5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 17.02.2020 przez icecold

Denko ostatni tydzień października 2020

Denko ostatniego tygodnia października. Udało mi się zdenkować 3 pełnowymiarowe produkty, 2 miniatury i 7 saszetek, więc jestem całkiem usatysfakcjonowana wynikiem.

Garść mini recenzji:
1. Venus Xoxo, Krem do rąk, Arbuz & Dragon Fruit.
Balsam już zdenkowany i szczerze powiem, że bardzo polubiłam się z tym produktami w uroczych opakowaniach. Pora przyszła na krem do rąk. Po pierwsze opakowanie jest bardzo słodkie z podobizną kotka. Po odkręceniu słoiczka naszym oczom ukazuje się dość gęsty krem w lekko różowym kolorze. Konsystencja przypomina nieco masełko, mimo to kosmetyk szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach. Dobrze nawilża, ale na zimę będę musiała sięgnąć po coś cięższego. Pozostawia piękny świeży, owocowy zapach
2. Balm Balm, Rose Floral Water Hydrosol.
Woda różana, którą znalazłam w paczuszce od kochanej @icecold. Stosuję ją jako mgiełkę do twarzy. Pachnie różanie, ale pod koniec można wyczuć lekko kwaśny zapach, który znajdziemy w wielu różanych hydrolatach, bo nie pierwszy raz go spotykam. Ładna, szklana buteleczka z różową etykietą, zakończona atomizerem. Strumień jest dość gęsty i wystarczą dwa psiknięcia, by pokryć produktem twarz. Daje natychmiastowe uczucie odświeżenia, dodatkowo nawilżając skórę. Bardzo fajny produkt.
3. Faberlic, Mydło do rąk w płynie, Kremowe, Zmiękczające.
Mydełko znalazłam w paczuszce od kochanej @paulaa99. Podoba mi się grafika z truskawkami i śmietanką. Jako, że mydła do rąk to kosmetyk, który obecnie zużywamy w ilości niemalże hurtowej to już trzecie mydełko w tym miesiącu. Powiem szczerze, że pachnie bardzo przyjemnie. Jak truskawki ze śmietanką. Kosmetyk ma mleczny kolor i kremową konsystencję. Ładnie oczyszcza skórę dłoni. Nie wiem co producent miał na myśli, że ma działanie zmiękczające, ale nic w tym stylu nie zaobserwowałam. Jednak zapach i konsystencja w pełni odpowiadają moim oczekiwaniom.
4. Time Revolution Artemisia Calming Cream. Krem o działaniu łagodzącym, czyli dokładnie takim jakiego teraz najbardziej potrzebuje moje skóra. Miniaturka jest mała jestem po 3 stosowaniach i chyba 4 będzie ostatnim. Krem ma bardzo lekką, delikatnie żelową konsystencję, dzięki której szybko się wchłania. Pachnie dokładnie jak ziołowy syrop, ale zapach dość szybko się ulatnia. Po zabiegu wszystkie zmiany są mniej widoczne, a sany zapalne uspokojone.
5. MISSHA, Time Revolution Artemisia Treatment Essence.
Esencja to produkt, który stosuję po toniku, a przed innymi zabiegami, najczęściej przed serum. Odrobinę produkty nanoszę na wacik i "przemywam" nim delikatnie twarz. Ta esencja ma typowo ziołowy zapach i jest koloru żółtego, który delikatne wpada w zielony. Nie pozostawia na skórze żadnej warstwy i wchłania się błyskawicznie. Stosując tą esencje zauważyłam, że moja skóra jest zdecydowanie bardziej wyciszona i nawilżona.
6. Selfie Project, Peeling do twarzy, Głęboko oczyszczający, BioAktywne kuleczki węglowe, Konopie.
Kolejny peeling marki, który mam okazję testować dzięki akcji urodzinowe paczuszki na DC. Ten wariant znalazłam w paczce od kochanej @PatrycjaW. Peeling ma lekko mleczny kolor, zatopione są w nim czarne drobinki. Peeling jest dość delikatny, ale przy skórze borykającej się z problemami typu trądzik moim zdaniem ziarnistość jest idealna. Pachnie delikatnie, ziołowo, ale przyjemnie. Po zabiegu skóra jest widocznie odświeżona. Peeling zdecydowanie nie powoduje podrażnień. Jak dla mnie bardzo fajna opcja, gdy nasza cera zaczyna być kapryśna.
7. Eveline, Food For Hair, Aroma Coffee, Szampon do włosów, Z kawą, chili i guaraną.
Kolejne saszetkowe cudeńko, które znalazłam w paczuszce od @Rymsia. Ten wariant zakupowy zdecydowanie bardziej mi spasował niż bananowa wersja. Szampon ma przeźroczysty kolor i konsystencja jest dość rzadka, by produkt łatwo wydobyć z opakowania. Produkt po nałożeniu na włosy dobrze się pieni i ładnie oczyszcza włosy jak i skórę głowy. Zapach jest intensywny i mocno kawowy, delikatnie wyczuwalny jest po myciu.
8. Eveline, Food For Hair, Banana Care, Szampon do włosów, Z bananem, awokado i papają.
Szampon znalazłam w paczuszce od kochanej @Dell. Lekko żelowa konsystencja, którą łatwo wydobywa się z saszetki. Grafika bardzo mi przypadła do gustu. Zapach niestety przypomina banana, ale z chemiczną nutą zapachową, której nienawidzę w owocowych kosmetykach. Ładnie oczyszcza włosy. Nawet na moje bardzo długie włosy starczyła jedna saszetka. Zapach się nieco utrzymuje co w przypadku tej wersji zapachowej raczej działa na niekorzyść.
9. Hungry Hair, Superfoods, Maska do włosów, Melon i witaminy A i E.
Maskę znalazłam w paczuszce urodzinowej od @kkosarska.
10. Holika Holika, Maska do twarzy w płacie, Lavender, Dwuskładnikowa, Clear VItality, For Tired Skin, Skóra zmęczona.
11. Neogen Lab, SUR.MEDIC+ Intensive Moist Sauce Modelling Mascream, Maska do twarzy, Nawilżająca.
12. Efektima, Peeling do ciała, Sól i olej z awokado.
Peeling dostałam od @taktojamarta w paczuszce urodzinowej.

Zobacz post

Faberlic Mydło do rąk w płynie, Kremowe, Zmiękczające

Faberlic, Mydło do rąk w płynie, Kremowe, Zmiękczające.
Mydełko znalazłam w paczuszce od kochanej @paulaa99. Podoba mi się grafika z truskawkami i śmietanką. Jako, że mydła do rąk to kosmetyk, który obecnie zużywamy w ilości niemalże hurtowej to już trzecie mydełko w tym miesiącu. Powiem szczerze, że pachnie bardzo przyjemnie. Jak truskawki ze śmietanką. Kosmetyk ma mleczny kolor i kremową konsystencję. Ładnie oczyszcza skórę dłoni. Nie wiem co producent miał na myśli, że ma działanie zmiękczające, ale nic w tym stylu nie zaobserwowałam. Jednak zapach i konsystencja w pełni odpowiadają moim oczekiwaniom.

Zobacz post

Paczuszka urodzinowa paulaa99 październik 2020

#17 paczuszka urodzinowa przywędrowała do mnie od kochanej @paulaa99. Paczuszka była ślicznie zapakowana. Na informację o "drobnym" upominku nie byłam przygotowana, że paczuszka będzie tyle ważyć, że na poczcie prawie jej nie utrzymałam wyciągając po nią tylko jedną rękę. Pudełeczko wyglądało tak niepozornie, a ważyło swoje. Co znalazłam w środku?:
* Oriflame Essentials, Krem uniwersalny do twarzy i ciała, Odżywczy, dawno nie sięgałam po kosmetyki marki oriflame, więc cieszy mnie fakt, że będę mogła potestować nowości marki,
* Oriflame Essentials, Face Cleanser, Krem do twarzy, Nawilżający, bardzo ładne, estetyczne opakowanie i świeży, przyjemny zapach,
* Avon Naturals, Maseczka do twarzy, Odżywcza, Zielona oliwka, miałam już do czynienia z maseczkami w kremie od Avon i powiem szczerze, że wariant oliwkowy bardzo przypadł mi wtedy do gustu, chętnie do niego wrócę,
* Faberlic, Mydło do rąk w płynie, Kremowe, Zmiękczające, to opakowanie z truskaweczką w takim kształcie jest mega urocze,
* Faberlic Botanica, Balsam do włosów osłabionych ze skłonnością do wypadania, Siła i energia, bardzo fajne opakowanie w kształcie tuby, będzzie wygodny w używaniu,
* Batiste Suchy szampon do włosów, Floral & Flirty, Blush, po Waszych paczuszkach staram się unikać drogerii i tak oto zostałam na razie bez suchego szamponu, ale ta wersja mini ląduje od razuw łazience i z przyjemnością zużyję, pięknie, delikatnie, kwiatowo pachnie,
* Avon Senses, Żel pod prysznic, Happiness, bardzo lubię żele pod prysznic marki Avon z serii senses, kiedyś często po nie sięgałam, bo moja sąsiadka była konsultantką, teraz sporadycznie przy okazji zamawiam kosmetyki tej marki, ten wariant zapachowy jest cudny i dodatkowy plus za różowy kolor,
* Perfecta SPA, Domowy pedicure, Zabieg regenerujący, Maska-serum do stóp + wulkaniczny peeling, otrzymałam jeszcze zabieg z tej serii do rąk, nie pozostaje mi nic innego jak urządzenie dnia dla siebie i zadbanie o siebie z tymi cudeńkami,
* maseczki: Ziaja maseczka do twarzy, Miód tapioka, Wygładzająca, Skóra sucha i wrażliwa; Revox, Maseczka peel off, Pomelo; Cien, Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Intensywna regeneracja, Rajski Banan;
* Selfie Project, Peeling do twarzy, Enzymatyczny, Kwas migdałowy i papaya, kolejny peeling do kolekcji, mam sporo zużywania,
* Alterra, Sól do kąpieli, Czas relaksu, mam już tą sól w swoich zbiorach, ale cieszę się, że dołączyła kolejna, tym bardziej, że październik jest pod znakiem zużywania kosmetyków do kąpieli,
* Faberlic, The Basic Line, Mleczko do twarzy, Verbena, kolejna nowość dla mnie,
* Oriflame, The One, Tusz do rzęs, 5-in-1 Wonder Lash XXL, Black, jestem bardzo jego ciekawa, ale otworzę dopiero jak zużyję swój, a to powinno niebawem nastąpić, bo już jest niemalże zdenkowany,
* Isana, Antyperspirant w sprayu, Fruity Care, nie miałam chyba do tej pory antypersiranty tej marki, chętnie wypróbuję,
* dwie próbki zapachów,
* mnóstwo słodkości: moje ulubione białe draże z marynarzem, cukierki o smaku toffii i lizaki,
* przepiękną, pakowaną kosmetyczkę z tukanami,
* śliczną kartę urodzinową z życzeniami.

Bardzo dziękuję za tak śliczny prezent! Paczuszka bardzo mi się spodobała, z chęcią przetestują wszystkie cudeńka jakie dla mnie przygotowałaś, a słodkości już prawie zniknęły.

Zobacz post

Faberlic Kremowe mydło do rąk w płynie, zmiękczające

Faberlic, kremowe mydło zmiękczające do rąk truskawkowe

Mydła to w obecnym czasie towar bardzo deficytowy, ale ja na szczęście mam je w zapasach. To mydełko dostałam od @Kasia7212 i właśnie od kilku dni je używam. Jest to marka Faberlic, z którą chyba nigdy wcześniej nie miałam do czynienia. Mydełko jest o pojemności 200ml , jest bardzo kremowe , delikatne dla dłoni. Nawet dobrze się pieni i dobrze domywa ręce. Do tego bardzo ładnie pachnie takim deserkiem truskawkowym. Świetnie się sprawdza i ładnie wygląda

Zobacz post

paczuszka urodzinowa od Kasi

Paczuszka urodzinowa #3 od Kochanej @Kasia7212

Kolejna cudna paczuszka , która niedawno wpadła w moje łapki jest od Kasi. Kasia nie tylko pomyślała o mnie, ale też o moim synu , w paczuszce znalazłam czekoladę i skarpetki dla niego. Dla mnie też znalazło się dużo ciekawych kosmetyków, które z chęcią wypróbuję Nie zabrakło też ptasiego mleczka, które bardzo lubię. Znalazłam cudne skarpetki we flamingi, są przesłodkie. I spójrzcie na te serwetki z kotkiem, czyż nie są urocze. I oczywiście karteczka z miłymi życzeniami. A z kosmetyków dostałam:
🎁Faberlic kremowe mydło do rąk, przyda się , bo dużo zużywam
🎁Żel micelarny do mycia twarzy, magic mango , uwielbiam zapach mango w kosmetykach
🎁Buskie spa siarczkowe do kąpieli, coś czuję, że się bardzo polubimy
🎁Yope, mini naturalne mydło w płynie i naturalny regenerujący żel pod prysznic, miniaturki przydadzą się na wyjazdy
🎁Bosphaera, babeczka do kąpieli Żurawina, uwielbiam takie produkty
🎁Luba chusteczki do demakijażu z płynem micelarnym, super, bardzo mi się przydadzą
🎁Loverecipe, maseczka w płachcie Gruszka, miałam już inne rodzaje i mi bardzo odpowiadały
🎁Cosnature, upiększająca maseczka do twarzy z różowym pomelo
🎁Perfecta , hydrożelowe płatki pod oczy, już je miałam, ale akurat takich płatków u mnie nigdy nie za dużo
🎁BioDermic, krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł i krem pod oczy z ekstraktem z kawioru
🎁Madara próbeczka głęboko nawilżającego fluidu

Dziękuję Ci bardzo kochana za wszystko i że pamiętałaś o moich urodzinkach

Zobacz post
1