wyglądały na gęstsze i grubsze. Po użyciu tych produktów faktycznie włosy wydają się być gęstsze. Są podniesione u nasady, co sprawia, że wydaje się, że włosów jest więcej. Poza tym po użyciu maski i odżywki włosy ładnie błyszczą, dobrze się rozczesują i są miękkie.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow garnier

W pudełku znajdują się 3 produkty od Garniera. Pierwszy z nich to dezodorant invisible chroniący ubrania przed plamami na wszystkich kolorach ubrań. Ma bardzo fajne zabezpieczenie przed przypadkowym naruszeniem go na przykład w torebce. Zapach niestety nie do końca wpisuje się w moje gusta . Drugi to szampon do zwiększania objętości i odżywka, która ma takie same działanie. Szampon pachnie tak samo jak odżywka i jest to całkiem ładny zapach. Jestem bardzo ciekawa tych produktów. A w szczególności szamponu. Moje włosy nigdy nie miały objętości. Mam nadzieje, ze teraz się cos zmieni.

Zobacz post

kosmetyki szampony

Szampony, które przetestowałam. Nie martwcie się, nie wszystkie na raz, a większość z nich już zdenkowałam.
Mamy tutaj dwa szampony Balea, dwa Garniera i jeden Bebeauty.
Najgorzej sprawdził się u mnie szampon Bebeauty, według mnie to straszny bubel. Niewydajny, plącze włosy, jedyny plus to niska cena.
Szampony Balea sprawdziły się u mnie podobnie. Toffee nie pachniał do końca tak, jak myślałam i zapach ten szybko ulatniał się z włosów. Wersja waniliowa pachniała dłużej i ten szampon był bardziej wydajny. Oba dość dobrze poradziły sobie z myciem. Są to też tanie szampony z ładnymi opakowaniami.
Najlepiej sprawdza się u mnie Garnier i to do tych szamponów będę wracać. Włosy są po nich bardzo dobrze oczyszczone, miękkie i pachnące. Szczególnie podoba mi się wersja pomarańczowa.

Zobacz post

silcare color it lakier hybrydowy nr 570

Szósta chmurka z denkiem. Denko to jest z dwóch miesięcy: września i października. Są to produkty, które zużyłam razem z siostrą.

1. Szampon do włosów Witalność i siła, który bardzo dobrze domywał włosy.
2. Garnier Fructis DENSIFY, Szampon wzmacniający do cienkich włosów, którego niewielka ilość idealnie domywała włosy.
3. Garnier Fructis GOODBYE DAMAGE, Szampon wzmacniający do włosów bardzo zniszczonych, który bardzo dobrze domywał włosy i zmniejszał ilość rozdwojonych końcówek włosów.
4. Joanna, Ultra Color System, Szampon do włosów blond, rozjaśnianych i siwych, który eliminował brzydki żółty kolor włosów.
5. Isana, Dezodorant w sprayu Fresh, który zapewniał ochronę przed potem i brzydkim zapachem. Nie pozstawiał brzydkich plam na ubraniach.
6. Zmywacz do paznokci Isana, który bardzo dobrze zmywał każdy lakier z paznokci równie dobrze daje sobie rade z usuwaniem lakieru hybrydowego.
7. Zmywacz do lakieru hybrydowego BeBeauty, który pomagał nam w zdejmowaniu lakieru hybrydowego.
8. Peeling do ciała Tutti Frutti, który bardzo dobrze radził sobie z usuwaniem martwego naskórka z ciała.
9. Listerine Cool Mint płyn do płukania jamy ustnej, który odświeżał i oczyszczał jamę ustną.
10. Oczyszczający żel-peeling do mycia twarzy Cien, idealnie sprawdza się do codziennego mycia twarzy.
11. Garnier, Krem do rąk, który bardzo dobrze nawilżał skórę rąk oraz regenerował je.
12. Płyn micelarny Garnier do skóry wrażliwej 3w1, idealnie zmywał każdy makijaż z twarzy oraz ją oczyszczał. Zostawiał po sobie nawilżoną skórę.
13. Próbka Physiogel łagodzenie i ulga krem do twarzy, bardzo dobrze nawilżał skórę. Sprawdzał się także pod makijaż.
14. Eveline All Day Ideal Stay, Matt Finish & Fix Pressed Powder (Matująco-utrwalający puder do twarzy), bardzo dobrze matowił twarz, nie tworząc efektu maski na niej. Nie podkreślał suchych skórek. Niestety jego opakowanie jest bardzo słabe. Nie tworzył efektu ciasteczka na twarzy.
15. Cleaner La Lill, bardzo dobrze odtłuszczał płytki paznokci.
16. Próbka Evree Magic Rose upiększającego kremu do twarzy 30+, idealnie nawilżał skórę twarzy, sprawdzał się pod makijaż.
17. Eveline, Lip Therapy Professional, dobrze nawilżało usta i je regenerowało. Niestety serum bardzo szybko się topiło przez co stało się nie wydajne.
18. Pomadka ochronna do ust, nawilżała usta oraz zapobiegała ich wysuszeniu.
Trzy maseczki: Rival de Loop, naprawcza maseczka do twarzy z podwójnym kwasem hialuronowym i mocznikiem 10%, Maseczka złuszczająca Rival de Loop, Ziaja, Maska oczyszczająca z glinką szarą, bardzo dobrze nawilżyły skórę oraz ją oczyściły.
Trzy lakiery Silcare, bardzo dobrze współpracowało się z nimi. Idealnie kryły przy dwóch warstwach. Bez problemu ściągało się je acetonem.
Trzy próbki perfum z Avon.


Więcej naszych opinii znajduje się w oddzielnych chmurkach.

Zobacz post

-

# Denko 2/2018

Dziewiąta chmurka z denkiem. Jest to denko z lutego, mimo krótkiego miesiąca udało nam się zużyć dość dużo produktów. Razem z siostrą zużyłyśmy:
1. Listerine Zero płyn do płukania jamy ustnej, który odświeżał i oczyszczał jamę ustną.
2. Garnier Fructis Grow Strong, który dobrze oczyszczał i odświeżał skórę głowy i włosy.
3. Garnier Fructis Densify, który bardzo dobrze domywał włosy.
4. Marion Jedwabna kuracja Natura Silk błyskawiczna odżywka do włosów blond i rozjaśnianych, która ułatwiała rozczesywanie włosów, nie elektryzowała ich oraz chroniła je przed wysoką temperaturą.
5. Płyn do kąpieli, który dobrze się pienił oraz domywał skórę. Miał przyjemny zapach.
6. Krem do rąk Spiced Citrus, miał on ładny cytrusowo-korzenny zapach. Dobrze nawilżał dłonie i nie zostawiał na nich tłustej warstwy.
7. Garnier regenerujący krem do rąk, który bardzo dobrze nawilżał dłonie i regenerował je.
8. Dream Cream krem do rąk, miał ładny zapach oraz dobrze nawilżał dłonie.
9. Masło do ciała Tutti Frutti, bardzo dobrze nawilżał skórę, nie pozostawiał tłustej warstwy na niej oraz szybko się wchłaniał.
10. Próbka zapachu Obsessed Calvin Klein dla niego, którą zużył brat. Był z niej zadowolony, ponieważ zapach utrzymywał się długo na skórze.
11. Avon Próbka perfum Eternal Magic, zapach był przyjemny choć nie utrzymywał się zbyt długo.
12. W7 tea Tree antybakteryjny korektor do twarzy w sztyfcie, przyspieszał on gojenie się zmian na skórze oraz je zakrywał.
13. Balea cherry dream pomadka ochronna do ust, nadawała ustom delikatny kolor i połysk oraz lekko je nawilżała
14. Baza&top exfashion, zapewniała dobrą przyczepność lakieru hybrydowego oraz zabezpieczała kolor na paznokciach. Dzięki użyciu jej jako top paznokcie pięknie błyszczały się aż do ściągnięcia lakieru.
15. Próbka rozświetlająco-odżywczego kremu z kapsułkami olejku Nutra effects, krem dobrze się wchłaniał, kapsułki olejku rozpuszczały się podczas wmasowywania kremu w twarz. Dobrze odżywiał i nawilżał skórę.
16. Maseczka do twarzy Marion Fit&Fresh granat, stosowałyśmy ją zarówno jak maskę jak i krem. W obydwóch przypadkach sprawdzała się bardzo dobrze, skóra po jej użyciu była nawilżona.

Zobacz post

denko

Czwarta chmurka z denkiem. Denko to jest z dwóch miesięcy tj. maja i czerwca. Są to produkty, które zużyłam razem z siostrą.

Olejek do kąpieli Tutti Frutti, miał on piękny zapach kiwi i karamboli. Dobrze domywał ciało i nie przesuszał go.
Peeling do ciała Tutti Frutti, miał on piękny zapach gruszki i żurawiny. Bardzo dobrze usuwał martwy naskórek. Skóra po jego użyciu była gładka i oczyszczona.
Balsam do ciała orzeźwiające nawilżenie Tutti Frutti, miał on przyjemny zapach pomelo i limonki. Bardzo dobrze nawilżał skórę.
Dezodorant w sprayu do skóry wrażliwej Isana Med, chronił przed brzydkim zapachem i potem. Nie zostawiał brzydkich plam na ubraniach.
Dezodorant Nivea Fresh Natural, bardzo dobrze chroni przed potem oraz brzydkim zapachem. Ma przyjemny zapach.
Garnier Fructis, Gęste i Zachwycające, Szampon wzmacniający do włosów ma bardzo ładny zapach. Dobrze oczyszczał włosy i nie obciążał ich.
Ziaja tonik bio aloesowy, który dobrze odświeżał i oczyszczał nasze twarze. I nie wysuszał ich.
Sudocrem, jest to krem wielofunkcyjny. Stosowałyśmy go przede wszystkim na wypryski, pryszcze czy obtarcia. Z którymi bardzo dobrze sobie radził.
Krem do twarzy o przyjemny zapachu ogórka i drzewa herbacianego. Dobrze nawilżał i oczyszczał twarz. Nadawał się do stosowania pod makijaż.
Miss Sporty, So Matte, puder matujący, w zależności od podkładów raz lepiej raz gorzej utrzymał się na twarzy. Co najważniejsze nie bielił twarzy i ładnie się z nią stapiał, nie tworzył przy tym ciasteczka na niej.
Krem Nivea, uniwersalny krem mający wiele zastosowań. Używałyśmy go przede wszystkim do nawilżenia kłopotliwych partii ciała.
Lirene Dermoprogram, City Matt Fluid matująco – wygładzający, najlepszy podkład jaki do tej pory miałyśmy. Bardzo dobrze matowił i krył niedoskonałości na twarzy. Nie podkreślał suchych skórek. Bardzo długo utrzymywał się na twarzy.
Mleczko do ciała Treacemoon, miał przyjemny różany zapach. Dobrze się wchłaniał i nawilżał skórę.
Krem do rąk Garnier, bardzo dobrze nawilżał i regenerował ręce. Nie zostawia tłustej warstwy na nich.
Dwa lakiery Gel Finish Avon (nr P809fabulous i nr P806 dazzle pink), które dawały efekt żelowych paznokci. Wystarczyły dwie warstwy by uzyskać idealne krycie. Lakier na paznokciach utrzymywał się 3-4 dni.
Maseczka Hydro Booster Rival de Loop, która bardzo dobrze nawilżała skórę. Przez problemu dało się ją zmyć lub wcierać w skórę.
Dwie próbki Evree balsam do ciała i Bielenda Vegan Friendly masło do ciała. Obydwa nich dobrze nawilżały skórę i nie podrażniały jej. Szybko się wchłaniały i nie zostawiały tłustej warstwy na skórze.
Dwie próbki kremu Dermedic, Regenist ARS 4 Phytohial, Ujędrniający krem na noc i Aube aktywnie regenerujący krem na noc. Obydwa kremy miały przyjemne zapachy. Bardzo dobrze nawilżały i odżywiały skórę. Nie zostawiały tłustego filmu na skórze.
Loreto Salon - Guma do stylizacji włosów, umożliwiała modelowanie włosów i utrwalanie fryzur. Nadawała włosom blask i wygładzała je.

Wszystkie z tych produktów się nam dobrze sprawdziły. Większość z nich zakupimy ponownie. Szczegółowe opisy produktów znajdują się w oddzielnych chmurkach.

Zobacz post

-

Garnier, Fructis, Densify, Szampon wzmacniający do cienkich włosów, który zakupiłam w Biedronce. Kosztował on ok. 10 zł. Ma on przyjemny zapach, jak każdy szampon Garnier Fructis. Szampon bardzo się pieni więc wystarczy nie duża ilość szamponu by włosy były bardzo dobrze domyte. Idealnie oczyszcza włosy i przy tym ich nie obciąża. Nie zauważyłam, żeby moje włosy po myciu tym szamponem jakoś specjalnie wzmocniły się. Ma on pojemność 400 ml i jest wydajny. Plusem nowej wersji tego szamponu jest nowe opakowanie, przez które widać zużycie produktu oraz jego nowe zamknięcie. Polecam go.

Zobacz post

-

Garnier Fructis, Gęste i Zachwycające, Szampon wzmacniający do włosów zakupiłam w Biedronce za ok. 8 zł. Szampon ma piękny zapach, który jest świeży. Ma on gęstą i kremową konsystencje przez co wystarczy go niewielka ilość by umyć całe włosy. Bardzo dobrze oczyszcza włosy i ich nie obciąża. Co do obietnic producenta co do zwiększenia gęstości włosów raczej nic takiego u siebie nie zauważyłam Szampon ma pojemność 400 ml i jest wydajny. Polecam jego zakup.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem