4 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Naturalny eliksir do paznokci i skórek o unikalnej recepturze, wzbogaconej śluzem ślimaka, w poręcznym aplikatorze. Dzięki naturalnym składnikom intensywnie nawilża, zmiękcza i wygładza skórki wokół paznokci, pozwalając im odzyskać swój naturalny blask.
regeneruje i wzmacnia płytkę paznokci, zapobiegając zadzieraniu się skórek;
Zawiera 97% naturalnych składników;
Składnikiem akty ...

Naturalny eliksir do paznokci i skórek o unikalnej recepturze, wzbogaconej śluzem ślimaka, w poręcznym aplikatorze. Dzięki naturalnym składnikom intensywnie nawilża, zmiękcza i wygładza skórki wokół p ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 26.11.2018 przez ralpf

Orientana Naturalny eliksir do paznokci i skórek ze śluzem ślimaka

Naturalny eliksir Orientana to bardzo ciekawy kosmetyk do skórek i paznokci. Przede wszystkim dlatego, że tubka zaopatrzona jest w końcówkę, podobną jak w flamastrach, co sprawia, że aplikacja produktu jest o niebo przyjemniejsza i wygodniejsza. Opakowanie dobrze trzyma się w dłoni i jest malutkie, zmieści się wszędzie. Śluz ślimaka swoją popularność ma już chyba za sobą, rzadko trafiam na kosmetyki z tym składnikiem. Jeszcze parę lat temu był prawdziwy boom na takie produkty i pamiętam, że moja skóra była nimi zachwycona, więc postanowiłam wypróbować ten specyfik.
Jestem z niego zadowolona, porządnie nawilża i wygładza skórki. Ma niedrażniący zapach, nawet ładny. Sprawia wrażenie wydajnego - forma pisaka sprawia, że możemy nałożyć dokładnie tyle, ile chcemy.
Same plusy. Na pewno nie skończę na jednym opakowaniu.

Zobacz post

Orientana Eliksir do paznokci i skórek, Naturalny, Śluz ślimaka

Orientana, Eliksir do paznokci i skórek, Naturalny, Śluz ślimaka .

Jest to pierwszy produkt przeznaczony wyłącznie do pielęgnacji paznokci i skórek, jaki miałam okazję stosować. Ze śluzem ślimaka miałam już nieco styczności, i głównie pozytywne wrażenia. W tym przypadku się to nie zmieniło. Mam bardzo przesuszające się skórki, których nie chcę ciągle wycinać, bo jest to czasochłonne, upierdliwe, i w dłuższej perspektywie tylko pogarsza sytuację. Ten eliksir wybawił mnie z opresji. Co prawda działa tylko regularnie stosowany, ale świetnie nawilża zeschnięte skórki. Stają się one praktycznie niewidoczne, a paznokcie wyglądają na schludne i zadbane. Choć aktualnie stosuję inny tego typu produkt, do tego z pewnością jeszcze wrócę 😉.

Zobacz post

funday box listopad orientana delia

Część zawartości Funday Boxa z listopada:
> Orientana, Naturalny eliksir do paznokci i skórek ze śluzem ślimaka - Produkt nawet ciekawy i interesujący. Sama bym go nie kupiła, ale skoro jest to przetestuję. Jedyne co mi przeszkadza to brak opakowania na którym by był napisany sposób użycia itp, bo na tubce nie ma żadnych informacji. Według ulotki kosztuje 25,99 zł, i można go kupić za 24,90 zł. Cena trochę przesadzona.

> Delia Cosmetics, Regenerujące serum do twarzy i dekoltu z olejem arganowym - Ten produkt akurat mi się przyda. Lubię stosować sera do twarzy. Co prawda lubię tylko lekką, minimalnie tłustą konsystencję, więc zobaczymy czy się sprawdzi, ale chociaż jakiś ciekawy produkt w pudełku, jednak podejrzewam, że będzie ono typowo tłuste przez olejek arganowy. Plus niestety u mnie cała gumka od pipety jest upierdzielona od serum, bo przecieka. Według ulotki kosztuje 15,90 zł, ale można już je dostać za 10 zł.

> MyLaQ, Lakier hybrydowy - Dno i jeszcze raz dno. Właśnie przez takie produkty uważam, że powinna być jakaś mini ankieta podczas kupowania, aby nie było strzałów w kolano. Hybryd nie używam i używać nie będę, więc po co mi to? Swoją drogą opakowanie jest słabej jakości. Chyba jeszcze nie spotkałam lakieru z nakrętką z tak słabej jakości plastiku. Na pewno sama bym nie kupiła. Według ulotki kosztuje 19,99 zł, ale można go kupić za 15,59 zł.

> Lolita Acessories, Kolczyki
> Lolita Acessories, Bransoletka
> Organique, Zapachowy wosk do kominka, Refreshing Tea

Zobacz post

Orientana Naturalny eliksir do paznokci i skórek ze śluzem ślimaka

Eliksir do paznokci i skórek marki Orientana otrzymałam w listopadowym pudełku Funday Boxa. Teraz gdy moje paznokcie odpoczywają po robieniu hybryd mogłam w końcu przetestować to małe cudeńko. No i jestem jak najbardziej na Tak! Eliksir nie tylko delikatnie, przyjemnie pachnie ale także super działa. Zmiękcza i wygładza skórki, zapobiega przesuszeniu oraz znacznie poprawia wygląd paznokci.
Jestem bardzo ciekawa także innych kosmetyków marki Orientana, więc w najbliższym czasie na pewno jakiś zakupie. Póki co eliksir bardzo Wam polecam.

Zobacz post

Serum do paznokci i skórek

Eliksir do paznokci i skórek wzbogacony śluzem ślimaka, w poręcznym aplikatorze. Znalazłam go oczywiście w listopadowym FUNDAY BOX'ie. Zawiera w składzie 97% naturalnych składników.

Eliksir znajduje się w specjalnej tubce, która jest zakończona aplikatorem w formie pisaka. Bardzo leciutka konsystencja. Początkowo gęsta, następnie przechodzi w konsystencję oleistą. Nie pozostawia jednak tłustego i klejącego osadu. Bardzo mocno nawilża i zmiękcza skórki. Do tego wzmacnia płytkę. Ma ładny, delikatny zapach waniliowy.

Zobacz post

Funday Box Listopad

Hmmmm, co my tutaj mamy? Czyżby kolejny FUNDAY BOX? Yaaaay.. edycja listopadowa wreszcie u mnie. Oczywiście jak zawsze, postanowiłam Wam opowiedzieć o nim kilka słów, a następnie przygotować recenzję poszczególnych produktów, w osobnych chmurkach.

Edycja listopadowa, jak na listopad przystało, okazała się być w odcieniach pomarańczowych. No cóż, akurat ten kolor nie należy do moich ulubionych, ale to co znalazłam w środku bardzo mnie zaskoczyło. Czy pozytywnie?
Otóż znalazło się w nich kilka rzeczy, które ucieszyły mnie bardzo i są to:
1. Regenerujące serum z olejem arganowym - Delia,
2. Lakier hybrydowy w odcieniu nude: My Kylie Thing - mylaQ,
3. Wosk grejpfrutowy - Organique,
4. Azjatycki eliksir do paznokci ze śluzem ślimaka - Orientana,
5. Naklejki zaprojektowane przez Ivo,
6. Kubeczek z gumową pokrywką,
7. Herbatka - Cup&You,
8. Karteczki Weekly Agenda, zaprojektowane przez Ivo,
9. Próbka - One Ingredient,,
10. 2 Day Up'y - o zupełnie nowych smakach,
11. Pomidorowe pieczywo - Sonko,
12. Słonecznikowa pasta z pestkami dyni - Primavika.

Oraz te, które mniej mi się przydadzą:
1. Kolczyki Lolita - nie są do końca w moim stylu, ponieważ nie przepadam za kolczykami tzw: wkrętkami,
2. Bransoletka - zupełnie mi się nie podoba, bo jest dla mnie za ciężka.

Ogólne odczucia są bardzo pozytywne, chyba głownie ze względu na kubeczek, ale kolejny raz uważam, że niektóre poprzednie edycje były lepsze. Teraz czekam na 3 pudełka:
1. Wydanie Benefit,
2. Mikołajkowe,
3. Świąteczne..
I to właśnie tych 3 następnych edycji nie mogę się doczekać, bo coś czuję, że bardzo mnie zaskoczą.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem