Polka

sailor

Maseczka Owies od marki Polka, przeznaczona do każdego typu cery. Jest to maseczka poprawiająca elastyczność cery i odżywiająca skórę. Konsystencja maseczki jest kremowa, ma kolor jasnozielony. Bardzo przyjemnie pachnie. Jedna saszetka starczyła mi aż na 3 aplikacje. Nałożyłam dość cienkie warstwy, dzięki czemu maseczka bardzo szybko się wchlonela. Skóra jest odżywiona, miła i przyjemna w dotyku. Widać że maseczka ją odżywiła. A dostałam ją od kochanej @Janettt na święta. Dziękuję!

Jasia

Maseczki do twarzy "Polka" by Oceanic.
Kupiłam dwa produkty, ale było więcej rodzajów tych maseczek. Ja akurat wybrałam: Len - nawilżenie i ukojenie oraz Owies - elastyczność i odżywienie. Obie przeznaczone są do każdego rodzaju cery. Obie mają identyczną pojemność 8 ml i w moim odczuciu wystarczą na dwie oszczędne aplikacje tylko na twarz, albo jedno porządne smarowanie twarzy, szyi i dekoltu. Sposób użycia typowy z sugestią 2-3 krotnego powtórzenia w tygodniu. Oba produkty sprawdziły się super u mnie. Bardzo je Wam polecam.

Sherifka89

Maseczki, nowości które dość nie dawno temu kupiłam w Jawie za fajne pieniążki.
Bielenda, Japan Beauty, Maseczka do twarzy, Peel off, Formuła metaliczna, Detox i oczyszczenie, Woda bambusowa, zielony kawior, zielona herbata. Za tą maskę zapłaciłam ok 4zł i bardzo byłam z niej zadowolona. Maska wystarczyła mi na jedno uzyciu i chyba pierwszy raz zdjęłam w całości maskę peel off z buzi. Zawsze gdzieś mi nie dosychała i musiałam ją zmywać. Bardzo podobał mi się jej zapach, łatwość z nakładaniu i zdejmowaniu. Oczyszczenie było na prawdę na poziomie, nie wysuszyło mi skóry i zauważyłam świetną gładkość .
Dwie maski od polka z natury piękna, miedź i wody termalne - wygładzenie i ujędrnienie oraz owies - elastyczność i odżywienie. Obie maski są przeznaczone dla każdego rodzaju cery. Pierwszy raz widziałam je w drogerii natura za prawie 4zł a w Jawie zapłaciłam za sztukę tylko 2.99zł. Zdenkowałam owsianą i bardzo mi się spodobała. Nie długo pojawi się chmurka z szczegółami o niej. Ale na tą chwilę mogę napisać, że bardzo ładnie pachnie kwiatami co było dla mnie zaskoczeniem bo spodziewałam się innej woni. Mega szybko się wchłonęła, fajnie nawilżyła, wygładziła i ożywiła mi skórę. Miedzianej jeszcze nie używałam ale na pewno zrobię to nie długo. Na tą chwilę Bielendę i owsianą polka na prawde mogę Wam polecić .

kkosarska

Denko #11

Czas pędzi jak szalony, przyszła pora na denko miesiąca października. W tym miesiącu rządzą maseczki - a to wszystko dzięki wyzwaniu maseczkowemu na forum DC.
Z produktów pełnowartościowych zużyłam :

☁️ Płyn micelarny Soraya Plante, który zaczął po jakimś czasie podrażniać moją skórę. Byłam po nim bardzo czerwona, a to dziwne, bo przecież płyn jest ze składników pochodzenia naturalnego.
☁️ Garnier Fructis Goodbye Damage. Szampon, który testowałam dzięki wizazpl. Testy przebiegły super. Szampon spasował moim włosom. Podczas jego stosowania nie miałam problemu z rozczesywaniem włosów.

☁️ Patiserie De-Bain żel pod prysznic o zapachu cytrynowym.

☁️ Rexona. Active Protection. Anty-perspirant.

☁️ Colgate. Max White. Charcoal.

☁️ Cleanic. Chusteczki do demakijażu. Mega fajna alternatywna na podróż, zamiast płynu micelarnego. Świetnie sobie radziły z demakijażem.

☁️ Along Came Betty. Kryształki do kąpieli.

☁️ Gliss Kur. Odżywka do włosów w sprayu. Uwielbiam te odżywki. Ułatwiają rozczesywanie i nie trzeba ich spłukiwać.

☁️ Ziaja. Marshmallow. Bąbelkowa pianka do mycia ciała i dłoni.

☁️ Isana. Płatki kosmetyczne. 140 sztuk. Tanie i fajne. Nie rozwarstwiają się, kupuję je najczęściej.

+ 2 próbki - Bielenda Krem matujący z zieloną herbatą i Palmolive żel pod prysznic Clay & Aloe Vera.

kkosarska

🌸 Polka. Maseczka do twarzy. Owies.

Na niedzielny relaks wybrałam maseczkę Polki w wersji z owsem. Ostatnio bardzo polubiłam się z maseczkami o konsystencji kremowej, a to za sprawą pędzla, którym je nakładam. Co do samej maseczki to może zacznijmy od zapachu, który totalnie mi nie przypadł. Maska pachniała takimi kwiatkami, których zapachu nie lubię... Ale za to świetnie się rozprowadzała i błyskawicznie się wchłonęła. Pozostałości w miejscach gdzie było jej więcej ściagnęłam wacikiem kosmetycznym. Skóra po niej jest jędrna, elastyczna i fajnie nawilżona. Maska zapewniła mojej skórze odżywienie. Jestem z niej zadowolona. Minus za zapach i to tyle.

Szeptucha

Kolejna maseczka z firmy Polka tym razem z Owsem. Ostatnio przechadzając się po Cerfurze zauważyłam te maseczki, i przyznaje ,ze całkiem mnie zainteresowały. Większość zawierała składniki mniej typowe od pozostałych maseczek a fakt ,że są trochę patriotyczne przez swoją nazwę przyciągnął mnie jeszcze bardziej XD.
Ta maseczka zawiera owies. Ma za zadanie odżywić, wzmocnić i zregenerować skórę. Uelastycznia skórę i wygładza już powstałe zmarszczki. Polecana jest głównie dla cery wymagającej odżywienia.
Maseczka ma taki delikatnie zielonkawy kolor w opakowaniu. Pachnie całkiem ładnie, dla mnie samymi konwaliami. Ma kremową konsystencję którą łatwo rozprowadza się po twarzy. I jest jej bardzo dużo w opakowaniu - nałożyłam na cała twarz i szyje i jeszcze trochę zostało.
Maseczkę należy trzymać aż się wchłonie po czym wmasować nadmiar lub zetrzeć go wacikiem. Osobiście nie przepadam za takim rozwiązaniem... bo tak na prawdę nie wiadomo ile trzymać taką maseczkę, a po wchłonięciu skóra zazwyczaj (w przeciwieństwie do kremu) jest odrobinę klejąca lub maseczka tak zasycha ,ze ruchy mimiczne są utrudnione. Większość tej maseczki po 10 minutach się wchłonęła, jednak zostało kilka miejsc gdzie maseczki było więcej. Rolowała się trochę gdy przejechało się po twarzy ręką, postanowiłam więc zmyć ją po tym czasie. Przyznaje ,ze efekt jest tak jak w poprzedniej bardzo zadowalający Skóra jest gładka, jędrna ale również wygląda na odżywioną i promienną . Jestem zadowolona i polecam, jeżeli na nią natraficie bo osobiście widziałam ją tylko w Cerfurze...

Sherifka89

Te kosmetyki kupiłam już z 2 tygodnie temu ale nie chwaliłam się póki kilka z nich nie dotarło do @sufcia72 . Po za maseczką od Bielenda to wszystko kupiłam podwójnie . W kosmetykach od Luksja zakochałam się po uszy bo pachną cudownie. Żel o zapachu truskawek kupiłam dla siebie i Bożenki. JA juz jestem po pierwszych testach i jestem nim oczarowana. Pachnie cudownie, świetnie się pieni i jest wydajny. Mydło kupiłam dla mamy i również Bożenki. Mama uważa, że to jedno z lepszych mydeł jakie miała. Zapach jest idealny, lekki, przyjemny i słodki. Kosmetyk ten super oczyszcza skórę, nie wysusza jej. Antyperspirant od Fa posłała tez Bożence - ja jestem w nim zakochana. Jego zapach jest słodki, zmysłowy i nie drażniący. Może nie chroni jakoś rewelacyjnie ale jego zapach robi wszystko . Maseczkę od Bielenda już zdenkowałam i bardzo mi się spodobała. Ładnie pachnie, dobrze oczyszcza, lekko nawilża i jest łatwa w użyciu. Maseczek od polka z natury piękna jeszcze nie używałam ale też dwie posłałam do Bożenki . Już ich samo opakowanie jest kuszące i nie był drogie . Kosmetyki od Luksja, Fa i maseczkę z Bielendy serdecznie polecam .

sufcia72

Taką cudowną paczkę dostałam wczoraj od mojej kochanej Beci @Sherifka89.Beatka postanowiła rozpieścić mnie na maksa więc dostałam coś dla ciała i coś dla duszy.Prócz kosmetyków i magnesików Becia podarowała mi książkę i napisała cudowny list.Dostałam dwie maseczki nie znanej mi firmy które chętnie przetestuję,dezodorant o fantastycznym zapachu i kosmetyki Linda o których marzę odkąd je zobaczyłam w chmurkach.Mydełko i żel pachną tak pięknie że teraz mam jeszcze większą ochotę żeby dorwać całą resztę.Magnesy już zdobią moją ścianę ,książkę zostawiłam sobie na ostatnią niedzielę żeby uzupełnić 10 godzinną nudę bo w takie dni mało co się dzieje na poczcie a kosmetyki już niedługo przejdą swoje testy.Becia jeszcze raz dziękuję za cudowną przesyłkę i za liścik moja paczuszka poleci do Ciebie w poniedziałek .