3 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 11.06.2018 przez kngslk

kosmetyki zestawy kosmetykow eveline

Oto mój zestaw ulubionych kosmetyków które ostatnio poznałam. ♥
Znajdują się tu: Korektor rozświetlający pod oczy z Wibo, Tusz do rzęs Volumix Fiberlast z Eveline, Korektor True Match z Loreal, Eye Liner Matte z Lovely , Puder matujący Stay Matte z Rimmel, który ma świetny kolor i krycie. Matuje moją skórę na 8 godzin bez poprawek. Rozświetlacz Gold highlighter z Lovely.
Czyli bardzo dobrze każdemu dobrze znany rozświetlacz. ♥ Ma piękny, naturalny, ciepły odcień idealny na lato. Jest niesamowicie wydajny i tworzy piękną taflę.
Kolory w rzeczywistości są o wiele jaśniejsze.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow kobo

Zestaw produktów z ostatniej części promocji w Rossmannie i -40% w Naturze. Dopiero w domu uświadomiłam sobie, że w Rossie poszłam tylko w jedną markę - Wibo. Mamy tutaj też jeden produkt Lovely, ale firma ta sama. Szafa Wibo jest pod moją opieką, i chciałam poznać więcej ich produktów. Dlatego zdecydowałam się na korektor rozjaśniający pod oczy, jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi przy moich załamaniach i jakie będzie krycie. Baza silikonowa jest już po pierwszych testach, jestem z niej zadowolona, widziałam że przedłużyła trwałość. Jednak żeby wydać dłuższą opinię muszę ją potestować troszkę dłużej. Do mojego sklepu dotarły też nowości tej firmy, i ja pokusiłam się na paletkę 4 rozświetlaczy. Zakochałam się w niej, jest pięknie i porządnie wykonana, a same produkty to małe cudeńka. Aplikacja jest bezproblemowa, pięknie wyglądają na twarzy, nie obsypują się, są dobrze napigmentowane. Nic tylko używać. Jedynym produktem który znam są bibułki matujące, nie zawiodły mnie jeszcze, zbierają nadmiar sebum ale nie niszczą makijażu. Niezbędnik w każdej damskiej torebce. Korektor-kamuflaż wpadł mi w oko już dawno, ale dopiero jakiś czas temu firma wypuściła więcej wariantów kolorystycznych. Ja wybrałam najjaśniejszy, mam nadzieję że będzie się dobrze sprawdzał, bo mimo że ostatnio nie mam dużego problemu z moją cerą, warto taki produkt mieć na gorsze dni. I ostatnia rzecz z Rossa, róż do policzków Oh Oh z Lovely. Któraś Youtuberka porównywała go do słynnego Orgasm Narsa - a że na Narsa nie mogę sobie pozwolić, ten jest dla mnie świetnym zamiennikiem. Kolor jest piękny i nie dziwię się, że kobiety na całym świecie za nim szaleją. Wibo wypuściło teraz nową serię róży, i wśród nich również znajdziemy odpowiednik Orgasm, ale ja na razie zdecydowałam się na ten produkt. Róż Lovely mam i bardzo lubię, i mimo że to inna seria mam nadzieję że Oh Oh będzie sprawdzał się podobnie. Z Natury wyszłam z bronzerem Kobo, o którym już bardzo dużo słyszałam i promocyjna cena mnie jeszcze bardziej utwierdziła w przekonaniu, że muszę go mieć. Kolor jest chłodny i idealnie sprawdzi się przy konturowaniu. I na sam koniec puder sypki Smart Girls Get More. Puder już chwilę testuję i super sprawdza się pod oczami, wygładza skórę a korektor nie wchodzi mi w załamania.
Mam dużo nowości, więc na razie moje zakupy z kolorówki zostaną ograniczone. Czas na testy!

Zobacz post

kosmetyki denko avon

Pierwsze denko w 2017 roku - niewielkie, ale zawsze coś. Moje koszyczki stają się coraz bardziej puste, co bardzo mnie cieszy, bo będę mogła w końcu bez wyrzutów sumienia testować nowości. Na początek większe produkty. Chusteczki do higieny intymnej Facelle - super produkt, pozwalają czuć się komfortowo i utrzymać higienę zarówno na co dzień, jak i w 'te dni'. Nie podrażniają, są łagodne. Płyn do higieny intymnej Lactacyd był okej, ale nie zrobił na mnie większego wrażenia, raczej do niego nie wrócę bo wolę produkty z Ziaji. Żel do golenia Balea o zapachu grejpfruta - cudowny zapach i świetne działanie, z przyjemnością wracam do tych produktów, zazwyczaj wybierając z ciekawości różne wersje zapachowe. Do tego balsam z Avonu o zapachu drzewa sandałowego i wanilii - fajny produkt o średnim nawilżeniu ale cudownym, otulającym zapachu. Następnie saszetki - maseczka glinkowa z Ziaji i próbki z Tołpy, Bielendy i Garniera. Maseczka super, a pozostałe produkty nie zachęciły mnie do zakupu dużego opakowania. Żegnam się też z dwoma korektorami. Ten z Wibo słabo krył i był niewydajny, ten z Miss Sporty był okej jeżeli chodzi o kamuflaż niedoskonałości, ale już jest stary i czas na niego. Wyrzucam też sztuczne rzęski, bo ich nie używam.

Zobacz post

kosmetyki korektory wibo

Korektor Wibo Deluxe Brightner, który kupiłam na ostatniej promocji -49%. Jest to korektor rozświetlający pod oczy, w formie pisaka z pędzelkiem. Jak dla mnie nie jest to za bardzo wygodna forma, bo trzeba się namachać żeby cokolwiek nałożyć. Do tego jest to produkt bardzo niewydajny, kręcę i kręcę. Krycie jest minimalne, rozświetlenie w sumie też. Lepiej go używać jako produktu dopełniającego na inny, wtedy efekt będzie lepszy. Na co dzień, do minimalnego makijażu się sprawdzi, ale jak dla mnie jest to po prostu bubel.

Zobacz post


Korektor pod oczy Wibo Deluxe

Korektor pod oczy od Wibo o nazwie Deluxe Brightener o najjaśniejszym odcieniu. Dostałam go od koleżanki, bo jej kolor niestety się nie sprawdził. Korektor jest zamknięty w wykręcanym opakowaniu z wygodnym pędzelkiem dzięki czemu aplikacja jest szybka i przyjemna. Korektor jest przeznaczony dla osób z wrażliwą skórą co jest dużą zaletą. Ma bardzo lekką konsystencję, ładnie rozjaśnia okolice pod oczami, niestety krycie ma bardzo słabe więc u osób z cieniami pod oczami nie będzie on dobrym wyborem. Ja często używam go jako drugi korektor gdy zależy mi na efekcie idealnej cery lub nakładam go pod oczy solo gdy nie mam cieni i zależy mi na naturalnym bardzo delikatnym makijażu.

Zobacz post

kosmetyki korektory maybelline

Korektor pod oczy Wibo Deluxe, który kupiłam ostatnio na promocji w Rossmannie. Bardzo chciałam go wypróbować już na poprzedniej promocji.Korektor działa na tej samej zasadzie co Maybelline Dream Lumi Touch, przekręcamy i na pędzelku pojawia się pożądana ilość produktu.Krycie jest lekkie, dużych cieni niestety nie ukryjemy. Produkt bardzo ładnie rozświetla, na pewno jest lekki i szybko się wchłania. Kolor korektora jest tylko jeden dlatego martwiłam się, że będzie za ciemny ale na szczęście nie jest jaśniutki i nie ciemnieje.Jednak nie kupiłabym go ponownie gdyż wg mnie ma za małe krycie.

Zobacz post

-

Bardzo polubiłam ten korektor marki Wibo. Na skórze wygląda bardzo ładnie, dobrze stapia się ze skórą, dzięki czemu wygląda naturalnie. Współpracuje z pudrami, nie waży się, ani nie daje efektu przesuszonej skóry. Jest łagodny dla skóry pod oczami, nie ściąga jej, ani nie wysusza. Ma delikatne krycie, ale pozwala na stopniowanie go - dwie warstwy wciąż wyglądają dobrze na skórze, a do tego ładnie rozświetla. Jestem z niego zadowolona i czasem do niego wracam, w sumie zużyłam 3 opakowania.

Zobacz post

-

Z wymiany z @jadziaaaa mam taki korektor wibo. Jego pełna nazwa to ekskluzywny korektor rozświetlający na wrażliwą skórę okolic oczu . Korektor bardzo fajnie mi się sprawdził. Ma wygodny aplikator - pędzelek, a produkt wydobywamy poprzez przekręcenie ruchomej części na dole. Kolor numer 1 jest bardzo jasny i mocno żółty. Sam korektor ma idealną konsystencję, jest leciutki, dobrze się go rozprowadza. Świetnie sprawdza się na cienie pod oczami, słabiej na niedoskonałości, bo jednak dość mocno rozświetla. Myślę, że kiedyś do niego jeszcze wrócę, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

Zobacz post
1