Lovely

Zestaw od Lovely - metaliczno-holograficzny top coat do ust oraz matowa kredka z glitterem do ust. Najpierw kredka do ust. Jest to po prostu zwykła błyszcząca kredka z lekkim, metalicznym pobłyskiem. Nie wiem jak można ją określić jako matową z glitterem. Łatwo się rozprowadza na ustach i niestety łatwo ściera. Top coat, czyli po prostu błyszczyk z dużą ilością brokatu (bo przecież nie można dać nazwy brokatowy błyszczyk). Trochę się jednak ściera gdy jest sam nałożony, a pomalowany na kredce rozmazuje się jeszcze bardziej, i to z kredką. Na opakowaniu jeszcze pisze, że top coat można używać jak rozświetlacz, choć według mnie brokat jest w nim za duży (a ja kocham rozświetlacze) i za słabo on sam się rozciera, przez co wyglądałoby to bardzo tandetnie. Plus ten top coat nie ma efektu holo! Ma po prostu dużo brokatu. Kolor i tak jest piękny, i chętnie kupiłabym inne wersje dla samego wyglądu opakowania, ale jakość jest straszna, a ta ściema z holo...

Zobacz post

Wielofunkcyjny zestaw do makijażu ust Lovely HOLO lips Unicorn Paradise zawiera top coat i kredke matowa jako podkład. Kosmetyk dostałam od @jagna18 w paczce świątecznej Christmas Time 2019 Z opakowania można się dowiedzieć że może służyć również na policzki i łuk brwiowy. A jak jest naprawdę? Nie maluję się na codzień a tym bardziej nie takim czymś, nie mam więc doświadczenia, ale.. Z holograficznym akcentem ma związek tylko opakowanie. Kredka po drugim użyciu jak widać prawie zuzyta. Nie wiem czy jest opcja natemperowania ale mi nie będzie potrzebna. Po nałożeniu topu usta zaczęły mnie piec, miałam wrażenie jakby puchły. Kosmetyk nie był fabrycznie zamknięty, może ktoś w sklepie go otworzył i już minął termin przydatności, nie wiem. Strasznie mi wysuszyl usta. Kolor tandeta... Może dobry na jakieś typowe makijaże na bal przebierańców ale napewno nie wyszlabym tak na miasto w normalny dzień. Po wytarciu ust wacikiem z płynem micelarnym nagle cała buzia na około błyszcząca była od brokatu. NIE NIE NIE POLECAM. Ale fajnie bylo wypróbować.

Zobacz post

Jakiś czas temu udało mi się wygrać zestaw kosmetyków na instagramie i znajdował się tam ten oto zestaw holo na usta, marki lovely. ;p
Byłam do niego sceptycznie nastawiona i w sumie dalej jestem, a już tłumaczę dlaczego.
Seria tych kosmetyków ma różne odcienie holo, a mi się trafił ten powszechnie znany.
Moim zdaniem to jest dobry kosmetyk na halloween, czy też jakąkolwiek imprezę przebieraną, ale na pewno nie na co dzień.
Kredka dołączona do zestawu jest beznadziejna i ta pomadka holo po chwili zaczęła z niej znikać.
Natomiast pomadka nałożona na usta bez kredki, czy na inną kredkę utrzymywała się długo.
Nie wygląda to jednak fajnie, bardziej creepy.
Pomadkę można też niby stosować jako rozświetlacz czy też na łuk brwiowy, ale też nie wygląda to za estetycznie i się odcina.
Na przedostatnim zdjęciu są kosmetyki użyte osobno, a na ostatnim połączone.

Zobacz post