Bielenda

Uwielbiam olejki do ciała, szczególnie latem. Jestem wielkim leniem i nie sprawdzają się u mnie balsamu. Ale olejki.. Do co innego. Dzięki atomizerowi olejek jest bardzo wygodny w użyciu. Bardzo dobrze nawilża, odrobinę zostawia tłustą warstwę. Ma delikatny zapach.

Zobacz post

Przestałam używać olejków do ciała już dawno temu, bo zostawiają tłustą warstwę, zdecydowanie wolę balsamy.
Nie miałam żadnego w zapasach, a chciałam spróbować nowości więc jednak się skusiłam na Bielendę.
Wzięłam wersję z jaśminem i olejem tsubaki, która ma ponoć nawilżać skórę.
Hmm, nie jest tak źle jak myślałam.
Olejek dosyć szybko się wchłania i nie lepi, skóra faktycznie dość jest nawilżona i gładka, tym bardziej jak już po czasie porządnie się wchłonie.
Cieszę się że wybrałam akurat tę wersję bo pachnie ślicznie.
Może się wydawać że trochę mdląco dla niektórych, ale mi to przypomina słodkie ciasteczka.

Zobacz post