41 na 41 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Nawilża i odżywia. Poprawia elastyczność. Łagodzi i koi.
Masło mango nawilża i odżywia skórę, poprawiając jej elastyczność. Olejek z pestek winogron, witamina E i prowitamina B5 łagodzą i koją podrażnienia, pozostawiając skórę gładką i odżywioną. Dzięki lekkiej, kremowej formule QuickAbsorb szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż.
92,8% składników pochodzenia naturalnego
0% ...

Nawilża i odżywia. Poprawia elastyczność. Łagodzi i koi.
Masło mango nawilża i odżywia skórę, poprawiając jej elastyczność. Olejek z pestek winogron, witamina E i prowitamina B5 łagodzą i koją p ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 10.06.2018 przez nostami

zestaw twarz pielegnacja

Jakiś czas temu pokazywałam Wam w chmurce moje zapasy z pielęgnacji, aktualnie prezentują się tak.
Większość z nich jest od niedawna w użyciu, więc już chyba nie można ich nazwać zapasami .

Garnier płyn micelarny z olejkiem, tego produktu akurat nadal jeszcze nie używałam.

Bielenda krem pod oczy, który okazał się być naprawdę fajny, użyłam go co prawda dopiero kilka razy, ale już mi się spodobał.
Dość szybko się wchłania, fajnie rozświetla okolicę pod oczami, delikatnie nawilża i wygładza, jest też bezzapachowy i bardzo wydajny.

Krem Miya również od niedawna zaczęłam go używać, jest naprawdę świetny i bardzo ładnie pachnie właśnie mango.
Lepiej nałożyć mniejszą ilość tego kremu, bo inaczej nie będzie się chciał całkowicie wchłonąć.
Bardzo dobrze nawilża i koi skórę.

Bielenda żel do mycia twarzy również jeszcze go nie używałam.

C+ świetny cytrusowy tonik do twarzy, pozwala uniknąć mi podrażnień po umyciu twarzy oraz łagodzi skórę.

C+ peeling do twarzy również świetnie się u mnie sprawdza, wygląda dosłownie jak kiwi i dobrze radzi sobie ze zdzieraniem martwego naskórka.

Nivea płyn micelarnych, jego również jeszcze nie używałam.

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango

Moje mini zapasy z zakresu pielęgnacja-nawilżanie/kremy do twarzy.
Jak widać są to takie bardzo mini zapasy, mam tylko krem do twarzy i krem pod oczy.
Oba produkty kupiłam dość niedawno w Hebe na promocji.

Edit. Obu kosmetyków właśnie używam i z obu jestem jak najbardziej zadowolona.
Choć na pewno w przyszłości sięgnę po kolejne opakowanie tego z Miya, bo odpowiada mi pod każdym względem.

Krem nie tylko ma żółty kartonik, sama tubka również jest żółta i niczym specjalnym się nie wyróżnia.
Nie posiada żadnych nadruków, jedynie napisy producenta, który utrzymał je w dość minimalistycznym klimacie.
Tubka jest bardzo elastyczna, dzięki czemu nie będzie problemu z wydobyciem kremu przy końcówce opakowania.
Otwór jest odpowiedniej wielkości, co za tym idzie produkt się nie marnuje, bo wydobywam tylko tyle produktu, ile potrzebuję na jedno użycie.

Sam krem jest biały o średniej gęstości, łatwo się rozprowadza na skórze i nie miałam żadnego problemu z jego wchłanianiem.
Jednak polecam użyć naprawdę niewielkiej ilości w postaci ziarenka grochu, bo inaczej przy cerze mieszanej może pojawić się problem w postaci rolowania kremu.
Już po krótkiej chwili wchłania się niemal całkowicie, myślę więc że to fajne rozwiązanie, jako krem na dzień.

Co do nawilżania, to jest ono na bardzo dobrym poziomie, dodatkowo skóra wygląda na zdrowszą i bardziej odżywioną.
Efekt przy regularnym używaniu jest jeszcze bardziej widoczny.

Teoretycznie krem można stosować do nawilżania innych części ciała, ale uważam, że pojemność 75 ml jest zbyt mała, by używać jej do innych części ciała, bo zwyczajnie krem skończyłby się zbyt szybko.

Warto również na koniec wspomnieć o pięknym, nienachalnym i naturalnym zapachu mango, który jest wyczuwalny dość długo na skórze i pozytywnie nastraja .

Cena 29,99 zł/ Hebe.

Krem pod oczy Bielenda z nowszej serii Muesli. Przyznam szczerze, że trochę obawiałam się jego zapachu, ale akurat w kremie pod oczy jest on praktycznie niewyczuwalny. Miałam z tej serii próbki balsamu i kremu do twarzy i czuć go dużo bardziej. Czym on pachnie?
To taki bardzo słodki zapach, przypomina trochę musli, niektórych może drażnić. Jednak w produktach do twarzy dość szybko się ulatnia, więc nie powinien stanowić jakiegoś większego problemu.

Krem zamknięty jest w dość elastycznej tubce, z odkręcaną nakrętką. W jego przypadku mam czasami problem z wydobywaniem odpowiedniej ilości. Po zbyt mocnym naciśnięciu wypada bardzo dużo produktu, który niestety częściowo się marnuje.

Ma biały kolor i dość rzadką konsystencję. Przy zastosowaniu małej ilości szybko się wchłania i dobrze nawilża te delikatne okolice.
Podoba mi się również efekt kojenia skóry, to szczególnie przydatne po demakijażu oczu.
Na pewno nie pomaga w rozjaśnianiu cieni pod oczami. Z tego względu raczej nie skuszę się więcej na ten produkt i będę dalej szukać swojego nowego ulubieńca.

Cena 14,99 zł/Hebe.



Zobacz post

1 DENKO MAJ 2020

DENKO MAJ 2020

Moje pierwsze denko na DressCloud. Czas na podsumowanie
Facelle - płyn do higieny intymnej sensitive. Jestem z niego bardzo zadowolona. Jest to moje kolejne opakowanie tego produktu. Dodatkowo używam go do depilacji - super sie sprawdza.
Pantene szampon do włosów Moisture Renewal. Do marki Pantene mam sentyment i słabość. Zawsze jak testuje szampon z innej serii to i tak potem wracam do Pantene. Jakoś dobrze działa na moich włosach.
Dove essential body milk. Odżywczy balsam do ciała. No po prostu uwielbiam!
Delia Cameleo płynna keratyna. O tym produkcie zrobiłam osobną chmurkę. Uwielbiam ten produkt!
Nivea Shower Oil - kocham ten produkt. Kolejne opakowanie i jestem pewna, że nie ostatnie
Ziaja krem oliwkowy - kocham! Stosuje jako balsam do ciała. Moja skóra go uwielbia.
BioOleo cosmetics peeling magnolia - o tym produkcie zrobiłam osobną chmurę. Naprawdę fajny peeling. Super, że miałam okazję go wypróbować.
Skin79 Fresh Garden Mask: Glacial Water oraz Aloe - maska w płacie. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Uwielbiam tego typu maski.
/ Skin79 Hair Repair Smoothie Coconut - maska do włosów. Mam mieszane uczucia do tej maski. Z jednej strony cudownie pachnie i zapach utrzymuje sie bardzo długo na włosach. Z drugiej strony moje włosy są po niej obciążone i szybciej się przetłuszczają
Bioelixire olejek z czarnuszki - mój ulubieniec. Cudownie pachnie i niesamowicie działa na włosy. Totalny must have!
Próbka Garnier BB Cream - nie umiem tego wyjaśnić, po prostu ten produkt mi nie podpasował.
Miya Cosmetics myWONDERBALM Hello Yellow - kocham ten krem! Jest to moje drugie opakowanie tego kremu i jestem zachwycona. Super pachnie i cudownie działa. Używałam zarówno jako krem do twarzy jak i balsam do ciała
Loreal True Match - podkład któremu jestem wierna od kilku lat. Zmieniam tylko odcienie w zależności od pory roku

Muszę przyznać jestem bardzo zadowolona z tego denka. Aż nie mogę się doczekać co przyniosą kolejne miesiące

Zobacz post

rossmann promocja

Już chyba każdy wie, że aktualnie jest promocja w sklepie Rossmann.
Co prawda myślałam że będzie promocja tylko na kolorówkę i nie wydam zbyt dużo, jednak jak się okazało promocja jest również na inne kosmetyki i akcesoria. Skusiłam się na część produktów które już mam wypróbowane i są moimi ulubieńcami np podkład z Loreala w odcieniu 005 -jest bardzo jaśniutki, więc do mojej bladej cery jedyny pasujący. Nie chciałam po raz kolejny kupować na próbę podkładów które wchodziły na promocji po ok 10 zł, wolałam kupić ten, mimo że początkowa cena (ok 68zł) bardzo zniechęca.. Po raz kolejny skusiłam się również na krem mango z Miya, jego piękny zapach to jedna zaleta, jednak nawilżanie jest mega! Na promocji wyszedł 21 zł, więc cena bardzo w porządku. Wzięłam też moje od dawna ulubione maszynki z Bic, a na próbę maszynki z Gillete. Wzięłam też końcówki do szczoteczki elektrycznej Oral B, co prawda myślałam że wzięłam te co ostatnio jednak te też będą pasować do naszych szczoteczek. Przy okazji zakupów uzupełniłam też zapasy szamponu, wacików, patyczków i witaminy C. Przy kasie leżały jeszcze chusteczki do czyszczenia ekranów/okularów itp więc stwierdziłam że warto wypróbować.


Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango

Wspaniały kremik od Miya Cosmetics. Trochę nie wierzyłam w jego działanie, ale kiedy dostałam próbkę od siostry, byłam pozytywnie zaskoczona. Myślę, że warto zainteresować się kosmetykami tej marki. Przede wszystkim super skład, bez silikonów, parafiny, barwników. Tu nic nie zapycha! Krem super nawilża skórę i twarz. Według mnie jest uniwersalny. To krem do twarzy jak i rąk. Super sprawa na wyjazdy, ponieważ biorę ze sobą tylko jedną tubkę, a służy mi to wszystkiego. Ta wersja jest akurat z masłem mango, co jest wyczuwalne w zapachu. Od razu czuć świeże mango i tą soczystość owocu. Krem ten zawiera mnóstwo witamin: A,C,E,K,B - cały klucz do młodszej i świeżej cery. Uwielbiam właśnie ten, ale nie znam reszty, więc drżę z radości na zakup innej wersji.

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango

Jeden z moich ulubieńców o tej porze roku. Bardzo fajny odżywczy krem do twarzy. MIYA Masło mango, Olejek z pestek winogron, Witamina E oraz prowitamina B5. Lekki na twarzy co dla mnie też ważne nie roluje się pod fluidem. Bardzo fajnie nawilża i koi. Kupiony w Hebe. Każdy znajdzie coś dla siebie są różne warianty tej marki.
.

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango

⭐️ Miya Cosmetics. myWONDERbalm Hello Yellow. Nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango.

Mój Top of the Top. Kocham go miłością nieskończoną. Sprawdza się u mnie doskonale. Pięknie pachnie, dobrze nawilża, szybko się wchłania. Doskonale odżywia moją skórę. Używam go rano jak i wieczorem. Świetnie nadaje się pod makijaż. Tubka jest poręczna, krem wygodnie się wyciska w takiej ilości jaka mi odpowiada. To produkt wegański,
nietestowany na zwierzętach. Nie zawiera parabenów, parafiny, silikonów, peg-ów. Kocham, no!.

Zobacz post


miya krem mango

Krem z masłem mango od Miya. Jego standardowa cena to 29 zł, ja kupiłam go za 22 zł.
Teoretycznie krem ten można stosować do nawilżania całego ciała, ale mi jest go szkoda, więc stosuję go tylko do twarzy.
Polecam stosować naprawdę małą ilość tego kremu, zwłaszcza przy cerze mieszanej, inaczej efekt nie będzie zadowalający.
Krem ma dość gęstą konsystencję i biały kolor. Dobrze rozprowadza się na skórze i dość szybko wchłania.

Mega ładnie i przede wszystkim naturalnie pachnie owocem mango.
Świetnie nawilża skórę, sprawia, że jest ona mięciutka, nawilżona i wygląda na zdrową.
Jestem z niego zadowolona i prawdopodobnie będę do niego wracać w przyszłości.

Zobacz post

zakupy bielenda miya

Skorzystałam po raz pierwszy z promocji w Hebe online, wcześniej kupowałam tam tylko czasami coś stacjonarnie.
Fajnie, że jest opcja wysyłki na paczkomat, bo nie musiałam pół dnia czekać w domu, aż kurier się zjawi.
Dzięki tym zakupom mogłam skreślić dwa produkty z mojej Wish Listy . Nie kupiłam nic niepotrzebnego, tylko, rzeczy, które już mi się kończą, a nie mam kolejnych tego rodzaju w swoich zapasach.
Były to krem do twarzy z Mango Miya. Już dawno mnie kusił, a większość opinii, jakie o nim czytałam było mega pozytywnych.
Krem ma dużą pojemność, to aż 75 ml, więc naprawdę sporo. Podoba mi się fakt, że nie jest zamknięty w słoiczku, tylko w tubce, dzięki czemu korzystanie z niego będzie dużo bardziej higieniczne.
Drugi produkt z mojej Wish listy, to żel do mycia twarzy Bielenda nawilżający. Bardzo fajnie, że żel posiada pompkę, bo dzięki temu nie będzie się marnował. Opakowanie jest przezroczyste, dzięki czemu widzę ile produktu zostało i wiem kiedy muszę kupić kolejny, nie będzie przykrej niespodzianki.
Zamówiłam także nowość Bielendy krem pod oczy z serii Vegan Musli. To nowość na rynku, nie wiedziałam na jaki produkt się skusić, ale kremu pod oczy akurat nie mam żadnego w zapasach, dlatego skusiłam się na jego zakup.
Gratis do zamówienia był nieco śmieszny, bo dostałam dwa identyczne krem przeciwzmarszczkowe 75 plus...

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango. Nie wiem jak to się stało ale to mój pierwszy kosmetyk marki Miya, ale z pewnością nie ostatni. Stosuje krem zarówno jako bazę pod makijaż oraz jako krem na noc. Bardzo dobrze nawilża cerę. Dodatkowo jego największym atutem jest zapach. Pięknie pachnie owocem mango. Uwielbiam zasypiać przy tym zapachu. Kremik zamknięty w poręcznej tubce.

Zobacz post

Drlll

Denko styczeń!

Odżywka w żelu do rzęs i brwi The ONE z Oriflame - miałam ją już bardzo długo i w sumie nie używałam jej już długi czas, więc postanowiłam ją wyrzucić.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-do-rzes/497010-kosmetyki-odzywki-do-rzes-oriflame/

Krem Nivea Soft Mix Me I am The Berry Charming One - całkiem fajny krem, chętnie wypróbowałabym go z innymi wariantami zapachowymi.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/710574-nivea-soft-mix-me-krem-nawilzajacy-i-am-the-berry-charming-one/

Nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango Hello Yellow myWONDERbalm Miya Cosmetics - idealny krem do twarzy, świetnie nawilża skórę, nadaje się super pod makijaż i można go stosować rano i wieczorem, jest po prostu super i na pewno do niego jeszcze wrócę. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/690698-miya-cosmetics-mywonderbalm-hello-yellow-nawilzajacoodzywczy-krem-z-maslem-mango/

Chusteczki do demakijażu I Love You Balea - dobrze zmywały makijaż, jednak w połowie opakowania zapach zaczął mnie irytować.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/701438-balea-chusteczki-do-demakijazu-i-love-you/

Oczyszczający żel do twarzy Optimals Radiance z Oriflame - dobry żel do twarzy, zawierał w sobie drobinki, jednak nadawał się do codziennej pielęgnacji.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/666579-no/

2 antyperspiranty Nivea - Black & White Invisible Pure oraz Black&White Invisible Clear - oba sprawdziły się całkiem ok.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/721054-nivea-antyperspirant-w-sprayu-black--white-invisible-pure/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/717934-nivea-antyperspirant-w-sprayu-black--white-invisible-clear/

Odżywka do włosów farbowanych lub z pasemkami Colorist Professional Performance Syoss - bardzo polubiłam się z tą odżywką, jest świetna i na pewno wrócę do niej jeszcze.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/686574-syoss-professional-performance-colorist-odzywka-do-wlosow-farbowanych-lub-z-pasemkami/

Balsam do rąk i ciała Essense&Co. Oriflame - bardzo lubię balsamy z tej serii, są duże i świetnie nawilżają skórę, miałam z nich już chyba każdy możliwy wariant.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/722168-oriflame-essenseco-balsam-do-rak-i-ciala-kwiat-dzikiego-bzu-i-bergamotka/

Żel pod prysznic z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego Love Beauty and Planet - żel jest bardzo wydajny, miał ładny zapach i dodatkowo nawilżał skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/693141-love-beauty-and-planet-its-vegan-zel-pod-prysznic-majestic-moisture-z-maslem-shea-i-olejkiem-z-drzewa-sandalowego/

Odżywka do włosów w sprayu Ultimate Color Gliss Kur Schwarzkopf - fajna odżywka, używałam jej zawsze po umyciu włosów, znacznie ułatwiała rozczesywanie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/715116-schwarzkopf-gliss-kur-ultimate-color-odzywka-do-wlosow-w-sprayu/

Balsam do ust Very Me Colour Mania - wariant Pink Menthol, miałam to też już długo i postanowiłam wyrzucić w końcu, był ok.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/blyszczyki-szminki-pomadki/464385-kosmetyki-blyszczyki-szminki-pomadki-oriflame/

2 próbki zapachów Lou-Pre - C118 i C113 - zapachy były fajne.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/714283-loupre-woda-perfumowana-nr-c118-edp/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/727537-loupre-woda-perfumowana-nr-c113-edp/

Zobacz post

Denko Miya Isana

Denko 1/2020

Jest to moje pierwsze denko i może nie jest duże to i tak jestem zadowolona. Do tej pory wyrzucałam swoje opakowania, ale patrząc na wasze denka (uwielbiam takie chmurki), sama postanowiłam spróbować. Mam wrażenie, ze będzie to jeden z moich ulubionych postów na DC, mega motywujący do zużywania kosmetyków.

Produkty, które udało mi sie zużyć:

❤️ Krem Miya z mango - to juz moje drugie opakowanie i na pewno jeszcze do niego wrócę. Na początku nie byłam z niego aż tak bardzo zadowolona, ale z czasem na prawdę zauważyłam efekty i jest to jeden z moich ulubionych kremów.

https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kosmetyk-uniwersalny/622892-kosmetyki-kosmetyk-uniwersalny/

❤️ Płatki pod oczy Happy Mask, odkryłam je pare dni temu, ale są naprawdę świetne! Szersza recenzje dodam niebawem.

👍 Dwufazowy plyn do demakijażu oczy Isana, całkiem fajny produkt, dobrze radził sobie z makijażem i był bardzo wydajny.

https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/744948-isana-plyn-do-demakijazu-oczu-dwufazowy-pielegnacyjny-aloe-vera-i-milorzab-japonski-50ml/

👍 Krem na dzień od YESto cucumbers, który miał cudowne działanie, ale niestety bardzo drażniący zapach!

https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/753779-krem-do-twarzy-na-dzien-ogorkowy/

❤️ Żel antybakteryjny Bath & Body works pocketbac. Pierwszy żel tej marki wygrałam w swopie i od tego czasu cały czas do nich wracam, świetny i bardzo wydajny produkt.

https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-dezynfekcji-dloni/643387-kosmetyki-do-dezynfekcji-dloni/

❤️ Błyskawiczna kuracja od Isany, która u mnie sprawdziła sie swietnie i na pewno będę do niej wracać!

https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/744610-isana-kuracja-blyskawiczna-60-sekund-odbudowa/

👍 Bawełniane płatki, które ja używam do demakijażu.

👍 Masełko do ust Avon care z kakao, które kiedyś uwielbiałam i zdenkowalam pare ich opakowań. Niestety juz mi sie znudziło i końcówkę juz bardzo męczyłam.

Jak widać nie ma tutaj żadnych bubli, wszystkie produkty polecam w mniejszym lub większym stopniu. Teraz czas na kolejne denko. ☺️


Zobacz post

MIYA Hello Yellow

To mój drugi krem tej marki i ponieważ byłam bardzo zadwolona z poprzedniego, skusiłam się na kolejny wariant. Krem zamknięty jest w uroczym i poręcznym opakowaniu. Podoba mi się szata graficzna - prosta ale coś w sobie ma. Krem ma lekką konsystencję, i mleczną barwę. Ma bardzo delikatny zapach,ale mango jest wyraźnie wyczuwalne. Bardzo dobrze się rozprowadza, ale wchłania dłużej niż wariant kokosowy , nie zostawia tłustej warstwy. Skóra jest naprawdę nawilżona i odżywiona. Po jego użyciu nie było żadnych niespodzianek.

Zobacz post

Skincare challenge

Skincare challenge #6
1. Oczyszczenie buzi
2. Peeling lub "wyszorowanie" buzi szczoteczką soniczną.
3. Ponowne umycie buzi (uwielbiam ten rytuał, mogłabym szorować dzioba cały dzień 😂✌)
4. Po upewnieniu się, że buzia jest czysta na 150% nakładam maseczkę. Wtedy przeważnie wjeżdza roller i jeżeli tylko struktura płachty mi na to pozwala - masuję buzię już podczas maseczkowania.
5. Jeżeli jednak roller zwija maseczkę, zostawiam sobie ten etap na później, po pozbyciu się materiału z twarzy 😊 wtedy najpierw palcami wklepuję pozostałą esencję, a resztę wmasowywuję rollerem - w zależności od nastroju na dany masaż wybieram wałek jadeitowy lub taki zwykły, gumowy z wypustkami.
6. Na taki typowy dzień dla siwbie zawsze wybieram kremy treściwsze i kiedy jestem po masażu twarzy, a cała esencja została wypita przez skórę wklepuję delikatnie krem odżywczy. Na ten moment jest to żołciótka MIYA 💛

Zobacz post


zestaw do pielęgnacji

@manicpixie stworzyła bardzo ciekawe wyzwanie - Skincare Challenge 2020. Postanowiłam dodać chmurki kilku podpunktów, w których chętnie biorę udział. Tutaj opiszę moją poranną i wieczorną pielęgnację twarzy.
Poranna pielęgnacja:
Zawsze zaczynam od umycia twarzy wodą, później nakładam żel do mycia twarzy, aktualnie skończył mi się żel Optimals z Oriflame i teraz używam tego kremu oczyszczającego z papają również z Oriflame. Krem jest bardzo delikatny, jednak bardzo dobrze myje twarz. Po umyciu twarzy sięgam po tonik, bardzo lubię toniki z Ziaja i właśnie po nie sięgam teraz najczęściej. Po tym nakładam na twarz mieszankę kremu z boosterem, cienką warstwę nakładam rano. Moim ulubionym kremem do twarzy stał się krem Miya z masłem mango, po prostu sprawdza się u mnie super i na pewno jeszcze wrócę do niego, ostatnio musiałam już rozciąć jego opakowanie. Pod oczy używam kremu Optimals. Jeśli jestem w akademiku to robię tak samo, tylko że posiadam tam inne produkty.
Wieczorna pielęgnacja:
Wieczorem najczęściej zaczynam od demakijażu, jeśli nie zrobiłam tego od razu po przyjściu do domu. Później myję twarz żelem do mycia twarzy, używam toniku, co kilka dni użyję peelingu do twarzy oraz jakieś fajnej maseczki. Staram się sięgać po maseczki w dużych opakowaniach, ponieważ mogę widzieć wtedy jaki efekt przynoszą. No i oczywiście na noc smaruję twarz znów kremem pod oczy, mieszam krem do twarzy z boosterem i dają już grubszą warstwę na twarz. Czasem używam jeszcze serum lub olejków do twarzy.

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango

Krem kupiłam w kosmetycznym szale w hebe, chyba za jakieś niecałe 20 zł. Leżał, bo zużywałam wszystkie inne rozpoczęte kremy. Mam cerę mieszaną, zauważam, że z wiekiem idzie w kierunku suchej, więc na zmianę używam nieobciążających żelków z bardziej treściwymi, odżywczymi kremami.
Miya sprawdza się świetnie raz na jakiś czas, całkiem możliwe, że na dłuższą metę by mnie zapchała. Używam przeważnie wtedy, gdy wiem, że dałam buzi trochę popalić i potrzebuje mocnego odżywienia. Wiecie, poszarzała cera, dziwne uczucie ściągnięcia. Strasznie tego nie lubię i zawsze próbuję się poratować takimi grubaśnymi kremami.

Zobacz post

zestaw do twarzy

Zestaw do pielęgnacji twarzy, który posiadam w domu. Ten zestaw jest znacznie większy, dlatego też wolałam rozdzielić obie grupy od siebie. Do demakijażu używam mleczka Nagietek Ziaja oraz płyny do demakijażu oczu z Bielendy, oba produkty świetnie się spisują. Do mycia twarzy używam żelu Optimals Radiance z Oriflame, posiadam z tej serii również żel, który nakładam czasem zamiast kremu. Stosuję go na zmianę z ogórkowym z Love Nature. Mam też jeden peeling Young Egg White Isana, jest on bardzo mocny i stosuję go właściwie tylko raz w tygodniu. Używam nowego toniku z Ziaji, ma on świetny zapach i bardzo fajnie sprawdza się na mojej skórze. Twarz smaruję rano i wieczorem kremem o zapachu mango z Miya, jest on świetny. Ostatnio często łącze go z rozświetlającym boosterem. Skórę po oczami smaruję kremem Optimals Even Out Oriflame. Dodatkowo na wypryski stosuję olejek Love Nature, używam również węglowego serum z Bielendy oraz maseczki z GlamGlow. Taka pielęgnacja jest świetna.
Do pokazania swoich kosmetyków do pielęgnacji twarzy zapraszam: @Viseerz oraz @monikove.

Zobacz post

Miya Cosmetics, myWONDERbalm, Hello Yellow krem z mango

my MONDER BALM - Hello Yellow - nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango
Mój pierwszy krem MIYA, który sprawdził się u mnie tak świetnie, że od tamtej pory chętnie sięgam po produkty tej marki. Ba! Jest to krem, który pomimo moich wielkich zapasów pojawia się w mojej pielęgnacji ponownie. Jest to także kosmetyk, którym "zaraziłam" mamę, bratową i kilka koleżanek... W czym więc tkwi jego fenomen?
Krem Hello Yellow zawiera olejki i składniki roślinne, których działanie zapewnia nawilżenie i odżywienie skóry. Masło mango, olejek z pestek winogron, witamina E i prowitamina B5 odpowiadają za łagodzenie podrażnień i wygładzenie skóry. Twarz po użyciu kremu jest elastyczna, dobrze ujędrniona i gładka. Koloryt jest wyrównany, a skóra wygląda na zdrową i lekko rozjaśnioną takim "wewnętrznym" blaskiem. Krem Hello Yellow nie zawiera silikonów, parafiny, olejów mineralnych, PEG oraz barwników. Kosmetyk zamknięty jest w tubce o pojemności 75 ml, z zamknięciem na klik. Konsystencja jest biała, kremowa, najlżejsza ze wszystkich wersji my wonder balm. Hello Yellow wchłania się bardzo szybko i ma przyjemny, owocowy zapach.
Krem Yello Yellow może być z powodzeniem stosowany nie tylko na skórę twarzy, ale i na dłonie, czy całe ciało. Dzięki szybkiemu wchłanianiu się i uniwersalności jest idealny na wszelkiego rodzaju wyjazdy. Możemy wtedy zapakować do torby tylko jeden krem! Jedynym minusem, jaki w nim znajduję jest brak filtrów SPF i ochrony UV. W przypadku mojej wrażliwej na słońce cery jest to warunek konieczny zwłaszcza w kremach na dzień! Mimo tej wady uważam go za swojego ulubieńca

Skład: Aqua (Water), Propylheptyl Caprylate, Decyl Oleate, Glycerin, Potassium Cetyl Phosphate, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Panthenol, Phenoxyethanol, Sodium Polyacrylate, Tocopheryl Acetate, Triethanolamine, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate, Alcohol, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool

Zobacz post

k

Kremy do twarzy, których używam na co dzień. Większość z nich bardzo dobrze mi się sprawdza.

Kremy:
Nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango Hello Yellow myWONDERbalm Miya Cosmetics - krem jest genialny, bardzo się z nim polubiłam, sprawdza się świetnie na mojej skórze. Ma on wspaniały zapach i bardzo dobrze nawilża moją skórę, jestem ciekawa czy inne warianty tych kremów równie dobrze sprawdzą się u mnie, ponieważ ten jest zdecydowanie moim ulubieńcem.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/690698-miya-cosmetics-mywonderbalm-hello-yellow-nawilzajacoodzywczy-krem-z-maslem-mango/

Krem Nivea Soft Mix Me I am The Berry Charming One - polubiłam się z nim również, ma on mocny zapach (a niestety nie mam reszty kremów, aby wymieszać go z innymi wersjami), krem dobrze nawilża skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/710574-nivea-soft-mix-me-krem-nawilzajacy-i-am-the-berry-charming-one/

Krem do twarzy Essentials z ekstraktem z papai - czeka na swoją kolej w zapasach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zestawy-kosmetykow/701455-l/

Żele do twarzy:
Żel do twarzy z ogórkiem Love Nature z Oriflame - używam go najczęściej po zrobieniu maseczek, łagodzi on skórę i dzięki niemu czuję takie uczucie ochłodzenia na skórze, ma on ogórkowy zapach, ciekawi mnie gdyby pojawił się taki sam żel o zapachu ciasteczek.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/623975-oriflame-love-nature-el-do-twarzy-ogorek/

Kremowy żel do twarzy Optimals Radiance z Oriflame - kolejny żel, który stosuję po zrobieniu maseczek, jest on świetny, pachnie trochę cytrusowo, bardzo dobrze sprawdza się z żelem do mycia twarzy z tej serii.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/666580-y/

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango

Próbka nawilżająco-odżywczego kremu do twarzy z masłem mango MYWONDERBALM HELLO YELLOW od Miya Cosmetics. Krem ma bardzo przyjemną konsystencję, szybko się wchłania pozostawiając aksamitną skórę. Krem dedykowany jest do skóry normalnej i mieszanej. Mnie jednak zapach kremu nie zachwycił ale to już kwestia gustu.😊

Zobacz post

Miya Cosmetics myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango

Krem Hello Yellow nawilżająco-odżywczy z masłem mango od Miya. Krem ma bardzo ładne, żółte opakowanie z białym poręcznym zamknięciem. Krem pachnie pięknie mango. Łatwo się go rozsmarowuje i błyskawicznie się wchłania. Świetnie nawilża i odżywia skórę a dodatkowo zapach mango utrzymuje się dłuższy czas po aplikacji. Kremik znalazłam w jednym z chillboxów i jestem nim zachwycona.

Zobacz post
1 2 3