Bielenda

basiek86

Bielenda, Star Dream, Rozświetlający krem-maska do rąk, regenerujący.
Krem ten dostałam od Kochanej Magdy @LenaSop85. Dziękuję ❤️😘.
Krem mieści się w bardzo ładnej tubce, z motywem złotych gwiazd. ⭐️ Ma śliczny, trochę słodki zapach, który przez jakiś czas utrzymuje się na dłoniach. Ma konsystencję lekkiej maski. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Nie tworzy lepkiej warstwy. Jest w kolorze bardzo jasnego różu, z dodatkiem mieniących się malutkich drobinek. Efekt ten jest bardzo subtelny na dłoniach. Podoba mi się to rozświetlenie rąk.
Krem ten daje duże nawilżenie, a także ukojenie dłoniom. Łagodzi ewentualne zaczerwienienia czy przesuszenia. Bardzo dobrze je chroni, szczególnie teraz w tym okresie, przed warunkami atmosferycznymi- wiatrem i chłodem.
Naprawdę świetny kosmetyk. 🤩

frambuesa

Kremik do rak z Bielendy który sprawdził się u mnie bardzo dobrze. Kremik ma mnóstwo drobinek które ładnie rozświetlają nasze dłonie. Ja bardzo lubię taki efekt. Delikatnie nawilża i nie zostawia po sobie nieprzyjemnego filtru na dłoniach. Kremik tez delikatnie i subtelnie pachnie. Polecam!

Natosu

❄️ Bielenda Star Dream rozświetlający krem - maska do rąk.

Krem zamknięty jest w zakręconej tubce o pojemności 50 ml. Jest to produkt regenerujący, przeznaczony do skóry bardzo suchej. W swoim składzie zawiera olej arganowy, masło shea, witaminę W, betainę i d-panthenol. Posiada także rozświetlający pył z kamieni szlachetnych takich jak ametyst i księżycowy kamień. Krem po nałożeniu rozświetla skórę dzięki czemu dłonie wyglądają młodziej. Świetnie nawilża co o tej porze roku jest dla mnie szczególnie ważne. Szybko się wchłania, pozostawia niewielką warstwę ochronną na skórze ale nie jest ona jakaś klejąca i nie przeszkadza. Krem kupiłam w Rossmanie. 😊

Dell

Bielenda, Star Dream, Rozświetlający krem-maska do rąk o działaniu regenerującym
Jest to jeden z moich tegorocznych prezentów urodzinowych, z którego jako wielbicielka kremów do rąk, bardzo się ucieszyłam.
Krem jest gęsty, treściwy, i ma świetny, słodki zapach! Na jedno użycie nie potrzeba dużej ilości produktu, a działa on tak dobrze, że jest wydajniejszy niż wskazuje na to pojemność. Przyjemnie się go używa, sama stosuję go najczęściej na noc jako maskę. 💜

gilgotka

Tak prezentuje się moje małe zamówienie w Douglas. Mamy tutaj dwa kosmetyki marki Bielenda, które już chwilę chodziły mi po głowie. Mianowicie jest tu krem-maska do rąk z serii Star Dream. Jego przeznaczeniem jest skóra bardzo sucha, a oprócz właściwości regenerujących powinien także rozświetlać. Między innymi zawiera pył księżycowy oraz ametyst. Galaktyczne rzeczy w kosmetykach bardzo mnie przyciągają, a po za tym kocham rozświetlenie. Opakowanie jest wprost urocze z motywem gwiazdek, które uwielbiam. Tubka ma 50 ml i kosztowała 5,99 zł. Do koszyka wskoczył też olejek do kąpieli i pod prysznic również z pyłem księżycowym i ametystem, ale tym razem z kolekcji Cosmic Wellness. Olejek ma oczywiście za zadanie myć skórę, ale także relaksować i wyciszać. Tutaj również bardzo spodobało mi się opakowanie, ten kolor ametystu jest obłędny, a zapach bardzo przypadł mi do gustu. W zamówienia były dołączone próbki i nie ukrywam, że niesamowicie czekałam na próbkę zapachu od Jo Malone, a tutaj wersja specjalna Rose & Magnolia. Od razu mogę powiedzieć, że to jak się zawiodłam na tym zapachu, aż ciężko opisać. Poświęcę mu jednak osobną chmurkę, bo mimo, że to próbka to mogę jednak po przetestowaniu sporo powiedzieć. Trafił mi się też specjalistyczny balsam antycellulitowy marki mokosh w wersji wanilia z tymiankiem. Markę kojarzę i kiedyś miałam nawet ich kultowy peeling żurawinowy i był naprawdę fajny, więc masełka jestem bardzo ciekawa. Na koniec totalna nowość dla mnie, czyli detoksykująca maska marki Kylie Skin. Kylie kojarzyłam tylko z kolorówką, więc byłam bardzo zaskoczona, kiedy się okazało, że ma również pielęgnację. W saszetce znajduje się 3 ml produktu i myślę, że spokojnie starczy mi na jeden raz. Takie małe zamówienie, a bardzo cieszy!

Anuusiaczeek

Regenerujący krem- maska do rąk od Bielenda z serii Star Dream z zawartością księżycowego pyłu oraz ametystu . To co najbardziej mi się podoba w tych kremach to foliowe zabezpieczenie , dają mi 100% pewności, że nikt przede mną kosmetyku nie używał . Krem zamknięty jest w małej, fioletowej tubce o pojemności 50 ml . Zabarwienie ma biało perłowe i najładniej pachnie spośród 3 kremów z tej serii . Zaaplikowany w niewielkiej ilości na dłonie oraz rozprowadzony od razu zaczyna nawilżać wysuszoną skórę dłoni . Krem nadaje niesamowity perłowy blask . Pozostawia również delikatny i miły w dotyku film na dłoniach przez co są delikatnie ślizgie. Efekt mogę śmiało porównać do wosku . Dłonie po zastosowaniu kremu są bardzo delikatnie i od po krótkiej chwili bardzo dobrze nawilżone oraz odżywione . Dzięki małemu opakowaniu można go mieć zawsze przy sobie w torebce .

Syll

Bardzo zaciekawił mnie ten krem-maska do dłoni ze względu na opakowanie jak i to, że ponoć jest z ametystem Ja nie przepadam za kremami do rąk, ale jednak często mam je suche i chcąc nie chcąc muszę ich używać. Ten krem jest bardzo delikatny i szybko wchłania się. Na szczęście nie pozostawia na skórze jakiejś bardzo nieprzyjemnej warstwy. Ma również przyjemny, delikatny zapach. Dobrze nawilża skórę i wygładza ją.

beata0512

Skończył mi się krem do rąk, więc udałam się do rossmana po jakiś inny. Kupiłam ten bo moja skórą potrzebuje mega nawilżenia i regeneracji. Dodatkowo podoba się opakowanie. Jest to tubka o cudownej grafice. Krem pachnie Przepięknie. Ma konsystencję kremową, lekką. Szybko się rozprowadza po dloniach . Szybko też się wchłania. Zapach długo się utrzymuje, lecz subtelnie. Skóra jest po nim mega nawilżona, gładka. Do tego delikatnie się błyszczy jak prawdziwa gwiazda. Kosztuje coś około 8zl. Na pewno go jeszcze kupię.

ralpf

💜 Bielenda - STAR DREAM. Rozświetlający krem-maska do rąk, regenerujący.

Kupiłam go na promocji w Rossmannie i bardzo mnie zainteresował. Lubię wszystko co się błyszczy i co związane z astrologią, więc czemu by nie spróbować?

💜 Zapach - ładny, delikatny, perfumowany zapach. Ciężko mi dokładnie go określić, więc zachęcam do spróbowania, bo dla mojego nosa jest bardzo przyjemny.
💜 Konsystencja - kremowa, niezbyt tłusta. Fajnie się wchłania. Nie pozostawia nieprzyjemnego filmu na skórze. Niestety nie widzę żadnego błysku, jedynie delikatne rozświetlenie. Bez żadnego efektu wow. Szkoda.
💜 Efekt - chwilowe uczucie nawilżenia.