Bielenda
CBD, Cannabidiol, Maseczka do twarzy, Nawilżająco-kojąca
19 na 21 Użytkowniczek poleca ten produkt
Produkt dodany w dniu 02.12.2019 przez smerfetka3
maseczka CDB Cannabidol do cery suchej/ wrażliwej.
czyli do mojej (chociaż śmiem twierdzić, że po 5 miesiącach świadomej pielęgnacji, zmierzając do cery mieszanej mi się udaje) tym razem. ostatnio kupiłam sobie do cery tłustej i też uważam, że jest świetna! ta ma konsystencję kremową. jest to mój ulubiony rodzaj maseczek, zaraz po tych w płachtach. nie zastyga. zapach jest cudowny, przynajmniej mi się naprawdę bardzo dobra. producent mówi o 2 zastosowaniach i jeśli faktycznie nałożymy grubą warstwę, to tak jest. mi schodzi na trzy razy. ale nie widzę sensu nakładać jej więcej, niż 2x tyle co krem. jeśli to błąd, to wyprowadźcie mnie z niego. z tego co pamiętam, to te maseczki są całkiem tanie. mam powód, żeby wracać do rossmanna . Po 20 minutach można zaobserwować wchłonięcie znacznej części produktu. buzia po nich jest napięta, pełna witalności. wręcz promienieje. bardzo się z nimi polubiłam i będę dać o to, żeby mieć w domu ich zapas.
CBD Cannabidol maseczka nawilżająco -kojąca z konopii siewnych od Bielenda.
Maseczka ma bardzo fajną szatę graficzną. Starcza na 2 zastosowania choć u mnie będzie to o wiele więcej, gdyż jest wydajna. Konsystencja jest biała i gęsta, dobrze utrzymuje się na twarzy. Maseczka jest przeznaczona dla skóry suchej i wrażliwej.
Trzymałam ją na twarzy 15 minut, dobrze nawilżyła mi skórę. Po całym intensywnym dniu, widzę odpoczynek na mojej twarzy. Maseczka wchłonęła się dość szybko, więc nie było problemu z jej zmyciem z twarzy.
Bardzo podoba mi się to, że w tej maseczce są : wit. E, olej cacay, olej z nasion konopii, gdyż bardzo dobrze wpływają na skore.
Polecam.
Bielenda CBD Cannabidiol, maseczka nawilżająco-kojąca.
Dostałam ją w paczuszce urodzinowej od Kochanej Agnieszki @Myszowata.
Maska ma konsystencję kremową i niesamowicie przyjemny zapach. Opakowanie wystarcza mi na dwa użycia. Faktycznie koi podrażnioną skórę i zmniejsza jej zaczerwienienie. Sprawia, że po jej zmyciu skóra jest w zdecydowanie lepszej kondycji i niesamowicie przyjemna w dotyku. Ponadto nie uczula i nie podrażnia. Jest to drugi produkt posiadający w składzie olejek z konopi z którym mam styczność i oba się świetnie sprawdzają! (Pierwszy to peeling BodyBoom).
Reasumując - świetny produkt - wydajny, skuteczny i pięknie pachnący.
przez ten czas spędzony w domu narobiłam zapasów do końca roku. dzisiaj przyszło zamówienie z hebe. od razu pobiegłam do brata i kazałam mu różne kosmetyki powąchać. nie był za bardzo zachwycony tym pomysłem. kosmetyki będę zużywać w sumie już za chwilę, więc stwierdziłam, że i tak mogę poznać zapach. kurier mi przyniósł:
tonik od feel free - kupiłam go za 9.85 potrzebuję takiego produktu, kiedy robię peeling/maseczkę. żeby nie nakładać tego swojego od resibo, który jest zbyt treściwy.
żel myjący od cosnature z rumiankiem i solanką. 11,37 . z myślą o peelingu kwasem laktobionowym na który planuję się udać. chcę mieć coś bardzo delikatnego do mojej histerycznej skóry, a ten produkt taki jest.
maseczkę od cosnature odżywczą i
maseczki od bielendy CBD - i tu maseczki zdecydowanie stanowiły resztę zamówienia. o CBD słyszę naprzemiennie dobre i złe opinie. ostatnio czytałam, jak zrobiła komuś masakrę na twarzy.
dodatkowo moje ukochane hebe dorzuciło mi próbkę kremu FaceBoom . hebe najchętniej zauważyłam to robi.
DENKO #11 2020
Kolejna część mojego denka czerwcowego. Tutaj znajdują się maseczki jak i próbki.
Dr Mola | Maska w płacie, Red Fruits&Veggies, o działaniu rewitalizująco-uelastyczniającym
Maseczkę otrzymałam od @taktojamarta. Maseczka zawiera ekstrakty z czerwonych warzyw i owoców m.in. pomidor i granat. Plachta jest dobrej jakości, dobrze trzyma się na twarzy. Maska spełnia swoje zadanie. Rzeczywiście moja cera stała się bardziej ożywiona i bardziej elastyczna.
/ W7 | Maska bąbelkowa z aktywnym węglem
Maseczkę otrzymałam od @Animozja. Piana wytwarza się bardzo szybko. Po ściągnięciu tej maski i wklepaniu zawartości w twarz, moja cera stała się znacznie bardziej nawilżona i miękka w dotyku. Jednak nadmiar musiałam dokładnie spłukać bo pozostała nieprzyjemna i klejąca warstwa.
Mediental | Maska do twarzy w płacie, Aura z witaminą A
Maseczkę otrzymałam od @kruszynka0. Moja cera po jej zastosowaniu jest znacznie odżywiona i pełna blasku. To co mi się najbardziej spodobało i sprawiło, że będę powracać do tej maski to fakt, że nie pozostawia nieprzyjemnej i lepkiej mazi na twarzy.
Marion | Maseczka wygładzająca, Peel-off, Woda różana, białe kwiaty
Maseczkę otrzymałam od @paulaa99. Bardzo wygodne opakowanie, które pozwala na wydobycie całej maseczki. Ja ją użyłam dwa razy, bo nakładałam dość grube warstwy. Maseczka bardzo szybko zastyga przez co ciężko jest ja rozprowadzić na twarzy. Efekt ściągania maski jest bardzo słaby. Nie zauważyłam żadnych efektów przy jej stosowaniu.
Bielenda | CBD, Cannabidiol, Maseczka do twarzy, Nawilżająco-kojąca
Bardzo dobrze nawilża twarz. Miałam miejscami przesuszoną zwłaszcza w okolicach nosa. Po dwóch użyciach problem zniknął. Dodatkowo moja skóra jest gładka i miękka w dotyku.
Mascot Europe | Maska na usta, Złota, Gold lip mask
Maseczkę otrzymałam od @mysia302. Maseczka jest w kolorze złotym w kształcie ust. Zawsze te hydrożelowe maski trzymam w lodówce. Dała moim ustom ukojenie i dobrze je nawilżyła. Problem suchych ust zniknął.
Neogen DERMALOGY | Woda micelarna, Real Flower, Cleansing Water, Rose
Woda micelarna ma delikatny zapach róż. Jeśli chodzi o działanie to słabo zmywa makijaż. Trzeba się nieźle namęczyć i naszorować aby go zmyć. Rozczarowałam się tym produktem. Jest on dość drogi więc spodziewałam sie czegoś wow.
/ A'pieu | Maska do twarzy w płacie, Fruit Vinegar Sheet Mask, Lemon
Maseczkę otrzymałam od @Cormi. Zapach bardzo przyjemny, delikatny, ale da się wyczuć cytrusy. Płachta dobrze nasączona, ale kapie z niej przy nałożeniu. Cera po niej jest rozświetlona, gładka w dotyku. Jednak bardzo się klei i daje to niemiłe odczucie.
Mascot Europe | Maska do twarzy w płacie, Facial Sheet Mask, Penguin Design, Jagoda
Płachta jest sama w sobie cienka, jednak tam gdzie jest czarny kolor, jest ona bardzo gruba i opadała mi z twarzy. Oprócz delikatnego nawilżenia nie zauważyłam żadnych innych efektów. Zapach ładny, taki owocowy.
Bielenda | CBD, Cannabidiol, Maseczka do twarzy, Nawilżająco-kojąca💜
_______
Bardzo byłam ciekawa tej linii kosmetyków od Bieledny. W trakcie trwania promocji w Rossmannie zaopatrzyłam się w saszetki maseczki. Taka saszetka starcza na dwa użycia. Ja swoją zużyłam rano i wieczorem. Bardzo dobrze nawilża twarz. Miałam miejscami przesuszoną zwłaszcza w okolicach nosa. Po dwóch użyciach problem zniknął. Dodatkowo moja skóra jest gładka i miękka w dotyku.
Moje urodziny były już ponad 2 miesiące temu, ale jeszcze dzisiaj dotarła do mnie paczuszka od @xyznk. Kochana, bardzo dziękuję! Większość kosmetyków to dla mnie nowość, więc tym bardziej cieszę się z testowania.
Oto, co znalazłam w środku:
tutti frutti, peeling do ciała - jeżyna i malina. Pięknie pachnie!
Fruity Shower, Żel pod prysznic, Dragonfruit & Vanilla. Nigdy wcześniej nie widziałam produktów tej marki - chyba za rzadko chodzę do Rossmanna. Pachnie bardzo delikatnie, trochę słodkawo.
Isana, Pomadka ochronna do ust, Berry Love. Pomadek nigdy za wiele. Mam je wszędzie - w każdej torebce, przy łóżku, w pracy. Pachnie bardzo porzeczkowo.
Bielenda Skin Shot, Ampoule Mask, Maseczka do twarzy, Volcanic Ash, Normalizująca, Pył wulkaniczny, glinka biała, cynk. Miałam już inną wersję i była super.
Marion Korean Energy, Maska na tkaninie, Tonizująca, Wyciąg z oczaru wirginijskiego i alantoina. Ten produkt akurat już znam, maska była niezła.
Fluff Superfood, Sorbet do rąk, Aloe & Sweet Almond, Nawilżający. Marka Fluff podbiła niedawno Rossmanna, ale mnie było nie po drodze ze sklepem, więc nie udało mi się nic kupić. Bardzo się cieszę, że Natalia wrzuciła do paczki krem do rąk właśnie tej marki!
Dax Cosmetics Sun, Chusteczka samoopalająca. Raczej nie używam takich produktów, bo zawsze się boję, że coś źle zrobię i będę wyglądała, jakby coś wybuchło na solarium. :p Ale z przyjemnością przetestuję, może nie będzie tak źle.
Perfecta Express Mask, Odżywienie, Miodowa maska głęboko odżywcza
Perfecta Peeling do twarzy, Drobnoziarnisty, Głęboko oczyszcza, Odblokowuje pory, Przywraca blask skórze
Selfie Project Peeling do twarzy, Drobnoziarnisty, BioAktywne kuleczki węglowe, Truskawkowy. Jestem go mega ciekawa!
Bielenda CBD, Cannabidiol, Maseczka do twarzy, Nawilżająco-kojąca
Bielenda Black Tea Power, Maseczka do twarzy, Moist-Boost, Nawilżająca, Z delikatnym peelingiem luffa
świeczuszka
słodycze. Kocham Skittles!
Jeszcze raz bardzo dziękuję!
#11
Tym razem paczuszkę urodzinową dostałam od @alicja166 To już moja jedenasta (!) paczuszka, a mimo tego po raz kolejny dostałam prawie same nowości z których niesamowicie się cieszę! Alicja wybrała dla mnie same perełki, z których z pewnością będę korzystać!
Żel do mycia ciała od AA - jest to żel odprężający i uspokajający i ja się z tym jak najbardziej zgadzam, bo zapach ma naprawdę delikatny i kojący. Dla takiego nerwusa jak ja będzie to idealny kosmetyk żeby się zrelaksować po całym dniu!
Skarpetki regenerujące od Lirene - bardzo lubię tego typu produkty. Tym razem nie są to tylko same skarpety, bo w środku jest też peeling! Z chęcią użyję tego kosmetyku do mojego domowego pedicure.
Cukrowy peeling do ciała od Eveline - jest to peeling z wanilią, kawą i mleczkiem kokosowym, czyli zawiera wszystko co lubię.
Nawilżająco-kojąca maseczka z olejem z konopi siewnych od Bielendy - zupełna nowość dla mnie. Jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi.
Kawowo-kokosowy peeling do ciała Isana - do niedawna ten produkt także był mi nieznany, ale dostałam go już w jednej z paczuszek urodzinowych i miałam już okazję go poznać. Bardzo się cieszę, że ponownie będę mogła go użyć, bo super się u mnie sprawdził! Miałam po nim niesamowicie gładką i ujędrnioną skórę! Bardzo fajny kosmetyk!
Sorbet do rąk Fluff - i kolejna nowość dla mnie! Nigdzie nawet nie widziałam tej marki, więc cieszę się na testy!
Jedwab z witaminą A od Bioelixire - ostatnio przypomniałam sobie o tym, że jest coś takiego jak jedwab do włosów i że świetnie wpływa on na zniszczone końcówki. Mój się już kończy, więc dobrze się złożyło, że Alicja podarowała mi ten jedwab. Marka ta przewijała mi się przed oczami od dawna, ale nigdy wcześniej nie używałam żadnego produktu od Bioelixire. Jestem go bardzo ciekawa.
Truskawkowy peeling drobnoziarnisty od Selfie Project - te produkt także dostałam już w jednej z paczuszek, ale nic się nie stało, że się powtórzył, a nawet bardzo mnie to cieszy, bo jestem ogromną peelingomaniaczką! Z wielką chęcią użyję go w swojej pielęgnacji!
Dostałam także kilka próbek produktów, które są dla mnie zupełną nowością i których z chęcią użyję.
Znalazł się też jeden niekosmetyczny dodatek, w postaci zapachowej zawieszki od Elevenstory - dla mnie bardzo przydatny gadżet, bo uwielbiam kiedy ubrania w mojej szafie pięknie pachną!
Nie zabrakło także czegoś słodkiego! Dostałam gumy Fruittella (do których dobrał mi się już chłopak ), czekoladę Tiki Taki, którą zjem sobie do kawy, oraz batoniki od Nestle, których nigdy wcześniej nigdzie w sklepie nie widziałam!
Alicjo, jeszcze raz z całego serca ci dziękuję za paczuszkę oraz za życzenia urodzinowe! Bardzo miło było otwierać przesyłkę od ciebie i jeszcze milej będzie mi się wszystkiego używało.
Marka bielenda wypuszcza ostatnio tyle nowości, że nie nadążam ich testować. Ta maseczka z ekstraktem z konopi siewnych tak długo czekała na swoją kolej w moich zapasach, że już chyba nawet nie można nazwać jej nowością. Produkt przeznaczony jest do cery suchej i wrażliwej i ma wegańską formułę i działanie nawilżająco-kojące. Maseczka według producenta przeznaczona jest na dwa zastosowania ale ja nałożyłam całość za jednym razem bo w opakowaniu wcale nie jest jej szczególnie dużo... Ma dość płynną jak na maskę konsystencję i specyficzny zapach. Słyszałam, że niektórzy twierdzą, że wręcz śmierdzi ale mi ten zapach nie przeszkadzał, był raczej neutralny i słabo wyczuwalny. Jeśli chodzi o działanie to maseczka sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. Skóra była ładnie nawilżona i ukojona a do tego miękka i przyjemna w dotyku.
Zobacz post
Maseczka nawilżająco-kojąca z cannabidiolem od Bielendy. Jak ona okropnie pachnie! Nie wiem czego się spodziewałam, ale na pewno nie takiego nieprzyjemnego aromatu. Po otwarciu saszetki nie chciałam jej nakładać na twarz bo zapach tak mi przeszkadzał. Trzymałam ją na twarzy zalecane 15 minut, ale ciągle myślałam o jak najszybszym zmyciu. Po nałożeniu skóra zaczęła mnie piec, na szczęście po kilku minutach uczucie przeszło. Maseczka ma jasnozielony kolor i kremową konsystencję. Zastyga na twarzy ale nie spowodowała u mnie ściągnięcia skóry. Według mnie działanie jest ok, ponieważ twarz wyglądała na delikatnie oczyszczoną i nawilżoną. Zostało mi jeszcze pół saszetki i pewnie je wykorzystam, ale w przyszłości na pewno do niej nie wrócę przez zapach.
Zobacz post
Kolejna Cidaśna paczucha urodzinowa #4 tym razem od naszej Basi @basiek86 jeszcze raz bardzoooo dziękuję .
W środku znalazłam takie o to skarby. 💛
🍭 Bath Fizzer piękna kula do kąpieli zapakowana w uroczego króliczka . 💜
🍭 Cukrowy Scrub do ust .
🍭 Marion, peeling do rąk wygładzający w uroczej tubeczce .
🍭 Marion, krem do rąk i paznokci regenerujacy, bakaliowy keks .
🍭 Marion , chusteczki odświeżające Green Team (15 sztuk) .
🍭 PIEKNA UROCZA I MEGA ZAJEBISTA SWIECZKA W SLOICZKU hello Spring . (Chyba go nie otworzę bo będzie mi szkoda. 🙈
🍭 Bielenda , exotic Paradiso peelingu jacy żel do kąpieli i pod prysznic FIGA .
🍭 Niuqi , maska na tkaninie odmładzająca . Premium gold.
🍭Bielenda , Vegan Muesli 2w1 maseczka + peeling .
🍭 Bielenda , maseczka nawilżająco- kojąca .
🍭 AA , maska babelkowa Bubble Mask .
🍭 Urocza klamerką z motywem świątecznym. 💛
Jeszcze raz serdecznie dziękuję. 💜
Urodziny już dawno za mną, ale nadeszła jeszcze paczuszka od @basiek86! Bardzo Ci kochana dziękuję! To właściwie same nowości. W paczuszce oprócz kosmetyków znalazłam kartkę z pięknymi życzeniami, moje ukochane rafaello (już połowę zjadłam...), karteczki i świąteczną klamerkę.
Kosmetyczne cuda:
Krem pod prysznic i do kąpieli, czarna porzeczka i białe kwiaty, Nutka. Zapach jest super, czuję czarną porzeczkę. W ogóle nie znam tej marki, jest ona polska.
musująca kula do kąpieli w cudownym świątecznym opakowaniu.
Bielenda, peelingujący żel do kąpieli i pod prysznic, papaja. Na pewno sprawdzi się w podróży.
Marion, Funny Mask, maska kojąca na tkaninie, lama. Ale ma słodką grafikę!
AA Vegan, maseczka - zabieg w 2 etapach.
Bielenda, Vegan Muesli, 2w1 maseczka+peeling. Jestem jej mega ciekawa.
AA, Bubble Mask, oczyszczanie i energia. Używałam już tej serii, ale inną wersję.
Bielenda, CBD Cannabidiol, maseczka nawilżająco-kojąca. Widziałam ją w internecie, więc cieszę się, że mogę testować.
Floslek, cukrowy scrub do ust, pera limonera. Już oczywiście spróbowałam. Ekstra pachnie, słodko też smakuje.
Nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam maseczkę w saszetce.. Większość albo dostawałam, albo wygrzebywałam gdzieś z dna szafki. Ostatnio miałam jednak ochotę na coś nowego. Poszłam do roska i wybrałam coś, co mi się spodobało, zupełnie nie patrząc na skład. Jak się potem okazało nie był on zbyt dobry, a dodatek olejku CBD, który sugeruje opakowanie, czy tam nazwa serii jest kłamstwem . Maseczkę jednak nałożyłam na buzię, na raz. Starczyła mi na średnio-grubą warstwę. Maseczka była mocno kremowa i trochę tłusta. Po 15 minut, spora jej część wchłonięta została przez skórę, resztę domyłam wodą. Buzia była nawilżona, odżywiona, znacznie żywsza. Nie powstały żadne podrażnienia czy krostki.
p.s. wybaczcie mi, ze na filmiku wyglądam jak spuchnięty, pryszczaty ziemniak, ale to nie jest mój najlepszy czas.
Bielenda, maseczka do twarzy nawilżająco-kojąca z olejem z konopii.
producent wspomina, że jest na dwa zastosowania więc czekałam z jej użyciem aż zgram się czasowo z siostrą lub narzeczonym ( nie lubię zostawiać otwartych saszetek, wolę je zużyć naraz ). Okazało się że właściwie nakładając ją grubszą warstwą można ją zużyć spokojnie na jedno zastosowanie.
Jeśli chodzi o działanie to mam mieszane uczucia. Początkowo jest bardzo przyjemna. Faktycznie koi i fajnie wycisza skórę. Ale to właściwie wszystko. Nie zauważyłam żadnego nawilżenia, moja skóra nadal domagała się mocniejszego nawilżenia mimo że nie była mocno wysuszona.
Moje ostatnie małe denko to:
Ukochana maska do włosów - ja mam już kolejne opakowanie i wiem, że na pewno nie ostatnie. U mnie ta maska jest na razie numerem 1 jeśli chodzi o pielęgnacje moich włosów. Nawet nie próbowałam innych wariantów, bo z tym polubiłam się tak bardzo!
Szampon do włosów- świetnie się sprawdził i na pewno kupię jego kolejne opakowanie. Podoba mi się ten dodatek odświeżający, który w sobie ma.
Maseczka do buzi od Bieleny - Polecam! To mój drugi kosmetyk z tej serii o drugi sprawdzi się bardzo dobrze i byłam z niej naprawdę zadowolona.
Skin Shot - również jestem na tak ! Wygodne opakowanie, super nawilżenie i wystarcza na dwie aplikacje.
Maska do włosów - jedyna porażka tego denka! Nigdy więcej po nią nie sięgnę i szczerze jej NIE polecam. Największy mój ostatni bubel!
Już u mnie! Moja piękna paczuszka świąteczna od kochanej @ksanaru Przyszła do mnie już w piątek ale listonosz nie dostarczył mi jej do mieszkania ani nie zostawił awizo więc musiałam czekać na nią przez cały weekend bo nie chcieli mi jej wydać wcześniej. No ale dziś dostała się w moje ręce i od razu ją rozpakowałam. Wszystko było pięknie zapakowane w ozdobny papier a do tego w pudełku znalazłam całą masę złotych gwiazdek , cukierki i słodycze Milka, które po prostu uwielbiam. Paczka naprawdę bardzo mi się podoba, wszystkie kosmetyki są dla mnie nowością a akcesoria i dodatki strasznie mi się podobają. W mojej paczce znalazły się:
Ciepłe świąteczne skarpety (jestem z tych, którym wiecznie zimno więc coś idealnie dla mnie)
Metalowa foremka w kształcie ludzika do wycinania ciasteczek w tym roku koniecznie muszę zrobić pierniczki!
Pędzel do rozcierania granic między cieniami z Hebe - jest taki mięciutki, że aż miałam ochotę się pomalować żeby móc go użyć
Świeczka w pięknym brokatowym słoiczku Wygląda tak pięknie, że szkoda ją wypalać ale i zapach ma bardzo przyjemny, taki świeży i czysty
Paletka cieni Makeup Revolution Reloaded Iconic Division
Głęboko oczyszczający plaster na nos marki Marion
Maseczka nawilżąco-kojąca z cannabidiolem marki Bielenda
Metaliczna maseczka peel-off także marki Bielenda
Odżywka do włosów Timotei. Kiedyś bardzo lubiłam szampon tej marki więc z chęcią wypróbuję i tę odżywkę
Oczyszczająca pianka do mycia twarzy Soraya
Żel pod prysznic jabłkowo-melonowy od Orginal Source. Pachnie naprawdę świetnie, owocowo i słodko! Akurat kończy mi się obecny żel pod prysznic więc za kilka dni ten powędruje do łazienki b
Jeszcze raz dziękuję Magdzie za piękną paczuszkę i mnóstwo nowości do testowania. Dziękuję też @mysweet i @dastiina za przeprowadzenie akcji Paczuszki – Christmas Time Dzięki niej już teraz czuję atmosferę świąt
Podobne produkty
