1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Olejek do ciała "imbir i trawa cytrynowa" to połączenie olejków według tradycyjnej receptury ajurwedyjskiej, które wzajemnie się wspierając doskonale pielęgnują skórę. Bez parabenów.

Produkt dodany w dniu 28.02.2020 przez Basia1

Orientana Olejek do ciała, Imbir i trawa cytrynowa

Olejek do ciała z firmy Orientana
Olejki do ciała zazwyczaj długo utrzymują tłustość, którą narażałam ubrania i meble mające ze mną styczność - nie było to zbyt komfortowe.
Nadeszła jednak chwila pielęgnacyjnego zbawienia! Olejek od Orientany pachnie przyjemnie orzeźwiająco i nie trzeba długo czekać, aby skóra zjednała się z jego dobrami. Zamiast długotrwałego filmu mamy efekt odpowiedniego zaopiekowania i delikatności, co naprawdę sobie cenię. Nie podrażnia, w moim przypadku nawet skóry ze skłonnością do atopii.
Jest trochę mało wydajny i opakowanie prezentuje się niezbyt wygodnie w użyciu, ale ostatecznie można te defekty wybaczyć na rzecz korzystnego efektu.
Ogromny plus za status cruelty-free i przyzwoite, naturalne składy.

Zobacz post

Moje domowe SPA

Jako że zostałam nominowana przez @dastiina do pokazania swojego domowego SPA trochę z opóźnieniem ale dodaje.😁

W dużej mierze moja pielęgnacja obejmuje ciało peelingi, masła, olejki po prostu je uwielbiam.❤️
Dużą uwagę przykładam także do pielegnacji twarzy. Aktualnie nie poprzestaje w codziennych rytuałach tak jak kiedyś na zwyczajnym oczyszczeniu twarzy i nałożeniu kremu. Obecnie staram się aby codziennie aplikować odżywczy olejek lub ich kompozycje/serum. Częściej sięgam po peelingi do twarzy rzadziej po maski choć też stosuje.
Ostatnie kosmetyki do włosów to u mnie po prostu olejek przed umyciem włosów, szampon i odżywka bez spłukiwania.😊

Zaczynając od twarzy w mojej łazience znajduje się olejek do oczyszczania twarzy mySUPERskin od Miya. Od pierwszego użycia pokochałam go i tak już się nim nie rozstaje.😁
Przed nałożeniem kremu na noc stosuje coś takiego jak Hydromanil od Mydłostacji. Pisałam o nim w osobnej chmurce, zawiera mnóstwo witamin i mikroelementów i faktycznie poprawia stan skóry. Jest to wydaje mi się produkt, który będę kupować. Jego cena też nie poraża dlatego jestem jak najbardziej na tak.👍
Pianki do oczyszczania twarzy faceboom nikomu nie muszę przestawiać.😁 Jest to aktualnie największy hit Dresscloud i myślę że słusznie bo pianka sprawdza się u mnie bardzo dobrze, w dodatku ten cudowny słodki zapach i różowe opakowanie, które bez wątpienia zachęca do kupna. Piankę używam na zmianę z myjącym olejkiem pomarańczowym do twarzy Sweet Dreams marki Senkara. Produkt pokochałam bez jakichkolwiek zastrzeżeń jako fanka naturalnych olejków przepadałam całkowicie.😄😉 Olejek świetnie oczyszcza, wygładza i wyrównuje koloryt skóry.
Kolejny olejek tym razem z nasion malin Ministerstwa Dobrego Mydła to produkt, który mega odżywia moja skórę, najczęściej to ten olejek nakładam przed wklepaniem kremu do twarzy. Jest gęsty, konkretny bardzo go lubię.😊👍
Olej z pestek śliwki także od Ministerstwa Dobrego Mydła ma nie do końca ulubiony przeze mnie zapach marcepanu ale jestem w stanie go wytrzymać bo dobrze działa na moje włosy. Stosuje go dwojako i na włosy i na twarz z tym że na twarz nieco rzadziej. Moje włosy zaprzyjaźniły się z nim i zawsze przed ich umyciem wierna kilka kropel.😊
Kremowy peeeling do twarz od Alterry też był strzałem w dziesiątkę. Nie jest to typowy zdzierak ale dzięki kremowej formule i drobinkom mocno peelingującym twarz możemy uzyskać porządny efekt dogłębnego oczyszczenia. Fajny produkt za nieduże pieniążki.😁
Pielęgnacja włosów obecnie z szamponem Dermofuture. Jest to szampon enzymatyczny, delikatnie peelingujący skórę głowy. Dobrze oczyszcza, włosy gładkie, nie plączą się. Jestem zadowolona.

Mleczko do włosów od Phyto Progenium to bardzo wydajny produkt. Bardzo go lubię za zapach i działanie. Od pierwszego użycia zachwycił mnie, bo do tej pory wszystkie odżywki bez spłukiwania powodowały przetłuszczanie włosów. Tutaj jest całkowicie inaczej włosy są pięknie ułożone, zdyscyplinowane. Dla mnie bardzo trafiony produkt.😍
Pielęgnacja ciała u mnie kręci się wokół peelingów i olejków w głównej mierze.😁 Peelingi aktualnie u mnie to Vianek odżywczo-wygładzający. Bardzo go polubiłam, sięgam po niego często i chętnie, podoba mi się w nim dosłownie wszystko zapach, konsystencja, działanie.😊
Peeling od Nacomi świeże ciasto z papają to kolejny hit, uwielbiam smakowite peelingi, a ten właśnie taki jest.😍
Śmietanka do ciała brzoskwinia i karmel marki fluuf. Także dobrze nam wszystkim znana. Obłędna w zapachu i działaniu. Ja nabieram niewiele produktu po uprzednim nasmarowniu ciała olejkiem wówczas śmietanka świetnie się wchłania.
Olejek do masażu miłość od Mydlarni Cztery Szpaki to produkt uwielbiany przeze mnie już od dawna.❤️ Jest to dla mnie najlepszy olejek jaki kiedykolwiek miałam. Zapach nieziemski.💖 Drugi olejek, który używam to imbir i trawa cytrynowa od Orientany, fajny lekko rozgrzewający, jednak aplikacja produktu nie do końca mi odpowiada, wolę gdy można olejkiem po prostu spryskać ciało.
Trzeci produkt, który bardzo wpadł w moje gusta i już wiem że będzie przeze mnie często nabywany to mgiełka do ciała masło kakaowe i olej arganowy od bioleev. Bardzo bardzo czekoladowy i szybko wchłaniający się. Stosuje go nawet przed wyjściem na spacer z dziećmi gdy tylko pogoda na to pozwala i opalam te miejsca. Świetny produkt.❤️
Balsam do ciała Lipikar Baume AP od La Roche Posay, używam głównie do pielegnacji dłoni, z którymi miałam całkiem niedawno spory problem, aktualnie jest już o niebo lepiej.😊 Balsam dobrze natłuszcza i faktycznie zdaje egzamin. Smaruje nim także miejsca suche takie jak kolana czy spierzchnięte pięty.

Uff to by było na tyle.😉 Oczywiście z dyscypliną u mnie różnie bywa są dni że po prostu wieczorem nie mam siły już kompletnie na nic ale staram się sięgać po nie regularnie. Zdecydowanie jest to jeden z lepszych zestawów kosmetyków, które kiedykolwiek miałam w swojej łazience.😊

Do zabawy nominuje @taktojamarta, @Bolebcia, @Dudziacam, @Szafirowa.😊

Zobacz post

Orientana Olejek do ciała, Imbir i trawa cytrynowa

Olejek do ciała imbir i trawa cytrynowa od Orientany. Uwielbiam kosmetyki tej marki, olejek jednak mam okazję testować po raz pierwszy. Olejek przeznaczony jest do skóry zwiotczałej, wymagającej uelastycznienia więc umówmy się w moim wieku zdecydowanie jest to produkt dla mnie.😄😉 Poza moją oczywistą miłością do olejków, ten spodobał mi się ze względu na orzeźwiający i pobudzający zapach. Jest to dość duża butelka jak na olejki do ciała bo zawiera aż 210 ml produktu. Skład jest bez zarzutu, znajdziemy tu same niezbędne naturalne oleje takie jak olej sezamowy, słonecznikowy, oliwa z oliwek, olej ze słodkich migdałów, olej z kłącza imbiru, z trawy cytrynowej. Wiadomo nie od dziś że imbir ma działanie mocno rozgrzewające, a więc dobrze radzi sobie ze spalaniem tkanki tłuszczowej, działa detoksykująco. Używam olejku od tygodnia ale już widzę że w połączeniu z regularnym peelingiem i rollerem do ciała w dużym stopniu poprawił wygląd mojej skóry dszczegolnie na udach.😊 Wiadomo trzeba tutaj systematyczności żeby widać było większe efekty. Olejek nie należy do mega tłuściochów tzn nie zostawia na skórze mocno tłustej warstwy raczej daje się fajnie rozsmarować, wymagany jest jednak krótki masaż. Polecam wszystkim miłośniczkom olejów naturalnych.👍❤️

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem