1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Balsam brązujący Lirene Body Arabica stopniowo tworzy opaleniznę. Olej z karotki i składnik samoopalający, wzmacnia naturalny kolor skóry, nadając efekt naturalnej opalenizny. Kompleks Slim, oparty na ekstrakcie z ziaren kawy arabskiej i ostrokrzewu paragwajskiego, wyszczupla i ujędrnia skórę, a zawarta witamina E dba o odpowiednie nawilżenie i kondycję skóry.
Dostępny w dwóch wersjach:

Balsam brązujący Lirene Body Arabica stopniowo tworzy opaleniznę. Olej z karotki i składnik samoopalający, wzmacnia naturalny kolor skóry, nadając efekt naturalnej opalenizny. Kompleks Slim, oparty na ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 01.12.2019 przez rena442

Samoopalacze

Jestem największą fanką samoopalaczy!

Moja karnacja jest bardzo jasna, więc jestem stałą bywalczynią namiotu do opalania natryskowego . Czasem korzystam też ze zwykłych samoopalaczy i tutaj jestem bardzo surowym sędzią - samoopalacz nie może robić krzywdy w postaci obrzydliwych plam na skórze.

Na zdjęciu widzicie moich małych pomocników do opalania, którzy akurat są w mojej łazience.

Pianka z DAX - jest rewelacyjna. To moje 9 czy 10 opakowanie i uważam, że to najlepszy produkt do opalania, z jakiego kiedykolwiek korzystałam w domowym zaciszu. Aplikacja pianki jest banalnie prosta. Nie ma mowy o plamach, a kolor opalenizny jest mega naturalny - zobaczcie same na drugim zdjęciu.

Lirene - ten balsam brązujący poleciła mi koleżanka, ale u mnie się nie sprawdził. Robi zacieki i okropnie śmierdzi.

Rękawica B.tan - kupiłam ją w Rossmannie i okazała się hitem! Mega ułatwia aplikację kosmetyku. Dzięki niej można bez problemu nałożyć równą warstwę na całe ciało. Jest bardzo łatwa u utrzymaniu czystości i służy mi już od kilku miesięcy.

To jest mój zestaw ratunkowy - opalona skóra wygląda milion razy lepiej. Zimą staram się nie wydawać kasy na opalanie natryskowe, więc samoopalacze są idealną alternatywą. Wiadomo że wygodniej jest zrobić to w salonie, ale ze względu na cenę zimą decyduję się na to jedynie przed ważnymi wydarzeniami i imprezami. Co innego latem, kiedy ciało cały czas jest na widoku .

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem