Avon

doolary12

Któż znad nie zna tejgielki od Avon mi towarzyszy od około 15 lat każdego lata. Bardzo lubię jej zapach i lekkość chociaż zapach szybko się ulatnia mnie to nie przeszkadza. Używam mgielki dwa razy dziennie i naprawdę starcza na bardzo długo zapach ideał y słodki dla osób lubiacych takie zapachy.

liviixc

Avon naturals Mgiełka do ciała od Avon - juicy pomegranate & mango. Ma bardzo słodki zapach, wyraźnie czuć mango, dla osób lubiące takie zapachy będzie idealny. Rozpyla się w porządku, opakowanie jest plastikowe i przezroczyste, dzięki czemu widzimy ilość zużytego produktu. Buteleczka zawiera 100ml mgiełki, jest ona wydajna.

Ametystova

💚 Żel pod prysznic Full Mellow - Bąbelkowa Lucy to jeden z gęstszych żeli pod prysznic jakie miałam okazje używać! Bardzo ładnie się pienił, co mocno mnie zaskoczyło, bo nie jest to typowa cecha dla naturalnych kosmetyków myjących. Zapach moim zdaniem był dość mdły, no ale guma balonowa tak dla mnie pachnie, dlatego wychodzi na to, że firma dobrze odwzorowała ten aromat. Żel jest bardzo przyjemny w użyciu, nie wysusza ani nie podrażnia skóry.

💚 Balsam do ciała Be Bio ma naprawdę lekką konsystencję i przez to błyskawicznie się wchłania. Nakładanie przebiega bardzo sprawnie i przyjemnie, ale nie wolno dać się zwieść tej lekkości. Niby jest lekki ale mimo to naprawdę dobrze odżywia i nawilża. Skóra była przyjemnie gładka po użyciu. Zapach był lekki, orzeźwiający z lekką nutą czegoś owocowego.

💚 Mgiełka Avon, którą używałam głównie np. do pościeli. Na ciało raczej nie, za sprawą obecności alkoholu w składzie. Jednak trzeba przyznać, że zapach był ładny, mocno owocowy, ale nie duszący, lekki a zarazem wyrazisty. Najlepsze w nim jest to, że miał już naprawdę duuuużo lat, a mimo to nie stracił ni na sile swojego zapachu .

💚 Peeling Och Natura, zalotna Monika znalazłam w kalendarzu adwentowym NatiNati z 2020 roku. Jest to kosmetyk, który niesamowicie pięknie pachnie! Czuć takie soczyste brzoskwinie lub nektaryny, totalnie trafiło to w mój gust! Niestety ma też słabą stronę, te drobinki były takie malutkie i trzeba było naprawdę mocno pocierać by poczuć to przyjemnie skrobanie. Jest to peeling oparty o sól i niestety pomimo zawartości olejków pielęgnujących, czułam że musze użyć po nim balsamu. Dodatkowo jest dość suchy i nie raz zdarzało się, że mi się osypywał zamiast trafiać na skórę. Nie jest zbyt duży i przez to tez nie jest wydajny. No ale zapach to jednak petarda.

💚 Serum Fluff, to dość ciekawy kosmetyk. Forma nietypowa, bo coś a'la mleczko. Nieco tłustawe, ale tak nie do końca. Po pewnej chwili od nałożenia robiło się lepkie, by za jakiś czas się wchłonąć. Naprawdę coś dziwnego, ale ciekawego zarazem . To co zauważyłam, jeżeli chodzi o jego działanie, to bardzo dobre gojenie wszystkich wyprysków itd. Mam wrażenie, że ograniczał również ich powstawanie. Działanie anti-aging jest trudne do zaobserwowania, ale i tak wydaje mi się, że dobrze wpływało na stan mojej skóry. Serum bardzo przyjemnie i ciekawe, myślę, że wart spróbować.

💚 Moja świeczka w słoiczku po kremie Mokosh, nie pachniała może zbyt intensywnie, ale przynajmniej się wypaliła, a bałam się, że nic z tego nie będzie. Robiłam ją przy uzyciu wosku sojowego i olejków eterycznych.

sailor

Moje ostatnie zamówienie z Avonu:
- płyn do kąpieli, który przepięknie pachnie bzem. Pieni się dosyć dobrze, pod warunkiem, że wlejemy go pod strumień wody. Zapach nie jest trwały, ale podczas kąpieli czuć piękny bez, który mi się kojarzy z wiosną.
- rozświetlający podkład do twarzy. Podkład ma średnie krycie i raczej nie poradzi sobie przy mocniejszych makijażach na większe wyjścia. Wg mnie jest w sam raz na co dzień, w lato, kiedy bardziej zależy nam na rozświetleniu cery, niż na zmatowieniu.
- mgiełka do ciała o zapachu granatu. Zapach jest słodki, owocowy, ale niemdły. Oczywiście jak to w przypadku mgiełek z Avonu nie jest trwały, ale jako odświeżenie przy upałach, spisuje się idealnie.

Wszystko udało mi się kupić na dość dużych promocjach

Ametystova

⭐Denko 11/2021⭐

Tym razem denko przepastne, jak nigdy! Jak nic weszła mi akcja odgruzowywania się i zużywania wszystkiego jak leci przed nowym rokiem .

💚 Miniatury balsamów Lanwar cosmetics szybko się wchłaniają i nawilżają, mają bardzo przyjemny zapach. Są to miniatury balsamów przeznaczone na potrzeby hoteli i co ciekawe maja naturalny skład!
⭐Ocena: 5/5

💚 Żel do mycia twarzy Full Mellow był bardzo delikatny, aż szczerze mówiąc mógłby nieco lepiej doczyszczać. Zapach był bardzo przyjemny, dbrze się pienił i łatwo zmywało się go z twarzy. Ogólnie jest na tak.
⭐Ocena 4,5/5

💚 Tonik Avebio z nieśmiertelnika, śmierdziuch straszny! Ale z biegiem czasu się przyzwyczaiłam. Wydajny, pomimo swojej niewielkiej buteleczki, wydawało się, że zużyję go szybciej. Ładnie tonizował, było czuć ulgę na skórze po oczyszczaniu. Ale zapach faktycznie może wielu osobom przeszkadzać.
⭐Ocena 5/5

💚 Odżywka humektantowa Only Bio była bardzo, ale to bardzo wydajna. Do tego pięknie pachniała, jak wszystkie kosmetyki z tej serii. ślicznie pachnąca, efekt na włosach jak dla mnie jak najbardziej ok, nie zauważyłam puszenia się.
⭐Ocena 5/5

💚 Krem do rąk Aloesove miałam już dłuuuugo po dacie, a jednak cały czas był ok. To się bardzo rzadko zdarza w przypadku kosmetyków z kuźni Sylveco. Ten krem okazał się byc wyjątkiem. Jest niesamowicie wydajny i świetnie odżywiający! Do tego bardzo przyjemnie pachniał. Jak się go za dużo nałożyło to można było odczuć tłustą warstwę na skórze, ale to szybko mijało.
⭐Ocena 5/5

💚 Antyperspirant Nivea był jak najbardziej w porządku. Ładny zapach, działanie ok. Niemniej mam trochę wątpliwości w kwestii tego nie zostawiania plam, no ale trudno mi to ocenić na 100%
⭐Ocena 5/5

💚 Żel pod prysznic Full Mellow bardzo ładnie się pienił, co mocno mnie zaskoczyło, bo nie jest to typowa cecha dla naturalnych kosmetyków myjących. Zapach dość mdły, no ale guma balonowa tak pachnie moim zdaniem, dlatego wychodzi na to, że firma dobrze odwzorowała ten aromat. Żel jest dość gęsty co czyni go naprawdę wydajnym i przyjemnym w użyciu.
⭐Ocena 5/5

💚 Balsam do ciała Be Bio ma dość lekką konsystencję, która błyskawicznie się wchłania. Dobrze się rozprowadza i delikatnie i przyjemnie pachnie. Jednak pomimo tej lekkości okazał się być bardzo wydajny co zawsze jest na plus w kosmetykach.
⭐Ocena 5/5

💚 Mgiełka Avon, którą używałam głównie np. do pościeli. Na ciało raczej nie, za sprawą obecności alkoholu w składzie. Jednak trzeba przyznać, że zapach był ładny. Już ładnych kilka lat stała mi na półce, postanowiłam ją w końcu zużyć.
⭐Ocena 5/5

💚 Peeling Och Natura, zalotna Monika to kosmetyk, który niesamowicie pięknie pachnie! Czuć takie soczyste brzoskwinie lub nektaryny, bardzo mi się to spodobało! Jednak słabe w nim było to, że te drobinki były takie malutkie i trzeba było naprawdę mocno pocierać by poczuć to przyjemnie skrobanie. Jest to peeling solny i pomimo zawartości olejków pielęgnujących, czułam że musze użyć po nim balsamu. Dodatkowo jest dość suchy i zdarzało się, że mi się osypywał zamiast trafiać na skórę.
⭐Ocena 4/5

💚 Serum Fluff, to dość ciekawy kosmetyk. Forma nietypowa, bo coś a'la mleczko. Niby nieco tłustawe, ale nie do końca, po chwili od nałożenia robiło się lepkie, by za jakiś czas się wchłonąć. To co zauważyłam, jeżeli chodzi o jego działanie, to bardzo dobre gojenie wszystkich wyprysków itd. Mam wrażenie, że ograniczał również ich powstawanie. Serum bardzo przyjemnie i ciekawe, myślę, że wart spróbować.
⭐Ocena 5/5

💚 Moja świeczka w słoiczku po kosmetyku Mokosh, nie pachniała może zbyt intensywnie, ale przynajmniej się wypaliła, a bałam się, że nic z tego nie będzie .

💚 Maski Farmskin są bardzo mocno nasączone i świetnie przylegają do twarzy. Zużyłam już jeden zestaw, który miał w sobie 7 sztuk. Na ten moment jest zadowolona, chociaż nie wiem czy będę do samego końca, bo zaczyna się coś powoli dziać z moją skórą, ale nie mam pewności czy to wina masek. Jak tylko zużyję je do końca to na pewno odczekam i zobaczę czy efekt ten dalej występuje czy może się to uspokoi.
⭐Ocena 4/5

💚 Płatki pod oczy Pilaten, jedyna moja obserwacja na ten moment to, że nawilżają. Nic więcej na ten moment nie zauważyłam, no ale czeka na użycie jeszcze 7 kolejnych, więc być może coś się jeszcze okaże .
⭐Ocena 4/5

👎 Maseczka bąbelkowa 7th heaven, niestety ale zupełnie mi nie przypadła do gustu. Nie dość że zaczęła bąbelkować jeszcze nim ją nałożyłam na twarz, to później zostawiła po sobie taką paskudnie lepko-tłustą warstwę, która przy próbie rozsmarowywania zaczęła się dodatkowo pienić, nie chciałam zostawiać czegos takiego na twarzy i poszłam to zmyć.
⭐Ocena 1/5

⭐ Próbki
olejek do demakijażu Cannamea, nie przepadam za zapachem oleju konopnego, ale zdecydowałam się go użyć. Nawet sobie poradził z makijażem, chociaż w przypadku wodoodpornego eyelinera miał trochę problem.
balsamy @mokoshpolska 👍
krem Sylveco zużyłam do rąk, więc za wiele nie jestem w stanie o nim powiedzieć.
maść końska 👍

Sesil95

Mgiełki do ciała Avon polubiłam dzięki widocznej na zdjęciu mgiełce z mango i granatem.
To była moja druga mgiełka tej marki, kiedyś miałam też taką o zapachu arbuzowym i to też był fajny zapach na lato, taki rześki odświeżający.
Mgiełka mango i granat jest jednak ich najlepszą mgiełką według mnie.
Jej zapach tak przypadł mi do gustu, że gdy tylko się skończy od razu kupuję kolejne opakowanie.

Mgiełka zamknięte są w minimalistycznych opakowaniach, które wygodnie trzyma się w dłoni, bo są raczej niewielkich rozmiarów.
Po pierwszym psiknięciu delikatnie czuć alkohol, ale on szybko się ulatnia.
Co do trwałości, to lepiej wypada mgiełka granat i mango, której zapach na moim ciele utrzymuje się nawet do kilku godzin.

Ametystova

Soczysty zapach mango i granatu w mgiełce! Powoli już kończę tę mgiełkę. Jej zapach bardzo przypadł mi do gustu, jest lekko słodki, ale orzeźwiający. Dlugo utrzymuje się na ubraniach oraz włosach.

Sesil95

Owocowy zestaw kosmetyków, wszystkie te kosmetyki mam akutalnie w użyciu .
Uwielbiam używać owocowych kosmetyków, a już szczególnie latem najczęściej po takie sięgam.

W skład zestawu wchodzą:

-Fluff truskawkowy balsam pod prysznic, szczerze mówiąc lepiej wygląda, niż działa. Zapach średni, dość mocno sztuczny.
Działanie to lekkie nawilżenie, które dość szybko znika.

-Garnier papaja maska do włosów o cudnym zapachu, mega naturalnym, który dość długo utrzymuje się na włosach.
Spodziewałam się lepszych efektów. Przy użyciu standardowej ilości dość mocno obciąża moje włosy, zaś przy zmniejszeniu ilości nie widzę efektów. Moje włosy niestety średnio się z nią lubią, a żałuję, bo zapach ma cudny.

-Świetny żel pod prysznic od Nivea. Ma świetny owocowy zapach, głównie czuć w nim malinki. Dobrze oczyszcza, mocno się pieni i nie przesusza skóry. Lubię go i z chęcią będę do niego wracać.

-Kolejne już opakowanie mgiełki do ciała od Avon. Świetny bardzo owocowy i słodki zapach. U mnie utrzymuje się dość długo, około 4-5 godzin, wiadomo z coraz mniejszą intensywnością, ale ciągle zapach jest wyczuwalny.

Ametystova

Mgiełki do ciała z Avonu to jedyne kosmetyki, które zdarza mi się używać z tej firmy. A i tak chcę wykończyć te trzy i więcej raczej nie zamówię, ponieważ oparte są o alkohol, a raczej staram się go unikać w pielęgnacji. Zazwyczaj pryskam na ubrania, a czasem np. na pościel Jak zdarzy mi się coś sprzedać to również z daleka psiknę raz, by osoba, która otrzyma ode mnie paczkę mogła poczuć ładny zapach. Ogólnie zapachy są bardzo ładne, świeże i zachowują intensywność mimo upływu lat.

Sesil95

Dłuższy czas temu zostałam nominowana do pokazania kosmetyków o jednym zapachu.
Jako, że jestem wielbicielką owocowych zapachów, to udało mi się zebrać aż dwa takie zestawy.
Pierwszy z nich to o zapachu mojego ukochanego mango , naprawdę uwielbiam ten zapach w kosmetykach.
Oczywiście o ile jest on naturalny.

W skład tego zestawu wchodzą mgiełka do ciała, perełki do kąpieli oraz maseczka.
Dwie z nich to całkowite nowości i jeszcze nie wiem, jak się u mnie sprawdzą, chodzi tu o perełki i maseczkę.

Za to mgiełka jest moim ulubieńcem od lat , to już kolejne opakowanie tej mgiełki.
Uwielbiam używać tej mgiełki latem, pachnie bardzo owocowo i słodko, zapach ten jest naturalny.
Wiele osób narzeka na jej trwałość, ale ja jej zapach czuję nawet przez kilka godzin, co prawda z mniejszą intensywnością, ale zawsze.
Na ubraniach czuć go jeszcze dłużej.

paula54555

Bardzo lubię mgiełki z avon szczególnie w lato bo są bardzo lekkie. Ten zapach szczególnie mi się podoba. Jest bardzo świeży i soczysty. Utrzymuje się dosyć długo. Mgiełka dostępna jest w każdym katalogu. Cena niska. W tym samym zapachu jest również dostępny żel i balsam. Tworzy to fajny zestaw

paulinoowo

Mgiełka do ciała z Avonu o zapachu Granatu i Mango. Kosztowała tylko 8 zł za 100 ml. Ma piękny słodki zapach i chyba dosyć długo utrzymuje się na ciele. Bardzo ją lubię właśnie ze względu na piękny zapach. Polecam bardzo serdecznie

Sesil95

Mgiełka do ciała Avon. Po pierwsze chciałam napisać, że uwielbiam ten zapach ♥. Jest bardzo letni, kojarzy mi się ze słonecznym latem, to taki typowy owocowy słodziak. Utrzymuje się na ciele około 3h. Niestety czasem w tym zapachu jest wyczuwalny alkohol. Kosztowała około 10 zł, ale często można ją wyłapać w promocyjnej cenie.
Ma wygodny spryskiwacz, który nigdy mi się nie zaciął. Po użyciu tego zapachu nie raz usłyszałam miły komplement.
Kupiłam już kolejną buteleczkę, co o czymś świadczy .
Opakowanie może nie należy do najpiękniejszych, ale dzięki swojej dość małej wielkości można schować go nawet do torebki i odświeżyć zapach w ciągu dnia.
Mgiełka również przyjemnie chłodzi, co jest pożądanym efektem, zwłaszcza latem.

Sesil95

Dominują na tym zdjęciu kosmetyki dlatego też dodaję akurat do tej kategorii. Chciałam Wam dziś pokazać moje minimum, które zawsze znajduje się u mnie w torebce. Jest to mgiełka do ciała Avon o zapachu mango i granatu, bardzo spodobało mi się połączenie tych dwóch owoców w zapachu. Zapach jest słodziutki i bardzo owocowy, niestety dość szybko się ulatnia, ale do odświeżenia w ciągu dnia jak najbardziej się nadaje. Kolejnym produktem jest kosmetyk z mojego pierwszego swopa ♥. Jest to EOS również o zapachu granatu, choć akurat w tej wersji nie jest już tak słodziutki, ale zapach ten jest całkiem fajny. Eos bardzo dobrze nawilża usta, nie pozostawia lepkiej warstwy. Jego opakowanie sprawia, że jest wygodny w użyciu, zajmuje mało miejsca w torebce. Produkt ten jest też bardzo wydajny, niestety według mnie jest dość drogi. Następnie znajduje się tutaj też żel antybakteryjny, który udało mi kupić w bardzo niskiej cenie, a okazał się super produktem. Bardzo dobrze i szybko dezynfekuje dłonie, pozostawiając delikatny i przyjemny zapach. Nie wysusza ich też za bardzo.
W mojej torebce zawsze też znajduje się jakieś małe opakowanie chusteczek nawilżających. Które dobrze sprawdzają się w celu szybkiego odświeżenia ciała. Te akurat kupiłam dosłownie za grosze w osiedlowym sklepie wszystko za 2 zł. Ich zapach jest ładny i delikatny.
Jako, że mam praktycznie ciągle katar, gdy tylko wyjdę na dwór, to zawsze w mojej torebce są też zwykłe chusteczki. Te widoczne na zdjęciu są z Biedronki. Są to chusteczki zapachowe z edycji limitowanej, ich zapach jest dość mocny. Chusteczki nie rozwarstwiają się i są dość chłonne.
Na zdjęciu widoczna jest także mini szczotka do włosów w kształcie gwiazdki z uroczymi różowymi diamencikami. Fajne jest to, że jest składana i w środku posiada mini lusterko. Jednak sama szczotka jest raczej przeciętna, wyrywa włosy i trzeba się namęczyć, żeby je dobrze nią wyczesać.
Widzicie tutaj także mini różową kosmetyczkę w owieczki, którą kiedyś dostałam w prezencie. Kosmetyczka ma wygodne zapięcie na zamek i jest dość pojemna. Ja w niej noszę typowe kobiece niezbędniki, w razie niezbyt przyjemnej niespodzianki, czyli wkładki i podpaski.
Na koniec coś co zawsze przy mnie znajdzie, gdy gdzieś wychodzę. Tak i zawsze są to te konkretne gumy, które można kupić tylko w Biedronce uwielbiam ich smak i to, że jest dość długo wyczuwalny.

jelita69

Mgiełka do ciała od Avon, wszystkim dobrze znana ta jest akurat o zapachu granatu i mango. Zapach słodki, delikatny. Bardzo fajnie sprawdzał mi się latem, ale teraz jesianią i zimą rówież go używam. Zostało mi jej sporo, bo jakby nie patrze jest całkiem wydajna. chociaż może to też być kwestia tego ze mam chyba z 10 takich mgiełek i ciężko wykorzystać wszystkie jednego lata

Viki28

Bardzo lubię zapachowe mgiełki do ciała. Kiedyś nałogowo zamawiałam te z Avon. Jedną z moich ulubionych jest Owoc granatu i mango. To bardzo świeży owocowy zapach. Zapewnia szybkie odświeżenie. Zapach nie jest trwały, ale na owocowe orzeźwienie w ciągu dnia wystarczy.

Sesil95

Zestaw kosmetyków w kolorze pomarańczowym. W sumie w chwili robienia zdjęcia wszystkie te produkty znajdowały się w moich zapasach i były nieotwierane, a dzisiaj tylko jednego z tych kosmetyków jeszcze nie użyłam.

-Garnier dwufazowy płyn do demakijażu. Ogólnie fajny produkt o przyjemnym zapachu. Dobrze radzi sobie ze zmywaniem nawet mocnego makijażu, bez pocierania. Jedyny minus jak dla mnie, to fakt, że po użyciu na oczy przez chwilę mam wrażenie, jakbym miała coś tłustego na powiekach. Jednak szybko ten efekt znika, więc ogólnie jestem z niego jak najbardziej zadowolona. Jest wydajny. Minusem jest też fakt, że zbyt szybko się te warstwy rozwarstwiają ponownie.

-Loreal tego szamponu jeszcze nie używałam.

-Mini krem do rąk, a raczej masło, świetny produkt od Dorotki @Zoey6 . Dość mocno nawilża dłonie i nie trzeba wcale użyć go dużo. Ma też przyjemny mandarynkowy zapach.

-Avon moja ukochana mgiełka do ciała o zapachu mango, zapach ten jest naprawdę mega ładny, słodziutki owocowy, idealny na lato, ja go czuję dość długo na skórze, czy ubraniach.

- Lactacyd bardzo fajny płyn do higieny intymnej. Dobrze oczyszcza i nie podrażnia tych wrażliwych okolic.

Blueberry1

Mgiełek uzywam juz kilka lat, lecz na tą chwilę miłam okazję wypróbować tylko 4 zapachowe mgielki z avon. Plusem jest to, że są tanie, gdyż kosztują w granicy
7 - 9 zł. Są bardzo wygodne w aplikacji, nigdy nie zdażyło mi się, aby podrażniły moje ciało. Dla mnie zapachy tych mgiełek są idealne, lecz produkt nie jest trwały. Gdy rozpyla się je na skórze czuć przyjemne uczucie chłodzenia. Mają ładne plastikowe butelki o pojemności 100 ml, które możemy zabrać gdzie chcemy bez obawy stłuczenia ich. Ciągle wchodzą nowe zapachy. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie, jednak mi najbardziej przypadła mgiełka o zapachu mango.

gosiulek91

Mgiełki do ciała z Avon, których mam jeszcze spory zapas z racji tego, ze kiedyś zamawiałam je bardzo często. Miałam przeróżne zapachy, na zdjęciu akurat trzy, które mi zostały. Swego czasu bardzo je lubiłam, można je kupić naprawdę tanio, szczególnie nie promocjach. Bardzo rzadko zdarzyło mi sie, żeby jakiś zapach mi sie nie spodobał, większość to ładne, niektóre delikatnie słodkie, orzeźwiające zapachy. Buteleczka jest plastikowa, ma 100ml wiec można bez problemu wrzucić ja do torby i mieć zawsze przy sobie. Wada tych mgiełek jest to, ze nie są trwałe i bardzo szybko sie ulatniają, jednak do szybkiego odświeżenia jest jak najbardziej ok. Myśle, ze na lato będą idealne i na pewno je wykończę, jednak na pewno juz nie kupię kolejnej.

kinxi

Mgiełka do ciała z avonu.
Buteleczka zawiera 100 ml plynu. Zapach to granat i mango, bardzo przyjemnie pachnie. Lubie takie slodkie zapachy. Utrzymuje sie dosc dlugo, co jest na plus. Dodatkowo przyciąga wzrok kolorowym opakowaniem. Jedna z moich czterech, ktore posiadam. Moge zdecydowanie polecic.

Nurbanu19

Trzy mgiełki zamówione w Avon. Różowy grejpfrut z miętą to mój zdecydowany faworyt- zapach jest orzeźwiajacy i świeży idealny na lato. Druga mgiełka jest o zapachu zielonej herbaty z werbeną, którą tez bardzo lubię oraz granat i mango, którą dostałam gratis do zamówienia, ale tez przypadła mi najmniej do gustu bo jest bardzo słodka. Mgiełki znajdują się w plastikowych, przezroczystych butelkach co jest plusem ponieważ widać ile jeszcze zostało produktu. Psikacz działa bez zarzutu, używam głównie ich latem do odświeżenia sie zwłaszcza podczas upałów. Zapach nie utrzymuje się długo na skórze, ale mimo to lubię mieć zawsze chociaż jedną w domu. Teraz zimą używam je zdecydowanie rzadziej, ale latem napewno do nich powrócę.

sylwiawow

Mgiełka do ciała z Avonu o zapachu mango i soczystego granatu. To pierwsza mgielka jaką zamówiłam. Widziałam u koleżanki, że używa mgiełki więc postanowiłam wypróbować. Wybór padł na ten zapach. Jest on słodki ale zarazem orzeźwiający. Bardzo wpasował się w moje gusta. Na zdjęciu juz prawie puste opakowanie a używałam jej intesywnie cały rok więc moim zdaniem jest wydajna. Cena też niewielka przy promocji nawet za 5 zł. Minusem jest jedynie jej trwałość.