17 na 17 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Japoński rytuał piękna łączy pielęgnację z przyjemnością, a tradycję z nowoczesną kosmetologią i dyskretnym luksusem.
Japoński krem do rąk bazuje na eleganckich kobiecych składnikach aktywnych znanych z silnych właściwości pielęgnacyjnych:
-olej z kamelii japońskiej – zapewnia skórze wszechstronną i wielopoziomową pielęgnację. Dzięki bardzo wysokiej zawartości kwasów Omega-9 głęboko od ...

Japoński rytuał piękna łączy pielęgnację z przyjemnością, a tradycję z nowoczesną kosmetologią i dyskretnym luksusem.
Japoński krem do rąk bazuje na eleganckich kobiecych składnikach aktywnych z ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 22.04.2019 przez Karolinnaa

Bielenda Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Nawilżenie, Kamelia + olej ryżowy

☆ Japoński krem do rąk, Kamelia & Olej Ryżowy, Bielenda.

Kremik ten otrzymałam od kochanej Ani @asobelga w paczce urodzinowej już kilka miesięcy temu a dopiero teraz zbliża się do denka - no jest mega wydajny! Krem ma świetną konsystencje, dość gęsta, w lekko niebieskim odcieniu. Porządnie nawilża dlonie a to uczucie nawilżenia utrzymuje sie przez naprawde długi czas. Na uwagę zasluguje jego piękny kwiatowy zapach, który natychmiastowo mnie zauroczył, a także świetny skład z olejem z kamelii japońskiej oraz olejem ryżowym, którzy są głównymi winowajcami tego długiego nawilżenia. Naprawde polecam, na pewno jeszcze nie raz do niego wrócę.

Zobacz post

Bielenda Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Nawilżenie, Kamelia + olej ryżowy

Bielenda, Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Nawilżenie, Kamelia + olej ryżowy 😊.

Krem, który kupiłam pod wpływem chwili - bo zapomniałam zabrać kremu na wyjazd. Spodobała mi się jego szata graficzna, oraz niewielka tubka. Po jego użyciu zachwyciłam się jeszcze bardziej, ponieważ krem ma przyjemny, kwiatowy zapach. Jego konsystencja jest lekka i produkt dosyć szybko się wchłania. Pozostawia na skórze delikatną warstwę, jednak nie jest to tłusty film, który przeszkadzałby w dalszych działaniach. Jest to bardziej taka ochronna otoczka, świetnie wygładzająca skórę. Ja co prawda nie mam wielkiego problemu z przesuszeniem rąk, ale zauważyłam poprawę kondycji dłoni.

Zobacz post

Bielenda Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Nawilżenie, Kamelia + olej ryżowy

Bielenda krem do rąk Japonii Beauty. Kamelia i olej ryżowy.
Fajna, mała tubka. Idealna do torebki. Krem dosyć lekki. Bardzo ładny kwiatowy zapach. Moim dłoniom dawał lekkie nawilżenie. W moim przypadku przyjemny do stosowania wiosną/late.lm. Na zimę trochę za słaby.
Krem dawał fajne wygładzenie skóry dłoni.

Zobacz post

Bielenda Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Nawilżenie, Kamelia + olej ryżowy

BIELENDA Japan Beauty, Japoński krem do rąk, kamelia+ olej ryżowy, nawilżenie.
_________________________
Krem zamknięty jest w ładnej, zakręcanej tubce. Krem jest mocno odżywczy, lekko tłuści skórę, nie wchłania się zbyt szybko, chwilę trzeba odczekać. Ma lekko błękitny kolor i przyjemny, kwiatowy zapach. Dobrze nawilża i pielęgnuje skórę, myślę, że dobrze sprawdzi się zimą przed wyjściem. Całkiem fajnie radzi sobie z przesuszoną skórą, ale jeśli szukacie kremu, po którym od razu siadacie do klawiatury, to szukajcie dalej

Zobacz post

bielenda krem do rąk kamelia olej ryżowy

Nawilżający krem do rąk to podstawa każdej zimowej kosmetyczki - nie inaczej jest u mnie . Tym razem prezentuję Wam kremik, który sprawdził się u mnie bardzo fajnie i służył mi przez długie tygodnie . Jest to krem marki Bielenda, który ma przecudne opakowanie . Moim zdaniem wygląda na dużo droższy niż w rzeczywistości jest . Krem spełnił swoje podstawowe zadanie, czyli dobrze nawilżał dłonie i zapobiegał wszelkim przesuszeniom. Duży plus za to, że nie kleił się do rąk, jak to czasem bywa... Zapach również całkowicie mi odpowiada, jest naprawdę śliczny!

Zobacz post


Bielenda Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Nawilżenie, Kamelia + olej ryżowy

BIELENDA Japan Beauty
Japoński krem do rąk
Kamelia+ olej ryżowy, nawilżenie.

Zawiera:
🐸 olej ryżowy- działanie zmiękczające, wygładzające i regenerujące, a ponadto bogaty w przeciwutleniacze opóźniające proces starzenia się skóry
🐸 olej z kamelii japońskiej- nawilżenie, odżywienie, Ujędrnienie

Znaleziony za 5 zł z groszami w Rossmanie.
Krem zamknięty w tubie o pojemności 50 ml. Jest więc ona mała, idealna do każdej torebki. Jest wiosna, a moje dłonie wyprawiają "cuda" i ujmując rzecz z nutą sarkazmu... Są tak suche, że nie mogłam poradzić sobie z ich nawilżeniem na dłuższą chwilę. Kremy, które miałam aktualnie w domu dawały ulgę na krótko. Aż w końcu w rossku ta sztuka się do mnie uśmiechnęła.
Grafika kwiatowa i tło baby blue tworzą ciekawą kompozycję. Krem zakręcamy na czarną zakrętkę, na której jak widać można go nawet postawić. Kremik jest rzadki, delikatnie zabarwiony na błękitno. Ma przyjemny dla noska zapach, który jeszcze trochę się trzyma na skórze. Szybko się wchłania i nie ma problemu z tłustą warstewką. Krem koi skórę i daje kopa- nawilża, wygładza. Grzbiet dłoni nie jest już tak spierzchnięty. Chętnie sięgnę po niego ponownie.

Zobacz post

Japan Beauty, krem do rąk

Japan Beauty, kremy do rąk Bielenda
Każdy z kremów znajduje się w 50ml opakowaniu. Ich szata graficzna jak dla mnie jest po prostu przepiękna. Te wszystkie kolory i kwiaty to coś świetnego. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to troszkę uciążliwa zakrętka, która często gdzieś mi uciekała.
Na początku muszę powiedzieć, że działanie tych kremów to po prostu jakaś petarda! Dawno nie miałam tak dobrych produktów do pielęgnacji dłoni. Kremy pięknie wygładzały i nawilżały skórę. Miały fajną i konkretną konsystencję. Pozostawiały też lekką warstwę ochronną na dłoniach, dlatego najprzyjemniej stosowało mi się je na noc. A jak było z zapachami? Moim numerem jeden była wersja różowa wiśnia+jedwab. Był to najintensywniejszy z wszystkich trzech wariantów zapachowych, przy czym każda z tych wersji miała tak naprawdę bardzo subtelne aromaty. Świetnie było tu czuć wiśnię z mieszanką jakichś kwiatów. Na miejscu drugim stanęła wersja żółta jaśmin+sake. Zapach był piękny, kwiatowy, z lekką kwaśną nutą. Na miejscu trzecim uplasowała się wersja niebieska kamelia+olej ryżowy. Zapach troszkę przypominał mi babciny, różany krem, jednak i tak był bardzo przyjemny dla nosa.

Zobacz post

Kremy do rąk bielenda

Bielenda japońskie kremy do rąk
Kamelia i olej ryżowy - nawilżenie
Wiśnia i jedwab - wygładzenie

Kremy odżywiają, ładnie pachną i błyskawicznie się wchłaniają. Tubka jest niewielkich rozmiarów, zmieści się praktycznie wszędzie.
Dłonie nie są tłuste po użyciu.
Jest wydajny, bo wystarczy niewielka ilość by posmarować całe dłonie.
Bardzo podoba mi się szata graficzna, opakowanie jest słodkie, przypomina japońskie kosmetyki.
Konsystencja jest lekka. Krem nie jest ani gęsty ani zbyt lejący.

Zobacz post

krem do rąk bielenda

Bielenda, krem do rąk kamelia + olej ryżowy z serii Japan Beauty to kosmetyk zakupiony w Rossmanie. Jest to wersja nawilżająca i bardzo dobrze się sprawdza. Krem ma gęstą konsystencję, ale łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, ma bardzo przyjemny zapach.

Zobacz post

Krem do rąk Japan Beauty

Krem do rąk Japan Beauty od Bielendy znalazłam w jednej z urodzinowych paczek.🎈 Już samo opakowanie jest śliczne, mała tubka, błękitna grafika z kwiatami.
Krem zawiera kamelie, która odżywia, nawilża i ujędrnia naskórek oraz olej ryżowy, który wygładza, regeneruję i opóźnia procesy starzenia się skóry. Ma kremowa konsystencje i bardzo szybko się wchłania. Kolor ma lekko błękitny a zapach cudnie kwiatowy. Opakowanie 50 ml starcza na ok. miesiąc codziennego stosowania. Dłonie po tym kremie są aksamitne w dotyku i dobrze nawilżone. Krem nie uczula i nie podrażnia popękanej skóry dłoni.

Zobacz post


Kremy do rąk Bielenda

O to moje ulubione kosmetyki. Uwielbiam kosmetyki z marki Bielenda. Po stosowaniu kosmetyków z tej marki zauważam duże efekty. Na zdjęciu są dwa kremy do rąk z linii Japan Beauty na bazie: ten różowy wiśni i jedwabiu, który to wygładza skórę dłoni, a niebieski to kamelia i olej ryżowy, który nawilża skórę. Polecam wam produkty z marki Bielenda.

Zobacz post

Bielenda, aqualabel, Marion, undertwenty

Hello 🙋‍♀️.
Chciałabym Wam przedstawić kosmetyki do mojej wieczornej jak i porannej pielęgnacji.
A więc na pierwszy ogień idzie
♥️Korean Energy Matująca esensja tonizująca z ekstraktem z bambusa i ziemia okrzemkowa.
Esensja idealnie tonizuje buzię, nie zostawia uczucia ściągania.
♥️Następnie aktywna maska z węglem i biała glinka Under Twenty (stosują ja 2 razy w tygodniu), jak dla mnie petarda, buzia jest gładka i ma się uczucie takiego orzeżwienia.
♥️Żelowy krem Aqua Label, przyjaciółka przywiozła mi go aż z Japonii ♥️. Żel bardzo fajnie nawadnia buzię.
Żel z arniki dziś dopiero dołączył do mojego teamu, ma za zadanie pozbyć się moich" worków "pod oczami i napiąć skórę (mam nadzieję że spełni swoje zadanie)
♥️I na koniec krem do rąk Bielenda Japan Beauty nawilżenie kamelia i olej ryżowy. Dłonie są napięte i nawilżone.

Zobacz post

Bielenda Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Nawilżenie, Kamelia + olej ryżowy

Wiecie, ja mam naprawdę świra na punkcie kremów do rąk. Jest to jedyny kosmetyk, który potrafię kupować po kilka sztuk przy jednych zakupach. Po jednym kremie mam zawsze w: samochodzie, torebce, w salonie, w łazience, w pracy, przy łóżku. Cała reszta leży w mojej "szafce wstydu z zapasami". Przez to, że bardzo reguralnie je używam, szybko mi się kończą, więc potrafię bez żalu pójść do drogerii kupić sobie kolejne. W myśl trochę bardziej świadomego kupowania w 2020 postanowiłam zejść z kremowych zapasów do absolutnego minimum i zobaczyć czy uda mi się posiadać tylko te kremy, które aktualnie są dla mnie niezbędne. Zgaduję, że te "absolutne minimum" to u mnie 3 sztuki, jestem ciekawa czy mi się to uda.
Ta perełka ze zdjęcia to kolejny wariant japońskiego kremu do rąk od Bielendy. W odróżnieniu od swojej różowej siostry nie ma owocowego zapachu (różowa wersja przepięknie pachniała wiśnią, jak czerwona mamba do żucia). Świeży zapach, bez lepkiej konsystencji, gwarantuje dobre nawilżenie. Udały się BIELENDZIE te kremy i mam nadzieję, że nie zostaną wycofane z oferty. 💛

Zobacz post

Bielenda Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Nawilżenie, Kamelia + olej ryżowy

Bielenda, krem do rąk. Kupiłam go w Rossmannie, był akurat na promocji, więc się skusiłam. Jest idealny do torebki, bo jest malutki, mimo to jest wydajny, bo już malutka ilość dobrze nawilża. Krem sprawdza się świetnie, szybko się wchłania, fajnie nawilża i nie pozostawia tłustego filtru. Oprócz tego pięknie pachnie i ma urocze opakowanie.

Zobacz post

denko

Październikowe denko! Nie ma tego zbyt wiele, ale zawsze kilka opakowań mniej. Zaczęłam zużywać próbki, czego nie lubię zbytnio robić, ale jestem z tego faktu zadowolona, bo to zawsze jakiś produkt, który się nie marnuje.

#158 - Pantene, szampon do włosów Aqua Light - bardzo fajny produkt. Trochę zapomniałam o tym jak moje włosy lubią te szampony. Wydajny, nie podrażnia skóry głowy, nie przesusza włosów.

# 159 - Nivea, hair milk, ekspresowa odżywka do włosów
#160 - Schwarzkopf, Gliss kur, ekspresowa odżywka do włosów - z tych dwóch gagatków zdecydowanie wygrywa gliss kur. Dzięki obu odżywkom włosy lepiej sie rozczesywały, nie puszyły się. Obie były wydajne i nie obciążały włosów.

#161 - I love cosmetics, mgiełka do ciała strawber & cream - jeden z moich ulubieńców. Trochę mi smutno że się skończyła, ale na szczęście mam jeszcze drugą sztukę o zapachu mango od @paoleandra. Zapach ma piękny i jak na mgiełkę jest bardzo trwała.

#162 - Bielenda, krem do rąk kamelia + olej ryżowy - kolejny fajny kosmetyk. Dobrze nawilżał, tubka jest ładna, wygodna i poręczna. Łatwo się wchłania, nie zostawia po sobie lepkiej warstwy.

#163 - Bielenda, fluid matujący do twarzy, poznałam go znów dzięki @paoleandra i znów trafił w moje gusta. Jego jakość jest znacznie wyższa niż cena. Wygląda bardzo naturalnie na twarzy, nie ciasteczkuje się, odcień bardzo fajnie się dopasowuje, nie ciemnieje. Będę wracać.

#164 - Sugu, nawilżająca maska w płachcie z awokado - kolejne pozytywne zaskoczenie. Tkanina świetnie przylegała do twarzy, twarz po użyciu maski była dobrze nawilżona.

#165 - Cien, food for skin, maseczka do twarzy z peelingiem - bardzo je lubię i to już kolejna sztuka którą zużyłam. Nie jest zbyt komfortowa, część oczyszczająca trochę piecze, ale jest bardzo skuteczna.

Próbki opisuje w chmurkach, nie będę się na nich skupiać ponownie, bo jednak każda wystarczyła mi tylko na jedno użycie.

Zobacz post


Bielenda Japan Beauty kamelia olej ryżowy

Japoński krem do rąk Bielenda Japan Beauty. Nie ukrywam, że przyciągnął moją uwagę swoją szatą graficzną. Podoba mi się praktycznie wszystko - kształt tubki i zakrętki, nadruk i kolorystyka. Wybrałam wersję "nawilżenie" z kamelią i olejem ryżowym. Jest świetny - bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Po jego użyciu dłonie są miękkie i wygładzone, a efekt nawilżenia czuć przez kolejne godziny. Zapach jest ledwo wyczuwalny, ale bardzo kremowy i przyjemny. Na pewno kupię kolejny krem z tej serii.

Zobacz post

Bielenda Japan Beauty, Krem do rąk, Japoński, Nawilżenie, Kamelia + olej ryżowy

Bielenda, krem do rąk kamelia + olej ryżowy z serii Japan Beauty. Jest to wersja nawilżająca i bardzo przypadła mi do gustu. Krem jest dosyć gęsty, ale łatwo się rozprowadza, szybko się wchłania. Po wchłonięciu jest go trochę czuć na rękach, ale jest to uczucie bardzo przyjemne, nie klei się. Jeśli chodzi o nawilżanie to też fajnie daje radę. Ma bardzo przyjemny zapach, lekko kwiatowy.

Zobacz post

Bielenda Krem do rąk japoński, kamelia + olej ryżowy

Jakiś czas temu Bielenda wypuściła do sprzedaży japońskie kremy do rąk, ja zdecydowałam się na jeden z nich. Kremy maja piękne kolorowe i kwiatowe opakowania, więc to dzięki temu przekonałam się, żeby je kupić. Kupiłam krem o zapachu kamelii i oleju ryżowego. Muszę przyznać, że zapach nie jest rewelacyjny, ale mimo wszystko polubiłam go, bo fajnie działa i nawilża dłonie,ktore od jakiegoś czasu mam wyjątkowe suche.

Zobacz post
1