Botanic SkinFood

Ametystova

Takie nie za duże denko tym razem

Batiste - Suchy szampon do włosów, With a Hinf Of Colour, Beautiful Brunette. Kolejne opakowanie suchego szamponu. Świetny produkt na nagłe sytuacje, dlatego schodzi on u mnie baaardzo powoli. Ale jest niezawodny. Ważne by umyć włosy możliwe jak najszybciej po użyciu, bo źle wpływa na skórę głowy.

Botanic SkinFood - Pianka do mycia twarzy i demakijażu, Nawilżająca, Aloes i porzeczka, Cera sucha i wrażliwa. Pianka całkiem ok, chociaż czasem miałam wrażenie, że mi przesusza skórę. Używałam z przerwami, wolę delikatniejsze produkty, ale ten i tak był ok. Pianka byla dość gęsta i wydajna. Ponadto miała ładny zapach.

Colgate - Pasta do zębów, Natural Extracts, Lemon & Aloes. Kolejna super pasta do zębów z serii natural extracts. Ciekawy żółty kolor, ładnie się pieniła i doczyszczała zęby.

YOPE - Żel pod prysznic, Zimowy muffin. Mega wydajny żel pod prysznic, starczył mi na naprawdę bardzo długo. Delikatny i ciepły zapach uprzyjemniał używanie. Żel nie pienił się jakos super mocno, ale ja jestem do tego przyzwyczajona. Najważniejsze, że nie wysusza skóry, ani jej nie podrażnia.


Resibo - Emulsja myjąca, Łagodząca, Born to be mild. Mega kosmetyk do oczyszczania twarzy! Naprawdę byłam mega zadowolona, jestem bardzo delikatny dla skóry. Do tego oczyszcza lekko acz skutecznie. Jest kremowa i bardzo przyjemna w użyciu. To było już moje kolejne opakowanie.


Botanic SkinFood - Maseczka do twarzy, Przeciwzmarszczkowa, Cera dojrzała, Porzeczka, liść morwy białej. Bardzo fajne maseczki. Kremowe i gęste, a do tego skuteczne. Jedna saszetka wystarczyła mi na jedno użycie. Do tego po użyciu skóra była zawsze miękka i gładka w dotyku, do tego odżywiona i nawilżona .

Ametystova

Maseczki w kremie są dość przyjemnie w użyciu. Nic nie spływa, nie brudzi, ale też ich minusem jest fakt, że dość długo się je zmywa. Niemniej czasem warto się pomęczyć . Maseczka przeciwzmarszczkowa od Botanic SkinFood zawiera w składzie oleje awokado i kokosowy, a także m.in.: masło shea, mleczan sodu oraz ekstrakty z borówki czarnej i wysokiej, ekstrakt z liści morwy białej, ekstrakt z porzeczki i coś co bardzo lubię, czyli kwas hialuronowy. Wszystkie te składniki sprawiają, że moja skór po jej użyciu jest w naprawdę dobrym stanie. Jest miękka, nawilżona, sprężysta i promienna. Używałam jej już kilka razy i za każdym razem byłam zadowolona. Maseczka ma delikatny, typowo kosmetyczny zapach, który uprzyjemnia dodatkowo jej stosowanie.

martulla

Botanic SkinFood
Maseczka przeciwzmarszczkowa,
Porzeczka& Liść morwy białej, cera dojrzała

Lubię maski tej firmy i gdy tylko jestem w drogerii natura to po którąś sięgam. Tę wypróbowałam po raz pierwszy korzystając z promocji.

Czarna saszetka ma 7 ml pojemności. Grafika z przodu przedstawia główne jej składniki. Starczyło mi tej maski na dwie aplikacje, choć druga, jak widać, już czoła nie zdołała objąć. 😁

Kosmetyk bogaty w 98% składników naturalnych, między innymi:
*ekstrakt z liści morwy białej będący tutaj antyoksydantem,
*olej awokado odpowiedzialny za odżywienie i regenerację,
*emulgator z oliwy z oliwek kondycjonujący skórę,
*ekstrakt z borówki czarnej i wysokiej wzmacniający naczynka.

Maskę nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Po 15 minutach nadmiar usuwamy wacikiem. Można stosować ją 2-3 razy w tygodniu. Maseczka jest kremowa i gęsta przez co nie spływa z pyjora. Zapach ma słodki, owocowy. Jest dość intensywny, przyjemny jak przy każdym z ich produktów. Skóra po użyciu maski jest ukojona, a ja zrelaksowana. 😻 Brak uczucia ściągnięcia. Zostaje za to nawilżenie i promienny wygląd!

martulla

Botanic SkinFood
Przeciwzmarszczkowa maseczka
Porzeczka& Liść morwy białej

Za mną już- nie bez powodu- kilka saszetek tej maski. Kupicie ją w drogerii natura za około 5 zł. Można trafić też na fajne promki. Saszetka ma 7ml. Mamy tu dedykację dla cer dojrzałych. Jest zawarte w niej aż 97 % składników pochodzenia naturalnego a między innymi: olej z Awokado (regeneracja skóry), ejstrakt z liści morwy białej (przeciwzmarszczkowo działa) czy też emulator z oliwy z oliwek (poprawia kondycję skóry). Maska ma biały kolor i kremową konsystencję. Zapach jest cudowny, towarzyszy przez cały czas aplikacji. Nakładamy ją na około 15 minut na twarz, po czym nadmiar ściągamy chusteczką.
Skóra po tym domowym spa jest maksymalnie nawilżona. Maska nie zapchała jej ani nie podrażniła. Maseczka sprawiła, że skóra była ujędrniona i delikatna w dotyku.

Ametystova

Cześć w ten sierpniowy, słoneczny dzień! ☀️

Dziś opowiem Wam o dwóch maseczkach Botanic Skinfood, marki na wyłączność Drogerii Natura, które miałam okazję przetestować. Są to wersje przeciwzmarszczkowa, a także łagodząca.

Obie maseczki zapakowane są w saszetki po 7 ml, które wystarczają na jedno użycie. Wersja przeciwzmarszczkowa ma formułę mocno kremową, natomiast łagodząca jest żelowa. Osobiście wolę tę drugą formę .

Przeciwzmarszczkowa zawiera oleje awokado i kokosowy, a także m.in.: masło shea, mleczan sodu, ekstrakty z borówki czarnej i wysokiej, ekstrakt z liści morwy białej, ekstrakt z porzeczki oraz kwas hialuronowy. Łagodząca natomiast ma w sobie m.in.: Sok z liści aloesu, kwas hialuronowy, ekstrakt z aloesu i ekstrakt z nasion Chia/szałwii hiszpańskiej.

Działanie obu maseczek dało dość podobny efekt na mojej skórze. Mocne nawilżenie, zmiękczenie i wygładzenie. Jednak miałam wrażenie, że bardziej nawilżająco zadziałała wersja żelowa. Na pewno kremowa jest dużo bogatsza i mocno emolientowa w porównaniu z tą drugą. Żadna z nich nie zrobiła mi żadnego "kuku", a są w dość dobrych cenach, więc uważam, że warto wypróbować. Składy są bardzo ładne, a samo ich użycie łatwe i przyjemne

☀️ Znacie tę markę? Może jakiś inny ich kosmetyk Wam się sprawdził lub przykuł Wasza uwagę? Dajcie mi znać

Ametystova

⭐Denko 09/2020⭐

💚 Maska do włosów średnioporowatych od Anwen
Cudny efekt na włosach, pod warunkiem, że nie przesadzę, wówczas prawdopodobnie pojawiało się przeproteinowanie. Ale ogólnie na wielki plus!
⭐Ocena: 5/5

💚 Łopianowa maska od Babushka Agafia
Piękne wygładzenie, efekt błyszczących włosów, ładny zapach - bardzo na plus!
⭐Ocena 5/5

💚 Aktywne serum do włosów przeciw wypadaniu EO Lab - zawsze mam problem z nazwą tej firmy 😅
Konsystencja, działanie - jestem na tak. Pełne recenzja już na profilu - zapraszam
⭐Ocena 5/5

💚 Krem do twarzy Microbiota Plantea
Bardzo ciekawy krem, o nietypowej formule i bardzo obiecującym działaniu. Pełne recenzja już na profilu - zapraszam
⭐Ocena 5/5

💚 Oczyszczający mus do mycia twarzy LaQ
Bardzo przyjemny w użyciu kosmetyk, dobrze się rozprowadza, znakomicie myje i nie pozostawia uczucia ściągniętej skóry. Oparty o łagodną substancję myjącą - izetionian. Chętnie wypróbuję inne wersje.
⭐Ocena 5/5

💚 Lipowy płyn micelarny Sylveco
To już kolejne zużyte przeze mnie opakowanie! Płyn dobrze domywa, nie ściąga skóry, może zapach nie jest jakoś ultra przyjemny, ale nie przeszkadza. Bogactwo substancji odżywczych dla skóry, nie podrażnia nawet oczu!
⭐Ocena 5/5

💚 Żel pod prysznic Biolove od Kontigo
Żele od Biolove to sztos! Piękne zapachy, delikatne subs. myjące i działanie pielęgnujące.
⭐Ocena 5/5

💚 Maseczki Botanic Skinfood
Maseczki o różnych formułach, jedna kremowa, druga żelowa. Ich działanie było jak najbardziej dobre, odżywiały i nawilżały skórę. Zmywanie trwało trochę czasu, ale jak się przywykło do masek na tkaninie albo alginatowych to tak jest
⭐Ocena 4,5/5

👎 Maseczka #naturaleffect od Dermaglin
Jestem zaskoczona tym kosmetykiem, ponieważ inne maseczki z tej firmy dobrze się u mnie sprawdzały. Ta zastygała potwornie szybko przez co bardzo ściągała mi skórę, a jej zmywanie trwało wieki. Jeżeli będę wracać to do innych produktów dermaglin.
⭐Ocena: 1/5

bow90

Maseczka przeciwzmarszczkowa Botanic Skinfood kupiłam ją w Naturze. Ma niezły skład i do tego ma działanie przeciwzmarszczkowe więc skusiłam się na nią. Ma ona kremową aczkolwiek kleistą konsystencję. Zapach ma ładny i delikatny.Jedno opakowanie starczyło mi na dwa użycia. Po 15 minutach trzeba nadmiar maseczki zetrzeć wacikiem. Ja zmywam ją wodą bo strasznie lepi się skóra po niej. Bardzo fajnie nawilża skórę i lekko ją napina. W dotyku jest miękka i gładka. Jestem zadowolona z efektów końcowych.

Monszewska

Robiąc porządki na telefonie trafiłam na to zdjęcie. Chyba nie pokazywałam Wam jeszcze mojej nagrody od Botanic Skinfood. Tak prezentowała się cała nagroda w jednym z konkursów organizowanych na Instagramie. Kompletnie nie spodziewałam się wygranej. Ucieszyłam się jednak, bo sama pewnie nie sięgnęłabym po te kosmetyki, bo Drogeria Natura nie jest mi po drodze 😁. Maseczki już zużyłam i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Chętnie kupiłabym, gdyby były w większych pojemnościach, np ta algowa do samodzielnego rozrobienia, zapakowana w słoiczku. Krem do rąk jest malutki, podręczny, świetna opcja do torebki. Ciekawa jestem esencji, gdyż zawiera czarną porzeczkęz którą uwielbiam, jest w bardzo dużej pojemności, a kosztuje niewiele. Podobnie jak krem pod oczy, to pojemność 30ml! Czyli 2 razy więcej niż standardowo. Jest w szklanym, ciemnym słoiczku. Jeśli okaże się dobry, to będzie to lepsza drogeryjna opcja od Nacomi.

Monszewska

Niespodziewanie udało mi się wygrać konkurs u pewnej instagramerki makijażowej, którą bardzo lubię. Było to rozdanie wraz z marką Botanic Skinfood. Jest to moje pierwsze zetknięcie z tą marką. Kosmetyki mają całkiem fajny, naturalny skład za niską cenę. Ta maseczka zrobiła na mnie dobre wrażenie. Jest biała i przepięknie, subtelnie pachnie. Skóra po jej użyciu była nawilżona, bardzo gładka, odżywiona. Bardzo podoba mi się to, że z tyłu opakowania skład INCI jest wytłumaczony, tak byśmy wiedzieli za co dany składnik odpowiada. Produkty tej marki kupicie w drogeriach Natura.