1 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Licząca 80 kolorów kolekcja matowych prasowanych cieni do powiek w rewolucyjnym Freedom System. Wysoko napigmentowane zapewniają doskonałe krycie i intensywny, długotrwały kolor. Aksamitna formuła umożliwia łatwą aplikację i sprawia, że cienie nie rozmazują się i nie odbijają oraz nie gromadzą się w załamaniach skóry.2.3 g/0.08 US OZ*2.8 g/0.1 US OZ*3.0 g/0.11 US OZ*3.3 g/0.12 US OZ*3.6 g/0.13 US ...

Licząca 80 kolorów kolekcja matowych prasowanych cieni do powiek w rewolucyjnym Freedom System. Wysoko napigmentowane zapewniają doskonałe krycie i intensywny, długotrwały kolor. Aksamitna formuła umo ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 28.10.2019 przez hangled

Paletka cieni Inglot

Moja odświeżona paletka 5 cieni z Inglota ♥ Posiadam dwie, na 5 i 10 wkładów. Tę mniejszą mam zawsze pod ręką, bo dla mnie cienie z Inglota są najlepsze. Nie obsypują się, wytrzymują długo, ładnie blendują, są dobrze napigmentowane. Dodatkowym plusem jest też to, że możemy je samodzielnie łączyć w paletki i dostosowywać idealnie do naszego gustu. Jednak ich wcześniejszy układ nie do końca mi odpowiadał, więc go zmieniłam. Dodałam ciemny brąz i szary, z których częściej korzystam,a teraz już nie muszę łazić po większą paletkę, oraz spokojnie zabierać moje must have w podróż
Od lewej: Shine 110, Matte 353, 357, 326, 387

Zobacz post

Inglot Freedom System Matte 387

Ostatni cień, którego się w tym miesiącu pozbywam. On również pochodzi z serii Freedom System marki Inglot. To jeden z tych cieni, z których od samego początku nie byłam zadowolona. Liczyłam na fajny, szary kolor (nr 387), ale się przeliczyłam. Jak możecie zauważyć na zdjęciu, jego pigmentacja jest okropnie słaba. Żeby zrobić tę kreskę, musiałam się nieźle namęczyć, a i tak ledwo go widać. Jest strasznie suchy w konsystencji i ciężko się z nim pracowało. To najgorszy cień z Inglota, który miałam. Na pewno nie kupiłabym go ponownie.

Zobacz post
1