Avon

buhaha

Mgiełka do ciała z Avon o zapachu truskawki i białej czekolady.
Kupiłam ją za 6 zł, zazwyczaj kosztują trochę więcej więc jestem zadowolona.
Zapach utrzymuje się dosyć długo. Mgiełka jest bardzo słodka, minusem jest to, że osy też ją polubiły.
Opakowanie jest zwyczajne, ale wygodne i ładne.

Gosiakx3

Mgiełka do ciała z Avonu to chyba już klasyk wśród kosmetyków . Myślę, że większość z Was miała z nią do czynienia Ja swoją mgiełkę mam o zapachu truskawki i białej czekolady . Zapach jest śliczny, szkoda tylko, że po chwili od aplikacji mgiełki na ciało, zapach alkoholu jest dość mocno wyczuwalny. Jeżeli chodzi o trwałość to ona też pozostawia wiele do życzenia. Jednakże bardzo lubię jej zapach i uważam, że na letnie i upalne dni sprawdzi się idealnie .

Marrcia

Mgiełka do ciała z Avon o zapachu białej czekolady i truskawki
Mgiełka jest słodka, ale nie dusząca. Przypomina dojrzałe truskawki w polewie czekoladowej. Zapach mi się podoba, nie czuć alkoholu. Mgiełka utrzymuje się krótko bo około 2 godziny, ale jest tania więc mogę jej używać często i w sporych ilościach .
Mgiełki ogólnie są dobrym substytutem perfum do szkoły, nie ma obawy, że flakon się stłucze a po lekcji np. wf-u możemy się fajnie odświeżyć.
Ogólnie polecam

Olala

Moja kochana mgiełki ❤️ Odkąd poszłam do nowej szkoły i poznałam koleżankę, która jest konsultantką Avon zaczęłam częściej korzystać i kupować w tym sklepie. Jeśli chodzi o kolorowke to uważam, że jest średnia. Natomiast te mgiełki w zachwycającej cenie bo całe 7.99 złotych mnie porwały.
Bardzo długo się utrzymują. Nie można się nimi za dużo popsikać bo bardzo mocne.
Teraz używam zapachu truskawka i biała czekolada.
Polecam 🎀🎀🎀🎀🎀
Jest super ❤️

claoos

Avon Naturals, Mgiełka do ciała, Truskawka i biała czekolada.
Długo się zastanawiałam nad tą mgiełką i to jakieś kilka lat. 🤪 Myślałam że będzie bardzo słodka, a ja lubię świeże mgiełki. O dziwo mgiełka mi się podoba, w zasadzie jej zapach. Nie jest słodki i ciężki jak myślałam. Zapach bardzo letni i przyjemny. Idelana na lato.

sylwiawow

Mgiełka o zapachu truskawki i białej czekolady od Avon. Bardzo lubię tę mgiełki to w sumie moja czwarta. Robiąc zakupy na allegro zauważyłam że ten sprzedawca ma mgiełki po 3,50 więc mimo, że miałam już dwie to skusiłam się na taką. Myślałam że zapach będzie bardziej truskawkowy tutaj natomiast chyba przebija biała czekolada. Mimo to zapach jest orzeźwiający i słodki. Na letnie wyjścia jest idealny. Niestety trwałość tych mgiełek nie jest zachwycająca.

Fabuleux

Cudownie pachnący zestaw kosmetyków z Avonu w którego skład wchodzi żel, balsam i mgiełka do ciała o cudownym zapachu truskawek i białej czekolady. Żel cudownie się pieni, sprawia że skóra jest mięciutka i pachnąca. Balsam w uroczym opakowaniu nadaję skórze piękny blask i cudowny zapach. Mgiełka sprawia, że apetycznie pachniemy i wystarczy raz psiknąć a uśmiech pojawia się na naszej twarzy .

ksanaru

Avon, mgiełka do ciała o zapachu truskawki i białej czekolady. Dawno już nie miałam nic z mgiełek avonowych, zmieniło się to dzięki @koralowe. Mgiełka ma słodki zapach, idealna na każdą porę roku. Zapach nie utrzymuje się długo, ale jest idealna do odświeżenia, czy nawet po prysznicu. Jest w plastikowej buteleczce z atomizerem o pojemności 100 ml. Jedyne co mnie czasem irytuje, to że strumień jakim psika jest spory, ale poza tym - bajka.

Malinowa92

Ostatnio skusiłam się na nowości od Avon, m.in. na tą mgiełkę do ciała, której zapach pobudza wszystkie kubki smakowe. Jej zapach to połączenie truskawki z białą czekoladą. I uwierzcie, że zapach jest obłędny! Niestety nie utrzymuje się cały dzień, ale w sumie to tylko mgiełka. Jednak mimo słabej trwałości jest już moim ulubieńcem.

Anitkaaa

Jednym z moich ulubionych kosmetyków są mgielki zapachowe z Avon. Można je nabyć za ok. 7 zl. Zawsze zabieram jakąś ze sobą. Co prawda zapach nie utrzymuje się cały dzień, ale jest świetna do odświeżenia np. w upalny dzień czy też po lekcji wf. Jak dla mnie najbardziej na plus, a na zdjęciu mój ulubiony truskawkowo-czekoladowy zapach.❤️

ksanaru

Majowe denko, nie jest najgorzej, trochę tego się zebrało. Jak co miesiąc odrzuciłam wszelkie saszetki od razu, została tylko 1 miniaturka, cała reszta to pełnowymiarowe opakowania.

Twarz:
Holika Holika, Aloe 99% Soothing Gel (Żel aloesowy) - strasznie szkoda, ze się skończył, bardzo go lubiłam i w przyszłości paluję go kupić ponownie. Nie dawał efektu wow, a;le był wielofunkcyjny - pod makijaż, po goleniu, po opalaniu, co tylko chciałam. Szczególnie ważną rolę grał kiedy jakiś kosmetyk mnie zapchał i niekoniecznie wiedziałam który, wtedy to on był główną częścią mojej pielęgnacji i łagodził wyrządzone szkody.
Garnier, Essentials, Tonik witaminowy do skóry normalnej i mieszanej - znów żal było mi kończyć, głównie ze względu na to, że chyba już nigdzie nie można go dostać, a szkoda, bo był najlepszym tonikiem dla mojej skóry jaki testowałam. Nie zostawiał lepkiej warstwy, nie dawał uczucia dyskomfortu i co najważniejsze - nie podrażniał oczu.

Pielęgnacja ciała:
Avon, Naturals, Strawberry & White Chocolate, Body Spray (Pachnąca mgiełka do ciała `Truskawka i biała czekolada`) - mam ją już dłuższy czas, ale jakoś mnie do niej nie ciągnęło. Teraz przyszły upały, używam mniej perfum, więc wróciłam do mgiełek i to własnie ona poszła na pierwszy strzał. Była w porządku, ale znalazłam ciekawsze i trwalsze zamienniki, więc raczej do niej nie wrócę.
Nacomi Scrub & Wash Mango ( Pianka Peelingująco-Myjąca ) - fajna rzecz, ale dosyć szybko się nudzi. Świetny zapach, konsystencja, drobinki się łatwo rozpuszczają, całość jest bardzo delikatna i nie podrażnia nawet skóry po depilacji.
The Body Shop Satsuma Puree Body Lotion ( balsam do ciała ) - bardzo rzadki, bardzo pachnący, fajnie nawilżał, a do tego malutka pojemność, którą można zabrać ze sobą wszędzie. Jedyne co mnie denerwowało, to że pomimo tego, ze był rzadki to ciężko go było wydobyć.

Włosy:
Alterra, Feuchtigkeits - Shampoo Granatapfel & Aloe Vera (Szampon nawilżający do włosów suchych i zniszczonych `Granat i aloes` - szampon, który czekał na swoją kolej dosyć długo i w końcu sie doczekał. Był w porządku, nie podrażniał skóry głowy, pięknie pachniał, trochę zawiodłam się na jego wydajności.
Nivea, Wzmacniający szampon micelarny wzbogacony o lilię wodną - dostałam go z wizażowych testów i moje włosy bardzo go polubiły. Były po nim miękkie, wygładzone. Szampon się świetnie pienił i miał ogromną wydajność. Mały minusik - trochę ciężko było go dokładnie spłukać.
Organic Shop, Avocado & Honey, Hair Mask (Maska do włosów `Awokado i miód`) - początkowo mnie zachwyciła, później jednak włosy na nią przestały reagować. Nadal uważam ją za fajny produkt, będę do niej wracać, ale nie jest to coś stałego w mojej pielęgnacji.

mymercury

Mgiełka do ciała Avon - truskawka i biała czekolada, która towarzyszyła mi przez większość okresu wakacyjnego. Kupiłam ją przez Internet za niecałe 6 zł. Mgiełki Avonu uwielbiałam jeszcze od czasów nastoletnich (moja pierwsza to była wiśnia z gałką muszkatołową ), od tego czasu staram się je gdzieś dorwać, chociaż nie mam zawsze dostępu do konsultantek. Wracając do tego konkretnego zapachu - jest boski! Bardzo słodziutki, jak skondensowana biała czekolada z nutą mocnej truskawki, bardzo lubiłam się skrapiać takim "ulepem" w sprayu Trwałość na ciele może nie jest jakaś wybitna, max 2-3 godziny, ale mi to nie przeszkadza, bo uwielbiałam się nią psikać kilka razy w ciągu dnia, zawsze nosiłam buteleczkę w torebce. 100 ml, jak pisałam wcześniej, zużyłam w ciągu może 2 miesięcy w letnim okresie. Na pewno jeszcze nie raz kupię ten, lub inny zapach, jeśli tylko będę miała do nich dostęp

Karolinnaa

Mgiełka do ciała o zapachu truskawki i białej czekolady, który jest z Avon-a. Przyznam szczerze, że mgiełka ta nie przemawia do mnie wcale, jak uwielbiam truskawki w kosmetykach, to ta akurat jest taka dusząca. Mgiełka starcza na długo i można ją kupić za około 7 zł, więc mało, ja mam pełno tych mgielek. Szkoda tylko, że pachną tak krótko, to jest ich jedyna wada.

sjemaziomq

Mgiełka do ciała o zapachu białej czekolady z truskawką . Świetny świeży zapach połączony ze słodyczą białej czekolady ... Idealny dla łasucha jak ja Mgiełka kosztuje coś koło 7 zł i nawet długo utrzymuje się na skórze jej zapach . Jest poręczna i łatwo wsadzić ją do torebeczki i psikać kiedy tylko ma się ochotę Jestem bardzo zadowolona i wypróbuję jeszcze na pewno inne zapachy