Opis produktu
Nawilżający krem do rąk powstał na bazie receptury pozostającej w przyjaźni z naturą. Formuła została skomponowana z myślą o skórze suchej, wymagającej intensywnego nawilżenia. Krem chroni naskórek przed wysuszeniem, działa odżywczo i przywraca dłoniom jedwabistą miękkość. Lekka konsystencja szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości.
Działanie
Receptura wzbogacona została ...
Nawilżający krem do rąk powstał na bazie receptury pozostającej w przyjaźni z naturą. Formuła została skomponowana z myślą o skórze suchej, wymagającej intensywnego nawilżenia. Krem chroni naskórek pr ...
Rozwiń opisProdukt dodany w dniu 05.11.2019 przez Spnxley
Bielenda, nawilżający krem do rąk z olejem kokosowym. Krem ma przyjemny zapach, i lekką, przyjemną konsystencję. Jest wydajny, na jedno użycie nie potrzeba go specjalnie dużo. Tubka jest niewielka, dzięki czemu świetnie nada się do torebki. Duży plus za to, że krem nie zostawia lepkiej czy tłustej warstwy na dłoniach, jest praktycznie niewyczuwalny. Dobrze nawilża, skora po użyciu jest miękka i odżywiona.
Zobacz post
Moim ulubionym kremem do rąk jest "Coconut oil " od "Bielenda ". Jest to dla mnie najlepszy kremik jaki miałam. Ma cudowny intensywny zapach kokosów , który pozostaje na długo. Jest bardzo miły i przyjemny. Dla mnie ma on idealną konsystencję. Bardzo dobrze wchłania się w skórę dłoni. Cena produktu jest bardzo niska . Mój krem kokosowy ma akurat 50 ml. Krem delikatnie nawilża skórę. Są one gładkie i miękkie. Szczególnie w okresie jesieni i zimy mam suche dłonie, a z tym kremem nie muszę się szczególnie o to martwić . Opakowanie kremu jest bardzo fajne w kokoski , łatwo się odkręca. Krem moim zdaniem ma dobry skład. Bardzo go polecam!
Zobacz post
Bielenda, Krem do rąk nawilżający, Coconut Oil.
Opakowanie kremu to plastikowa tubka o pojemności 50 ml, z zakrętką. Doskonale nadaje się do torebki.
Konsystencja jest gęsta, treściwa. Dobrze się rozprowadza i szybko wchłania pozostawiając jedwabiście gładkie dłonie. Ma przepiękny kokosowy zapach, który długo utrzymuje się na dłoniach. Krem jest bardzo wydajny. Wystarczy niewielka ilość na posmarowanie całych rąk.
Paczuszka urodzinowa #4/2021 🥳.
Dziś otrzymałam kolejną paczuszkę urodzinową, tym razem od @chocolata 🥰. W środku znalazłam same cudowności. Nie znam tych produktów, z przyjemnością wszystkie przetestuję.
W paczuszce znalazły się:
❤ Pianka do mycia twarzy z gruszką - muszę przyznać, że nigdy jeszcze nie używałam pianek do mycia twarzy, jestem jej bardzo ciekawa
❤ Żel pod prysznic o zapachu maliny i piwonii - nie mogłam się powstrzymać, już otworzyłam, pachnie obłędnie
❤ Balsam do ust o zapachu mango - ich nigdy za wiele
❤ Kokosowy krem do rąk - czaiłam się na niego od dłuższego czasu, uwielbiam zapach kokosa
❤ Maseczka w płacie ogórek i hibiskus - bardzo lubię tego typu maseczki
❤ Maseczka normalizująca jarmuż i burak - bardzo mnie ciekawi, nie spotkałam się z warzywnymi maseczkami
❤ Próbka musu do twarzy na dzień - mam tonik z tej serii, więc krem mnie też nie zawiedzie
Chciałam bardzo podziękować Ewie za tak wspaniałą paczuszkę, wszystko mi się podoba i nawet nie wiem od czego zacząć testowanie. Cudowna niespodzianka 💕.
Bielenda, Krem do rąk nawilżający `Coconut Oil`
Krem ma lekką formułę. Posiada delikatnie słodki kokosowy, trochę ciasteczkowy zapach ale nie jest duszący.
Szybko się wchłania ale pozostawia warstwę ochronną. Dłonie wyglądają na zadbane, stają się miękkie i delikatne.
Cena - ok 8zł za 50ml
Tubka jest wygodna, mała więc idealnie nadaje się do torebki lub na wyjazd.
Opakowanie ma ładne "ekologiczne". Produkt testowany dermatologicznie.
Bielenda, nawilżający krem do rąk Coconut Oil. 🥥 Kupiłam je na promocji 2+2 na produkty tej marki, więc dostałam je tak naprawdę gratis. Opakowanie jest proste i estetyczne, a krem zamknięty jest w wygodnej tubce. Ma ciekawą konsystencję - jest dosyć lekki (dużo lżejszy niż krem z masłem kakaowym), ale tłuściutki, więc potrzebuje trochę czasu aby się wchłonąć. Dlatego ja stosuję go głównie na noc, kiedy ta warstwa mi w niczym nie przeszkadza. Do tego lubię sobie nałożyć coś mocno regenerującego, aby ukoić skórę po całym dniu. Ten krem sprawdza się bardzo dobrze, skutecznie nawilża i odżywia skórę. Różnica jest zauważalna praktycznie od razu, znikają suche skórki i zaczerwienienia. Do tego ma piękny, naturalny zapach. Polubiłam go, ale chyba bardziej lubiłam ten z masłem kakaowym z tej serii.
Zobacz post
Krem do rąk Bielenda Coconut Oildostałam go od kochanej Karoliny @stasiaki29 . Krem ma dobry skład i jest z mojej ulubionej firmy. Dodatkowo pachnie kokosem a ja go uwielbiam. Konsystencja jest gęsta ale szybko się wchłania. Krem nie pozostawia żadnej tłustej powłoki na skórze. Lekko nawilża i wygładza dłonie . Dla mocno wysuszonych dłoni jest za lekki. Pozostawia też dłonie pięknie pachnące.
Zobacz post
Jak wiecie z forum bardzo zależało mi na zakupie kilku rzeczy z Actiona, których nie znalazłam u mnie. Kochana Karolina @stasiaki29 zdobyła dla mnie praktycznie wszystko czego szukałam czyli lampion i jabłuszka . Nie udało się niestety upolować reniferka . W paczce znalazłam też niespodziankę od Karoliny czego zupełnie się nie spodziewałam. Bardzo dziękuję kochana za Twoje poświecenie i za to, że zrobiłaś mi niespodziankę i dorzuciłaś coś od siebie .
W paczce był piękny lampion z bałwankami, kosztuje on 26 zł i uważam, że ta cena jest za niska bo jest przepiękny! . Po włożeniu baterii świeci on taką jakby projekcją. Mam też dwa jabłuszka wykonane z porcelany są one świetną ozdobą w domu. Będę ich też używać do zdjęć.
Od Karoliny dostałam balsam do ciała Dove o ślicznym zapachu. Nie używa, kosmetyków tej marki ale mój chłopak już przejął ten balsam. Jednak i tak sama go przetestuję bo chmurka musi być . Dostałam także krem do rąk kokosowy z Bielendy. Bardzo mi się przyda gdyż teraz kremy do dłoni muszę używać co chwilę. W paczce była także liściasta herbatka Czas na herbatę, znam tę firmę ale nigdy nie piłam stamtąd żadnej herbaty . Dostałam też słodycze Rafaello malinowe oraz czekoladę Wedel mocno mleczną ale nie ma jej na zdjęciu bo mój zjadł całą . Niebawem testy kosmetyczno konsumpcyjne i chmurki z łupami z Action .
Kremik , który dostałam w paczuszcze od @chocolata i świetnie się on u mnie sprawdził! Teraz mam go akurat do torebki, ponieważ jest malutki i świetnie się mieści. Kremik ładnie pachnie i nawilża dłonie, do tego od razu urzekło mnie jego opakowanie! Jestem ciekawa jak się prezentują inne kremy z tej serii.
Zobacz post
W paczuszcw od @kruszynka0 znalazłam taki oto krem.
Jest on w bardzo ładnej tubce , ma delikatny zapach kokosa. Produkt ten dobrze się wchłania i nawilża dłonie, jest bardzo fajny i jestem z niego zadowolona.
Dziękuję za możliwość przetestowania 😘
Małe zakupy z Rossmanna. Co prawda mam ogromne zapasy, więc nie szalałam. Jedyny brak jaki zauważyłam to kosmetyki do pielęgnacji stóp, więc razem z chłopakiem wybraliśmy dwa produkty z Bielendy. Oba pochodzą z serii Minty Fresh z dodatkiem mocznika i ekstraktu z mięty. Zapach świeży i pobudzający, zdecydowanie! Mamy jeden preparat na uporczywe zrogowacenia i pękające pięty z mocznikiem o zawartości 30%, a drugi produkt to krem-maska za silne zrogowacenia. Jako trzeci, gratisowy produkt wzięliśmy krem nawilżający z olejkiem kokosowym. Ten, który dostałam od @Animozja z masłem kakaowym oczarował mnie na tyle, że mam ochotę na więcej. Kupiłam też krem na noc z Jandy, oczywiście dla mojej mamy. Skorzystałam z promocji -30%, a będę miała akurat prezent na dzień mamy. Ostatni produkt faktycznie jest dla mnie, ale dostałam go z pracy. Jest to woda perfumowana NOU Tuberose. Pachnie kwiatowo, świeżo i dziewczeco, a do tego całkiem dobrze się utrzymuje. Jeszcze jej nie otwieram, bo perfum też mam za dużo, i nie chcę aby się popsuła. Bardzo się cieszę, że będę miała możliwość przetestować coś nowego, a na szczęście zapach trafił w mój gust. Mam nadzieję że nowości się u mnie sprawdzą, zaraz zabieram się za testy bo lato tuż tuż.
Zobacz post
#9
Dziś rano listonoszka przyniosła mi tą fantastyczną paczuchę od kochanej @Buniaa Kasia postanowiła mnie trochę rozpieścić i z okazji urodzin sprawiła mi taki oto prezent!
Nawilżający krem do rąk Coconut Oil od Bielendy - kokos zazwyczaj się kocha albo nienawidzi, a ja go kocham i to szczególnie! Dlatego bardzo ucieszył mnie ten kremik i z chęcią będę się nim smarować! Tym bardziej, że już go sobie przetestowałam i zrobił na mnie pozytywne wrażenie tym jak szybciutko się wchłania i tym jak fajnie nawilża.
Dwa peelingi od Perfecty, gruboziarnisty i drobnoziarnisty - peelingi także kocham, więc jak najbardziej je wykorzystam.
Rękawica do masażu - mam nadzieję, że pomoże mi nieco w walce z cellulitem!
Peeling do ciała Tutti Frutti brzoskwinia & mango - peelingi te bardzo dobrze znam i bardzo lubię. Dobrze złuszczają naskórek i wygładzają ciało. Tej wersji zapachowej chyba jeszcze nie miałam i cieszę się, że będę miała okazję go używać, bo niuchałam już ten peeling i muszę powiedzieć, ze pachnie obłędnie.
Peeling drobnoziarnisty czarna róża Naturia - oj zapach róży to także jeden z moich ulubionych zapachów.
Żel pod prysznic Isana o zapachu orchidei i wanilii - żele Isany też już znam i bardzo lubię, bo naprawdę dobrze myją i super się pienią. Tej wersji także nie znałam, a pachnie bardzo subtelnie i kobieco, więc z chęcią będę go używać.
Puder do kąpieli Isana Milky Dream - kolejny kokosowy kosmetyk, tym razem z dodatkiem wanilii.
Maska metaliczna Silver Detox od Bielendy - z tego co kojarzę, to ten produkt już kiedyś używałam i byłam zadowolona. Z chęcią użyję ponownie.
Błyskawiczna maseczka wygładzająca Eveline - z kolei tej maseczki nie znałam! Kolejna nowość do testowania.
Zabieg regenerujący do domowego pedicure od Perfecty - ten kosmetyk także już kiedyś miałam przyjemność używać. Bardzo mile go wspominam, a szczególnie peeling, bo miałam po nim bardzo gładkie i miękkie stopy. Miło, że będę mogła ponownie go użyć.
Kokosowa świeca Home Aroma - oj zapach ma po prostu obłędny! Pachnie niczym jakiś krem kokosowy, którym polane jest niezwykle apetyczne kokosowe ciasto! Ciekawe czy zapach ten czuć w pomieszczeniu po paleniu świeczki.
Dostałam także herbatki Teekanne, a ja bardzo lubię herbatki Teekanne! Znalazłam tutaj dwa smaki - jabłkowo-karmelową, którą już kiedyś piłam i bardzo mi smakowała, oraz mango-chili, która jest dla mnie totalną nowością!
W paczuszce była też urocza kartka z bardzo miłymi życzeniami.
Kasiu, bardzo ci dziękuję za paczuchę! Znalazłam tutaj trochę nowości i trochę znanych mi kosmetyków. Z wszystkich jak najbardziej się cieszę i z wielką chęcią je wykorzystam!
Denko - marzec. Chociaż mogłoby być tego więcej, to na ten miesiąc jestem zadowolona z zużyć. Udało mi się zdenkować:
Delia Dermo System, próbka hipoalergicznego kremu nawilżającego. Ogólnie mówiąc krem fajny, jedynie nie podobał mi się efekt błyszczącej cery.
Avon Distillery, Głęboko nawilżający eliksir na noc z gliceryną roślinną. W tym kosmetyku wszystko mi się podobało, po za ceną pełnowymiarowego opakowania, dlatego cieszę się, że mogłam go przetestować.
Yves Rocher mini żel pod prysznic mango & kolendra. Bardzo lubię żele od YR i co jakiś czas po nie sięgam. W tym przypadku zapach był ładny i mega owocowy.
Avon planet spa, odżywczy scrub do rąk i stóp z masłem shea. Piękny zapach i super efekt zachęca do ponownego kupienia.
Body Boom peeling kawowy o zapachu kokosa. Peeling był wydajny, świetnie sobie radził z martwym naskórkiem, a także ujędrniał.
Efektima Peeling do ciała, Cukier & olej kokosowy. To kolejny świetny peeling do ciała, z którego działania jestem zadowolona.
Vichy Mineral 89 próbka nawilżającego boostera. Bardzo spodobał mi się ten kosmetyk zwłaszcza za to, że przy dobrym nawilżeniu nie pozostawił tłustej, błyszczącej warstwy.
Cosmia maseczka do twarzy matująca. Maseczka poradziła sobie z moją tłustą cerą, więc oceniam ją jak najbardziej na plus.
Cien Food For Skin żel-peeling do mycia twarzy. Początkowo polubiłam go, ale z każdym kolejnym użyciem zniechęcał mnie do siebie coraz bardziej. Zaczął podrażniać i bardzo wysuszać buzię, dlatego zużywałam go na przemian z innymi kosmetykami.
Balea, Dream Big żel pod prysznic o zapachu kokosa i cukierków lodowych. Kosmetyki Balea nie są u mnie łatwo dostępne dlatego cieszę się z każdej możliwości testowania tych cudeniek.
Farmona Tutti frutti peeling do ciała Wiśnia & Porzeczka. Lubię te peelingi, bo dają super efekty i są w małych pojemnościach dzięki czemu są idealne na podróże.
Isana Hydro Booster kapsułki pielęgnacyjne. Takich kapsułek używałam po raz pierwszy i mega mnie zaciekawiły. Gdy tylko nadarzy się okazja oczywiście skuszę się na ich zakup.
Marion Sweet Mask, Bąbelkująca nawilżająca maseczka do twarzy Strawberry & Coconut Cake. Maseczka o super działaniu i pięknym zapachu jaki tworzy połączenie truskawki i ciasteczka kokosowego.
Fitokosmetik Maska do włosów objętość i lekkość. Super w tej masce było, to że pomimo objętości włosy nie były napuszone.
Bielenda Coconut Oil nawilżające kremy do rąk. Od jakiegoś czasu zaczęłam systematycznie zużywać kremy do rąk, dzięki takim świetnym zapachom idzie mi to znacznie lepiej.
Tołpa, maska-peeling-żel 4w1 korygująca niedoskonałości. Kosmetyk jest delikatny, a zarazem dokładny i skuteczny, za co ma u mnie dużego plusa.
Bielenda Japan Beauty metaliczna maseczka peel-off, regeneracja i kojenie. Dzięki pięknemu zapachowi i mieniącemu kolorowi jej aplikacja jest jeszcze przyjemniejsza.
Nature Love Sea Algae Maska pod oczy z algami. Pierwszy raz miałam z nimi styczność i bardzo mi się spodobały.
Bielenda Monster odżywcza maska w płacie 3D Zalotna Baśka. Maski w płacie są bardzo wygodne w użyciu, a gdy dają fajne efekty - jak ta - to jest jeszcze większe zadowolenie.
Bielenda Coconut Oil nawilżające kremy do rąk jakie dostałam w paczkach urodzinowych od @02oliwcia i @terii. Te kremy zachwyciły mnie swoim zapachem, który jest bardzo słodki i mega kokosowy. Konsystencję mają dość gęstą, ale pomimo tego bardzo dobrze rozprowadzają się na dłoniach. Szybko się wchłaniają pozostawiając uczucie mocnego nawilżenia skóry. Dłonie po zastosowaniu kremu są także miękkie, wygładzone i pięknie pachnące przez długi czas. Kosmetyk jest bardzo wydajny, gdyż już niewielka jego ilość działa cuda. Znajduje się w poręcznej tubce z zakrętką i mieści się w sam raz do każdej torebki. Szata graficzna opakowania jest estetyczna i bardzo ładna, co dodatkowo zachęca do użytkowania kremu.
Moje urodziny były miesiąc temu, a ja jeszcze dostaje paczuszki od Was. Dzisiaj odebrałam fantastyczną kokosową paczkę od @terii. W środku nie zabrakło oczywiście karteczki z życzeniami. A oprócz niej: Vichy Mineral 89, próbka serum do twarzy, a w zasadzie trzy próbeczki w fajnej saszetce. Home Aroma, świeczka o zapachu słodkiego kokosa, miałam ją i mogę powiedzieć, że jest super. Luksja, mydło w płynie o zapachu lodów kokosowych, widząc w chmurkach te kosmetyki marzyłam o nich i właśnie moje marzenie się spełniło. Selfie Project, maska wygładzająca na tkaninie, która mnie bardzo zaciekawiła. Tołpa, maska-peeling-żel 4w1, już mam jedną z paczek, więc testowanie będzie trwać dłużej. Delia Cosmetics Cameleo wzmacniająco odbudowująca odżywka do włosów, którą pierwszy raz widzę i z chęcią przetestuje. G9 Skin pianka do mycia twarzy, to kolejna nowość, która mnie mega zaciekawiła. Balea, balsam do ciała o pięknym, słodkim zapachu i pojemności w sam raz na wyjazdy. Maybelline, szminka do ust w sztyfcie o ładnym kolorku, pierwszy raz się spotkałam z taką szminką i jestem ciekawa jak się sprawdzi. Luksja, żel pod prysznic o zapachu lodów kokosowych, no po prostu kolejne marzenie spełnione. Bielenda, kokosowy krem do rąk, to już drugi z paczek urodzinowych z czego się cieszę, bo będę mogła używać go dłużej. Espa, Smooth and Firm Body Butter, czyli masło do ciała o świeżym i orzeźwiającym zapachu, to kolejna nowość kosmetyczna dla mnie. Time Out suchy szampon do włosów o zapachu słodyczy, bardzo podoba mi się mini wersja, którą mogę zabrać ze sobą wszędzie. W paczce znalazły się również kokosowe słodycze, czyli moja ulubiona czekolada i tiki taki.
Dziękuję Ci bardzo kochana za tą wspaniałą paczkę. Są tutaj rzeczy które uwielbiam, ale również takie których nie miałam, więc czekają mnie testy. A w szczególności chcę podziękować za spełnienie moich kosmetycznych marzeń, bo chyba czytasz mi w myślach.
Nawilżający krem do rąk, Coconut Oil, Bielenda 🥥
——————
Uwielbiam kokosowe kosmetyki, dlatego kiedy tylko w chmurkach zobaczyłam ten krem wiedziałam, że muszę go mieć i przy okazji zakupów w Minti Shop wrzuciłam do koszyka. Krem zamknięty jest w przepięknej tubce w drewnopodobnych kolorze z niebieskimi dodatkami, przywodzącej na myśl naturalność. Ma lekką, kremową konsystencję. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy. Po jego użyciu dłonie są nawilżone, miękkie i wygładzone. I co równie ważne to zapach - piękny, delikatny i słodki zapach kokosa, jestem w nim zakochana. ❤️
Może zdjęcia nie powalają jakością ale musiałam się Wam od razu pochwalić przecudowną paczuszką od @02oliwcia. W paczce nie mogło oczywiście zabraknąć ślicznej kartki z życzeniami. Znalazłam w środku także: Intervion gąbkę do makijażu - łezkę, jest bardzo mięciutka i może się fajnie używać. Bielenda kokosowy balsam do ust, którego już nawet próbowałam i jest bardzo słodziutki. Peeling kawowy Body Boom o zapachu kokosa, już dawno chciałam go przetestować dlatego bardzo się cieszę się, że go dostałam. Bielenda kokosowy krem do rąk, u mnie nigdzie go nie widziałam, więc super że już go mam. Batiste suchy szampon do włosów o wiśniowym zapachu, mój poprzedni skończył mi się i nie zdążyłam kupić, więc teraz już nie muszę. Bielenda odżywcza maska w płacie 3D, która jest dla mnie totalną nowością. Balea żel pod prysznic o zapachu kokosa i lotosu, który pachnie nieziemsko. Cynamon z Green Touch, który mega mnie ciekawi. Czarną herbatę również z Green Touch w super opakowaniu. Wawel czekolada kokosowa, czyli moja ulubiona. Cztery owocowe herbatki: biała - poziomka z mandarynką i zielona - pigwa z cytrusami, ciekawe smaki, których jeszcze nie piłam.
Kochana paczuszka trafiona w stu procentach, wszystko tak idealnie dopasowane do mnie. Dziękuję po raz kolejny, bo widać ile serca włożyłaś w przygotowanie jej.
Ponieważ już jakiś miesiąc temu zostałam nominowana przez kochaną @monikove do prezentacji kosmetyków ze swoim ulubionym zapachem, a przez święta i wyjazdy nie miałam czasu, dlatego śpieszę z nadrabianiem zaległości.
Ja mam wiele ulubionych zapachów, ale takim TOP jest chyba kokos. Moja fascynacja nim zaczęła się wiele lat temu, kiedy kupiłam pierwszy szampon do włosów o zapachu kokosa w Morrisonie. ;D Zebrałam kilka kosmetyków z tą nutą i oto one:
NIUQI Body food, Kokos, nawilżający krem do rąk- jest to glicerynowy krem o cudnym, kokosowym zapachu, powiedziałabym, że trochę słodkim. Więcej tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/733439-niuqi-bodyfood-kokos-nawilzajacy-krem-do-rak/
Bielenda, Coconut oil, nawilżający krem do rąk - równie cudowny zapach, formuła lekka, bardziej nawilża niż regeneruje.
WIęcej tutaj https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/735250-bielenda-krem-do-rak-nawilzajacy-coconut-oil/
Palmer's Coconut oil lip balm, pomadka pielęgnacyjna, ma przyjemny zapach kokosa i jest doskonała do codziennego stosowania.
Więcej w chmurce: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/blyszczyki-szminki-pomadki/728669-palmers-cocoa-butter-formula/
L'biotica, regenerująca maska do włosów, Coconut hair mask, intensywna regeneracja. Jest to maska w czepku o pięknym zapachu, która świetnie regeneruje, jest doskonała na wyjazdy. Wkrótce wrzucę chmurkę z pełniejszą recenzją.
Nature Box, Body Lotion, to nawilżający balsam do ciała ze 100% tłoczonym na zimno olejem kokosowym. Kosmetyk również ma lekką formułę i również kokosowy zapach jednakże, ten aromat jest inny niż w przypadku pozostałych produktów. Jest on taki mniej słodki, bardzo kojarzy mi się ze standardowym zapachem oleju kokosowego. Także planuję w ciągu kilku najbliższych dni dodać chmurkę z tym kosmetykiem.
Do pokazania minimum 3 kosmetyków z ulubioną nutą zapachową zapraszam:
@Olala
@ewelkaa02
@Zakochana
Bielenda krem do rąk Coconut Oil .
Nawilżający krem do rąk zamknięty w uroczej tubce od jednej z moich ulubionych firm jaka jest Bielenda .
Wydajny i fajnie nawilżający krem do rąk który wręcz uwielbiam . Kremy do rąk to jedne z kosmetycznych kategorii które mogę mieć w domu po kilka kilkadziesiąt sztuk . 🙈 🤣
Kokosowy krem nie dość że pięknie pachnie to jeszcze super nawilża kremu starcza na długo i pozostawia po sobie delikatny przyjemny zapach .
Kojarzy mi się z ciasteczkiem Kokosowym. 😋
Bielenda, Krem do rąk nawilżający, Coconut Oil
Przepięknie pachnie kokosem, dobrze radzi sobie z nawilżaniem skóry, więc powinien się sprawdzić przy skórze suchej, ale nie koniecznie wymagającej regeneracji. Kosmetyk posiada lekką formułę, przez co też bardzo szybko się wchłania. Będzie idealny do codziennego stosowania w profilaktyce suchości skóry. Duży plus za zapach oraz za piękne, estetycznie wykonane opakowanie.
Przede wszystkim krem jest opakowanie przepięknie - tubka mieści się w dłoni, jest z lekko sztywnego plastiku, co zapewnia komfort w wyciskaniu kremu. Zakrętka stylowa. Krem bardzo dobrze nawilża skórę dłoni, szybko się wchłania oraz pozostawia je miękkie i wygładzone, u mnie efekt ten utrzymuje się przez kilka godzin.
Zobacz postPodobne produkty
