Nie kupuje zbyt często zwykłych pomadek bo i nie często ich używam. Właściwie o typowej pomadce przypomina mi się dopiero przy okazji jakiegoś większego wyjścia. Skusiłam się jednak na tą oto pomadkę Bell z serii Velvet Story w odcieniu 07. Wybrałam delikatny kolor który wydawał mi się w sklepie takim fajnym stonowanym pudrowym różem a chciałam by była to pomadka którą będę używać na codzień więc zależało mi na neutralnym odcieniu. Właściwie zdecydowanie wolę pomadki ochronne pielęgnacyjne które przy okazji mają jakiś kolor -takie sprawdzają się u mnie najlepiej w torebce. Ta pomadka nie jest zła ale przyznam szczerze że gdy jej użyłam zauważyłam że wybrałam jednak nie swój odcień. Dla mnie jest ona za jasna i nieco zbyt neutralna praktycznie nie widać jej na ustach i nie czuje różnicy gdy jej użyje więc pewnie będę o niej zapominać i kupię sobie jakąś ochronną w sztyfcie która np. ma perłowy odcień☺. Może następnym razem poszaleje z kolorem o jeden ton 😜.
Zobacz postPodobne produkty
