Opis produktu
Płynna konsystencja podkładu doskonale rozprowadza się na skórze i zapewnia jej komfort przez cały dzień. Ten długotrwały, średnio kryjący podkład z pompką zapewnia naturalne, półmatowe wykończenie bez efektu maski. Poznaj moc witamin i ciesz się zdrowo wyglądającą, promienną cer
Produkt dodany w dniu 22.04.2018 przez Reina
Dzisiaj coś więcej na temat podkładu. Ja przetestowałam już ich wiele. Były to podkłady nawilżające, matujące, rozświetlające, tańsze, droższe i dopiero ten marki Bourjois został ze mną na dłużej i od kilku lat ciągle ze mną pozostaje, bo sprawdza się świetnie. Moja cera jest sucha i wrażliwa, dlatego często podkłady wysuszały moją cerę albo podrażniały powodując zaczerwienienia. Tutaj nic takiego się nie wydarzyło, stosując ten produkt już od kilku lat. Jest łatwo dostępny i w dobrej cenie można dostać go na promocji w drogeriach czy kupując online. Puder znajduje się w szklanej buteleczce o pojemności 30 ml i starcza na bardzo długo. Posiada pompkę, która ułatwia dawkowanie produktu i mi zdecydowanie wystarcza jedna, aby wykonać cały makijaż. Jedyny minus opakowania pojawia się gdy produkt się kończy, ponieważ ciężko go wydobyć, gdy pozostaje jego niewielka ilość. Konsystencja jest lekka, łatwo rozprowadza się po twarzy, nie podkreśla suchych skórek i nie waży się na twarzy. Świetnie współpracuje z wszelkimi bazami nawilżającymi i sypkimi pudrami. Fajnie i łatwo nakłada się go zarówno gąbką, pędzlem czy dłonią. Świetnie nawilża skórę, nadaje jej zdrowy wygląd i cały dzień utrzymuje się na twarzy. Ma bardzo dużą gamę odcieni więc każdy znajdzie coś dla siebie. Ja najczęściej sięgam po numer 51 ale gdy jest okres letni to nakładam odcień ciemniejszy i też świetnie wygląda. Ja jestem mega zadowolona z tego produktu, cały czas poszukuje zastępcy ale jeszcze takiego nie znalazłam. Jeśli możecie coś polecić to chętnie przetestuje ❤️❤️
Zobacz post
Wiem, że już większość z Was miała na pewno w swojej kosmetyczce chociaż raz ten podkład, ale wierzę, że są tutaj osoby które jednak nie miały lub zamierzają się do jego zakupu. O tym podkładzie już słyszałam nie raz jak to każdy go zachwala, a już szczególnie przed jego nową formułą, ale ja będąc gdzieś w sklepie wiecznie wybierałam swój ulubiony krem bb z Misshy (chyba tak to się odmienia 😅). Prawdopodobnie krem Missha został wycofany z Rossmanna, a tam chętnie bywam w porównaniu do Hebe, więc z tej sytuacji byłam zmuszona szukać czegoś innego i nowego dla siebie, a wtedy właśnie wybór padł na Bourjois healthy mix o numerze 51. Z natury mam dość jasna karnację i przy wyborze stałam godzinę, by wybrać swój podkład pomiędzy 50, a 51. Oświetlenie w drogerii i moja niecierpliwość nie pozwoliła na zakup słoiczka i spokojnie przetestowanie tych dwóch odcieni, by wybrać odpowiedni dla siebie. W tym przypadku moja intuicja nie zawiodła i wybrała odpowiedni dla mojej karnacji odcień. Podkład jest bardzo delikatny ani nie gesty ani nie ma za bardzo lejącej konsystencji. Jest taki w sam raz pod względem konsystencji jak i na letnie upały. Krycie ma delikatne chociaż wydaje mi się, że można z nim troszkę budować krycie, by delikatne niedoskonałości zakryć. Chętnie będę po niego sięgać w dalszym ciągu. Aktualnie jest na promocji w Rossmannie.
Pierwsze denko tego roku - 01/2022!
Nie wyszło może zbyt duże, ale i tak jestem zadowolona. Zużyłam 10 produktów. Jak tak sobie myślę, to raczej w styczniu kupiłam mniej kosmetyków niż 10, więc powinnam być na plusie.
Oto, co zużyłam:
Biolove, odżywka do włosów, malina. To całkiem okej produkt, nie zauważyłam co prawda jakiegoś efektu wow, ale był ok.
Barwa Naturalna, szampon do włosów, jajeczny. Lubię tę markę. Mają tanie, ale fajne produkty. Ten szampon sprawdził się u mnie dobrze. Nie przesuszył skóry głowy, nie było żadnych niespodzianek.
Alterra, mydła w kostce - pomarańczowe i granat. Uwielbiam te mydła i są stałym bywalcem w mojej łazience. Kiedyś nie wyobrażałam sobie mycia mydłem w kostce, ale już jestem na tak. I jaki plus dla środowiska, bo opakowanie jest papierowe, a nie plastikowe.
/ Natural Secrets, esencja aloesowa, próbka. Nie mam zdania na jej temat, bo ta próbka to było za mało, żeby zobaczyć jakikolwiek efekt.
Alterra, szampon w kostce, Pomarańcza. Miałam testować kolejny szampon w kostce i muszę przyznać, że sprawdził się bardzo dobrze! Dobrze się spłukiwał, nie było problemu z pienieniem się. No i to kartonowe opakowanie.
/ La-Le, dezodorant różany. Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony dezodorant dawał radę (choć testowałam go zimą, więc latem nie wiem, jakby się sprawdził), ale z drugiej jego konsystencja była bardzo kiepska. Dezodorant był twardy, zbity, ciężko się go nakładało. Jak już był na dłoni to szło gładko, bo był bardzo plastyczny pod wpływem ciepła, ale w opakowaniu niestety współpraca była nie najlepsza. Raczej nie kupię pełnowymiarowego opakowania.
La-Le, hydro booster humektant. To kolejna próbka z kalendarza świątecznego. Zapach to rabarbar - nie był zły, ale bez szału. Bardzo szybko się wchłania i zauważyłam, że po aplikacji skóra jest faktycznie napięta, naprężona.
Bourjois Healthy Mix kolor 51 Light Vanilla. Święto! Skończyłam coś z kolorówki. To podkład, którego używam już od bardzo długiego czasu i bez zmian - jestem zadowolona.
Żel pod prysznic, Kokos i sól morska, Yope. Nie ma go na zdjęciu, bo butelka jest dalej w użyciu, ale skończył się w styczniu. Bardzo lubię produkty Yope i z tym jest tak samo - sprawdził się dobrze. Nie wysuszał dłoni, nie podrażniał.
Bourjois Healthy Mix, Podkład do twarzy, 51 Light Vanilla .
Uwielbiam kosmetyki od Bourjois bo są rewelacyjne. Ten podkład dostałam od kochanej @Sesil95 .
Ja na co dzień rzadko sięgam po podkłady ale ten totalnie nie oczarował. Podkład rewelacyjnie kryje, ma świetną trwałość. Jego konsystencja jest lekka i super rozprowadza się go na skórze. Nie uwydatnia suchych skórek, nie wchodzi w zmarszczki. Buzia jest fajnie wygładzona i nie czuć efektu maski. Odcień ma spoko bo nie czuje się z nim jakoś blado. Szklana buteleczka z pompką jest poręczna i łatwa w użyciu. Z początku chciałam go oddać siorce bo nie wiem kiedy ja go zdenkuję ale chyba musze się zastanowić .
Bardzo nie lubię rozczarowań związanych zwłaszcza z kosmetykami, a w tym przypadku niestety doświadczyłam tego uczucia. Podkład Bourjois Healthy Mix niestety nie spełnił moich oczekiwań. Jak dla mnie, ten produkt ma za małe krycie. Nie mówię, że oczekiwałam full krycia, ale ja prawie w ogóle nie widzę różnicy czy mam ten podkład na sobie, czy nie. Konsystencję ma fajną, ale jednak naprawdę to nie jest produkt dla mnie, a już zwłaszcza na jesienną czy zimową porę.
Zobacz post
Podkład do twarzy, który niestety okazał się być dla mnie zbyt ciemny.
Nie ciemniał dodatkowo na twarzy, więc jeśli ktoś dopasuje odpowiednio swój odcień, to będzie z niego zadowolony.
Po tym podkładzie moja skóra dość mocno się wyświeca i niestety pory są dużo bardziej widoczne.
Krycie ma dobre, trwałość również.
Wystarczy niewielka ilość podkładu, by ukryć wszystkie niedoskonałości.
Jedyne z czym sobie nie radzi, to cienie pod oczami.
Bourjois to nowość w moich kosmetykach ale jest to podkład, który bardzo miło mnie zaskoczył. W sumie to kupiłam go ze względu na bardzo pochlebne opinie, które słyszałam na jego temat. Plusem dla mnie jest to, że nie ciemnieje na skórze a przynajmniej nie u mnie. Wyczuwam w nim też delikatny ale dość przyjemny zapach. Granica cenowa również jest w miarę przystępna i nie przesadzona co do jakości produktu. Fajnie kryje i nie zapycha więc można to uznać za kolejny atut tego produktu.
Zobacz post
Podkład Bourjois Healthy Mix 51 Light Vanilla. To małe opakowanie - tester wystarczyło mi na dość długo, bo podkład jest dość płynny i bardzo wydajny. Ma bardzo jasny odcień, co w sumie nie tak łatwo znaleźć. Ma raczej słabe krycie, co wcale nie było by takie złe, gdyby nie to że jednocześnie niezbyt ładnie wygląda na skórze, dość sucho.
Zobacz post
Dostałam ten podkład w ramach testowania od wizaz. Odcień udało mi się wybrać dobry. Podkład ten zapewnia nam mocne krycie, ale bez efetu maski. Gdy go nałoże nie widać moich zaczerwienień itp, a cera jest wygładzona. Utrzymuję się on długo. Na koniec dnia wygląda on tak samo dobrze jak rano. Dotlenia on moją skórę i jako jeden z niewielu podkładów nie powoduje on,że na mojej skórze pojawiają się pryszcze itp. Polecam
Zobacz post
Podkłady, które kupiłam w drogerii internetowej kosmetykizameryki. Dwa podkłady Rimmel: Clean Finish Matte, odcień Ivory oraz Fresher Skin Breathable Natural Finish Foundation odcień 010 Light Porcelain. Ten pierwszy okazał się dla mnie nieco za ciemny, zbyt matowy i po prostu za bardzo go było widać na skórze. Jednak był znacznie lepszy niż ten mniejszy. Fresher Skin Breathable Natural Finish Foundation normalnie jest dostępny w słoiczku i jest to kremowy, gęsty podkład oddychający. Bardzo trudno się go rozprowadza na skórze, trudno nie zrobić sobie nim plam. Zdecydowanie się u mnie nie sprawdził. Podkład Bourjois Healthy Mix nr 51 Light Vanilla ma bardzo jasny odcień, co zdecydowanie jest jego zaletą. Krycie ma lekkie i niebyt dobrze wygląda na twarzy, dość sucho. Podkład z pompką Revlon Colorstay do skóry tłustej i mieszanej 150 Buff niestety okazał się znacznie gorszy od podkładu bez pompki. W ogóle go nie przypomina. Ta twarzy wygląda sucho, brzydko się ściera i wchodzi w zmarszczki.
Zobacz post
Ciąg dalszy denek w lipcu, tym razem rzeczy do makijażu.
Podkład Bourjois Paris Healthy Mix - kultowy podkład. Jedni kochają, drudzy nienawidzą. Ja zdecydowanie należę do tego pierwszego typu. Obecnie używam już z 4 lub 5 opakowanie. Krycie lekkie z możliwością budowy do średniego. Ładnie stapia się ze skórą, przyjemnie pachnie, konsystencja normalna, nie jest gęsta ale też nie spływa z twarzy. Wygodna pompka, z którą nic się nie dzieje. Nie zacina się. Idealny na lato. Wiele odcieni dostępnych. Obecnie producent wprowadził pół tony, więc każdy powinien znaleźć swój kolor. Ja używam koloru 51 Light Vanilla, który jest z żółtymi tonami. Tyle z plusów, a co z minusów? Może szybko się wyswiecać i wymagać poprawek w ciągu dnia. Przy bardziej intensywnym dniu zdarzało się, że się ścierał.
Maybelline FIT me! - tego podkładu szczerze nienawidzę, ale to może dlatego, że on jest z przeznaczeniem do cery normalnej i tłustej, a ja mam suchą. Tani, bo kupiony na promocji za jakieś 12 zł, ale odcień totalnie nie mój. Kolor 105 wydawał się idealny, ale szybko oksydował. Do tego sam podkład warzy się, ciastkuje i podkreśla wszystkie niedoskonałości zamiast je ukrywać. Strasznie ciężko mi się go używało. Wiem, że niektórzy uwielbiają i mają inne zdanie, ale ja nie kupię ponownie.
Revlon Colorstay - z tym podkładem mam relacje love-hate. Czasem uwielbiam, czasem nienawidzę. Jak dla mnie nie nadaje się do używania codziennie, bo potrafi zapychać. Tym bardziej średnio na lato. Za to ładnie kryje i wyrównuje koloryt, co na pewno jest plusem. Mój odcień to 150 Buff, ale mam wrażenie, że producenci zmienili lekko kolory. Kiedyś 150 był idealny, obecnie za jasny. Nie wynika to z opalenizny, porównalam kolor ze starym podkładem. I jest trochę jaśniejszy. Mam jeszcze jedno opakowanie i moze wrócę do niego na zimę. Obecnie wybieram lżejsze formuły.
Essence Camouflage+ Matt concealer - kolejny bubel. Zachęcona pozytywnymi opiniami kupiłam i szybko pożałowałam. Owszem mat może dawał, za to zaraz po nałożeniu wchodził w zmarszczki przez co wyglądał tragicznie, a po przypudrowaniu ważył się. Na dodatek ścierał podkład przez co powstawały dziury. Testowałam z 3 różnymi podkladami i pudrami, które mi się sprawdzają i w każdym to samo. Do tego próbowałam nakładać różnymi sposobami. Palcami, pędzlem, gąbeczką. I nadal bez zmian. Przy innych korektorach ten problem nie występował. Również nie kupię ponownie.
Eveline Celebrities Eyeliner - mój ukochany liner za grosze. Nie wyobrażam sobie makijażu dziennego bez czarnych kresek na oczach. Intensywny kolor, który nie blaknie z czasem. Nie gęstnieje, chociaż jest troszkę rzadki w użyciu. Precyzyjny pędzelek. Z minusów po całym dniu może się trochę zetrzeć, ale u mnie kazdy Eyeliner się zciera, ponieważ mam opadającą powiekę. Jeszcze ta cena i dostępność - w każdej drogerii. Według mnie nic tylko brać!
Stara wersja healthy mix to mój idealny podkład (nową wersję też kocham). 51 to piękny, jasny i żółty kolor, który idealnie zgrywa się z moim zimowym odcieniem. HM super rozprowadza się po twarzy, bez najmniejszych smug. Super rozświetla skórę, nawilża, nie podkreśla suchych skórek a przy tym się dobrze utrzymuje. Uwielbiam to jak wygląda na skórze!
Zobacz post
Próbka podkładu Healthy Mix od Bourjois o numerku 51, Vanille Clair. W końcu się zebrałam żeby przetestować ten podkład, mam go już dobre pół roku, dostałam przy okazji zamówienia z ezebry, które robiłam jakoś na początku wakacji chyba. Na szczęście kolor był idealny dla mnie, chociaż po nałożeniu troszkę ściemniał, ale jest to do zaakceptowania, nie wygląda aż tak źle. Mam wrażenie, że trochę opornie się rozprowadzał, nakładałam go gąbeczką jak zawsze, ale musiałam na to poświęcić więcej czasu i bardziej się postarać, bo zostawał jakby nie wklepany na twarzy, nie łączył się z nią. To jedyne minusy. Oprócz tego podkład jest świetnej jakości, trzyma się nienagannie kilka godzin, przetrwał nawet wf, bez żadnej poprawi. Delikatnie matowi skórę i nie tworzy efektu maski. Mam delikatnie podkreślone suche skórki, ale tylko w jednym miejscu, gdzie dawałam też korektor i to chyba jego sprawka. Naprawdę poważnie się zastanowię czy nie kupić go na najbliższej promocji w Rossmannie.
Zobacz post
Chyba wszystkim już znany kultowy podkład z marki Bourjois- Healthy Mix. Uważam że jest to jeden z lepszych podkładów drogeryjnych na co dzień. Sprawdź się on przede wszystkim osobą ze skórą Sucha.
Mi natomiast jako posiadaczce skóry mieszanej Sprawdza się też bardzo dobrze. Ma bardzo ładne zdrowe wykończenie, Świetliste. Dodatkowo wzbogacony jest on w witaminy. Jego cena to około 60 zł, polecam kupować go prze internet wychodzi duzo korzystniej .
Znany podkład Bourjois .Średniak jak dla mnie. Kolor mi nie podpasował maluje mamę. Podkład ma żółte zabarwienie ,bardziej dla dziewczyn o jasnych karnacjach. Nie przykrywa zmarszczek,ma efekt rozjaśniający na skórze. Daje efekt naturalnej skórze, zbiera się przy zmarszczkach. Delikatna wodnista konsystencja. Ma ładny świeży owocowy zapach. Nie ciemnieje ,nie daje efektu wow.Zakupiłam zachęcona dobrymi opiniami youtuberki.Krycie:średnie.
Zobacz post
Bourjois Healthy Mix - podkład witaminowy 51 Light Vanilla
Podkład Bourjois Healthy Mix to średnio kryjący podkład z witaminą C, E, B5. Każda z nich ma swoje zadanie witamina C maskuje oznaki zmęczenia, E działa antyoksydacyjnie a B5 tonizuje skórę. Dodatkowo podkład zawiera pochodną kwasu hialuronowego, który ma zapewnić odpowiednie nawilżenie. Jeśli chodzi o moją opinie no cóż podkład jak podkład ani zły ani nie robi wow. Skład jak się dobrze wczytamy nie zachwyca, obiecana trwałość szesnaście godzin pozostawia wiele do życzenia. Podkład jest odpowiedni o każdego typu skóry zwłaszcza suchej szkoda tylko, że miejsca na twarzy przesuszone są uwydatniane bardziej gdy użyje tego podkładu. Na mojej twarzy trzyma się pierwsze kilka godzin nawet utrwalony pudrem więc nie jest to nic specjalnego, plus jest jeden, szeroki wachlarz odcieni do wyboru.
Moje trzy aktualne podkłady, które używam. To są moje trzy perełki, które sprawują się u mnie przez dobre kilka lat i nie zamienię je na rządne inne. Pierwszym podkładem jest Bourjois, Healthy Mix, Podkład do twarzy, 51 Light Vanilla, drugim Revlon, Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 110 Ivory a trzecim SinSkin, Must.Have, Ultralight Serum Foundation SPF 25. Wszystkie podkłady mają bardzo jasne odcienie, które idealnie pasują z kolorem skóry na mojej twarzy. W zimę lubie używać podkładu z Revlonu, gdyż jego konsystencja jest dość ciężka i na cieplejsze dni się nie nadaje. Natomiast na lato używam Bourjois i SinSkin.
Zobacz post
Uwielbiam ten podkład za lekkość i rozświetlenie. Pięknie wtapia się w skórę i ujednolica koloryt. Ma średnie krycie, powiedziałabym, że w stronę lekkiego. Dzięki temu wygląda bardzo naturalnie, nie tworzy efektu maski. Niestety ten kolor jest dla mnie za ciemny, ale wiem, że marka wprowadziła jaśniejsze odcienie, które chętnie wypróbuję. Podkład nie wysusza skóry, nadaje się idealnie na co dzień. Polecam kupować go w drogeriach internetowych typu ezebra, gdyż jest tańszy o ponad połowę niż stacjonarnie.
Zobacz postPodobne produkty
