43 na 44 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Cienie pod oczami, niedoskonałości i zaczerwienienia to pieśń przeszłości – nowy korektor w płynie oferuje optymalne krycie i pielęgnację. Płynny korektor jest mocno napigmentowany, wodoodporny i trwały. Zaopatrzony w praktyczny aplikator, jest łatwy w użyciu.

Produkt dodany w dniu 23.05.2018 przez wenkka

Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

Catrice
Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain.
Cena: około 17 zł/ 5 ml

Mój numer jeden wśród korektorów. Mój każdy makijaż (codzienny, szybki, wieczorowy, wyjściowy i itp.) zawsze ma w sobie ten korektor. Jest to jedyny produkt, który dokładnie kryje moje cienie pod oczami. Dogaduje się z moimi podkładem, nie waży się i nie ciastkuje. Nie ma też problemu z jakimkolwiek pudrem do twarzy. Świetny kosmetyk, zawsze mam go w nadmiarze, nie może mi go zabrać.

Zobacz post

Makijaż ulubieńcami ❤

He, hej! 👋🏻

Podzielę się dzisiaj z Tobą swoimi ulubieńcami wszechczasów!

Zacznę od podstawowego zestawu do makijażu twarzy, czyli podkładu i korektora. W moim przypadku musiałam mieszać podkład "HD Liquid Coverage" marki Catrice z produktem, którego niestety nie znajdziesz już w ofercie Auchan'a "Cosmia" by uzyskać idealny dla siebie kolor i poziom krycia, bo o ile ten drugi ma bardzo zbliżony kolor do mojej skóry tak niestety nie kryje zbyt dobrze. Jeśli chodzi o korektor to najczęściej sięgałam po ten, który widzisz, czyli kolejny produkt od Catrice - Liquid Camouflage, wolę go w wersji korektora, zdecydowanie łatwiej mi się z nim pracuje.

Pudrem, którego używałam kiedyś najczęściej był ten z Mexmo. Nie był jakiś wybitny, ale naprawdę dobrze matuje, a latem tego potrzebowałam najbardziej. Bardzo wydajny, bo miałam go w sumie około pół roku. Niestety, z tego co widzę to nie jest on dostępny na stronie Mexmo, ale mam nadzieję, że jeszcze się pojawi! Być może w ulepszonej wersji!

Jak możesz zobaczyć wyżej, moim ulubionym zestawem do konturowania był ten z Wibo. Kupiłam go kiedy robiłam w Rossmannie duże zamówienie z produktami do domu. I kasetka, i wkłady były wtedy na dużej przecenie - więc skorzystałam. Absolutnie nie żałuję! Chociaż z dwóch na pięć wkładów aktualnie w ogóle nie korzystam, ale być może przekonam się do tych kolorów rozświetlaczy. Ano właśnie, zawsze byłam przeciwnikiem rozświetlacza, bo sądziłam, że taki błysk na twarzy osób mojej postury będzie wyglądać... jak bym się spociła, ale przestałam się przejmować co ludzie mogą myśleć o mnie, moim wyglądzie a tym bardziej moim makijażu i tak oto nawiązała się między nami całkiem fajna przyjaźń ♥ Produkt o którym mowa wyżej to "Sun Ray". Powiem Ci w sekrecie, że wciąż jest moim ulubionym chociaż mam ich całkiem sporo. A swoją okrągłą jak księżyc w pełni buzię konturowałam dwoma kolorami - w miejscach, w których chciałam uzyskać lżejszy efekt używałam "Sweet Cofee" a bliżej uszu kiedy chciałam bardziej podkreślić kontur - "Chestnut". Wszystkie wspomniane wcześniej produkty do konturowania bardzo polecam, ponieważ taki laik jak ja nie może sobie nim zrobić krzywdy, bo produkty łatwo się blendują. Mam nadzieję, że Tobie też się sprawdzą, jeśli zdecydujesz się na zakup!

Kojarzysz piosenkę Lady Gagi "Poker Face"? Właśnie ją nuciłam sobie kiedy malowałam się tą paletą. A mowa tutaj o "Queen of Hearts" od Mexmo. Kiedy zamówiłam ją to nie zrobiła na mnie większego wrażenia, zamiast zachwytu i ekscytacji było takie MEH. Zainteresowałam się nią poprzez polecenie Marty @killukitty i na początku byłam szczerze zawiedziona, ale po kilku miesiącach dałam jej drugą szansę i się zakochałam. Cienie są naprawdę dobrze napigmentowane! Przykładowo, "Blackjack" z tej palety jest najpiękniejszym, najbardziej nasyconym, najciemniejszym czarnym z jakim się spotkałam do tej pory. Porównałam go sobie między innymi z czarnym cieniem z Inglota i powiem Wam, że ten Inglotowy to może mu buty czyścić. Nawet mój Nie-mąż zauważył różnicę! Inne maty również są bardzo dobrze napigmentowane. Najczęściej wybierałam mieszankę "Passion" i "Strategy". Równie intensywne kolory jak w przypadku "Blackjack" i rzeczywiście, jeśli ktoś ma "ciężką rękę" to może nałożyć za dużo, ale tak jak w przypadku produktów do konturowania od Wibo - przepięknie się blendują, dzięki czemu możemy szybko uratować nasz makijaż. Kolejnym ważnym aspektem przemawiającym za tą paletą jest to, że cienie wcale się jakoś mocno nie sypią jeśli nie nałożymy ich za dużo lub jeśli nie masz zbyt twardych i szorstkich pędzli. Jeśli chodzi o błyszczące cienie to jestem z nich również bardzo zadowolona, są fenomenalne. Łatwo się rozprowadzają, są jak masełko. Przepięknie się błyszczą! ♥ U mnie najlepiej sprawdziło się nakładanie ich palcem, bez żadnej wcześniejszej mokrej bazy. Wtedy najczęściej używałam odcienia "Victory" na środek powieki ruchomej i "Chance" w wewnętrznym kąciku oka. Są CUDOWNE ♥

O tuszu z Bourjois nie będę się za dużo rozwodzić, ponieważ jest raczej znany. "Twist Up The Volume" jest moim ulubionym tuszem wszech czasów. To moje trzecie lub czwarte opakowanie. Jeśli chodzi o eyeliner to w lubiłam ten z marki Cosmia, który był produkowany dla Auchana. Ma bardzo łatwy aplikator pędzelkowy, dostatecznie elastyczny by móc zrobić nim nawet najbardziej precyzyjną kreskę. No i był stosunkowo tani. Lubię również trochę podkreślać brwi, z którymi nigdy nic nie robię, ponieważ mają według mnie dość ładny kształt no i są wystarczająco wyraźne i pełne dzięki czemu nie muszę ich domalowywać. Tutaj posłużyłam się produktem, który dostałam od kogoś w paczce z kosmetykami. Kolor prawie idealnie pasuje do moich brwi, delikatnie je rozjaśnia, ale nie mam z tym problemu. Ładnie je układa i trzyma w ryzach.

Na moich ustach gościł przede wszystkim ten gagatek od Pierre Rene. Bardzo lubię ten kolor, ładnie wydobywa biel z zębów. Produkt jest niesamowicie trwały, łatwo można też wyrysować dokładnie usta.

Miłego! ❤

Zobacz post

zakupy kosmetyczne

Brakowało mi kilku rzeczy w mojej kosmetyczce, więc zdecydowałam się na malutkie zamówienie w jednej z internetowych drogerii . W moim koszyku znalazły się:
Cążki i radełko do wycinania skórek - tępią się bardzo szybko, a tylko takimi idealnie ostrymi jestem w stanie wyciąć skórki. Zazwyczaj używam radełek, a tym razem wzięłam również cążki, zobaczymy jak się u mnie sprawdzą .
Dwa korektory w płynie Catrice, które bardzo lubię i obecnie używam zdecydowanie najchętniej . Fajnie kryją, są jaśniutkie i nie ciastkują się pod pudrem .
Wzięłam też 3 produkty do ust w bardzo neutralnych kolorach - kredkę i dwie pomadki. Jestem już po pierwszych testach i kolory są naprawdę prześliczne . Tę matową miałam już wcześniej, wyrzuciłam ją przy okazji porządków, bo była wyskrobana do samego dna . Super kolor, idealny na co dzień .

I to wszystko - żadnych szaleństw, tylko to, czego było mi trzeba .

Zobacz post

korektor w płynie

Korektor w płynie nr 010, Catrice.

Korektor kupiłam ze względu na wiele pozytywnych opinii w internecie.
Ma praktyczne opakowanie. Z łatwością można wydobyć odpowiednią ilość produktu. Ma lekko wodnistą konsystencje. Łatwo się z nim pracuje. Korektor dobrze kryje cienie pod oczami, dodatkowo jest bardzo trwały. Nie ściera się w ciągu dnia.

Zobacz post

Denko 6/2021 i 7/2021

DENKO 6/2021 I 7/2021

W czerwcu nie dodałam denka i już tego żałuję, bo zebranie pustych opakowań z dwóch miesięcy to też wyczyn.

Zużyłam:

Nowa Kosmetyka, serum do skóry głowy. Wiem, że jest wiele osób zachwyconych tym produktem, ale u mnie się nie sprawdził. Efektów zero.
/ NatureOn, pasta do zębów, charcoal + matcha. Zęby myła, ale nie było efektu odświeżania, który lubię.
/ Feel Free, Nawilżający krem do twarzy na dzień. Strasznie go wymęczyłam. Nie był to żaden specjalny krem, na pewno nie da rady przy bardziej wymagającej skórze. Zapach był lekko drażniący.
Wibo, Volume Drama, tusz do rzęs. Bardzo go lubię! Rzęsy po aplikacji tuszu wyglądają rewelacyjnie.
Less is more, Krem pod oczy, Nawilżający, Werbena z kawą. Ostatecznie zużyłam go nie tylko pod oczy, ale na całą twarz. Sprawdził się okej, nawilżał i nie podrażniał.
Catrice, korektor pod oczy, nr 010. Ten korektor od wielu lat jest w mojej kosmetyczce i jeszcze mnie nie zawiódł. Na pewno wrócę do niego.
Eeny meeny, ochronny balsam do ust. To jest mój hit. Balsam fajnie pachnie i super nawilża oraz chroni usta. Sprawdził się u mnie zarówno zimą, jak i latem. Minusem jest jedynie jego forma, wolałabym go w sztyfcie. Ale i tak jest miłość.
Lybar, bambusowe patyczki do uszu. Od jakiegoś czasu używam już tylko bambusowych patyczków do uszu – trafiają się różne. Te były bardzo fajne – nie za miękkie ani za twarde. Szkoda tylko, że w środku i tak było plastikowe opakowanie.
Bourjois, Healthy mix, krem BB, kolor nr 01 light. Mój must have w kosmetyczce. Idealny na lato, bo jest lekki, ale jednak zakrywa co trzeba.
/ BioUP, olejek myjący do twarzy, delikatna cytryna. Sprawdził się u mnie tak sobie, bo nie domywa makijażu, za co duży minus. Fajnie, że jest w szklanej butelce.
LaQ, Mydło w płynie do rąk, Banan. Cudowny zapach! Nie wysuszał dłoni, sprawdzał się okej. W mojej ocenie jest trochę mało wydajny.
Sisis & me, peeling do ciała, Cud Malina. Fajny peeling, ale jeśli ktoś nie lubi tłustej skóry, to nie będzie zadowolony. Przez oleje na skórze pozostaje tłusty film. Świetny, słodki zapach, ale jednocześnie bardzo naturalny. Plus za szklany słoiczek, choć pod prysznicem bywa czasem kłopotliwy.
VisPlantis, odżywka, lukrecja, lipa + prawoślaz. Ta odżywka sprawdza się u mnie już od dłuższego czasu.
Natural secrets, Cytrusowy balsam myjący, nagietek z mandarynką i rokitnikiem. To mój hit, jeśli chodzi o demakijaż. Ja jestem z niego bardzo zadowolona! No i nie używam w ogóle wacików do demakijażu.
Maska do włosów, Don’t be a prick. Grafika jest cudowna, ale działanie też niczego sobie! Maski starczyło mi na kilka użyć. Bardzo fajny produkt. Testowałam dzięki @candysmile.
Nivea, mydło w kostce, milk. Standardowe mydło w kostce, było okej. Nie wystąpiło żadne podrażnienie.
Dove, mydło w kostce, shea butter. Bardzo delikatny zapach, ale dobre działanie. Mydło dostałam od @cormi.
Luksja, mydło w kostce, Creamy, cotton milk & prowitamin B5. Dobrze myło, fajnie się pieniło i nie podrażniło. Również dostałam je od @cormi.
Online, mydło do rąk, arbuz. Wyczaiłam to mydło w Auchan i kupiłam. Zapach jest wyczuwalny, ale jednak chemiczny. Mydło jest dość wodniste, więc też mniej wydajne, ale ogólnie jest okej.
Tanita, pianka do golenia. Bardzo lubię tę piankę i nadal jestem z niej zadowolona.
La Rive, in woman. To dla wielu zapach bardzo zbliżony do Si Armaniego i przyznaję, że są one dość mocno podobne. Zapach utrzymuje się długo i jest wyczuwalny.
Soraya plante, roślinny żel myjący do twarzy, aloes i biała herbata. Żel dostałam w wersji większej od @candysmile i w wersji miniaturkowej od @kkosarska. Sprawdził się u mnie bardzo dobrze! Domywa makijaż, fajnie zmywa z twarzy produkty na bazie olei. Zapach jest delikatny i nie drażni nosa. Dla mnie na plus.

Zobacz post

zestaw zakupów

Na zdjęciu widzicie moje małe uzupełnienie braków. Wzięłam kilka par rzęs Ardell w moich sprawdzonych modelach, bo ostatnio mam jakieś pustki w zapasach, więc przyszedł najwyższy czas na uzupełnienie . Obecnie jest to moja ulubiona marka rzęs, bo paseczki idealnie pasują do kształtu mojego oka, nie wymagają żadnego docinanania, co jest dla mnie bardzo wygodne, a sama aplikacja jeszcze szybsza . Wzięłam też 4 korektory Catrice - dwa w płynie i dwa w słoiczku. Wzięłam różne odcienie - zawsze tak robię, żeby mieć jeden zestaw jaśniejszy, kiedy nie jestem opalona i jeden ciemniejszy, dopasowany do odcienia samoopalacza . Z zakupów jestem zadowolona, głównie dlatego, że kupiłam jedynie to, czego potrzebowałam .

Zobacz post

Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

Mój pierwszy w życiu korektor pod oczy,to jakże Catrice. Poleciła mi go moja siostra bo dla niej nie ma nic lepszego,a jednocześnie nie robiącego maski pod oczami. Ja akurat wybrałam w bardzo jasnym kolorze,bo z natury mam jasną karnację więc postawiłam na porcelanę. Jest średnio kryjący,nie tłusty i dobrze się rozprowadza po skórze gąbeczką czy też palcami. Utrzymuje mi się aż do wieczora i nie potrzebuję żadnych poprawek. Co fajnego w nim jeszcze to to że jest wodoodporny,także deszcz czy śnieg mu niestraszny.

Zobacz post

Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

Wreszcie udało mi się kupić często polecany korektor firmy Cartice. Oczywiście musiałam wybrać najjaśniejszy odcień czy w tym przypadku porcelana. 😉
Korektor ma konsystencję w sam raz. Łatwo rozprowadza się do po twarzy, nie robi grudek, ani co ważne nie ciemnieje. 😉
Daje fajny, naturalny efekt rozświetlenia. Dobrze współgra z innymi produktami, nie roluje sie pod nimi. 😉
Żałuję, że zaczęłam go stosować dopeiro teraz, bo jest na prawdę świetny produktem, a za tą cenę na prawdę warto. 😉

Zobacz post


Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

Najlepszy korektor jaki miałam, gdyby nie jeden szczegół - ale o tym później. Zużyłam tych korektorów, chyba łącznie 4 opakowania. Mają niesamowicie mocne krycie, jednocześnie efekt jest delikatny. Kosmetyk nie zbiera się w załamaniach aż tak mocno jak to czasem bywa z tego typu produktami. myślę że to dzięki temu, że lekko zastyga na skórze . Ogólnie dobrze spełniał swoją rolę, bo używałam go głównie pod oczy na moje fiolety. Niemniej z biegiem czasu zaczął źle oddziaływać na moją skórę pod oczami. Stała się sucha i podrażniona i niestety musiała odstawić ten produkt, a szkoda. Na ostatnim zdjęciu widać porównanie, pod jednym okiem bez korektora, pod drugim go zastosowałam.

Zobacz post

kosmetyki korektory catrice

Korektor Catrice – Liquid Camouflage. Jest on kultowym i dobrze znanym kosmetykiem. Ja mam go w najjaśniejszym odcieniu. Wcześniej miałam wersję w pudełeczku, a tą wersję mam po raz pierwszy. Jestem z niego bardzo zadowolona. Używam go pod oczy i na jakieś zaczerwienienia. Ładnie kryje i dobrze prezentuje się na skórze. Jest trwały. Na pewno kupię go ponownie. Jeśli ktoś jeszcze nie testował to serdecznie polecam.

Zobacz post

kosmetyki do makijażu Catrice

Podkład i korektor Cartrice: HD Liquid Coverage Foundation w odcieniu 010 Light beige, Liquid Camouflage High Coverage Concealer, w odcieniu 010 Porcellain. Oba te kosmetyki są w jasnych odcieniach i są dość dobrze kryjące. Korektor lubię bo nie zbira się jakoś bardzo w zmarszczkach. Można go nałożyć odrobinę i nawet pozostawić nie przypudrowany. Odcień ma całkiem ładny i jasny, ale zauważyłam, że trochę ciemnie. Podkład tez ma ciałkiem dobre krycie i tez pozostawiałam go bez pudrowania. Odcień ma bardzo naturalny i możliwe, że tez trochę ciemnieje. Do korektora wielokrotnie wracałam i możliwie, że po ten podkład tez jeszcze kiedyś sięgnę.

Zobacz post

Denko Wrzesień 2020

DENKO WRZESIEŃ 2020

Gliss Kur Szampon Supreme Length - rewelacja. Z produktów z tej serii jestem bardzo zadowolona.
Cameleo Keratin Shampoo - szampon do którego lubię wracać od czasu do czasu. Polecam stosować z maską z tej serii.
Facelle Aloe vera płyn do higieny intymnej - stały bywalec w mojej łazience.
La Petit Marseillais Truskawka żel pod prysznic - uwielbiam!
Płyn do soczewek Best View All-in-One - bardzo dobry płyn
/ No35 do stóp antyperspirant - niby okej, ale bez szału. Raczej drugi raz go nie zakupie
Gliss Kur Supreme Length Maska - super!
Colgate White pasta do zębów. Bardzo dobry produkt.
Ziaja ulga peeling enzymatyczny - bardzo fajny delikatny peeling.
Miya mySKINhero peeling . Bardzo fajny peeling, chociaż po zmyciu pozostaje zbyt tłusta warstwa na skórze.
Miya Glowme - balsam do ciała z drobinkami złota. Lubie takie produktu - zwłaszcza latem
Miya myPOWERelixir - mój ulubieniec
Miya mySUPERskin olejek do demakijażu - odkrycie roku. Uwielbiam
Miya myBEAUTYgel - uwielbiam ten produkt
Miya myWONDERbalm I'm Coco Nuts - kolejny rewelacyjny krem od Miya
Loreal True Match podkład 1,5N oraz 2N
Catrice korektor - polecam, super produkt
Skin79 Beauty Secret Mask Soothing
Skin79 Beauty Secret Mask Moisturizing
Skin79 Beauty Secret Mask Wrinkle Care
Garnier Skin Naturals Hyaluronic Aloe Tissue Mask
Garnier Skin Naturals Moisure+Smoothness Eye Tissue Mask
Gehwol med Lipidro Krem

Denko wrześniowe z opóźnieniem bo dawno mnie tu nie było, ale wracam. Staram się kończyć wszystkie kosmetyki, które zalegają mi w łazience. Podsumowując to denko jest cudne Tylko szkoda mi, że skończyłam tyle produktów Miya. Dobrze, że zapasy zrobione

Zobacz post

Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 150 Buff Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

Kosmetyki do makijażu twarzy, które lubię i są w jasnych odcieniach. Podklad Revlon Colorstay 150 Buff wersja bez pompki to podkład, który dobrze się u mnie sprawdzał zarówno na co dzień jak i na specjalne okazję. Ma ładny i bardzo jasny odcień. Korektor korektor Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer, w odcieniu 010 Porcellain. Ma całkiem dobre krycie i nie zbiera się zbytnio w zmarszczkach.

Zobacz post

Maybelline, Cattice, Lovely, Maybelline New York Lash Sensational

Moje niedawne male uzupełnienie zapasów kosmetycznych. Kupilam tusz do rzes Maybelline New York Lash Sensational. Na początku nie byłam do niego przekonana jednak później się polubilismy i kupiłam kolejne opakowanie. Następnie to mój ulubiony korektor z Catrice Liquid Camouflage. Kredka, która stosuje do malowania brwi pochodzi z Lovely.

Zobacz post

Korektor Catrice

Słynny korektor Catrice. Skusiłam się na niego zachęcona pozytywnymi opiniami. Kupiłam go na ostatniej promocji -40% w Hebe. Wybrałam kolor najjasniejszy 01, ponieważ jeste bladziochem. Jak dla mnie korektor to jakaś pomyłka, nie sprawdził się u mnie. Ciemnieje, podkreśla zmarszczki, "ciasteczkuje" się ;/ jestem zawiedziona, a od dawna już planowałam jego zakup i nie przeszło mi przez myśl, że bedzie to zły zakup. Trudno, nie każdy dobry kosmetyk musi się sprawdzić u każdego.

Zobacz post

Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

Korektor Catrice Liquid Camouflage, w odcieniu 010 Porcellain. Ma on całkiem ładny jasny odcień, beżowy o lekko różowej tonacji. Niestety, po zastygnięciu lekko ciemnieje. Ma wygodny aplikator i całkiem przyjemny zapach. trochę zbiera się w zmarszczkach nawet po utrwaleniu pudrem. Nie zauważyłam jedna by wyglądał sucho lub wysuszał okolice pod okiem. Według mnie nadaje się zarówno pod oko jak i do krycia niedoskonałości. Ma całkiem dobre krycie.

Zobacz post


Nowości kosmetyczne od Minti shop

Wczoraj przyszły do mnie nowości kosmetyczne od Minti Shop. Jakoś musiałam sobie umilić czas na chorobowym. 🤣 Mam tutaj same nowości prócz korektora :
🌼 Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain. Mam i polecam. Może mi zabraknąć podkładu i mogę chodzić bez makijażu ale Korektor musi być zawsze w zapasie.
🌼 SUNEW Płatki pod oczy, Kolagenowe, Ekstrakt z azjatyckiego grzyba. Są bardzo polecane w internecie, dlatego skusiłam się na mini wersje w saszetkach.
🌼 Apis Serum pod oczy, Liftingujące i redukujące cienie, Kompleks Eye Fective. Kończy mi się krem pod oczy, znalazłam fajne opinie tego, jestem ciekawa.
🌼 Maybelline Cils Sensational, Tusz do rzęs, Black. Tusz też mam na wykończeniu.
🌼 Paese Puder ryżowy do twarzy, Ekstrakt z mrożonego wina.
Jestem bardzo ciekawa tych meseczek algowych, chcę kupić większe wersję ale najpierw małe testy:
🌼 Apis Maska algowa, Do cery naczynkowej, Dzika Róża i Witamina C.
🌼 Apis Maska algowa, Wypełniająco napinająca, Czerwonokrzew afrykański.
🌼 Za 5 zł była ta gazetka, także wzięłam, będę miała co robić na plaży. Glamour
No i oczywiście pyszna krówka, którą jadłam pisząc ten post 🍬🌼

Zobacz post

Zakupy nowości MintShop

Moje nowości ze sklepu internetowego MintiShop. Zamówienie szło koło 1,5 tygodnia i trochę oszczędności wydałam. 🤣 Raz na sto lat można zaszaleć. Przede wszystkim zależało mi na tej paletce i żelu do twarzy. Kremy do rąk kupione na zapas, krem pod oczy również. Odżywki do paznokci nie mam już od dawna. Korektor musi być na potem. A krówka i próbka to miły dodatek.
CATRICE Camouflage Korektor w płynie 010 Porcelain. Mam, używam aktualnie i polecam.
Golden Rose 4 in 1 Complete Care Odżywka 4 w 1 Kompleksowa ochrona. Nigdy jej nie testowałam, a kiedyś mi ją polecano.
BLEND IT Sponge gąbka do makijażu Marble Black. Moja pierwsza gąbeczka tej marki, wcześniej używałam z alliexpress
Sunew Med Żel rozpuszczający naskórek do twarzy z witaminą C 120g. Ciekawi mnie działanie tego żelu już od roku, długo zwlekałam. Mam nadzieję że będzie wart tej ceny.
Nivea Q10 Plus C Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy 15ml. Ostatnio mam straszne wory pod oczami, może ten krem mi pomoże.
Marion Krem do rąk NAWILŻAJĄCY Arbuz 50ml. Słodkie opakowanie mnie przekonało, kupiłam oczami.
Marion Krem do rąk ODŻYWCZY Kokos 50ml. Ten krem kupiłam dla mojego Patryka, uwielbia pandy i kokosy, cieszył się jak dziecko.
Makeup Revolution X Alexis Stone The Instinct Palette. @Aggathae to przez Ciebie ją kupiłam. Nie mogłam przestać o niej myśleć Bardzo spodobały mi się te kolory, nie miałam takich odcieni w ogóle

Jak na takie dla mnie duże "wydatki" dostałam tylko 1 próbkę. Bielenda Supremelab, Krem do twarzy, Energetyzująco-nawilżający, Z ultrastabilną witaminą C. Słabo...

Zobacz post

Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

Odcień nr 010 ma ładny, porcelanowy kolor, który nie wpada nadmiernie w róż. Aplikator to klasyczne kopytko. Korektor dobrze kryje, ale jest niestety ciężki. Ściąga skórę, a pod koniec dnia okolica pod oczami wygląda na zmęczoną.


Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

Liquid Camouflage High Coverage Concealer Catrice to mój ulubiony korektor pod oczy.

Kolor 010 idealnie jest dopasowany do mojej jasnej karnacji. Ma dobre krycie ale nie jest ciężki, idealny pod oczy. Lekko rozświetla spojrzenie, nie wchodzi zbyt mocno w zmarszczki pod oczami czy załamania. Używam go też aby wyrównać koloryt na powiekach. W bardzo dobrej cenie, polecam.

Zobacz post

Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

A oto mój ulubiony i pewnie każdej z was dobrze znany korektor Catrice Liquid Camouflage. Ja mam w odcieniu 010. Świetnie wyglada jako korektor pod oczy. Jest on lekki ale jednocześnie kryjący, świetnie rozświetla. Jego cena nie przekracza 15 zł wiec jeśli któraś z was jeszcze go nie wypróbowała to serdecznie polecam!!

Zobacz post

zestaw kosmetyków do makijażu

Zestaw kosmetyków do makijażu. Podklad Revlon Colorstay 150 Buff wersja bez pomki to podkład, który dobrze się u mnie sprawdzał zarówno na co dzień jak i na specjalne okazję. Ma ładny i bardzo jasny odcień. Korektor Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer, w odcieniu 010 Porcellain. Ma całkiem dobre krycie i nie zbiera się zbytnio w zmarszczkach. Tusz do rzęs Deborah Milano Black+Long Waterproof, 01 Waterproof Black dobrze rozczesuje rzęsy nie sklejając ich i nie pozostawiając grudek. Nieznacznie wydłuża rzęsy, które stają się wyraźniejsze i gęstsze, ale jednak nie jest to jakoś bardzo widoczny efekt. Puder ryżowy Lovely white Chocolate niestety się u mnie nie sprawdził. Skusiłam się na ten puder podczas którejś z promocji Rossmanowych promocji. Ładnie wygląda i ładnie pachnie. Bardzo szybko go zużyłam, szybko się pokruszył. Na twarzy nie wyglądał zbyt, nie matowi na zbyt długo i nie przedłużał trwałości makijażu. Kredkę do konturowania brwi Wibo, Eyebrow Pencil wybrałam w odcieniu nr 2, bo najjaśniejsze odcienie są zazwyczaj dość rude. Wolałabym, że by odcień był jaśniejszy, ale nie cieplejszy. Bardzo dobrze mi się używało tej kredki i z chęcią jeszcze do niej wrócę. Puder do konturowania to Kobo 311 Nubian Desert to jeden z moich ulubionych. Ma ładny chłodny odcień, w miarę łatwo się go rozciera i można go budować dla bardziej wyraźnego efektu. Paletka Lovely, Dark Nude, Make up kit ma 12 cieni. Mi z niej podobają się tylko dwa, ale ma kilka perłowych cieni do chłodnego makijażu. Pomadka Anastasia Beverly Hills w odcieniu Pure Hollywood jest najlepsza jakiej do tej pory używałam. Niezwykle trwała, ma dobrze kryjący jasny odcień i wcale jakoś bardzo nie wysusza ust. Ma bardzo ładny odcień i jak tylko mi się skończy to kupię ponownie.

Zobacz post

kosmetyki do makijażu

To kosmetyki, które lubię używać do makijażu twarzy. Jest to Revlon Colorstay do cery tłustej i mieszanej w odcieniu 150 Buff. To jest jeszcze ta wersja bez pompki. Dobrze, naturalnie wygląda na twarzy, mimo że to jest podkład o bardzo dobrym kryciu. Puder RCMA mam w sporym opakowaniu z którego sobie przesypuje do mniejszych po innych pudrach. Dobrze utrwala makijaż, także korektor pod oczami. Nie wysuszając przy tym tych miejsc. Podoba mi się jak on wygląda w połączeniu z korektorem Catrice Liquid Camouflage, który mam w odcieniu 010 Porcellain. Podkładu wolę nie pudrować bo fajnie zdrowo i naturalnie wygląda bez pudru. Korektor ma dość jasny odcień, a krycie ma on średnie, wystarczające na co dzień.

Zobacz post
1 2 3