3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 17.06.2019 przez dastiina

kosmetyki rozswietlacze makeup revolution

Rozświetlacz ✨
W drogerii internetowej Ekobieta zamówiłam rozświetlacz w płynie. Jest on marki Makeup Revolution, kosztował około 20 złotych. Ma ładny kolor i ładnie rozprowadziła się na skórze 😋 Jego opakowanie jest także piękne. Metaliczny kolor przykuwa uwagę. Formuła produktu jest również bardzo dobra. ❤️ Produkt niesamowicie wydajny bardzo chętnie po niego sięgam.

Zobacz post

płynny rozświetlacz

MAKEUP REVOLUTION - Liquid Higlighter, Liquid Euphoric Gold
Rozświetlacz w płynie, który otrzymałam w ostatnim liście od Kochanej @icecold.
To był strzał w 10! Latem lubię, gdy moja skóra jest rozświetlona.
Jak się nie mylę jest to też mój pierwszy rozświetlacz- właśnie w formie płynnej.
Podoba mi się złota buteleczka- która wyglada elegancko i bardzo luksusowo.
Aplikacja produktu- w formie pipetki- także jest świetnym pomysłem- łatwo dozować odpowiednią ilość kosmetyku- aby nie przesadzić.
Kolor, który dla mnie Kasia wybrała także okazał się trafiony- gdyż nie wygląda sztucznie na mojej buzi i super dopasował się do jej kolorytu.
Kosmetyk jest lekko gęsty, bardzo błyszczący w odcieniach złota- trochę wydaje się być metaliczny.
Ja dozuję kropelkę kosmetyku na gąbeczkę, a następnie nakładam rozświetlacz w odpowiednie miejsca na twarzy.
Dzięki niemu skór wygląda świeżo, pięknie błyszczy.
Podoba mi się efekt, który pozostawia na twarzy.
Myślę, ze to idealne uzupełnienie delikatnego makijażu- nie wygląda teatralnie, a naturalnie (jeśli użyjemy mniejszej ilości).
Nie ściera się z buzi, nie zostawia na niej plam- jets naprawdę trwały i dobrze łączy się z innymi kosmetykami do twarzy.
Dla mnie BOMBA- ostatnio używam go codziennie.

Zobacz post

paczuszka icecold love it

Cuda, które dotarły dzisiaj do mnie od Kochanej @icecold.
Kilka dni temu dostałam informację, że Kasia wysłała do mnie list, jednak ni spodziewałam się, że otrzymam od niej tyle fajnych kosmetyków jak i dodatków.
List jak zwykle był świetnie napisany- z racji, ze Kasia była na urlopie- miałam co czytać, już na dniach postaram się odpisać na niego.
Poza listem otrzymałam pamiątki z Cypru- prześliczny brelok, który powala kolorami- jest naprawdę wspaniały oraz dwa magnesy- które już zdobią lodówkę (mojej mamie bardzo się spodobały te magnesiki).
Z dodatków do moich rąk trafiły też minimalistyczne - srebrne kolczyki kółeczka Dorothy Perkins (uwielbiam biżuterię od DP), a Kasia jak zwykle idealnie trafiła w mój gust.
Idealnym dodatkiem na lato - który otrzymałam od Kasi jest farbka do włosów L'Oreal Colorista - ma świetny kolor- mam nadzieje, że będzie widoczny na moich włosach- bo własnie do brązowych włosów ta farbka jest.
Kasia zadbała też o moje ciało i otrzymałam od niej peeling- kawowy do ciała marki Lief Essentials (totalna nowość dla mnie jeśli chodzi o marki kosmetyczne) - peeling na pewno wypróbuję niebawem.
W moje ręce trafiła też pielęgnacja twarzy - aż trzy maseczki- dwóch różnych marek- jedna dobrze mi znana the CREME shop - maseczka z jogurtem i malinami oraz dwie od marki RATA&CO - malinowo-różana oraz maseczka z witaminą C. Wszystkie w płacie- więc idealnie trafione.
Nie zabrakło też nowości kolorówkowej- kolejne cudo od Makeup Revolution - tym razem płynny rozświetlacz w złotym opakowaniu. Musiałam przetestować na dłoni i jestem zachwycona efektem jaki pozostawia na skórze.
Jeszcze raz BARDZO dziękuję - czas na testy.

Zobacz post
1