19 na 20 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 18.05.2018 przez kamilja

Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 150 Buff
Silika945
Silika945

Podkład , który od dawna chciałam bardzo przetestować. Kolor jest dla mnie idealny. Podkład ma wygodne opakowanie z pompką. Skóra po jego nałożeniu wygląda naturalnie jest wypoczęta , krycie jest fajne nie tworzy efektu maski ale zakrywa niedoskonałości. Podkład długo się utrzymuje, nie ściera się i świetnie się rozprowadza. Produkt bardzo przypadł mi do gustu , słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii , moja również jest taka !


Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 150 Buff

Podkład do twarzy Revlon Colorstay do skóry tłustej, mieszanej i normalnej. Wybrałam odcień 150 Buff. Odcień jak najbardziej jest dla bladych osób. Dla mnie mógłby być nawet ciut ciemniejszy. Po nałożeniu na skórę ładne wyrównuje jej koloryt, nie ciemnieje. Nie zastyga szybko jak poprzednia stara wersja. Odkąd teraz mam problem z zaskórnikami to potrzebuje naprawdę mocnego kryjącego podkładu. Ten podkład spełnia to zadanie ładnie kryje moje niedoskonałości. Nie ściera się, nie roluje i nie ciastkuje. Skóra jest ładnie zmatowiona. Nie zapycha ani nie podrażnia skóry. Opakowanie jest szklane z wygodną pompką.

Zobacz post

Revlon - colorstay

Henlo! 👋🏻

Kiedyś przy okazji którejś z tych ogromnych promocji w Rossmannie, na które wszyscy czekają, skusiłam się na te popularne od wielu już lat podkłady marki Revlon. Mowa tutaj o Colorstay.

Wybrałam dla siebie opcję dla skóry tłustej/mieszanej. Oczywiście nie mogłam znaleźć koloru dopasowanego do mnie, dlatego wzięłam dwa 150 i 110, żeby je mieszać.

Plusy:
+ krycie - mocne, które można dodatkowo budować wedle potrzeb;
+ nie utlenia się;
+ dobrze wygląda na zdjęciach;
+ trwałość - dobry na ważne okazje;

Minusy:
- cena - zaporowa w Rossmannie, lepiej kupować go przez internet;
- opakowanie - brak pompki, można przesadzić z ilością;
- dość ciężki - raczej nie na co dzień;
- specyficzny zapach - niektórym może przeszkadzać;

6/10 w liskowej skali. 🦊

Zobacz post

Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 150 Buff

Podkład Revlon, Colorstay do cery tłustej i mieszanej 150 Buff, wersja z pompką. W ogóle nie przypomina poprzedniej wersji, tej bez pompki. Tamten podkład był przez długi czas moim ulubionym i nie przeszkadzało mi to że trzeba było go sobie wylewać z opakowania. Ten ma dobre krycie i ładny jasny neutralny odcień tak jak poprzedni, ale to wszystko co je łączy. Ten na twarzy wygląda sucho, ma jakieś takie matowe wykończenie, które sprawia, że podkład jest bardzo widoczny na twarzy. Zbiera się we wszystkich załamaniach, zmarszczkach. Od marszczenia czoła, zostały mi paski. W dodatku jak się gdzieś zetrze to bardzo to widać. Wyglądałam w nim bardzo niekorzystnie więc go oddałam.

Zobacz post

Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 150 Buff

Podkłady Revlon, Colorstay do cery tłustej i mieszanej 150 Buff, wersja z pompką i bez. Wydawało mi się, że tego bez pompki nie można już kupić, ale widziałam, że można go znaleźć np. na allegro. Nie zaryzykuje i go nie kupię, choć bardzo mi brakuje tej poprzedniej wersji bo była zdecydowanie dużo lepsza od tej wersji z pompką. Nowa wersja nie przypomina poprzedniej wersji. Tamten Podkład był przez długi czas moim ulubionym i nie przeszkadzało mi to że trzeba było go sobie wylewać z opakowania. Ten ma dobre krycie i ładny jasny neutralny odcień tak jak poprzedni, ale to wszystko co je łączy. Na twarzy wygląda sucho, ma jakieś takie matowe wykończenie, które sprawia, że podkład jest bardzo widoczny na twarzy. Zbiera się we wszystkich załamaniach, zmarszczkach. Od marszczenia czoła, zostały mi paski. W dodatku jak się gdzieś zetrze to bardzo to widać. Poprzednia na skórze wyglądała bardzo naturalnie, miała satynowe wykończenie, które dobrze wyglądało na skórze. Bardzo bym chciała by ta wersja wróciła.

Zobacz post

Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 150 Buff

Revlon, Colorstay, podkład do cery mieszanej j tłustej, SPF 15
Pojemność:30ml
Cena: 25-70zł (spory rozrzut w zależności od tego gdzie kupujemy)

Kultowy wręcz podkład Revlon zna chyba każdy.
Bardzo mocne krycie, długo utrzymujący się mat i trwałość to cechy charakterystyczne tego podkładu.

Podkład sprawdzał się u mnie genialnie do tej pory, ponieważ od lat zmagam się z trądzikiem, a on pięknie krył niedoskonałości.
Dodatkowo nie zmienia koloru ani nie ciemnieje po nałożeniu. Nie zapycha. Nie przesusza skóry.

Ponieważ stan mojej cery zaczyna się poprawiać, stosuję go tylko od czasu do czasu. Już nie potrzebuję aż takiego krycia na całej twarzy.
Jednak nadal będzie to podkład numer 1 dla mnie.

Na zdjęciu, po lewej stronie twarzy mam nałożony podkład, na drugiej tylko pielęgnacja.
Mój odcień to 150 Buff.

Zobacz post

kosmetyczne zakupy online

Na zdjęciu możecie zobaczyć moje małe uzupełnienie kosmetycznych braków. Zdecydowałam się na zamówienie online, bo staram się nie wychodzić niepotrzebnie z domu, wybrałam jedną z popularnych internetowych drogerii .
Dwa podkłady Revlon Colorstay w kolorach 150 i 180, myślałam, że przerzucę się całkowicie na kremy BB, ale jednak brakuje mi w kosmetyczce mojego ulubieńca, więc zdecydowałam się na zakupy .
Pianka do kąpieli to nowość w mojej łazience, skończył mi się płyn do kąpieli, więc chciałam wypróbować coś nowego . Zapowiada się całkiem nieźle, pięknie i delikatnie pachnie, a póki co, nie zauważyłam, żeby szkodziła mojej skórze.
Dwa szampony to również uzupełnienie braków. Wzmacniający od razu bardzo mi się spodobał - świetnie sprawdza się na moich włosach, za to kokosowego używałam jak na razie tylko dwa razy i mam mieszane uczucia. Mam nadzieję, że z czasem się polubimy .

Zakupy zrobiłam już jakiś czas temu, ale zupełnie opuściła mnie chęć do chmurkowania, więc nadrabiam dopiero teraz .

Zobacz post


podkłady rimmel, revlon colorstay

Podkłady, które kupiłam w drogerii internetowej kosmetykizameryki. Podkad Rimmel Clean Finish Matte, odcień Ivory oraz Revlon Colorstay do skóry tłustej i mieszanej 150 Buff z pompką. Ten pierwszy okazał się dla mnie nieco za ciemny, zbyt matowy i po prostu za bardzo go było widać na skórze. Choć uwalniałam stary podkład Revlon Colorstay to ten niestety okazał się znacznie gorszy i w ogóle go nie przypomina tamte wersji. Na twarzy wygląda sucho, brzydko się ściera i wchodzi w zmarszczki.

Zobacz post

podkłady do twarzy z kosmetykizameryki

Podkłady, które kupiłam w drogerii internetowej kosmetykizameryki. Dwa podkłady Rimmel: Clean Finish Matte, odcień Ivory oraz Fresher Skin Breathable Natural Finish Foundation odcień 010 Light Porcelain. Ten pierwszy okazał się dla mnie nieco za ciemny, zbyt matowy i po prostu za bardzo go było widać na skórze. Jednak był znacznie lepszy niż ten mniejszy. Fresher Skin Breathable Natural Finish Foundation normalnie jest dostępny w słoiczku i jest to kremowy, gęsty podkład oddychający. Bardzo trudno się go rozprowadza na skórze, trudno nie zrobić sobie nim plam. Zdecydowanie się u mnie nie sprawdził. Podkład Bourjois Healthy Mix nr 51 Light Vanilla ma bardzo jasny odcień, co zdecydowanie jest jego zaletą. Krycie ma lekkie i niebyt dobrze wygląda na twarzy, dość sucho. Podkład z pompką Revlon Colorstay do skóry tłustej i mieszanej 150 Buff niestety okazał się znacznie gorszy od podkładu bez pompki. W ogóle go nie przypomina. Ta twarzy wygląda sucho, brzydko się ściera i wchodzi w zmarszczki.

Zobacz post

podkład revlon colorstay

Podkłady Revlon, Colorstay do cery tłustej i mieszanej 150 Buff oraz 180 Sand Beige. Są to jeszcze wersje bez pompki. Revlon Colorstay to był mój ulubiony podkład i to dotyczy tylko tej wersji bez pompki. Mają naprawdę bardzo dobre krycie i przy tym świetnie wygląda na twarzy. Wyrównują koloryt, zakrywają niedoskonałości. Twarz wygląda bardzo naturalnie i jest lekko rozświetlona. Ja nie nakładam na te podkłady pudru. Te odcienie są naprawdę bardzo ładne i naturalne, ale bardziej mi odpowiada jaśniejszy 150 Buff. Z tym odcieniem zawsze porównuje inne podkłady podczas poszukiwania bo on ma najodpowiedniejszy odcień.

Zobacz post

Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 150 Buff Catrice Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain

Kosmetyki do makijażu twarzy, które lubię i są w jasnych odcieniach. Podklad Revlon Colorstay 150 Buff wersja bez pompki to podkład, który dobrze się u mnie sprawdzał zarówno na co dzień jak i na specjalne okazję. Ma ładny i bardzo jasny odcień. Korektor korektor Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer, w odcieniu 010 Porcellain. Ma całkiem dobre krycie i nie zbiera się zbytnio w zmarszczkach.

Zobacz post

zakupy z ostatnich dni

Na zdjęciu znajdują się nowości kosmetyczne, które zawitały do mnie w ostatnich dniach. Kupiłam:
Szampon ze skrzypem polnym, którego bardzo dawno nie miałam, a kiedyś był moim ulubieńcem. Jestem ciekawa czy moje włosy nadal będą się z nim lubić .
Wcierka do włosów, o której czytałam wiele wspaniałych opinii, więc w końcu zdecydowałam się na zakup. Obawiałam się zapachu, bo sporo osób pisze, że jest nieznośny, ale da mnie jest całkiem okej. Trochę pachnie chrzanem i to wszystko . Na razie używałam tego kosmetyku tylko raz i na pewno muszę postarać się o jakąś małą buteleczkę z pipetą, bo aplikacja z tak wielkiego opakowania nie jest najwygodniejsza, a dodatkowo sporo produktu po prostu się marnuje.
Spory zapas podkładu Revlon, który kocham Myślę, że używam go od jakichś 10 lat i nie znalazłam godnego następcy. Latem przerzucam się na Lancome, ale i tak awaryjny Revlon muszę mieć zawsze pod ręką. Ten podkład pięknie kryje, idealnie stapia się ze skórą i trzyma się na buzi przez wiele godzin. Dla mnie jest po prostu idealny. Tym razem zdecydowałam się na wersję ciemniejszą i jaśniejszą, bo spodziewam się, że niedługo będę opalona .
Perfumy Chopard Wish w wersji różowej dorwałam na Vinted w naprawdę cebulowej cenie, więc bez zastanowienia je kupiłam. Po pierwszym teście nadgarstkowym mogę powiedzieć, że są raczej bliskoskórne i średnio trwałe, ale wszystko okaże się w ciągu najbliższych dni .
Dostałam też próbkę różanego kremu z Bielendy, pewnie trafi do jakiejś vintedzianki, bo ostatnio właśnie w ten sposób pozbywam się próbek - dorzucam je do kupionych ubrań i dodatków .

Zobacz post

zestaw kosmetyków do makijażu

Zestaw kosmetyków do makijażu. Podklad Revlon Colorstay 150 Buff wersja bez pomki to podkład, który dobrze się u mnie sprawdzał zarówno na co dzień jak i na specjalne okazję. Ma ładny i bardzo jasny odcień. Korektor Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer, w odcieniu 010 Porcellain. Ma całkiem dobre krycie i nie zbiera się zbytnio w zmarszczkach. Tusz do rzęs Deborah Milano Black+Long Waterproof, 01 Waterproof Black dobrze rozczesuje rzęsy nie sklejając ich i nie pozostawiając grudek. Nieznacznie wydłuża rzęsy, które stają się wyraźniejsze i gęstsze, ale jednak nie jest to jakoś bardzo widoczny efekt. Puder ryżowy Lovely white Chocolate niestety się u mnie nie sprawdził. Skusiłam się na ten puder podczas którejś z promocji Rossmanowych promocji. Ładnie wygląda i ładnie pachnie. Bardzo szybko go zużyłam, szybko się pokruszył. Na twarzy nie wyglądał zbyt, nie matowi na zbyt długo i nie przedłużał trwałości makijażu. Kredkę do konturowania brwi Wibo, Eyebrow Pencil wybrałam w odcieniu nr 2, bo najjaśniejsze odcienie są zazwyczaj dość rude. Wolałabym, że by odcień był jaśniejszy, ale nie cieplejszy. Bardzo dobrze mi się używało tej kredki i z chęcią jeszcze do niej wrócę. Puder do konturowania to Kobo 311 Nubian Desert to jeden z moich ulubionych. Ma ładny chłodny odcień, w miarę łatwo się go rozciera i można go budować dla bardziej wyraźnego efektu. Paletka Lovely, Dark Nude, Make up kit ma 12 cieni. Mi z niej podobają się tylko dwa, ale ma kilka perłowych cieni do chłodnego makijażu. Pomadka Anastasia Beverly Hills w odcieniu Pure Hollywood jest najlepsza jakiej do tej pory używałam. Niezwykle trwała, ma dobrze kryjący jasny odcień i wcale jakoś bardzo nie wysusza ust. Ma bardzo ładny odcień i jak tylko mi się skończy to kupię ponownie.

Zobacz post


Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 150 Buff

Revlon Colorstay do cery tłustej. Używam rzadko bo lubi mnie zapychać, ale na jakieś większe wyjścia jest bardzo fajny. Długo utrzymuje się na skórze. Nie świeci się, nie ściera, jest beztłuszczowy ma fajną buteleczkę z pompką co mi odpowiada. Mam go w odcieniu 150 buff. Kolejna zaleta tego podkładu to to, że nie ciemnieje nie twarzy co często się zdarza przy cerach problematycznych, ze względu na dużą ilość produkowanego sebum.

Zobacz post

kosmetyki do makijażu

To kosmetyki, które lubię używać do makijażu twarzy. Jest to Revlon Colorstay do cery tłustej i mieszanej w odcieniu 150 Buff. To jest jeszcze ta wersja bez pompki. Dobrze, naturalnie wygląda na twarzy, mimo że to jest podkład o bardzo dobrym kryciu. Puder RCMA mam w sporym opakowaniu z którego sobie przesypuje do mniejszych po innych pudrach. Dobrze utrwala makijaż, także korektor pod oczami. Nie wysuszając przy tym tych miejsc. Podoba mi się jak on wygląda w połączeniu z korektorem Catrice Liquid Camouflage, który mam w odcieniu 010 Porcellain. Podkładu wolę nie pudrować bo fajnie zdrowo i naturalnie wygląda bez pudru. Korektor ma dość jasny odcień, a krycie ma on średnie, wystarczające na co dzień.

Zobacz post

catrice golen rose revlon lovely deborah

Zestaw kosmetyków do chłodnego makijażu. Podklad Revlon Colorstay 150 Buff wersja bez pompki to podkład, który dobrze się u mnie sprawdzał zarówno na co dzień jak i na specjalne okazję. Ma ładny i bardzo jasny odcień. Korektor korektor Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer, w odcieniu 010 Porcellain. Ma całkiem dobre krycie i nie zbiera się zbytnio w zmarszczkach. Tusz do rzęs Deborah Milano Black+Long Waterproof, 01 Waterproof Black dobrze rozczesuje rzęsy nie sklejając ich i nie pozostawiając grudek. Nieznacznie wydłuża rzęsy, które stają się wyraźniejsze i gęstsze, ale jednak nie jest to jakoś bardzo widoczny efekt. Puder sypki Wibo, Rice Powder /matująco-utrwalający puder do każdego typu cery/ jest bardzo wysuszający, ale i nie przedłuża trwałości makijażu. Mam jedynie wrażenie, że makijaż z nim gorzej wygląda. Puder do konturowania to Kobo 311 Nubian Desert to jeden z moich ulubionych. Ma ładny chłodny odcień, w miarę łatwo się go rozciera i można go budować dla bardziej wyraźnego efektu. Paletka Lovely, Dark Nude, Make up kit ma 12 cieni. Mi z niej podobają się tylko dwa, ale ma kilka perłowych cieni do chłodnego makijażu. Płynna matowa pomadka do ust Golden Rose, Longstay Liquid Matte Lipstick Kissproof w odcieniu nr 10. Jest to fajna trwała pomadka z wygodnym aplikatorem. Jej odcień jest dość chłodny i wygląda ciekawie.

Zobacz post

Podkład

Są to na razie moje dwa ulubione podkłady. Mam cerę mieszaną z tendencją do tłustej oraz widoczne pory. Trudno mi zatem znaleźć podkład, który podoła moim wymaganiom.
Zarówno jeden jak i drugi mają swoje plusy i minusy. Podkład z Kobo bardzo dobrze kryje, jednak dla mnie wygląda zbyt ciężko zaraz po nałożeniu. Później dosyć ładnie stapia się z cerą i wygląda znacznie lepiej.
Podkład z Revlon jest leciutki i pięknie matowi skórę. Nawet pod koniec dnia moja twarz wygląda dobrze i nie świeci się jak przy użyciu podkładu z Kobo. Minusem jest mniejsze krycie.

Zobacz post

zestaw kosmetyków do makijażu

Kosmetyki do szybkiego i raczej delikatnego makijażu. 1. Podkład z pompką Revlon Colorstay do skóry tłustej i mieszanej 150 Buff niestety okazał się znacznie gorszy od podkładu bez pompki. W ogóle go nie przypomina. Ta twarzy wygląda sucho, brzydko się ściera i wchodzi w zmarszczki. 2. Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer. Ja zawsze mam go w odcieniu 010 Porcellain. Jest dość jasny, ma całkiem dobre krycie i nie zbiera się zbytnio w zmarszczkach. 3. Tusz do rzęs z asymetryczną szczoteczką L’oreal False Lash Wings Schmetterling Mascara ma specjalnie wyprofilowaną, asymetryczną, silikonową szczoteczkę, której kształt dopasowany jest do linii rzęs tak, aby chwycić każdą od kącika i rozciągnąć je w kierunku zewnętrznym. Bardzo lubię szczoteczkę tego tuszu, po można nią pomalować rzęsy od nasady, ładnie je rozdziela dzięki czemu są wydłużone. 4. Puder do konturowania Kobo, Matt Bronzing & Contouring Powder w odcieniu 311 Nubian Desert to jeden z moich ulubionych. To już któreś z kolei opakowanie. Ma on bardzo ładny odcień, odpowiedni do konturowania. 5. Paleta cieni Lovely, Dark Nude, Make up kit – ja używam z niej tylko beżowego i jasnego brązowego matu. 6. Długotrwały płynny liner do brwi, Golden Rose, Longstay Liquid Browliner w odcieniu nr 02 ma dość sztywna końcówkę, która trudno się maluje. Ciężko była mi nim dorysowywać włoski, więc zwykle brałam jakiś inny pędzelek by to zrobić.7. Moja ulubiona płynna matowa pomadka Anastasia Beverly Hills Liquid Lipstick, Pure Hollywood. Ma bardzo ładny odcień i jest bardzo trwała.

Zobacz post

Top makijaż

Hej, czy u Was jest również taka okropna pogoda? Ja jestem przez to tak ospała, że chyba nawet 2 mocne kawy nie poradzą....
Przychodzę z moimi top kosmetykami, które zawsze się super u mnie sprawdzają.

Pewnie je już znacie:

Revlon Colorstay Cera Mieszana Tłusta - ja mam w kolorze 150 Buff. Kocham go za mocne krycie, wytrzymałość, piękny jasny odcień i dobrą cenę. Używam go od ok 3-4 lat i zawsze jest w mojej kosmetyczce!
Max Factor Puder Creme Puff - puder w kompakcie u mnie kolor 50 Neutral. Moja druga perełka i jeden z ulubionych pudrów do twarzy do mojej tłustej i jasnej skóry. Używam i zima i latem, wygładza i fajnie utrwala makijaż.
Sally Hansen Complete Salon Manicure - lakier do paznokci, tu kolor 831 Summer Lovin'. Wiosenno-letni kolor o dobrej wytrzymałości.
Tony Moly Panda's Dream, Smudge Out Mascara. To już moje drugie opakowanie, o ile tusz prawdę mówiąc nie robi wielkiej furory na rzęsach to efekt jest zadowalający, ale opakowanie tak kradnie serce, że musiałam kupić kolejną pandę


Miłego dnia!

Zobacz post


kosmetyki do makijażu rimmel revlon wibo

Zestaw do makijażu twarzy z podkładem, który bardzo lubię. Jest to Revlon Colorstay do cery tłustej i mieszanej w odcieniu 150 Buff. To jest jeszcze ta wersja bez pompki /niestety moje zapasy mi się już skończyły i nie wiem czy jeszcze uda mi się go gdzieś dostać/. On ładnie wygląda na twarzy, bardzo naturalnie, mimo że to jest podkład o bardzo dobrym kryciu. Ja go raczej nie pudrowałam, bo podobało mi się jego lekko świetliste wykończenie. Zwykle jednak muszę utrwalić korektor. Puder to Wibo, Fixing Powder, który dobrze utrwala i dobrze wygląda nawet pod oczami. Korektor to Rimmel Lasting Finish w odcieniu 010 Porcelain. Jest on zarówno pod oczy jak i na niedoskonałości. Ja używam tylko korektora pod oczy i tutaj akurat nie spisuje się on najlepiej. Nie jest to bardzo ciężki i mocno kryjacy korektor, ale niestety zbiera się w zmarszczkach. Jedynie odcień jest dość dobry, odpowiednio jasny.

Zobacz post

Revlon Colorstay, podkład do cery mieszanej/tłustej, 150 Buff

Podkłady Revlon, Colorstay do cery tłustej i mieszanej 150 Buff w wersji bez pompki. Kupiłam je kiedyś na kosmetykizameryki po 21,99. Revlon Colorstay to aktualnie mój ulubiony i najlepszy jaki do tej pory używałam podkład. Ma naprawdę całkiem niezłe krycie i przy tym świetnie wygląda na twarzy. Wyrównuje koloryt, zakrywa niedoskonałości. Twarz wygląda bardzo naturalnie i jest lekko rozświetlona. Ja nie nakładam już na niego pudru. Jest trwały i dlatego wybieram go w szczególności wtedy, gdy chce mieć pewność, że cały dzień podkład będzie dobrze wyglądał. Ten odcień jest naprawdę bardzo ładny i naturalny, a i co najważniejsze dość jasny i z żółtymi tonami. Bardzo go lubię i mam nadzieję, że wersja z pompką będzie równie dobra.

Zobacz post

zestaw kosmetyków

Moje ostatnie zamówienie z drogerii internetowej kosmetykizameryki. Ja zamówiłam osiem kosmetyków, a tą pomadka Miss Sporty Perfect Color w odcieniu 009 Innocence /tester/, była dodatkiem za 1 grosz. Ma całkiem ciekawy odcień, ale ja bym w takim nie chodziła, na co dzień. Podkład Rozświetlający Bourjois Healthy Mix Foundation Radiance Reveal Owocowy, 51 Light Vanilla o pojemności 12ml za 4,99. Ma ładny bardzo jasny odcień, ale ma słabe krycie, i niezbyt dobrze wygląda na twarzy, trochę za sucho i po prostu go widać. Wodoodporny tusz do rzęs Catrice Glam & Doll False Lashes Waterproof Mascara Black – 15,99. Dobrze się zapowiadał, bo ma cienką silikonowa szczoteczkę, która bardzo dobrze rozczesuje się rzęsy i łatwo nią dotrzeć do krótszych rzęs i tych w zewnętrznym kąciku. Niestety bardzo odbija się na powiekach i pod oczami. Zestaw 3 Lakierów Essie Happy Birthday: Under I'm Addicted, Style Hunter , Vices Versa – 23,99. Są w miarę dobre, maja nie najgorsze krycie i trwałość. Jednak z tych odcieni tylko ten błękitny przypadł mi do gustu. Tusz do rzęs z asymetryczną szczoteczką, L’Oréal False Lash Schmetterling Black – 29,99. Ma specjalnie wyprofilowaną, asymetryczną, silikonową szczoteczkę, której kształt dopasowany jest do linii rzęs tak, aby chwycić każdą od kącika i rozciągnąć je w kierunku zewnętrznym. Bardzo lubię szczoteczkę tego tuszu, po można nią pomalować rzęsy od nasady, ładnie je rozdziela, dzięki czemu są wydłużone. Lakier do paznokci Loreal Nail Color 602 Bananarama Love – 4,99. Jest on w żółtym kolorze, idealnym na lato. Lakier bardzo ładnie wygląda na paznokciach i nie potrzebuje wielu warstw by dobrze wyglądać. Podkład z pompką skóra tłusta i mieszana Revlon Colorstay 150 Buff – 24,99. Niestety okazał się znacznie gorszy od podkładu bez pompki. W ogóle go nie przypomina. Na twarzy wygląda sucho, brzydko się ściera i wchodzi w zmarszczki. Podkład do twarzy Rimmel Clean Finish Matte, 120 Ivory – 19,99 i oddychający kremowy podkład do twarzy Rimmel Fresher Skin Breathable Natural Finish Foundation, 010 Light Porcelain 10ml – 4,99. Ten pierwszy okazał się dla mnie nieco za ciemny, zbyt matowy i po prostu za bardzo go było widać na skórze. Jednak był znacznie lepszy od Freshner Skin. Bardzo trudno się go rozprowadza na skórze i trudno nie zrobić sobie nim plam.

Zobacz post

zakupy kosmetyczne

W tym tygodniu byłam zmuszona zrobić małe zakupy kosmetyczne, ponieważ kilka rzeczy mi się kończy. Do uzupełnienia braków wybrałam sklep Kosmetyki z Ameryki, bo akurat tego dnia na mejla przyszła mi informacja o wysyłce za 5 zł . Kupiłam:
Podkład Revlon Colorstay do cery mieszanej/tłustej - mój ukochany podkład, którego nigdy nie może zabraknąć w mojej kosmetyczce. Super kryje, bardzo długo się utrzymuje, a kolor jest dla mnie idealny na zimę.
Korektor Loreal wzięłam z zamiarem nakładania go pod oczy, ale nie jestem pewna czy sprawdzi się w tej roli bo jest dość ciężki. Najwyżej zużyję go jako korektor do twarzy .
Rzęsy Ardell w zestawie z aplikatorem i malutkim klejem. 110 to u mnie idealny model do bardzo lekkiego makijażu, więc wzięłam dwie pary. Wyglądają bardzo naturalnie, na długość nie wyróżniają się spod moich rzęs, więc jedynie je zagęszczają. Bardzo ładny, delikatny model na co dzień.
Gąbeczka z celulozy to u mnie niezbędnik do zmywania maseczek. Wzięłam jakąkolwiek i już ją testowałam - bardzo dobrze poradziła sobie ze zmyciem glinki. Tych gąbeczek można używać wiele razy, więc jeżeli jeszcze ich nie znacie, warto kupić! Są niezastąpione do uporczywych maseczek .
Korektor Catrice kupiłam, ponieważ mój poprzedni słoiczek właśnie się kończy. Jest najlepszy do maskowania blizn potrądzikowych, wyprysków, zaczerwienień - radzi sobie ze wszystkim i świetnie współgra z moimi podkładami.
Zestaw K*Lips z Lovely poleciła mi siostra, więc kiedy zadzwoniła do mnie z Rossmanna i zapytała czy mi go wziąć, powiedziałam, żeby brała . Kosztował jakieś 20 zł i zawiera pomadkę oraz kredkę w bardzo naturalnych kolorach. Testowałam już ten duet i wygląda naprawdę pięknie! Co do trwałości, nie przetrwał starcia z Green Curry, ale nie skreślam go całkowicie .


No i zapomniałam o dwóch rzeczach, których bardzo potrzebowałam, tj. gąbce do makijażu i pomadzie do brwi, ale z tego co kojarzę i tak tych konkretnych, których używam nie było w tym sklepie .

Zobacz post

Hity 2019

Jakiś czas temu zostałam zaproszona przez @Janettt do zabawy, która polega na wskazaniu swoich kolorówkowych TOP 5 2019. Zaprezentuję Wam 6 kosmetyków, ponieważ bardzo trudno byłoby mi zrezygnować z jednego z nich - wszystkie są moimi hitami i nie wyobrażam sobie nie mieć ich w kosmetyczce.
Puder Kryolan jest moim ulubieńcem od lat. Nie używam innych pudrów - ten doskonale matuje i trzyma makijaż w ryzach przez wiele godzin. Do tego jest ekstremalnie wydajny. Świetnie wygładza cerę i sprawia, że makijaż wygląda bez zarzutu nawet na nie do końca idealnej cerze. W połączeniu z Fixerem tej samej marki jest nie do zdarcia. Na zdjęciu widzicie małe i duże opakowanie - małe mam na wyjazdy, a duże zawsze trzymam w domu.
Brązująca baza W7, która jest baaaardzo mocno inspirowana bazą Chanel. Obie bardzo lubię, ale ze względu na cenę wybieram tę tańszą. Używam tego kosmetyku do wykończenia makijażu, przyciemnienia podkładu czy na ciało - zawsze sprawdza się świetnie. Nadaje się też do konturowania, a dzięki temu, że ma przepiękny naturalny odcień nie daje przerysowanego efektu. Bardzo ją lubię i używam zwłaszcza przy makijażach wieczorowych - cera wygląda jak wyblurowana, po prostu piękna!
Rozświetlacz Lovely gości w mojej kosmetyczce od lat - jest najlepszy, jakiego kiedykolwiek używałam. Daje przepiękne, naturalne rozświetlenie, a złoty odcień sprawia, że skóra wygląda zdrowo i promiennie. Wielkim plusem tego rozświetlacza jest cena i dostępność, w Rossmannie można go kupić za około 12 zł.
Revlon Colorstay to mój podkład numer jeden. Śmiało porównuję go z Estee Lauder Double Wear. Przede wszystkim doskonale kryje i ujednolica cerę. Utrzymuje się wiele godzin, a w internecie można go dostać za około 25 zł, więc naprawdę bardzo niewiele. Nie zliczę tego, ile opakowań tego podkładu już zużyłam.
Lancome Teint Idole Ultra Wear to mój hit od stosunkowo niedawna, ale od razu wkradł się do mojego serca. Pierwszą buteleczkę otrzymałam do testów, kolejną kupiłam sama. Ten podkład jest moim pewniakiem na lato. Buzia wygląda bardzo promiennie, zdrowo, a krycie jest wystarczające. U mnie daje tak naturalny efekt, że praktycznie nie widać, że mam na buzi makijaż. No i pięknie pachnie!
Lancome L'Absolue Rouge w kolorze Berry Noir to zdecydowanie szminka, po którą sięgałam w tym roku najczęściej. Uwielbiam efekt jaki daje oraz jej trwałość. W tym roku to chyba właśnie Lancome było najczęściej wybieraną przeze mnie marką jeżeli chodzi o makijaż ust. Ta ma wykończenie matowe, ale równocześnie nie wysusza ust i prezentuje się po prostu cudownie przez wiele godzin.

I to już wszystkie moje hity. Makijaż nimi wykonany załączam jako drugie zdjęcie. Oczywiście mam jeszcze całe mnóstwo kosmetyków, które sprawdziły mi się bardzo dobrze, ale tutaj wybrałam same perełki - takie, których wycofania ze sprzedaży sobie nie wyobrażam.

Do zabawy zapraszam @babsi - na instagramie zauważyłam, że pięknie się malujesz . @Syll bo jestem bardzo ciekawa tajemnicy tych pięknych rzęs oraz @claoos - zdradź tajemnicę na tak gładką cerę

Zobacz post
1 2