5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Co z tego jest dla Ciebie?
Nasza kultowa, mega-miętowa, wielozadaniowa maseczka zawiera 12% miodu, który głęboko oczyszcza skórę z zanieczyszczeń środowiska i nadaje jej blasku. Jeśli Twoja cera jest przekrwiona, matowa lub skłonna do wyprysków, zafunduj jej tę intensywnie działającą maseczkę do twarzy z miętą pieprzową i miodem. Kaolin i żel bentonitowy usuwają zabrudzenia, a przeciwzapalny ...

Co z tego jest dla Ciebie?
Nasza kultowa, mega-miętowa, wielozadaniowa maseczka zawiera 12% miodu, który głęboko oczyszcza skórę z zanieczyszczeń środowiska i nadaje jej blasku. Jeśli Twoja cera ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 14.02.2020 przez szanowna

LUSH Maska do twarzy, Mask of Magnaminty

Lush mask of magnaminty próbka maseczki, pasty do mycia twarzy.
Opakowanie czarne, eleganckie z białą naklejką nazwy maski. Jeśli tak wygląda próbka maseczki to nie chcę wiedzieć jak wygląda pełnowymiarowy produkt. 🤭
Zdecydowanie ta próbka wystarcza na dokładne przetestowanie kosmetyku, gdyż wystarcza na kilkanaście użyć.
Maska ma postać zielonej glinki, która jest mocno zbita. Jednak mokrym pędzelkiem fajnie się nakłada na twarzy, choć trzeba mocno się w nią "wbić".
Podczas rozprowadzania na twarzy mocno wyczuwalna jest mięta pieprzowa, która aż "szczypie" po oczach.
Ja zostawiłam ją na chwilę na twarzy po czym zrobiłam masaż pilingujący.
Twarz była oczyszczona, rozjaśniona i odświeżona. Mięta sprawia, że skóra jest schłodzona i ukojona.
Cieszę się niesamowicie, że mogłam przetestować ten kosmetyk i gdyby nie ta mięta mogłabym się zastanowić nad zakupem pełnowymiarowego opakowania. ☺️

Zobacz post

LUSH Maska do twarzy, Mask of Magnaminty

Lush maska do twarzy mask of magnaminty . Kupiłam tą maseczkę na allegro, bo niestety nie mam dostępu do lusha. Słyszałam o niej wiele dobrego i koniecznie musiałam ją mieć . Udało mi się ją zdenkować 2 miesiące temu. Zaczęłam jej używać jak byłam jeszcze w ciąży i wtedy mocno odrzucił mnie jej zapach. Pachniała ziołowo z dużą domieszką błota. Nie był to najlepszy zapach świata. Odstawiłam ją i wróciłam do niej jak już zapachy mi nie przeszkadzały . Wtedy sprawdziła mi się bardzo dobrze. Fajnie oczyszcza skórę a dodatkowo wykonuje się nią delikatny peeling. Jest naturalna i daje świetne uczucie odświeżenia i oczyszczenia. Myślę, że kiedyś do niej z chęcią wrócę i polecam .

Zobacz post

denko sierpień-wrzesień 2021

Tak wygląda u mnie denko z sierpnia i września . Jest połączone, bo pod koniec sierpnia urodziłam córeczkę i nie miałam wtedy czasu na denko . Teraz jest tego tyle, że wysypuje się z torby. Bardzo mnie to cieszy, bo dzięki temu mogę zacząć testować kolejne produkty. Nie ma tu kolorówki, bo po prostu od miesięcy się nie maluję. Zużyłam też kilka maseczek w płachcie, co bardzo mnie cieszy, bo ostatnio kupiłam ich bardzo dużo i teraz mam masę do zużycia . To co mogę wam polecić z tego denka to:
- apie'u maseczka do twarzy w płachcie icing sweet bar, wersja z arbuzem. To chyba moje ulubione maseczki, kupuję je w kółko i bardzo lubię. Ma piękny owocowy zapach, mnóstwo esencji, którą zużywam potem na 2 razy. Płachta jest dobrze wycięta a maseczka nie pozostawia na twarzy tłustego filmu .
- lush mask of magnaminty kolejna zużyta w tych miesiącach maseczka. Na początku będąc w ciąży mocno zraził mnie jej zapach, a potem jak już przeszła mi ta wrażliwość byłam z niej mega zadowolona. Dobrze oczyszcza, daje fajne odświeżenie i jest wydajna . Kupiłam na allegro.
- cosnature, hair repair mask awokado i migdał. Maskę dostałam od Kochanej @Sesil95 . Bardzo mi się sprawdziła. Nie była może zbyt wydajna, ale super nawilżała i wygładzała włosy. Dawno żadna maska do włosów mnie nie zachwyciła jak ta, a jestem bardzo wybredna.
- mokre chusteczki dla dzieci water wipes. Zużywamy je teraz na potęgę, wiadomo przy małym dziecku. Są świetne, dobrze nasączone, nie trzeba ich dużo zużyć aby opanować sytuację przy dziecku . Nie powodują podrażnień, w 99,9% mają w składzie wodę a reszta to odrobinka ekstraktu owocowego . Kupujemy je całym kontenerami .

Zobacz post

LUSH Maska do twarzy, Mask of Magnaminty

Kochani, wiem, że dodawałam już tu kiedyś zdjęcie z tej serii, ale to jest inne ujęcie, chmurka dotyczy innego produktu więc proszę o nie usuwanie . Nie wiem czemu, ale maseczka mask of magnaminty od lusha nigdy nie doczekała się swojej chmurki. Maseczkę kupiłam w lushu w Pradze i bardzo mnie rozbawiło czeskie opakowanie - maska na tvar i zada . Maseczka magnaminty ma mega gęstą konsystencję, bardzo lubię za to te maski lusha. Maska jest mega zielona i pachnie bardzo mocno miętą. Maska przyjemnie się rozprowadza, na buzi zasycha. Daje przyjemnie uczucie chłodzenia, odświeżenia. Przy zmywaniu z maseczki można zrobić delikatny peeling rollując kosmetyk na buzi. Po użyciu skóra jest przyjemnie odświeżona, gładka i nawilżona.

Zobacz post

LUSH Mask of Magnaminty

Z wrześniowego wyjazdu do Pragi przywiozłam sobie chyba najsłynniejszą w Internecie maskę do twarzy marki Lush. Wielokrotnie podczas moich zagranicznych wojaży zastanawiałam się nad zakupem niedostępnych w Polsce kosmetyków Lusha, ale zawsze ograniczały mnie gabaryty bagażu podręcznego. A, że z Pragi wracałam autobusem, nie musiałam się tymi ograniczeniami przejmować i mogłam zaszaleć (co też nie przyszło mi z łatwością, bo maska nie była najtańsza (w przeliczeniu ok. 50 zł), ale w końcu postanowiłam skusić się na tę zachwalaną przez wielu w internecie maseczkę). Produkt ma formę zielonej, zbitej mazi, której można używać jako maski, ale również jako pasty oczyszczającej. Konsystencja przypomina mi zgęstniałe błoto, ponadto można w nim znaleźć drobinki peelingujące, ale nie jest ich zbyt wiele i nie są specjalnie ostre. Mimo to produkt dobrze nakłada na twarz. Ma specyficzny zapach (zapewne to zasługa mięty), który na pewno nie wszystkim przypadnie do gustu. Do tego jest on dość ostry, więc gdy nałożymy kosmetyk zbyt blisko oczu, te mogą zacząć łzawić. Poza tym jednak nie zauważyłam żadnych innych podrażnień czy jakiegokolwiek dyskomfortu podczas jej stosowania. Maskę zmywa się całkiem okej, choć trzeba się trochę do tego przyłożyć. Bardzo ładnie oczyszcza i odświeża skórę, do tego ma delikatnie chłodzący efekt. Twarz po zmyciu jest gładka i miła w dotyku. Ponadto maseczka jest piekielnie wydajna. Cieszę się, że w końcu zdecydowałam się na ten zakup

Zobacz post
1