5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Eye Brow Stylist to wygodna kredka do brwi od firmy Catrice, przy pomocy której nadasz odpowiedniego kształtu i koloru swoim brwiom. Kredka do brwi Eye Brow Stylist pozwoli Ci na dokładne podkreślenie Twoich rzęs. Kredka posiada dołączoną spiralkę, przy pomocy której wyczeszesz nadmiar produktu, wymodelujesz brwi i nadasz im odpowiedniego kształtu.

Produkt dodany w dniu 06.10.2018 przez Lacrimosa

Catrice Eye Brow Stylist, Kredka do brwi, nr 045 Never Be ASHamed

Kredki do brwi Catrice, EyeBrow Stylist w trzech odcieniach. Aktualnie moim ulubionym z tych trzech jest 045 Never Be ASHamed, ale kiedyś go nie było i używałam 040 Don`t Let Me Brow`n. Ten ostatni, który jest w najjaśniejszym i chyba najcieplejszym odcieniu to: 020 Date With Ash-ton. W porównaniu z kredą w odcieniu 040 Don`t Let Me Brow`n, 045 Never Be ASHamed jest chłodniejszy i jaśniejszy. Nie są one ani zbyt miękkie ani za twarde. Nie łamią się podczas temperowania. Dobrze, ze po drugiej stronie maja szczoteczkę, bo przydaje się do wyczesania nadmiaru kredki. Ja wolę bardziej precyzyjne kredki, ale te tez sprawdzają mi się dobrze.

Zobacz post

Catrice Eyebrow Stylist, Kredka do brwi, nr 020 Date With Ash-ton

Brwi najchętniej podkreślam i poprawiam kredka z Catrice Eye Brow Stylist, bo jest to szybkie, w miarę precyzyjne i wygląda to dość naturalnie. Używałam do tego kredki w odcieniu w odcieniu 040 Don`t Let Me Brow`n, ale wydala mi się zbyt ciemna i zbyt brązowa, więc kupiłam tą jaśniejszą czyli 020 Date With Ash-ton. Ten odcień natomiast jeszcze bardziej odbiega od moich brwi, jest rudawy i ma bardzo ciepłe tony. Już ta ciemniejsza wersja miała jak dla mnie była w zbyt ciepłym odcieniu. Jak tą podkreśliłam brwi to wyglądałam po prostu śmiesznie. Ta wersja jest zdecydowanie dla złotowłosych dziewczyn.

Zobacz post

Catrice, Eye Brow Stylist 020 i 040

Witajcie Kochani, dzisiaj chciałabym Wam odświeżyć nieco recenzję tych fantastycznych kredek do brwi. Kiedyś jakoś na początku mojej przygody z recenzjami pisałam już o tych kredkach. Jednak postanowiłam odświeżyć odrobinę ten post. Te kredki to mój Must Have! Ostatnio do nich wróciłam i w dalszym ciągu podtrzymuję swoje zdanie, że są to jedne z najlepszych kredek do brwi. Używam ich kiedy nie mam czasu na bawienie się z pomadą do brwi. Dzięki nim w łatwy i szybki sposób mogę podkreślić swoje brwi. Ale najlepsze w nich jest to, że kredki te mają piękne chłodne odcienie brązu, które wyglądają na brwiach bardzo naturalnie. Kiedyś były dostępne tylko trzy wersje kolorystyczne, teraz jest ich trochę więcej, więc postanowiłam zamówić jeden kolor więcej i go wypróbować. Jak się okazało oba kolory są bardzo zbliżone do siebie kolorystyczne, więc używam ich zamiennie.

Opakowanie i produkt:
Tradycyjna kredka ołówkowa, którą należy temperować. Jednakże, temperuje się ja dość łatwo, ponieważ rysik należy do tych twardszych. Kredka na swoim drugim końcu posiada szczoteczkę do rozczesywania i układania niesfornych brwi. Kiedyś były dostępne tylko trzy kolory. Aktualnie jej gama kolorystyczna została poszerzona o kolejne cztery, więc aktualnie mamy ich siedem. Kredki maja dosyć ciekawą pudrową formułę, której nie spotkałam w żadnej innej kredce.

Aplikacja i działanie:
Kredka sama w sobie jest dość twarda, dzięki czemu temperuje się ona jak zwykła kredka do rysowania. Jej pudrowa formuła jest bardzo nietypowa. Pomimo swojej twardości, z łatwością można wyrysować sobie brwi. Co więcej jest ona również delikatnie woskowa, co pomaga nam ułożyć nasze niesforne włoski, ale też nie ma go tyle żeby nam je sklejała i dawała efekt wręcz ulizanych brwi. Nie wyciera się podczas rozczesywania brwi szczoteczką. Daje dość trwały efekt. Nie wyciera się podczas rozczesywania szczoteczką i wytrzymuje na brwiach przez większość dnia. Posiadam spory ubytek w jednej brwi, ponieważ z jakiegoś powodu włoski rosną mi w tym miejscu rzadziej. Dlatego przerzuciłam się na pomadę, która jest ciężka do starcia, a zdarza mi się podrapać w tym miejscu i potem widoczna jest jaśniejsza plama. Ostatnio wpadłam na fajny pomysł, aby użyć brązowego linera Wibo, który faktycznie z czasem trochę się wysuszył. Sprawdza się idealnie jako utrwalenie kredki w tym miejscu i duet ten jest prawie nie do zdarcia. Tego sposobu użyłam również w ostatnim makijażu na konkurs i muszę przyznać, że efekt wygląda całkiem naturalnie. Mi się podoba.

Dostępność i cena:
Aktualnie ich dostępność jest bardzo duża. Stacjonarnie znajdziecie je w wybranych Rossmannach - bo nie wszystkie mają szafę Catrice - oraz w Hebe, Naturze i Superpharm w cenie regularnej 10,99zł. Na promocji można dorwać ją taniej. Oczywiście dostaniecie je również w wielu drogeriach internetowych w cenie od 10-11zł.

Zobacz post

catrice kredka do brwi

Eyebrow Stylist, Kredka do brwi, nr 020 Date With Ash-ton

Jest to jedna z moich ulubionych kredek do podkreślania brwi Jest ona zamknięta w klasycznej formie, a na końcu została zaopatrzona w grzebyk do rozczesywania. Posiada ona zgaszone tony wpadające w lekką szarość. Kocham takim kolorem akcentować brwi Wygląda to bardzo naturalnie do mojego typu urody. Kredka jest dość twarda, więc jest bardzo precyzyjna i łatwo się nią pracuje. Nadmiar produktu można zdjąć wyczesując drugim końcem- dla mnie ideał.

No i jest tania bo kosztuje ok 15 zł, a stracza na wieki. Wracam do niej regularnie

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow catrice

Moje zakupy z Natury. Raczej rzadko kupuje w Naturze jako, że raczej nie mam zbyt blisko do najbliższej drogerii i z powodu niezbyt korzystnych cen. Jednak ze względu na niektóre marki zdarza mi się skusić na małe zakupy podczas promocji. Niedawno była promocja na kosmetyki Kobo -40%, więc zdecydowałam się na matowy brązujący puder w kamieniu w odcieniu 311 Nubian Desert. Całkiem nieźle nadaje się on do konturowania, modelowania twarzy i ciała. Cena na promocji to 11,99. Lubię jego opakowanie choć po jakimś czasie się niszczy a napisy wycierają, co nie wygląda najlepiej. Sam puder ładnie wygląda na twarzy i jest trwały. Druga rzeczą na jaka się zdecydowałam jest kredka do brwi z Catrice Eye Brow Stylist w odcieniu 020 Date With Ash-ton. Zapłaciłam za nią niecałe 10 zł, czyli o 20% mniej niż kosztuje ona normalnie w Naturze. Wole jednak inny odcień tej kredki.

Zobacz post

Catrice Kredka do brwi Eyebrow stylist, 020 Date With Ash-ton

Kredka z Catrice, o której wspomniałam wam opisując dzisiejszy makijaż. Jest bardzo polecana, a mnie nie podeszła. Nie jest niby zła, ale znam kredki, którymi dużo łatwiej się rysuje, bo są lepiej napigmentowane. Ta tak gładko nie sunie po skórze, jak np. kredki z dodatkiem wosku. Jest klasyczna, więc wymaga temperowania, a gdy się stępi, jest mniej precyzyjna. Plusem jest grzebyczek na końcu kredki, to wygodne rozwiązanie i przyjazne podróżom. Kolor nie jest tak zimny, jakbym chciała, nie jest to rudy odcień, ale jednak jest to ciepły brąz (a nazwa koloru sugeruje co innego...). Kredka zawiodła mnie swoją trwałością, wyciera się z brwi i to chyba pierwsza kredka, która tak u mnie robi

Zobacz post
1