Bourjois

ULUBIEŃCY 2019

@martulla oznaczyła mnie do pokazania moich ulubionych kosmetyków makijażowych zeszłego roku. W końcu udało mi się do tego zebrać i pokazuję moje małe zestawienie.
1. Podkład Bourjois Healthy Mix mój kolor to 51,5 Rose Vanilla. Kultowy kosmetyk. Długo się wzbraniałam przed zakupem, teraz uwielbiam. Zdecydowanie polecam tym w Was, które jeszcze nie próbowały.
2. Absolutnie kultowe matowe płynne pomadki od Maybelline New York. Super Stay Matt Ink mam w dwóch kolorach 15 LOVER i 20 PIONEER. Bardzo dobrze trzymają się na ustach, ale niestety brzydko się zjadają od środka warg jeśli niedokładnie się je nałoży. Trzeba poćwiczyć.
3. Pomadka Misslyn Color Crush. Numerek 80 ciemno różowy nudziak. Dla mnie jest to kolor na zasadzie 'moje usta tylko lepsze'. Pomadka jest bardzo kremowa i komfortowa w noszeniu. Piękne biżuteryjne opakowanie.
4. Curling Pump Up Mascara od Lovely. Zdecydowanie mój nr 1 jeśli chodzi o tusze do rzęs. To jest taki normalny tusz do rzęs. Ma fajną wygiętą silikonową szczoteczkę. Ostatnio testują jego braciszka 'Volume Black' i muszę przyznać, że też jest świetny ale się osypuje.
5. Mini paletka z pięcioma cieniami do powiek od firmy Bell HYPOAllergenic Nude Eyeshadow nr 01. Ta paletka jest bardzo uniwersalna i kolorystycznie neutralna. Idealnie nadaje się do wykonania codziennego makijażu. Cienie mają bardzo fajną jakość. Jedyne zastrzeżenie mam do jakości opakowania.
To tyle jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe. Pozwoliłam sobie dorzucić tu jeszcze moje hity z innych kategorii:
6. Perfumy od Bi-es Bloosom Garden czyli dowód na to, że tani produkt może być dobry.
7. Mgiełka SPN Nails 'From Sylvia' inspirowana zapachem Victoria's Secret Bombshell. Idealny zamiennik oryginału.
8. 'Blend It' Black Marble najlepsza gąbeczka do makijażu dla mnie.
Wszystkie te kosmetyki są opisane w moich chmurkach, jeśli Was któryś zainteresował to proszę zajrzyjcie na mój profil.

Nominuję do pokazania swoich ulubieńców 2019:
@Normanija
@Monszewska
@Karmelkova
@viriona

Zobacz post

BOURJOIS HEALTHY MIX podkład do twarzy - 51.5 ROSE VANILLA.
Kolor przeznaczony dla osób ze średnią karnacją o lekko beżowym odcieniu. Dzięki zawartości ekstraktów z owoców, zapewnia 16-godzinny zdrowy i promienny wygląd, zakrywający efekty zmęczenia. Posiada delikatną i kremową formułę, dzięki czemu makijaż wygląda bardzo naturalnie.Po jego zastosowaniu otrzymamy półmatowe wykończenie, dające wrażenie świeżej, naturalnie wyglądającej cery. Podkład przeznaczony do każdego rodzaju skóry. Jego dodatkowym atutem jest delikatny owocowy zapach, którego ja niestety nie wyczuwam.
Jego cena jest bardzo zróżnicowana - w sklepach internetowych można go kupić za około 30zł, gdzie w Rossmann'ie kosztuje 65zł.
Używam tego podkładu już dosyć długo, chyba ponad rok i jestem z niego zadowolona.

Zobacz post

Podkład, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Klasyk od Bourjois. Healthy Mix do którego długo się nie mogłam przekonać, jednak w końcu skusiłam się na zakup. Oczywiście kupiony na promocji na kolorówkę w Rossmannie.
Mam problem z doborem koloru. Jestem bladziochem, ale z ciemną oprawą oczu i ciemnymi włosami. Niestety skóra uderza w różowe tony bo mam cerę naczynkową i dodatkowo często się rumienię. Za to latem najpierw jestem różowa jak świnka, ale potem cera robi sie oliwkowa. Teraz na zimę wybrałam kolor 51,5 Rose Vanilla. Szczerze jest nieźle, ale wydaje mi się, że mógłby być ciemniejszy. Trwałość jest ok.
Bardzo podoba mi się opakowanie z pompką. Jest wygodne w użyciu, a szklany flakonik jest ciężki i dobrze leży w ręce. Konsystencja jest dość rzadka, idealna do aplikacji gąbeczką. Produkt nie włazi w zmarszczki i się nie roluje. Podkład też ładnie pachnie. Zdecydowanie polecam!

Zobacz post

Krem BB Healthy Mix 01 Light oraz podkład Healthy Mix 51,5 Rose Vanilla od Bourjois oba kosmetyki kupiłam w promocji (krem w Hebe, podkład w Rossmannie). Bardzo dobrze znam pomadki, tusze, puder i korektor tej marki, które świetnie się u mnie sprawdzają. Postanowiłam pójść krok dalej i sprawdzić oba widoczne kosmetyki z gamy Healthy Mix. Posiadam cerę mieszaną, bez większych widocznych niedoskonałości, ewentualnie zaczerwienienia na policzkach (ale to tylko gdy jakiś kosmetyk z pielęgnacji mnie podrażni) i obawiałam się, że to nie produkty dla mnie ale jak nie sprawdzę to się nie dowiem.
Jako pierwszy kupiłam krem BB, zdecydowałam się na odcień 01 Light, który niestety jest dla mnie za bardzo różowy, nakładam na niego puder również od Bourjois w odcieniu 52 Vanilla i wygląda to o niebo lepiej. Od pierwszego użycia zakochałam się w konsystencji i zapachu coś wspaniałego na tle wielu innych tego typu kosmetyków. Oczywiście tak jak się spodziewałam krem BB na strefie T nie utrzymuje się najlepiej, więc nakładam go na sprawdzoną bazę i utrwalam fixerem wtedy trzyma się całkiem dobrze. Drugi problem to oczywiście wyświecanie się, ale jak to ja zawsze mam przy sobie bibułki matujące, które ratują sytuację .
Podkład około miesiąc później podczas promocji - 55% i strzeliłam gafę ale to wynika również z mojej niewiedzy. Otóż jak ju udało mi się dostać do gabloty szukałam wzrokiem nr 51, który tester wcześniej sprawdzałam i odcień był idealny, tak więc patrzę stoi ostatnia buteleczka w tym rządku, którą szybko złapałam i tylko zerknęłam czy jest nr 51 o był. W domu zadowolona jeszcze tego samego dnia postanowiłam sprawdzić podkład i jak już go nałożyłam, zauważyłam, że coś jest nie tak, jest za bardzo różowy, przestudiowałam dokładniej buteleczkę a tam nr 51,5 Rose Vanilla o istnieniu tego odcienia nie miałam pojęcia, później sprawdziłam w internecie i znalazłam go tylko w Rossmannie heh. Prawdopodobnie ktoś przełożył buteleczkę i postawił właśnie w miejscu gdzie powinien stać odcień 51 Light Vanilla a ja z pośpiechu nie sprawdziłam dokładnie. Tak jak w przypadku kremu BB chciałam nałożyć puder w odcieniu Vanilla, jednak podkład jest już ciemniejszy i nie wyglądało to najlepiej, więc poczekam z resztą eksperymentów jak się opalę .
Z ciekawości wymieszałam oba odcienie i to co otrzymałam wygląda całkiem nieźle jednak otrzymanego odcienia nie nałożyłam na twarz z obawy jak będzie się utrzymywał, ponieważ są to dwa różne produkty a nie jeden w dwóch różnych odcieniach.

Zobacz post