Infinity black pell - of, głęboko oczyszczająca maseczka węglowa.
Nie pamiętam czy ją kupiłam, czy dostałam, lecz pamiętam, że od dłuższego czasu chodziła mi po głowie, a natknęłam się na nią w mojej szufladzie, więc musiałam ją wypróbować.
Maseczka jest nie wielka, ponieważ zawiera 5g, jednak jest to wystarczające by pokryć całą twarz. Ciężko się ją rozprowadza na twarzy bardzo klei się do palców i ciężko ją rozsmarować ma tak bardzo zbitą konsystencję.
Mimo to zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
Trzymałam ją na twarzy 25 min, przy zastyganiu jej czułam dyskomfort, ponieważ ciężko było zrobić jaką kolwiek minę, stąd ta mina na zdjęciu.
Fajnie się ją ściąga, ponieważ schodzi jednym płatem z twarzy pozostawiając niewiele resztek. Po ściągnięciu maski moja twarz była oczyszczona, wygładzona, zauważyłam, że wszystkie pory zostały pozamykane. Jednak skóra była miła w dotyku i dodatna na kolejne zabiegi.
Nie podrażniła mnie i nie uczuliła, więc spokojnie mogę ją Wam polecić. ❤️
Podobne produkty
