Bell,Velvet Story nr 03,pomadka do ust.
Ten kosmetyk dostałam i jestem zadowolona.
Pomadka jest zamknięta w plastikowym, fioletowym opakowaniu z dużymi, białymi napisami.
Kosmetyk ma brązowy odcień, który bardzo mi odpowiada.
Pomadka jest kremowa,dobrze napigmentowa i łatwo się rozprowadza.
Kosmetyk daję matowy efekt,ale nie jest to płaski mat.
Pomadka jest komfortowa w noszeniu,nie wysusza ust, długo się utrzymuje i bardzo fajnie wygląda na ustach.
🤗
Pomadka Bell Velvet story. Pomadka ma matowe wykończenie, nieco tępo się rozprowadza. Ja mam kolor 03 czyli idealny chłodny, różowawy nude. Jest to idealny odcień brudnego różu, to taki kolor moich ust tylko lepszy. Kiedyś nałogowo jej używałam i zużyłam chyba z 5 opakowań. Pomadka jest dostępna w Biedronce w szafie Bell na stałej kolekcji. Kosztuje ok 11zl. Mimo że jest matowa to nie wysusza ust. Ładnie się zjada. No i tu też mamy zapach "starej" babcinej pomadki. Na opakowaniu w kolorze pomadki były namalowane srebrne paski, ale te nie przetrwały próby czasu.
Zobacz post
Świetna
Jedna z moich ulubionych pomadek firmy Bell. Na zdjęciu jak widać kolor nr 03. Jak dla mnie daje półmatowy efekt, ma świetna kremową konsystencję, dzięki czemu łatwo nią malować usta. Kolor bardzo mi się podoba. Trwałość nie jest może jakaś powalająca ale przez kilka godzin daje radę. Eleganckie opakowanie cieszy oko. A do tego grafika nie ściera się.No i nie wysusza ust.
Zalety:
-kolor
-efekt na ustach
-dobrze się rozprowadza
-kremowa konsystencja
-nie wysusza ust
-wydajność
-opakowanie
-cena
-dostępność
Wady:
-trwałość
Ogólnie moja kolekcja pomadek jest bardzo mała . Tą pomadkę kupiłam z ciekawości i też dlatego, że kosztowała tylko 10zł.
Bell pomadka do ust Velvet Story w odcieniu 03. Szczerze jestem zachwycona tą pomadką bo to totalnie kolor dla mnie . Jej wykończenie jest matowe, sztyft ma kremową treść. Rewelacyjnie nakłada sie ja na usta i bardzo przyjemnie pachnie. Jak na pomadkę za 10zł to jej trwałość jest mega. Mi wytrzymuje spokojnie kilka godzin. Pomadka ma super krycie, nie wysusza ust. Opakowanie proste, plastikowe, łatwe w użyciu. Jestem z niej ogromnie zadowolona bo kolorek pasuje też do większości moich makijaży .
Pomysł na chmurkę załapałam od @Buniaa która wstswila wczoraj kolekcje pomadek z Bell,a ja wstawiam wszystkie pomadki jakie posiadam. A jest tego trochę. I uwaga,oprócz jednej to w każdej już byłam gdzieś na imprezie.
Pierwsza to zwykła odżywcza,a jednak za mocno koloryzuje i jest z róży,zaś druga to ta holograficzna to zmiany na metaliczną szminkę. Trzecia to moja ulubiona nudziaczek matowy na codzień,zaś czwarta to mocny róż na wielkie wyjścia. Z kolei piąta to klasyczna sexowna kobieca czerwień,która jest dla mnie tylko dla męża zaś ostatnia to taki bordo,ale niezbyt mi podchodzi,lecz używam jej czasami do malowania kresek na oczach. A może tak nowy challenge do pokazania swojej kolekcji? Więc nominuję @Myszowata @Marudziara @Kurczaczek80 @monpij12 oraz @Syll
Cześć dzisiaj chciałam pokazać wam pomadkę o marki Bell Velvet Story nr. 03.
Ta pomadka dobrze się nakłada na usta i ma nawet przyjemny zapach.
Ale niestety z trwałością trochę gorzej, mi wytrzymywała na ustach do 3 godzin.
Opakowanie ma ładny kolor brudnego różu tak jak ona sama.
Chyba widać który kolor bardziej mi podpasował. Są to pomadki firmy Bell z biedronki. Velvet story 03 mój totalny ulubieniec w lekkich makijażach. Drugi kolor 02 użyłam chyba tylko dwa razy. Nie pasuje mi jego odcień. Mają bardzo fajną konsystencję jak się je nałoży na usta. Nie dają uczucia twardych ust, jak to jest czasem w pomadkach matowych.
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
