Clochee

Zaległe denko z dwóch miesięcy maj i czerwiec. Oczywiście część z tych produktów otworzyłam na początku roku, są też takie, które są ze mną od tamtego roku.
Z ubiegłego roku jest glinka zielona od Nacomi i serum Vianek, które zdecydowanie za długo było otwarte. Początkowo używałam do twarzy, a po upływie 3 miesięcy używałam do paznokci lub do ciała 😅. Krem na dzień od Clochee służył mi od stycznia, peeling od lutego a serum od marca. Od marca używałam także soli Renovality oraz oleju malinowego z MDM i już mam kolejną buteleczkę. Na zdjęciu brakuje jeszcze mini żelu Resibo, którego używałam od kwietnia, podobnie jak tonik sensum mare, dezodorant Majru i balsam brązujący Mokosh. W maju otworzyłam tylko jeden kosmetyk z denka: hydrolat lale z jagód goji. Za to zużyłam dużo próbek, z czego jestem bardzo zadowolona, bo w pewnym momencie zaczęły się piętrzyć.
Większość produktów ma już swoje recenzje, tak samo jak próbki. Dwa produkty, które nie maja recenzji wrzucę niedługo. Jeśli jesteście ciekawe jakiegoś kosmetyku to zapraszam do moich chmurek 💞.

Zobacz post

Jeśli decyduję się na peeling do ciała to wybieram te cukrowe. Tutaj propozycja od Clochee, która skradła moje serce już od samego początku. Po pierwsze zapach, cudowny zapach truskawek zamknięty w pojemniczku. Bardzo łatwy w aplikacji i komfortowy w użyciu. Delikatny, ale skuteczny, nie podrażnia skóry. Pozostawia na skórze delikatną tłustą warstwę, lecz nie klei się. Nie potrzeba używać po nim balsamu. Nie rozumiem opinii, które głoszą, że nie robi on nic, widocznie te osoby nigdy nie miały problemów z przesuszeniem czy podrażnieniem skóry. Dla takich osób lepiej sprawdzą się peelingi solne. Trochę smuci mnie fakt, że ktoś krytykuje bardzo dobry produkt, który ewidentnie nie jest dopasowany do ich potrzeb. I narzekanie, że tłuścioch? A czego te osoby spodziewają się po maśle shea na 2 miejscu w składzie? 🤣 Ten peeling moją suchą skórę nawilża natychmiastowo. I spełnia wszelkie obietnice. Pamiętajcie, że ważne jest by wybierać produkty dopasowane do naszej skóry, potrzeb i oczekiwań.

Zobacz post